Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » zAfganistanu.pl, Hydepark
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152397 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 132 - Strony: 1 2 3 [4] 5 6 - Najnowszy: 07.10.2014 01:17 - ccassiumm7
Autor Wiadomość

vitava 1

Posty: 113

Rosyjski ekspert sugerował, że za sterami TU-154 siedział gen. Błasik
Publikacja: 26 maja 2010, 13:16
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/424084,rosyjski_ekspert_sugeruje_ze_za_sterami_tu_154_siedzial_gen_blasik.html,komentarze,5
Wówczas (2010-05-31 23:54) za gen. Błasikiem “ujął” się tylko “traktorzysta z PGR Czar Socjalizmu” – komentarz 41 na w/w linku!
Po 3 miesiącach NATO uhonorowało generała Błasika!
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,-NATO-honoruje-generala-Blasika,wid,12641086,wiadomosc_prasa.html
To fakt znamienny bo w NATO “wiedzą sąsiedzi na czym kto siedzi”.
Dzisiaj “Histeria ws. gen. Błasika daje do myślenia”.
http://wpolityce.pl/artykuly/21556-histeria-ws-gen-blasika-daje-do-myslenia-proba-prewencyjnego-zakazu-szukania-prawdy

Obarczając winą za katastrofę TU 154 M załogę samolotu
i zarzucając nieprawidłowości w szkoleniu pilotów zlikwidowano
36 SPLT.
http://smolensk-2010.pl/2011-08-05-likwidacja-36-specjalnego-pulku-lotnictwa-transportowego-to-decyzja-polityczna-obliczona-na-efekt-wyborczy.html
Zastanawia rola pana K. nie tylko w tej kwestii?
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-edmund-klich-likwidacja-36-pulku-to-sluszna-decyzja,nId,353124

Za komentarz niech wystarczą słowa Władysława Protasiuka, ojca Arkadiusza, z wywiadu dla „Naszego Dziennika”:

cyt. “Uważam, że pan K. jest ostatnią osobą, która ma dziś moralne prawo do zabierania głosu na forum publicznym. Właściwym miejscem jego wypowiedzi powinien być prokuratorski pokój przesłuchań.”

Prawda jest tylko córką czasu.
LdV

Wróć na górę

vitava 1

Posty: 113

Nobody Talks, Evrybody Walks twierdzi emerytowany agent CIA – Gene Poteat.
Z perspektywy czasu (roku 2010) fajnie uświadomić sobie, że “Polacy są w takiej samej sytuacji jak Ormianie, Somalijczycy, Indianie, Inkowie, Eskimosi i inni.”
http://www.charlestonmercury.com/articles/2010/06/15/news/doc4c17d3f5734b3292394378.txt

Wielcy Bracia i Siostry zachodu stosują zasadę: “Czasami trzeba jako dobro oceniać mniejsze zło.”
Jałta II to akt monumentalnej zdrady? – ocenia emeryt Gene P.

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Post “Histeria” umieściłam 16.01.2012 r.
Zacytowałam w nim Władysława Protasiuka, ojca Arkadiusza, z wywiadu dla „Naszego Dziennika”.
Powtórzę cytat: “Uważam, że pan K. jest ostatnią osobą, która ma dziś moralne prawo do zabierania głosu na forum publicznym. Właściwym miejscem jego wypowiedzi powinien być prokuratorski pokój przesłuchań.”
Napisałam:
“Prawda jest tylko córką czasu.”
LdV
I co?
Ano – pan K. przegiął?, więc?
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,14231210,wiadomosc.html?ticaid=1de1a&_ticrsn=3

W wątku “Opinia publiczna” w dniu 06.08.2011 r. napisałam też cyt,:
“Prezydent RP przyznał, że cywilna kontrola nad armią jest fikcją.”
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Czemu-Komorowski-nic-nie-zrobil-To-kompromitujace,wid,13665532,komentarz.html

Co tu dużo mówić na temat cywilnej kontroli nad Armią skoro Ministerstwo Obrony Narodowej własnej instytucji upilnować nie potrafi? bo kontrola petentów na Biurze Przepustek zakrawa na kpinę?
Nagrywać Ministra w Jego Jaskini?
No to się w pale…o przepraszam – w głowie nie mieści~!!!

Zapewne przyjdzie czas i zostanie wyjaśniona:
“niewyjaśniona utrata wysokości TU 154 M, odnotowana między 49. a 59. sekundą przedostatniej minuty lotu.”
I rolą pana H. – również?
http://m.tokfm.pl/Tokfm/1,109983,10976955,Hypki__Badanie_ostatniej_fazy_lotu_tupolewa_to_dzielenie.html

W co gra pan Tomaszek?
http://lubczasopismo.salon24.pl/Smolensk.Raport.S.24/post/280569,kim-pan-jestes-panie-hypki
Wracając do pana K.
Nielegał to ili matrioszka?
Jak zwał tak zwał, ale wygląda, że służby mają szlaban alibo bielmo na oczach.
TO jest chore i wcale nie widzę TU winy Antka, którego zapewnie znowu ci i owi na celownik wezmą?
A wystarczy pogrzebać w fb
http://pl-pl.facebook.com/people/Szpieg-Z-Krainy-Deszczowców/100003370038863

