Dobranoc dziewczynki,jutro znowu czeka praca rano i niepewność,pozdrawiam wszystkie czekające

dzieki ineska za wyczerpujaca odp nie sadzilem ze jestes tak dobrze poinformowana )) A tak nawiasem mowiac co wy macie z tym czerwonym lakierem

ja tam się boję, że mnie to wcale nie będzie widział w tym tłumie:) będę musiała cosik wymyślić hehehehe:) chociaż mój Zielony zapenia mnie, że mnie szybciutko wypatrzy:)

ojj nie mówcie że już toczą się rozmowy na temat kolejnych misji z Waszymi Zielonymi… Ja to bym tego bardzo nie chciała:( za długo to trwa… To były naprawdę ciężkie 6 miesięcy dla mnie…

Cola no to gratulacje:) oczywiście mówię o ślubie:)

wyskakuja podwojnie bo dajesz ”odśwież”

astro nie dziwie się Twojej kobiecie. Mój też coś tam mówił, ale mam nadzieję, że tylko w żartach… Dobija mnie jeszcze to, że wszystkie informacje przychodzą do Jego rodziców, a ja jako dziewczyna sama muszę sobie jakoś radzić…

ja jeszcze tu bede siedziec na tym forum do przylotu 7 tury a potem baj baj, smutno sie rozstawac ale moze cos czasami naskrobiemy?
palka- ja jestem narzeczoną i wszystkie info tez do przyszlych tesciow przychodza… duzo by o tym pisac

chyba czas spac u mnie ups… prawie 1 godzina a czeka mnie kolejny ciezki dzien ale jeszcze 2 tygodnie damy rade

farciara nawet nie mysl o opoznianiu VI zmiany bo ci kolezanki oczy wydrapia tymi czerwonymi pazurkami a i odemnie ci sie dostanie Pozdrawiam was wszystkie i dobranoc

Taaa jak mnie mianują rzecznikiem w MONie to dopiero zobaczycie jak potrafią rządzić blądynki ; )))) he he

Eh … paczki BN – walentynki … tłusty czwartek i lizaki na dzień dziecka – aż mi się łezka z oku kręci ; ))) Ale myślę że to nie koniec naszej przygody z wojskiem mała – ja Ci to mówię – na kolejną zmianę naszych chłopców wyślemy razem ; ))))
Choć mam szczerą nadzieję ze następnej nie będzie a nasi żołnierze nie wpadną na pomysł żeby zabierać nam telefonów ; D … logistyka to czasami ma głupie pomysły ! Trzeba pilnować ; ))
Generalnie teraz jestem na etapie jednak nawołań – Cerber – wracaj juuuuuuż ! Ineska usycha ! ; )))

Aaaa – i ja was tak szybko nie opuszczę – młoda jestem jeszcze – mi umierać jeszcze nie w planie ! A ślub ? A misja alien ? ; ))

Ines…Dzien Dziecka dopiero bedzie -gapciu -wiesz? /pocieszacz/ ;p
a pamiętasz jak im wiosnę chciałyśmy pakować w paczki…
koncentrina, klamerki i synchronicznie piorący pluton…eeeh…
…aaaaa…farciara się rozkleja…

przygoda…wiesz tak sobie myślę…do tego czerwonego lakieru pasował by stylowy berecik mon-owski…:D

a co do opóźniania rotacji
-czy te groźby to jakiś bunt na pokładzie?! hehe…

Cerberku…Cerberku…walentynku…
Ines usycha!!!
truskawki dojrzewają!!!
a bita śmietana się przeterminowuje…
WRACAJ!!!!!!!!!

A trawę też chciałyśmy w koperty wkładać … teraz się tak zastanawiam – czy nie łatwiej byłoby nasionka ? ; ))))

Beret żołnierza i czerwone paznokcie ? To może bardzie patriotycznie – http://i741.photobucket.com/albums/xx52/estelleangeline/02maja2009a.jpg – co dziewczyny myślicie ? Ja mogę podjać się malowania ! Zawsze ze mnie był artysta plastyk ; )))) He he