ja nie rozumiem po co niektóre laski jada na lotnisko skoro wiadomo że nie wpuszczają na płyte ;/

Witam. Proszę się nie obrażać, ale muszę wam powiedzieć, że te narzekania to kompletna żenada. Zachowajcie troszkę honoru i nie zachowujcie się jak dzieci bo to jest naprawdę żałosne. Jak widzę ”twardziele” z 6bdsz wiodą prym – zresztą wcale się nie dziwię po to nie po raz pierwszy. Skoro już macie ten dostęp do internetu to przynajmniej troszkę poczytajcie. Gwoli ścisłości: rotacja rozpoczęła się zgodnie z planem i gdyby nie kilka trudności, które jakby nie patrzył trudno było przewidzieć, już większość z nas byłaby w domu. Pierwszy to rozruchy i stan wyjątkowy w Kirgistanie (Manas), potem tragiczna śmierć prezydenta a na koniec chol…. wulkan. Po tym co się stało to już nikt nie chciał ryzykować i dmuchano na zimne…bo chyba każdy z was by wolał dolecieć później ale w całości do domu. (bo chyba nie zrobili tego celowo aby się akurat rotacja nie udała) Jeżeli chodzi o Manas to chłopaki zrobili ci przysługę koleś (6bdsz), bo w Bagram masz normalnie płacone a w Kirgistanie to dostałbyś tylko kilka dulków jako podróż służbowa. Wtedy dopiero byś mazgaju narzekał!!!
Inną sprawą jest całkowite uzależnienie od amerykańskiego transportu… cóż ale jeżeli nie wiadomo o co chodzi to zawsze o pieniądze.
Także panie i panowie koledzy, szanowne rodzinki, proszę zacisnąć jeszcze ząbki, wziąć się w garść, przestać bawić się w przedszkole a z pewnością wkrótce będziemy w domku.
Pozdrawiam.

JAK TO NIE MA CZEGO!!!!!!!!!!!

http://wiadomosci.onet.pl/2161141,11,1,1,,item.html

jest ktoś kto czeka na 7 ture?

Dziewczyny bardzo proszę wyślijcie mi info. na @ kiedy nastepne tury rusza.Będe bardzo wdzięczna:)

http://www.youtube.com/watch?v=yPgCL50ix5I&feature=related
słuchajcie dokładnie słów

no tak cierpliwość i spokój przedewszystkim ale my baby jak to baby musimy sie nagadac a jak każdy polak ponarzekać też
pozdrawiam

http://www.tvn24.pl/-1,1653752,0,1,polscy-zolnierze-w-koncu-wracaja-do-kraju,wiadomosc.html
jejku jaka żenada, co ta laska mówi ….

No witam Wszystkich….

Co tam słychac u oczekujących i tych już nie oczekujących?

Widziałam jakąś kłótnię czy jak…

Bardzo jestem ciakwa jak przygotowania domowe… U mnie to wyglądało tak: Uprałam zasłony, powiesiłam, poszłam do sklepu po nowe. Pies poszarpał mi gorset na pomisyjną noc, poszłam do sklepu kupiłam nowy. Mam czarny dywan, zaczęłam go czyścic patrzę a on cały osikany (przez tego samego szczeniaka), zwinęłam i leży na balkonie zwinięty… Udaję, że wszystko ok Poszłam do łazienki, zamknęłam się (przed szczeniakiem) i się poryczałam. Ale już jest ok

Buziole moje drogie/drodzy

do Misia38 , a co ty myślałaś, że twoje dzieci będa chciały do tatusia to płot przeskoczysz, mimo iż wiesz że na płytę lotniska wejść nie można ???

misia tak sie sklada ze nie musze czekac 6 miesiecy bo moj wraca za 2 tyg, nie jade na lotnisko bo wlasnie nie chce sobie psuc humoru, pojade na jednostke

Siedzieli w Manas było źle… zaczęli wracać a Wy dalej narzekacie… to że nie wpuszczą na lotnisko to było raczej do przewidzenia… i myślę, że te które zdecydowały się tam jechać miały tego świadomość, ale skoro bardzo chciały jechać to nikt im tego nie może zabronić. Fakt, że zabieranie małych dzieci nie uważam za dobry pomysł bo im sie nie da tak łatwo przetłumaczyć… ale to ich mamy je tam zabrały i to one musiały im tłumaczyć co i jak…