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Mój głos w temacie, “Wojna jest przegrana. Dlaczego?”, przeznaczam dla koneserów polityki bo typowego blogowicza z pewnością zniechęci jego zakres.
A zwłaszcza powtórzone wcześniejsze wypowiedzi – nie dla wszystkich dostępne w otchłani blogu M.O.
REGION Morza Kaspijskiego zawiera olbrzymie, nie wykorzystane zasoby węglowodorowe. Ażeby to bardziej zobrazować – udowodnione zasoby gazu wynoszą 236 trillion cubic feet – stóp sześciennych. Zasoby ropy naftowej mogą nawet wynieść 60 bln baryłek. Niektórzy mówią nawet o 200 bln baryłek. W 1995 roku w regionie tym produkowano zaledwie 870.000 baryłek dziennie. Do 2010 zachodnie kompanie planują zwiększenie produkcji do 4.5 mln baryłek dziennie- 500 % wzrost w ciągu 15 lat. Jeżeli tak się stanie, region będzie reprezentował 5 % całkowitej światowej produkcji ropy naftowej. Wciąż nierozwiązany pozostaje problem jak dostarczyć ropę i gaz z regionu właściwym rynkom. Azja Centralna- Środkowa? jest odcięta od oceanów i mórz, jest odizolowana geograficznie i politycznie.
Każdy z krajów Kaukazu i Azji Centralnej boryka się z trudnościami w polityce wewnętrznej. Niektórym grożą nierozstrzygnięte w przeszłości konflikty i wojny. Inne z kolei nie posiadają ustabilizowanego systemy prawnego, gdzie sądy stale się zmieniają. W dodatku kluczową, techniczną przeszkodą na którą my potykamy się w przemyśle w przypadku transportu ropy jest istniejący system ropociągów, które zostały zbudowane w czasie, gdy wszystkie drogi prowadziły do Moskwy, dlatego zmierzają w stronę północy. Nie ma połączeń z południem i wschodem. Nic nie wskazuje na to, ażeby Rosja w najbliższym czasie była wstanie wchłonąć dodatkowe ilości ropy z zewnątrz – jest zdolna rozporządzać jedynie swoimi zasobami. Dlatego kraje kaspijskie – Kazachstan, Azerbejdżan, Turkmenistan – przy współudziale zagranicznych kompani, od dłuższego czasu przygotowują plany budowy ropociągów, które sprostają postępującemu eksportowi ropy z regionu.
Jednym z projektów budowy ropociągów pod egidą Caspian Pipeline Consortium jest przeprowadzenie trasy na północ do rosyjskiego portu Novorisiisk na M. Czarnym. Dalej ropa byłaby transportowana przez Cieśninę Bosfor na Morze Śródziemne, a stamtąd na światowe rynki.
Drugi, brany pod uwagę projekt, sponsorowany przez Azerbejdżan International Operating Company / konsorcjum składające się z 11 zagranicznych kompani, w tym Unocal, Amoco, Exxon, Pennoil/, zakłada dwie możliwe trasy.
1. – ropociąg okrąży łukiem Morze Kaspijskie po czym przetnie północny Kaukaz, aż do Novorissiska.
2.- ropociąg przecina Gruzję i kończy się w porcie na Morzu Czarnym. Ta linia może zostać przedłużona i zakończyć się w tureckim porcie Ceyhan na Morzu Śródziemnym. Ale nawet gdy obydwie ropociągi zostaną zbudowane, nie będą miały dostatecznej zdolności do transportu całkowitej ilości ropy produkowanej za 15-20 lat. Nie będą też wstanie dostarczyć ropę właściwym rynkom. Zatem inne ropociągi muszą zostać skonstruowane.
Unocal, uważa, że podstawowym czynnikiem decydującym o trasie ropociągu powinno być określenie, które rynki będą w stanie wchłonąć ropę z nowych źródeł! Rynki byłych republik ZSRR oraz europejskie rynki nie wzrosną znacząco, a popyt będzie wzrastał o około 0,5 do 1,2 % rocznie w okresie od 1995 do 2010. W przypadku Azji sprawa wygląda zupełnie inaczej. Tygrysy azjatyckie będą potrzebowały ogromnych ilości ropy, ażeby “napędzić” swoje gospodarki.
Unocalu sądził, że pomimo turbulencji, które okazjonalnie występują w Azji , w rejonie Pacyfiku, popyt na ropę w Azji podwoi się do roku 2010 r.
W interesie całego świata leży zaspokojenie rosnących potrzeb tego regionu. W przeciwnym razie kraje te zaczną naciskać na światowe rynki, popychając ceny ropy do góry.
Największym problem jest… jak sprawić, ażeby surowce energetyczne Azji Środkowej stały się dostępne dla innych rynków azjatyckich /Indie, Pakistan, Chiny, Japonia, Korea/?
Istnieją dwa możliwe rozwiązania.
1a przewiduje budowę ropociągu biegnącego do Chin, co oznacza skonstruowanie 3000 km rur dla dotarcia do samych Chin Centralnych. Później i tak należałoby przedłużyć ropociąg o kolejne 2000 km, ażeby dosięgnąć główne skupiska ludzkie wzdłuż wybrzeży Chin. Rozwiązanie takie naraża producentów ropociągu na duże koszty budowy /3.0-3.5 mld $/ a potem koszty transportu.
2ga opcja zakłada budowę ropociągu biegnącego na południe , z Azji Centralnej w stronę Oceanu Indyjskiego. Najkorzystniejszą zdaje się być trasa przecinająca Iran, ale to rozwiązanie zostało zawetowane przez USA, blokując tym samym manewry amerykańskich kompani na tej trasie.
Wobec tego jedyną możliwą alternatywą pozostaje trasa wiodąca przez A F G A N I S T A N kraj nieprzewidywalny, w którym od dłuższego czasu toczą się działania wojenne.
Od samego początku daliśmy jasno do zrozumienia, że budowa ropociągu biegnącego przez AFGANISTAN nie zaczniemy dopóty, dopóki w kraju tym nie zostanie ustanowiony Rząd, uznany przez rządy innych państw, kredytodawców i kompanię (i TU jest meritum) UNOCAL!!!

30.10.2009 r tu na blogu Nord dodał komentarz:
“(…) Mearsheimer i Walt są twórcami ważnej i głośnej tezy, mówiącej o zgubnej dla USA, ich zdaniem, “izrealizacji amerykańskiej polityki”, spowodowanej przez niezwykle silne, wpływowe proizraelskie lobby w tym kraju, co pchnęło USA na ścieżki konfrontacji z krajami islamskimi, wbrew jego rzeczywistym interesom.
Prawie wszyscy traktują dziś konflikt między światem islamu, a USA i jego bliskimi sojusznikami, jako coś oczywistego. A przecież to nie jest wcale takie oczywiste. Konflikt ten ma swoje przyczyny, wiadomo skąd się wziął i kiedy powstał.
Dlaczego radykalni muzułmanie nie są nastawieni wrogo na przykład do Brazylii, Japonii, albo Chile, tylko akurat do USA? Skąd ta wrogość pochodzi i jakie jest jej źródło?
A kiedy i skąd w ogóle wziął się radykalny islam, sięgający do zamachów bombowych, jako metody walki, jakie są przyczyny jego powstania?”

A ja dopisałam:
Od teologa Ibn Tajmijji aż do współczesnych myślicieli – Maulany Maududiego, Sajjida Qutba czy Sa’ida Hawwy….cyt.”demokracja jako forma władzy na Zachodzie ostatecznie skompromitowała się…” Maududi twierdził, że “sam islam jest demokratyczny i nie trzeba nic importować z zewnątrz”

Nord dodał:
“Radykalny islam to zjawisko stosunkowo nowe. W pewnym sensie można przyjąć, że jego ojcami są elity biznesowo-polityczne, kontrolujące USA. Czy są tymi ojcami ze świadomego wyboru, czy też z “wpadki”, można na ten temat dyskutować.
Po części wyhodowała go chciwość i zachłanność jednych, na pożywce nędzy innych.”
…Nord dodał też:
“@Casium
PS
Ad. “demokracja” – Admirał Jose Merino w Chile określił to kiedyś tak:

“Powiem panu, jak demokracja tutaj wyglądała. Nieudacznicy wybierają łajdaków, którzy rządzą z korzyścią dla cwaniaków”.

I co? nie jest to trafna definicja? A jaka uniwersalna… Ciekawe, czy pasuje też do naszego kraju, nie mówiąc już o całym kontynencie…”

Więcej opinii jest tu:
http://zafganistanu.pl/?p=899

USA obecnie główny wysiłek osiągnięcia celów strategicznych koncentruje na Bliskim Wschodzie!
“Obce wojska w Syrii? To może być początek interwencji.”
http://konflikty.wp.pl/kat,1020229,title,Obce-wojska-w-Syrii-To-moze-byc-poczatek-interwencji,wid,14240323,wiadomosc.html?ticaid=1de48&_ticrsn=5
Czy w Syrii jest ropa, gaz czy może kryptonit?
Nie, oczywiście, że nie.
Syria posiada niezliczone ilości kamieni z dodatkiem skorpionów, skolopendr, palestynek i czarnych wdów.
Szuszmoli posiada też wielu… ;)

“Rosja i Chiny uważają, że atak na Iran albo Syrię będzie atakiem na ich bezpieczeństwo narodowe. RT podaje, że Eskalacja konfliktu wokół Iranu powinna być powstrzymana przez wspólny wysiłek, w przeciwnym razie obiecująca Arabska Wiosna przemieni się w upalne Arabskie Lato, powiedział Dmitrij Rogozin, wicepremier Rosji i były wysłannik przy NATO. Iran jest naszym bliskim sąsiadem, na południe od Kaukazu. Gdyby coś się stało w Iranie, gdyby Iran został wciągnięty w jakiekolwiek trudności polityczne lub militarne, to będzie to bezpośrednie zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa narodowego podkreślił Rogozin. Chiński generał również powiedział, że Chiny rozpoczną III wojnę światową, jeśli Iran zostanie zaatakowany. Podczas gdy wielu Amerykanów nadal uważa, że nasz rząd nie byłby na tyle szalony, by zaatakować Iran, to rozważania ekonomiczne, a nie bezpieczeństwa narodowego mogą powodować działaniami podżegaczy wojennych. Ponadto, Iran i Syria mają od lat podpisany między sobą pakt o wzajemnej obronie. Chiny i Rosja mogą również bronić Syrii, jeśli zostanie zaatakowana. Tak więc atak na Syrię może zmusić Iran do zaangażowania się w wojnę a następnie Chiny i Rosję.”
Wyglada, że tak!
Rosyjskie agencje poinformowały o 12.00 w dniu 10.02. 2012 r., że Iran wysłał do Syrii swoich żołnierzy, by wesprzeć reżim Baszara al-Asada – na pomoc dyktatorowi miało wyruszyć 15 tysięcy irańskich komandosów.

