piszmy o powrotach a nie kłóćmy sie

wam nie dogodzi zle że siedzą w manas zle że wrócili czego wy dziewczyny tak naprawde chcecie????

z nudów gadacie już co bądz……mój jeszcze nie wyleciał z Afganu i tak nie płacze jak wy..muszę czekać nie mam wyjścia

Oj lasencje ja jakbym widziała juz swojego w Polsce nawet przez siatkę to ryczałabym ze szcześcia, jest sie z czego cieszyc a że nie wpuszczali na płyte no cóż można sie było tego spodziewac.
Głowa do góry najważniejsze ze bezpieczny i szcześliwie w domu,
Pozdrawiam

Cichy swają drogą nie chciałam sie wtrącać ale skoro tak ci przeszkadza strasznie to co tu dziewczyny piszą to po prostu tego nie czytaj. Mnie osobiście również wiele wpisów się nie podoba wiec przeczytam je i lecę dalej do tych które są ciekawsze. A tutaj jak widze kolejna potyczka słowna to się juz po prostu robi nudne.
POzdrawiam

Spokojnie spokojnie bo obudzicie wulkan…
Nie kumam Was – dziewczyna była na lotnisku (nie witała swojego żołnierza) weszła tu i podzieliła się swoimi obserwacjami żeby te które wybierają się po swoich żołnierzy wiedziały czego się mogą spodziewać na lotnisku a Wy po niej jeździcie jak po łysej kobyle…
To już ostatni mój post w tym temacie… bo i tak mało kto to czyta w całości i ze zrozumieniem…

Współczuję tylko tym co wejdą na forum i będą chciały zrozumieć o co nam chodzi… jak połowa postów będzie wykasowana to dopiero zrobi się sajgon

Oj Misia bez przesady podczytuję to forum od jakiegoś czasu i uwierz mi, że są tu ludzie którzy czytają ze zrozumieniem niestety mieli pecha że akurat podczas tej dyskusji byli offline.
Jestem pewna że za chwile ktoś zapyta jak wyglądało powitanie na lotnisku.

Dziewczyny nie usuwajcie postów bo to mija się z celem forum po to jest zeby pisać i wyrażać sowje zdanie, wymieniać się informacjami i wrażeniami i pewnie bede sie powtarzać ale jak komuś nie pasuje to niech nie czyta i szkoda nerwów
Pozdrawiam
ps. ja sowjego synka też z chęcią wziełabym na lotnisko nawet gdyby był choś cień szansy że zobaczy się z tatusiem,
Teraz wiem ze nie ma takiej możliwości wiec nie bede go męczyć
Pozdrawiam

gosssiaczek22 no ja swoich nie usunęłam… ale dość kosmicznie teraz wyglądają… jakbym była nawalona i gadała sama ze sobą.

Nie chcę tu siać niepotrzebnego zamętu ale cichy trochę cie nie rozumię po co w kółko wracosz do tego samego tematu. Czasami ludzie chcą się uczyć na własnych błędach a nie słuchać innych nawet jeśli mają juz doświadczenie, czym ty sie tak denerwujesz. Ktoś coś napisał ty możesz się z tym nie zgodzić ale spoko luzik każdy jest w koncu inny po co jechać po sobie to nikomu nie pomaga Pozdrawiam

Już dosyć ! Tylko spokojnie i Ty misiu i Ty cichy macie swoje racje i ta cała słowna przepychanka jest bezsensu . Jak świat stary zawsze strefy emocionalne kobiet rożniły sie od męskich i odwrotnie .

dziwne, że Misia38,która w swoich wpisach podnosiła temat czytania ze zrozumieniem, jeszcze nie zrozumiała tego co pisał cichy wielokrotnie, (już nie jest żołnierzem)