Zauważcie:
-na jednym biegunie znajdują się Iran i Kaukaz
-na drugim Syria i Izrael

Casium nie posiada monopolu na wiedzę, ale tak się składa, że casium a zwłaszcza golan jest ekspertem problematyki syryjskiej.
Oglądały oczy moje…, więc zauważam podwyższoną gotowość bojową 58 Armii (19 DZ, 20 Gwardyjska DZ, 42 DZ i 7 DPD) Północnokaukaskiego Okręgu Wojskowego ze sztabem w Rostowie nad Donem z podporządkowaną GWR włącznie oraz 4 Armii Lotniczej.
I proszę mi przypadkiem nie mydlić oczu ich mało zaawansowanym wyposaniem wojskowym bo tak było, ale do 2008 r.
Działania rosyjskie bywają improwizowane i nieco chaotyczne, ale zawsze są przeprowadzane z dużym rozmachem operacyjo-taktycznym.
Po doświadczeniach z Gruzji Pięćdziesiąta Ósma weźmie udział w Manewrach ” Kaukaz 2012″?
Historia lubi się powtarzać.
W lipcu 2008 r. doszło do wielkich rosyjskich manewrów na Północnym Kaukazie (8 tys. żołnierzy i 700 wozów bojowych).
W manewrach niedaleko gruzińskiej granicy czynny udział wzięła m.in. 19 DZ z 58 A, która w kampanii (8-12 sierpnia 2008 r.), odegrała kluczową rolę.

http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/rosja-rosyjska-armia-przygotowuje-sie-do-wojny_222695.html

Nie polecam patrzenia przez różowe okulary na “spontaniczne” rewolucje w Iraku, Libii a obecnie w Syrii, być może wkrótce i w Iranie…
Na osi USA, Chin i Rosji iskrzy. Iskrzyło i iskrzyć będzie.
Manewry to z jednej strony psychologia odstraszania z drugiej – rubież wyjściowa do III WŚ?

PS
Afganistan? – fenomen w historii wojen bo tak wiele sił i środków inwestowanych bez ograniczeń przez kolejnych imperatorów nie osiągnęło tak mizernych sukcesów a zanotowało bolesne straty!

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

„Napierd@lać” – napierd@lamy nie tylko w Talibanie, napierd@lamy również w polskim piekle?
http://polska.newsweek.pl/-szkoda-zycia-za-piec-dych—wyznania-zolnierzy-z-afganistanu,86578,1,1.html
Dzbany i …bohaterowicze?
Mentalności biedaka nie zmienisz!
Za dolara, na każdej Misji, jeden drugiemu oko wyłupi?
A może taką ściemę kreują sami redaktorzy wizytujący misje i najlepiej dogadujący się z ganerami?
Nie wiem.
Wiem natomiast o polskich charakterkach… na misjach wiele!!!
I to nie „dzbany” akurat brylowały w niegodziwościach wielu! Aczkolwiek udział też miały!
Zauważmy prawidłowość:
-jak chodzi o dodatki i o finanse w ogóle kto krzyczy najgłośniej?
-jak syndrom dopada połowę misji to kto ściska pośladki, a kto daje przykład?
I w takie gówno, że oficer broni złożyć nie potrafi a pułkownik za dodatek patroluje na wieży – nie wierzę. Traktuję to jak powiastki sf! umysłów porażonych PTSD.
Nie jeden dziennikarz daje się nabrać na popłuczyny z Narnii choćby dlatego, że nie zadał pytania: – skoro pozjadałeś wszelkie rozuma odpowiedz dlaczego słuchasz muzy na full w dusznej klatce zamiast dowodzić na miejscu pustego Dzbana?
Ktoś komentuje, ale kto nie wiadomo… :
cytuję – „Najlepsze, że taki „dzban” też dostaje dodatkową kasę za patrol. Dostaje też, jak na warcie cztery godziny postoi na wieży. Przekima się trochę i potem ma dobę wolnego. Kiedyś taki woła mnie, bo nie może złożyć karabinu. Żołnierz zawodowy. Pułkownik chyba nawet. No „dzban” po prostu. Inny tak pilnował, że nagle po bazie zaczęło łazić stado owiec. Razem z pasterzem.”

Marek, oficer:
“Jak tych pięciu przed świętami zginęło, to podobno wielu kolegów, co na wiosenną zmianę miało jechać do Afganistanu, zrezygnowało, a kilkunastu w Ghazni i innych polskich bazach napisało podania, żeby ich do Polski zrotować. Boją się, mówią, że na patrol nie wyjadą, że dla tych pieniędzy, dla tych 50 złotych, bo tyle za jeden patrol się dostaje, to oni nie będą życia ryzykować.”
Marek, oficer:
“Słyszała pani o syndromie połowy misji? Prawie wszyscy to mają i myślą: jak już trzy, cztery miesiące mam za sobą, to jestem chojrak.
Wszystko się wie, zna się kraj, mentalność rebeliantów, intuicja podpowiada, gdzie jest bomba, a gdzie nie. I ludzie giną. Zaczyna się strach, że było się na stu patrolach, nic się nie stało, zarobiło się sporo, to teraz szkoda oddawać życie za Polskę. Chłopaki nie chcą jeździć, proszą, żeby ich w bazie zostawić. Dowódcy muszą dawać przykład, choć też mają ten syndrom. Wiem, bo sam dowodzę i sam dawałem.”
Dariusz Gorajski i nie tylko on zauważa: „Jak w filmach Hitchcocka, najgorsze jednak dopiero przed nami. Wygląda na to, że kryzys w armii mocno uderzył w jej ducha i morale, które sięgnęło dna, dlatego kadra tysiącami odchodzi z wojska. W 2011 roku odeszło blisko 7 tys. żołnierzy. Blisko 6 tys. z nich zrobiło to na własną prośbę, a 40 proc. z nich nie nabyło praw emerytalnych. To zaskakująca decyzja z ich strony, zważywszy na rozchwiany rynek pracy. Ten trudny krok oznacza jednak, że przeważnie młodzi żołnierze, z tzw. doświadczeniem misyjnym, którzy w każdej instytucji są zaczynem zmian, stracili nadzieję na uczciwy rozwój zawodowy w armii.
Generał R. Polko twierdzi: „Dzisiaj – po szumnych zapowiedziach byłego szefa MON Bogdana Klicha – nikt w wojsku nie wierzy, że misje w Iraku i Afganistanie pomogły unowocześnić siły zbrojne i zmienić kadrowo jej oblicze. – Nasi żołnierze uczestniczący w niebezpiecznych misjach zagranicznych zdobywają unikalne doświadczenie, które w niewielkim stopniu przekłada się na praktykę funkcjonowania sił zbrojnych w kraju.
Jest to konsekwencja tego, że w przeszłości ani MON, ani Sztab Generalny nigdy nie kwapiły się do prawdziwej walki o dobre zarządzanie i efektywność oraz wykorzystanie do zmian ludzi z doświadczeniem misyjnym i międzynarodowym. Teraz wygląda na to, że po całej serii nieudolnie prowadzonych bitew restrukturyzację wojska w ostatnim dwudziestoleciu mogą przegrać najważniejszą batalię, która rozgrywa się na ich oczach: batalię o przyzwoitość w armii.
Być żołnierzem zawodowym przed wojną to było coś. Nie istniała inna grupa zawodowa, która cieszyłaby się takim prestiżem związanym z wygraną wojną z bolszewikami. Mundur oznaczał honor, patriotyzm, odwagę i sumienną służbę. Dzisiaj żołnierze chcieliby, żeby było dokładnie tak samo – ale nie jest. Współcześnie na wojskowych szczytach – mimo dwóch rzekomo sprawiedliwych wojen, w które się zaangażowaliśmy w Iraku i Afganistanie – mundur oznacza niskie morale, układy, daleko posunięty oportunizm, czasami zwykłe lizusostwo dla osiągnięcia kolejnego stopnia, gwiazdki czy wyższego stanowiska. Niestety, coraz częściej oznacza też korupcję na wysokich stanowiskach.
- „Dzbany” kombinują bo mają pusto w głowie czy kombinują bo w końcu c*ś zrozumieli?
I dalej cytując Dariusza Gorajskiego zauważamy: „Od lat armia en masse przez polityków i generalicję traktowana jest jak ludność podbita, którą można eksploatować politycznie bez szacunku i umiaru, rozrzucając na wojny i misje bez odpowiedniego wyposażenia i uzbrojenia, arbitralnie przenosząc i likwidując jednostki, zatykając usta krytykom w imię dogmatycznie pojmowanej cywilnej kontroli nad armią, która w naszych warunkach oznacza po prostu władzę absolutną MON. Niestety, ten niedobry mechanizm bezwzględnej egzekwowanej cywilnej kontroli nad armią wytworzył wokół kolejnych ministrów podlizujący się dwór o mentalności pańszczyźnianej zamiast zaplecza intelektualnego zdolnego rozwiązywać realne problemy.
Poczucie przyzwoitości i dobrego smaku niczym wirus mutuje się i przenosi z góry na dół wojskowej drabiny dowódczej i rodzi stany zapalne objawiające się olbrzymią frustracją kadry. Tych frustracji nie można w żaden sposób rozładować w sposób cywilizowany, bo nie ma takich mechanizmów. Nic dziwnego, że kadra odchodzi do rezerwy. Masowe odchodzenie z armii to sytuacja, kiedy wielki niemowa, jakim jest wojsko, w końcu zabiera głos.
Kadrze oficerskiej trudno jest zrozumieć trwający latami bałagan przy reformowaniu armii, zakupach sprzętu, trudno zaakceptować ze spokojem całą serię nieprzemyślanych dyslokacji jednostek, jak choćby zaniechane ostatnio plany przenosin Dowództwa Wojsk Lądowych z Warszawy do Wrocławia czy wycofanie się po dziesięciu latach z budowy korwety Gawron dla marynarki. Wszystkie te informacje wskazują na to, że organ planistyczny, jakim powinien być Sztab Generalny, niczego nie planuje i nie koordynuje, krótko mówiąc: mimo ogromnego przerostu zatrudnienia nie wywiązuje się z nałożonych nań obowiązków. To samo dotyczy rozbuchanej do granic przyzwoitości biurokracji w ministerstwie.
Dariusz Gorajski zauważa: „Nic zatem nie pomoże zaklinanie rzeczywistości przez szefa Sztabu Generalnego, gen. Mieczysława Cieniucha, który w wywiadzie dla “Polityki” mówi: “Uważam, że w armii nie powinno się służyć tylko dla pieniędzy. Etos to słowo obecnie bardzo wyświechtane, jego zrozumienie powinno być decydujące w momencie podejmowania decyzji o tym, czy chcemy wstąpić do armii. Niedogodność służby w niektórych sytuacjach jest na tyle dokuczliwa, że za to pieniędzmi nie da się zapłacić. A więc musi być etos. Musi być miłość do munduru. W firmie cywilnej w zasadzie wszystko da się w jakiś sposób przełożyć na pieniądze. U nas nie. My oferujemy wyzwania”. Słowa generała to typowy przykład “odklejenia” od wojskowej rzeczywistości. Generał niestety nie zna swojej armii, bo gdyby znał, to refleksje na poziomie gimnazjalnym zostawiłby nauczycielom w szkole, a zamiast tego mógłby na przykład zaproponować żołnierzom przemyślane reformy. Tym bardziej że w Sztabie Generalnym jest od jakichś kilkunastu lat.”
Znam generała z opowiadań.
W 1989 r. pełnił obowiązki szefa sztabu – zastępcy dowódcy 20 Warszawskiej Dywizji Pancernej w Szczecinku.
Golan w tym czasie buszował w Budowie. W Garnizonie bardzo dobra opinia i sentyment do Miecia pozostał i żal pozostał, że odszedł ze stanowiska dowódcy 68 pcz śr!
Generał Mieczysław Cieniuch posiada zarówno doświadczenie dowódcze jak i sztabowe. Zyskał sobie duże uznanie i szacunek, zarówno przełożonych jak i podwładnych. Dobrze oceniali go wszyscy kolejni ministrowie obrony i oficerowie Sztabu Generalnego. Na przykład gen. R. Polko mówi o nim, że to doświadczony żołnierz z „otwarta głową”. Kompetentny, opanowany i niepozbawiony charyzmy. Generał Cieniuch posiada duże doświadczenie w zagadnieniach kluczowych obecnie dla naszych sił zbrojnych, a więc styku obronności, ekonomi i polityki. Jest doskonale zorientowany w problemach modernizacji Armii. Jako szef Zarządu Planowania Strategicznego opracował plan modernizacji Sił Zbrojnych RP na lata 2001-2003.
Swego czasu starli się z nim generałowie: Petylicki, Koziej i Skrzypczak. Konflikty najczęściej powstawały na styku wojskowej biurokracji i realnych potrzeb żołnierzy. Szczególnie tych służących na misjach zagranicznych w Afganistanie czy Iraku.
Doświadczenie polowe generała Cieniucha datuje się czasów Ludowego Wojska Polskiego a tam ETOS nie był tylko pustosłowiem!
Dzisiaj być może posądzanie generała o „beton” ma swój wymiar?
Nosząc mundur 42 lata trudno zrozumieć zarówno patrolowców słuchających muzzy w Rośku jak i nie koniecznie tylko młode „dzbany” przeliczające służbę/pracę li tylko na mamonę!
A może to tylko kwestia doboru współpracowników – Panie Mieczysławie?
Czy Etos pozostał tylko w organizowanych przez Polskę pochówkach wojskowych?
Ostał nam się jeno róg?????
Jeśli tak to czas na zbudowanie w Stolicy „MAUZOLEUM Żołnierzy poległych na misjach”!!!

“Nie ma już ułańskiej Polski. Nie można kierować się w polityce mitami, nawet gdy jest to piękny mit Polski bohaterskiej. Polska jest społeczeństwem postkomunistycznym, chłopskim, zastrachanym i biernym.”?
J.Kaczyński

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Przepraszam, że powtarzam opinię o “Abecadle (…)”, ale chcę ją zachować również w swoim mateczniku ;)
~~~~~
Panie Marcinie.
Dziękuję kolejny raz za prezent – Twoją książkę.
Dziękuję również za dedykację.
Jestem już po lekturze, więc czas na opinię.
Czytając Alfabet przeżyłam swoiste déjà vu.
Jakżeby mogło być inaczej ?
Przecież 29 miesięcy jestem na Blogu, najczęściej nocą!
Pierwsze miesiące, od zimy do wiosny, przeżyłam na bezdechu, czekając w tęsknocie , smutku i radości – zawsze z wiarą i pewnością, że wspieram z dobrym skutkiem!
Ja pierwsza zachęcałam pana do napisania książki!
Wykręcał się pan mówiąc, że nie jest jeszcze gotowy, ale w przyszłości “kto wie”?
I jest książka a ja, nie wiem czy pierwsza, zachęcam pana do napisania książki następnej.
I wiem, że pan napisze i nie zapomni jej przesłać casium – oczywiście z dedykacją!
…. ale po kolei.
Książka „Z Afganistanu.pl – Alfabet polskiej misji” to kwintesencja blogu Marcina Ogdowskiego, dziennikarza, korespondenta wojennego.
Podsumowuje materiał zebrany w czasie kilku pobytów autora w PKW, w Afganistanie.
Doskonały warsztat pisarski a zwłaszcza żywy, barwny, obrazowy z mocnymi, żołnierskimi przerywnikami język sprawiają, że książkę czyta się szybko i jednym tchem od początku do końca!
Afgańską wojnę autor przybliża głównie z perspektywy korpusu szeregowych, tzw. Bojówki.
Ich poznał najlepiej i czuję a nawet jestem pewna , że z szeregowymi poprzez doświadczenia na patrolach, na granicy traumy Marcina związała podświadoma nić wspólnoty!
Alfabet to ewenement na polskim rynku literatury faktu.
Jego wyjątkowe i nietypowe zdarzenie polega na tym, że wyróżnia się krzykiem prawdy o Misji Afgańskiej skrywanej dotąd przez media za zasłoną milczenia, kłamstwa i obłudy!
Rozdziały alfabetu – D jak dom, E jak emocje, F jak Front, I jak „Indiane”, J jak język /żołnierski/, K jak koleżeństwo, N jak nieprzyjaciel, O jak obłuda, R jak reguły oraz T jak trauma stanowią o mocy przekazu i geniuszu Autora.
Dla mnie Marcin Ogdowski jest dziennikarzem kompletnym i spełnionym .
Zaliczam go, mimo młodego wieku, do grona dziennikarzy rzemieślników – artystów!
Cechuje go ciekawość Świata, towarzyszy dociekliwość, ale bez łamania godności i wolności, jest twórczy, otwarty, apolityczny i bezkonfliktowy w sensie egzogennym, jest bojownikiem Zielonych kierującym się dobrem sprawy a co najważniejsze Marcin jest profesjonalistą z poczuciem odpowiedzialności!
Czy widzę mankamenty książki zbierającej solidarnie bardzo dobre recenzje?
Widzę, oczywiście bo każde dzieło może być lepsze
Abecadło z gruntu ogranicza zakres – książka jest za „chuda”!
W kolejnej książce należałoby przybliżyć:
-aspekty dowodzenia i współdziałania wewnętrznego i zewnętrznego z sojusznikami
-planowanie operacji i działań taktycznych z uwzględnieniem roli „pustych Dzbanów” oraz SKW w takim zakresie w jakim to jest możliwe bez złamania tajne/spec zn.
-zadania i pracę bieżącą służb logistycznych i dotarcie do sedna konfliktu bojówka – logistyka
-kryzys armii zawodowej wynikający z manipulacji żołnierzami kontraktowymi
-aspekty alienacji Wojska Polskiego na dwóch biegunach – rządowym i społeczeństwa
(z zaznaczeniem, że kto nie kocha swej armii, będzie musiał nauczyć się kochać obcą?)
Obowiązkowo stworzyć słownik wyrazów nowych, związanych z wojną afgańską.
Część jest w książce, pozostałe ustalimy na blogu.
Casium na blogu napisała już i w pełni podtrzymuje!: cyt.”Cechy dobrego dziennikarza takie jak: inteligencja, rzutkość, śmiałość, mądrość, gotowość i rzetelność mówienia prawdy bez względu na to, czy jest ona dobra, pomyślna, czy nie – Pan już posiada!
Widzę w Panu, panie Marcinie, polskiego Edwarda R. “Ed” Murrow’a bo potencjał Pan posiada a całe Życie przed Panem!
Casium
PS
Twoją książkę , Marcinie, przeczytałam dwa razy.
Bardzo dziękuję za ciepłe słowa ujęte w rozdziale Z jak z„Afganistanu.pl” na str. 236.
cyt. ‘ „Wielkie dzięki” należą się również (…), z której komentarzy pod moimi wpisami nauczyłem się wiele , nie tylko na temat Afganistanu.’
Dziękuję Ci Marcinie.
casium

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

http://www.rp.pl/artykul/788044.html?print=tak&p=0

Dziennik „Rzeczpospolita” wprowadził kontrrewolucyjną zmianę na swoim portalu internetowym, ograniczając dostęp do artykułów. Obecnie gdy klikamy na jakiś interesujący nas artykuł wyskakuje okienko z napisem : „Dostęp do serwisu jest limitowany /…/. Zarejestruj się aby uzyskać bezpłatny dostęp do 25 artykułów miesięcznie”.
Ta niby typowo ekonomiczna procedura ma sens głęboko polityczny i rozpoczyna likwidację obecności w „Rzepie” ulubionych autorów konserwatywnej opinii publicznej.
Czy to początek likwidacji„Rzepy” jako krytycznego wobec rządu ośrodka myśli polityczno-społecznej?
PS
Rzepę czytam od przypadku do przypadku i nie jest moim pismem ulubionym.
Ale…

Wróć na górę

vitava 1

Posty: 113

Wanted Dead Or Alive

http://promilitaria21.org/fresh/showpage.php?pageID=252&idgtxe9=7720

Ideę ”Medal Parady” warto kontynuować.
http://www.youtube.com/watch?v=qmrUodBfjaA
http://bi.gazeta.pl/im/4/10269/z10269924X,gen–Franciszek-Gagor-wrecza—Gwiazdy-Afganistanu–.jpg
Franciszku, Przyjacielu – pamiętamy!

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Do manipulowania masami potrzebny jest profesjonalizm dr Josepha Paula Goebbels’a a także ministerstwo propagandy i oświecenia publicznego?
Chyba w Polsce drugiego, takiego filozofa nie ma?
Bo racje stanu są jakieś takie nieudolne?
http://emerytury.wp.pl/kat,7531,title,Emerytura-jeszcze-pozniej-niz-zapowiadano,wid,14329563,wiadomosc.html?ticaid=1e16c

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Prawda jest tylko córką czasu…
http://wiadomosci.wp.pl/kat,131034,title,Sekcje-ofiar-katastrofy-smolenskiej-podwazaja-wersje-Rosjan,wid,14355267,wiadomosc.html

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

http://www.joemonster.org/link/pokaz/34405/8_faktow_o_emeryturach_ktore_nie_mieszcza_sie_w_glowie

Dyskusja na salonach:
“Demagogia, populizm a co najgorsze ogłupianie obywateli. Jarosław K. nie chce czy nie umie dyskutować o rzeczywistym celu reformy. Sam do niej kilka lat temu nawoływał, w tej chwili wstydzi się o tym mówić. Nie jest jego celem uzdrowienie czegokolwiek. Osiągnięcie władzy stało się już dawno celem samym w sobie. Reforma państwa w słowach, propozycji brak” – punktuje gladiator z PO.

Riposta gladiatora z PiS:
“Demagogia, populizm a co najgorsze ogłupianie obywateli?
W takim razie odsyłam pana do przestudiowania dokumentów i uzasadnień dotyczących Programu Powszechnej Prywatyzacji (PPP), Funduszu Rezerwy Demograficznej (z którego Donald. T. zabrał grube miliardy), OFE z których D. T. zabrał kilka miliardów. Proszę sobie przypomnieć co wtedy mówił Donald T.
Jakie były cele tych projektów. Jaki jest efekt tych projektów – a zwłaszcza PPP?????
Donald T. zadłużył Polskę na astronomiczne miliardy złotych, które przyprawiają o ból głowy samego Balcerowicza.
Proszę mi powiedzieć na co zostały wydane te pieniądze?!?!? !!!
(…) Rozglądam się dookoła i nie widzę niczego co stworzyły władze państwowe. Widzę za to obrazki, jak z końca wojny. Brakuje tylko syren ostrzegających przed kolejnym bombardowaniem, bo leje po bombach są już na niemal wszystkich drogach.
Teraz proszę odpowiedzieć jakie konkrety niesie za sobą „reforma” emerytalna Donalda T.?
Wydłużenie wieku emerytalnego i żadnych gwarancji co do wysokości świadczenia.
Żadnych!
Tylko nieliczni (bez przerw w zatrudnieniu) mogą liczyć na emeryturę głodową jeśli dożyją. Nikt, absolutnie nikt odpowiedzialny, nie jest w stanie zapewnić, że będzie to więcej niż 1/3 obecnego wynagrodzenia. A na umowach śmieciowych rzadko, kto zarabia średnią krajową w wysokości 4 tysięcy złotych.
Ponieważ nie można liczyć na młodych, którzy uciekają z tego kraju, postanowiono oskubać frajerów, którzy opłacają składki. Wydłużenie wieku emerytalnego, przy średniej krajowej wieku umieralności oznacza, że składki ¼ osób, którzy nie dożyją, zostaną przeznaczone na tych, którym jednak uda się ta sztuka.
Zawsze myślałem, że sprawiedliwa umowa to taka, w której obie strony mają jakieś korzyści. Tu tego nie dostrzegam. Obecny system emerytalny jest karykaturą umowy społecznej w normalnym państwie prawa.
Kolejny raz słyszę, że J. K. nie ma programu. Tymczasem od 5 lat K. nie jest u władzy. Obecni rządzący przedstawiają zaś program, jak okraść obywateli, nie dając nic w zamian.
I pan się jeszcze dziwi, że ludzi to oburza, że chcą z tym jak najszybciej skończyć, a jedną z metod jest referendum. Metoda demokratyczna, która jednak dla małego dyktatora, jest nie do przełknięcia. Teraz niech pan przeczyta książkę Donalda T. “Solidarność i duma”. To co D. T. wtedy napisał, to karykatura tego, jak teraz postępuje.”

Czytając książkę Donalda Tuska pt. Solidarność i Duma przypomniał mi się taki oto dowcip (twierdzi Zbyszko z Bogdańca):

Pewien spadochroniarz wyskoczył z samolotu, ale mechanizm spadochronu się zaciął i spadochron się nie otworzył. Spadochroniarz więc leci bezwładnie w dół, w pewnym momencie zaczął modlić się do Boga: Panie Boże, ocal moje życie, a przysięgam Ci, że odtąd będę lepszym człowiekiem. Obiecuję, że nie będę już więcej zdradzał mojej żony, upijał się do nieprzytomności, nie będę oszukiwał i kręcił lodów. Tylko błagam ocal mi życie…

Nagle spadochroniarz spada na duży stóg siana. Wstaje, otrzepuje się, i mówi: Ależ w stresie to człowiek głupoty wygaduje…!

http://demotywatory.pl/3704781/A-taki

PS

Jest źle, no, oczywiście źle, ale kto temu winien? Pewno wszyscy, i ci z prawej, i ci z lewej, i ci z centrum. Pierwej byli u władzy ci, co twierdzili, że polityka to świństwo, a teraz są ci, co znajdują, że to fałszywa gra. A i jedni, i drudzy zapominali dodać, że to kokosowy interes. Tylko trzeba umieć brać się do tego interesu.
– No, a nadużycia? A kupczenie przekonaniami, a korupcja? Trylski wzruszył ramionami.
– Humanum est. Były i będą.
– A moralność, a etyka, przecież kiedyś się za to będzie ponosić odpowiedzialność?
Redaktor roześmiał się serdecznie.
– Bądźmy łagodni! Kto ma żądać sprawozdania?
– Choćby historia, choćby przyszłe pokolenia. A i dziś opozycja obsypuje was zarzutami bardzo ciężkimi.
– Myśmy pisali to samo o nich, gdy oni byli u władzy.
To, przyjacielu, są fatałaszki.
Przyjdą znów oni ― znowu my będziemy ciskać pioruny.
Opis: rozmowa Dowmunta z red. Trylskim.
Autor:Tadeusz Dołęga-Mostowicz, powieść Ostatnia brygada, cz. 1, rodz. VI

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Dobrych redukcji ciąg dalszy…
http://www.polskieradio.pl/7/129/Artykul/580050
Trudne pytania typu: “Czy mniejsza liczba dowództw oznacza, w cudzysłowie oczywiście, mniejszą liczbę dowódców?” ;)
Dowódca i aparaty… (aparaty to te “puste dzbany” cyco? ;) )
Więcej cukru w cukrze… tfu… wojska w wojsku…
Nastąpi intensyfikacja szkolenia …. przekwalifikowanie “poganiaczy wielbłądów” na czołgistów…
Redukcja kapelanów – o’k, ale z uwzględnieniem potrzeb misji. A co z uwzględnieniem potrzeb “W”?
Nie trzeba doświadczeń z Afganistanu!
Wystarczą doświadczenia, przemyślenia i raport pierwszego kapelana na Misji – płk kapelana Stanisława Obszyńskiego…
Pozdrawiam Cię, Stasiu, bardzo serecznie!
http://www.garnizonowa.kuria.lublin.pl/?page_id=5
PS
Bardzo cenna uwaga Ministra ON~!
” Dobry kapelan jest w stanie zrobić bardzo dużo, jeśli chodzi o nastroje wśród żołnierzy”.

I ciekawostka z 18 marca 1863 roku.
Powstanie styczniowe – stoczono bitwę pod Grochowiskami.
Ksiądz Agrypin Konarski z krzyżem i rewolwerem w rękach zagrzewał powstańców do boju.
Bitwa zakończyła się zwycięstwem Polaków, lecz straty obu stron były znaczne i wynosiły po 300 ludzi.

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

http://wiadomosci.wp.pl/gid,14400108,kat,355,title,Gen-Tadeusz-Buk,galeria.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Buk

Kto cierpi, ma pamięć.
~Cyceron

[...] nie da się wiedzieć, o czym myśli wielki niemowa!… i… czy przemówi…

RiP [ * ]

Wróć na górę

vitava 1

Posty: 113

Zgodnie z ustawą lustracyjną, lustrowani są oficerowie powoływani na najwyższe funkcje w siłach zbrojnych. Osoba uznana prawomocnie przez sądy za kłamcę lustracyjnego nie może przez okres od 3 do 10 lat pełnić funkcji publicznych.
A może się mylę i nie rozumiem zapisów ustawy?
http://www.lustracja.yoyo.pl/

Lustracja pilotów ożywiła (znowu ?) polskie społeczeństwo.
W moich nieuczesanych myślach pojawia się kilka kolejnych zapytań.
Śledztwo toczy się od dwóch lat.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/582176,Sledztwo-smolenskie-toczy-sie-od-dwoch-lat-
Nie zauważyłem informacji by śledztwo prowadzone było również w aspekcie “zamachu”.
Czy lustracja pilotów to sugestia braci Rosjan, iż PILOCI mogli być powolnym narzędziem w zbrodniczych rękach?
Czy służby rosyjskie zagubiły akta kartoteki i dlatego wystąpiły z zapytaniem?
A może ccassiumm7 miała rację:
“Idiotyzmy płk Ł ?” Opinia publiczna.
Umieszczone: 22.06.2010 23:30
http://zafganistanu.pl/?page_id=661&forumaction=showposts&forum=2&thread=156&start=0
- pisząc w konkluzji tak:
cyt. “Jeśli płk Ł. błaznuje? to można postawić i taką nieprawdopodobną TEZĘ..?
Skoro w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej zdarzają się przypadki „samobójstw” w dziwnych okolicznościach i w związku z AFERAMI z pierwszych stron gazet, skoro heh … nie znamy choćby kulis zabójstwa premiera Jaroszewicza… ach te akta…. kolekcjonera… to czy??? nie jest możliwym, że PILOCI otrzymali PROPOZYCJĘ NIE DO ODRZUCENIA???” (koniec cytatu).
Ja do umiejętności i profesjonalizmu mjr. Dariusza Protasiuka i ppłk. Roberta Grzywny zastrzeżeń nie mam. Należeli do najlepszych w 36 SPLT!
Jeżeli potwierdzi się doniesienie o lustracji pilotów to za Szefem sejmowej komisji sprawiedliwości powtórzę – SKANDAL!

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/585533,Lustracja-pilotow-tupolewa-Rodziny-zaskoczone

A man can be destroyed, but not defeated.
~Ernest Hemingway

Wróć na górę

vitava 1

Posty: 113

Po czym poznać, że Casium się wqr***a?
Po literówkach – tak pędzi po klawiaturze, że powinno być:
- “19 – latków”,
- “kończą”,
- “armii”,
- “ziemię”.

No sami oceńcie jak się nie podniecić skoro takie kupy w necie latają ;)
Widać jest polityczne zapotrzebowanie na ******* Armii?

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/554003,po-bandzie-punkt-siedzenia-czyli-o-zawodowych-przywilejach,id,t.html#komentarze

i komentarz Casium pod przewrotnym tytułem:

“Ł. Piszczek zdołał oddać celny strzał z ostrego KONTA!!!” – napisał dzisiaj red. Świętopełek G.!!! w artykule “Śmierć piłkarza we Włoszech, BVB o punkt od mistrzostwa”.
casium (gość), 16.04.12, 20:24:22

Szanowny panie dziennikarzu, Wojciechu Koerber.
Socjalizm już był?
Przywileje?
Aby poczuć, że jesteśmy od innych lepsi, wystarczy wmówić sobie, że ktoś inny jest od nas gorszy?
Dziwny jest ten świat pieniędzy: rodzi zawiść jednych wobec zamożności, odrazę drugich wobec nędzy.
Kłamstwo o wiele częściej wydaje się wiarygodne, niż prawda? bo… Łatwiej dbać o swoje przywileje i cudze obowiązki, niż o własne obowiązki i cudze przywileje?
Ale po kolei.
1. cyt.: “do 20. roku kadet pobiera naukę, jeszcze nawet nie wie, że mundur założy”.
Kadet, a kto to? Munduru nie nosi?
Kadet to tytuł słuchacza szkoły chorążych (szkoły wojskowej i niektórych innych służb mundurowych) przed jej ukończeniem.
W Wojsku Polskim obecnie nie szkoli się kandydatów na chorążych.
Od dnia 23 marca 2011 roku tytuł kadeta może być używany przez żołnierzy w czynnej służbie wojskowej, w stopniach szeregowych, kształcących się na podoficera. Wymienieni otrzymują tytuł kadeta bez szczególnego nadania:
-w czasie odbywania zasadniczej służby wojskowej – z dniem rozpoczęcia kształcenia;
-w ramach kursu podoficerskiego w czasie odbywania ćwiczeń wojskowych lub pełnienia okresowej służby wojskowej – z dniem rozpoczęcia kształcenia;
-w czasie pełnienia służby wojskowej w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny – z dniem rozpoczęcia kształcenia.
Równocześnie zniesiony został dotychczasowy tytuł wojskowy elewa.
Podsumowując informacje o “kadecie” to sól Armii – jej pięść uderzeniowa, a nie urzędnicy w mundurach pierdzący w stołki! Z zaznaczeniem, że mundur wdziali z chwilą podpisania kontraktu z WP a szkoleni są na podoficerów najlepsi z najlepszych sprawdzeni m. inn. w Iraku i Afganistanie!!!
2. cyt.”zakłada (mundur), trafia za biurko – nie na wojnę – a po 15 latach na emeryturę, na której dożywa osiemdziesiątki”
Kadet (dawnej ELEW) po ukończeniu szkoły podoficerskiej nie trafia za biurko!
Pełni czynną służbę wojskowa maksymalnie przez okres trzech kontraktów!
Czyli: 19 latek trafia do WP. Po 3 – 5 latach nieliczni z 19-lostków końza szkoły podoficerskie.
Służą w Armii 3 kontrakty x 4 lata i po 12 latach lądują bez zaopatrzenia emerytalnego na bruku!! sic!
Dlaczego pan nie napisze prawdy panie redaktorze?
Dlaczego pan nie napisze jak Armia, jak Rzeczyspolita_Matka wyssysa krew z własnych Dzieci?
Dlaczego pan manipuluje? a jeżeli pan nie manipuluje to dlaczego pan napisał felieton nierzetelny?
Dlaczego pan nie sprawdził statystyki dotyczącej zgonów żołnierzy rezerwy i żołnierzy w stanie spoczynku?
Dlaczego pan kłamie twierdząc, że średnia wieku emeryta wojskowego to 80 lat?
Dlaczego pan nie wspomni o przyczynie zakazu drukowania nekrologów wojskowych w prasie wojskowej?
3. cyt.: “No sami widzicie, że przepracować ledwie 15, czy nawet 20 z 80 lat życia to okradanie państwa, jakkolwiek niska jest ta pierwsza emeryturka.”
Okradanie państwa?
Państwo daje się okradać świadomie stworzywszy obowiązujące przepisy?
Świadomie dają się okradać dziesiątki innych państw europejskich i setki państw na Świecie dając podobne przywileje własnym Żołnierzom?
Pan, panie redaktorze zwyczajnie przegina. Więcej – jest pan demagogiem?
Czy po prostu usprawiedliwia pana młody wiek, przykład ze strony przełożonego (tak ostatnio bezlitośnie zbesztanego przez czytelników Gazety Wrocławskiej), a może fakt, iż nie wąchał pan prochu?
A wiadomo, że mężczyzna, który w armi nie służył to , niestety, dupa_Jasiu bez obrazy wszystkich Janów ;)
4. cyt. : “Wszelako zabieranie wojskowym problemu nie rozwiązuje, armia ma być zawodowa, ledwie stutysięczna.”
Miało być 100 000, miało być!
A jest około 90 000 i tak faktycznie jak w 2011 r. przemówił “wielki niemowa” i 8 000 Żołnierzy nawet tych bez uprawnień emerytalnych pierdyknęło czapkami o ziemie i przeszło/ przechodzi do rezerwy!!!!! to nawet w MONie nie wiedzą na czym siedzą!
Ja panu dziennikarskich przywilejów nie wytknę! Bo ich nie zazdroszczę.

Groby żołnierzy są najlepszymi kazaniami o pokoju.!!!!!!!
………………………………………………………………..
A ja odniosę się do PS redaktora Wojciecha K.
cytuję:
” PS. Nie mogę sobie wyobrazić, że dziennikarz gazety codziennej wali w tę klawiaturę do 67. roku życia, zresztą 24 h na dobę w dobie internetu. Na szczęście badania mówią, że średnio nie dożywa sześćdziesiątki. Więc na kogo ja dzień w dzień haruję? Na tych swoich rówieśników z wojska, tych emerytów, którym praca za biurkiem się znudziła?”

- Dziennikarze, ci klasowi, winni zarabiać godnie, bardzo godnie! Bo kiedy Wy wciąż pracujecie na swą pozycję do u*****j śmierci, oni odwalaja kitę i wąchają kwiatki od spodu!
Nie powinno TO dotyczyć patałachów, tak jak TO pan redaktor sugeruje w przypadku miernot sportowych! ;)

PS
Czy pan redaktor Wojciech K. posiada zdolność liczenia do 100?
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-prof-andrzeja-nowaka/23270-ile-zycia-po-67-prof-andrzej-nowak-specjalnie-dla-wpolitycepl-o-pytaniu-ktorego-nikt-dotad-nie-zadal-premierowi
Życzę krzepy Józefy Hennelowej z domu Golmont czy choćby Zbigniewa Jujki (wiadomo, chłopy żyją krócej) a symulację średniej wieku dziennikarzy polecam przeprowadzić wg danych zamieszczonych w:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Polscy_dziennikarze

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

W jakiś czas po zamachu część zamachowców, którzy rzekomo rozbili się samolotami o WTC nadal żyje i ma się dobrze:

http://news.bbc.co.uk/2/hi/middle_east/1559151.stm

A WTC 1 i 2?
http://algoxy.com/conc/core.html

http://community.seattletimes.nwsource.com/archive/?date=19930227&slug=1687698

Co by się nie wymądrzać napiszę tylko, że temperatura palącego się paliwa lotniczego była niewystarczająca by stopić stalową konstrukcję wież.

http://www.paranormalne.pl/topic/5446-paliwo-lotnicze-nie-odegralo-zadnej-roli-w-zawaleniu-sie-wiez-wtc/page__pid__97800__mode__threaded

Były słyszane wybuchy wewnątrz wież.
Fachowcy twierdzą , że użyto termitu do stopienia stalowych dźwigarów a następnie wysadzono wieże ładunkami MW (była taka mozliwość by przygotować all wcześniej).
http://www.eioba.pl/files/user5010/thermite_thermate_explosives_wtc_911.jpg
http://www.youtube.com/watch?v=e09vW-97suk&feature=gv&hl=pl

W “korycie rzeki stopionego metalu” geniusze z Waszyngtonu znaleźli paszporty domniemanych terrorystów. Brawo!

A co z wieżą 3?
WCT 7?
Ten budynek był lekko muśnięty przez ogień a jednak rozsypał się tak samo jak bliźniacze wieże.
Larry Silverstein właściciel kompleksu wysypał się, że zdecydował się wyburzyć WTC (niektórzy inaczej interpretują jego słowa):

http://www.youtube.com/watch?v=7WYdAJQV100
Wniosek:
-ładunki musiały być tam wcześniej.

Zburzenie budynku było zrelacjonowane przez BBC 20 minut zanim został zniszczony:

http://www.paranormalne.pl/lofiversion/index.php?t6936.html

Materiał wyemitowany we włoskiej telewizji:

http://www.youtube.com/watch?v=58h0LjdMry0&NR=1

Gdyby trzy budynki WTC rozsypały się od pożaru byłby to pierwszy przypadek w historii (jeśli chodzi o wieżowiec).
Wcześniej paliły się inne wieżowce i żaden nie runął.

Parque Central South Tower:

http://www.eioba.pl/files/user5010/helipc1dg6.jpg

Aon center:

http://www.eioba.pl/files/user5010/wo1119avx0.gif

Windsor Hotel w Madrycie:

http://en.wikipedia.org/wiki/Windsor_Tower

http://www.eioba.pl/files/user5010/madridwindsorcustomsizefi5.jpg

One Meridian Plaza:

http://en.wikipedia.org/wiki/One_Meridian_Plaza_fire

Wieżowiec w Wenezueli:

http://www.whatreallyhappened.com/venezuela_fire.html

Czy samo WTC:

http://www.whatreallyhappened.com/wtc_1975_fire.html

Motyw zbrodni, jaki był motyw?
Kto zyskał, kto stracił?
Fakty wskazują na to że dokonano kontrolowanego wyburzenia WTC najpierw topiąc termitem podtrzymujące go stalowe dźwigary a potem wysadzając w powietrze. Dziura w Pentagonie została natomiast wybita jakiegoś rodzaju pociskiem czy zdalnie sterowanym samolotem. Dlaczego rząd miałby dokonać czegoś takiego?
A dlaczego główny podejrzany (Osama bin Laden) miałby to robić?
Analizujmy:
Osama bin Laden organizuje ataki na WTC.
Staje się najbardziej ściganym człowiekiem w historii a Talibowie zostają obaleni w Afganistanie tracąc przy tym plantacje maku z którego produkowano opium – swoje największe źródło finansowania.
Armia USA dziesiątkuje ich bojówki.
Po co więc mieliby to robić?
Natomiast amerykańskie firmy zbrojeniowe dostały intratne kontrakty podczas wojen w Iraku i Afganistanie.
Baronowie naftowi z USA od lat łakomie spoglądali na rozległe gazowe i naftowe zasoby regionu Morza Kaspijskiego, które chcieli rurociągiem przez Afganistan i Pakistan połączyć z Oceanem Indyjskim, co pozwoliłoby wykluczyć Rosję i Iran z interesu.
Rząd natomiast powiększył swój zasięg władzy pod pretekstem walki z terroryzmem (aktualnie mogą nawet aresztować kogo im się podoba i przetrzymywać bez przedstawienia zarzutów) wprowadzając Patriotic Act:

http://en.wikipedia.org/wiki/USA_PATRIOT_Act

Są oczywiście także pomniejsze wątki jak zniknięcie 160 miliardów dolarów w złocie po zburzeniu WTC:

http://en.wikipedia.org/wiki/Wtc

Czy zaoszczędzenie miliardów dolarów na usunięciu azbestu:

http://wiadomosci.onet.pl/1486667,2679,kioskart.html

Przeciwdziałając gadaniu, że to jakaś „gównażeria” zajmuje się „teoriami spiskowymi” podaję strony naukowców na temat 11 września:

http://stj911.org/

http://911scholars.org/

http://www.journalof911studies.com/

Architekci i inżynierowie dla prawdy na temat zamachu:

http://www.ae911truth.org/

Co o tym myślą piloci:

http://pilotsfor911truth.org/

I setki innych osobistości świata nauki i innych dziedzin:

http://www.patriotsquestion911.com/

i polityki:

http://911proof.com/7.html

http://georgewashington.blogspot.com/2007/03/911-and-right.html

http://georgewashington.blogspot.com/2007/02/911-and-left.html

A także teologowie:

http://georgewashington.blogspot.com/2006/07/prominent-christians-endorse-911-truth.html

i psychologowie:

http://georgewashington.blogspot.com/2007/05/psychiatrists-and-psychologists.html

Kolejna dawka wiedzy:

http://www.historycommons.org/project.jsp?project=911_project

Oraz parę filmów w temacie:

http://video.google.com/videoplay?docid=3803479213130455881

http://video.google.com/videoplay?docid=4618227146744255189

http://video.google.com/videoplay?docid=1364247616051038290

http://video.google.com/videoplay?docid=-5870901554543719947

Istnieją teorie o zburzeniu WTC przez UFO, lasery czy broń atomową oraz o zamieszaniu szatana w spisek.
Te wyjęte z psiego odbytu teorie powstały prawdopodobnie żeby ośmieszyć cały temat ;)

Jeśli nie będziesz mógł uwierzyć że dobrotliwy rząd zgotował swoim obywatelom taki los zobacz to:

http://georgewashington.blogspot.com/2006/02/false-flags-in-america.html

i to:

http://video.google.com/videoplay?docid=330945914471163504

“Stan wojny, służy jedynie jako wymówka dla wewnątrz krajowej tyranii.”
~Aleksander Sołżenicyn

Skrót za eioba.pl

Wróć na górę

vitava 1

Posty: 113

Brazylia na kolanach – kto przeżył ten wie jak smakuje sukces! Młodzież tylko może pomarzyć i czekać.
Cała Polska nosiła Grzesia na rękach.
http://www.youtube.com/watch?v=ygrt3DpSUqs
PZPN jest stowarzyszeniem zupełnie niezależnym od ministra sportu. O jakie, więc konfitury chodzi biorąc pod uwagę nogonkę na prezesa Listkiewicza a obecnie na prezesa Latę?
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/591765,pzpn-to-niezalezne-panstwo-biznesu,id,t.html?cookie=1
Jeśli prokuratura znalazłaby mocne dowody łamania prawa w PZPN to?
Jednak dowodów nie ma a nagonka (podobnie jak na “przywileje mundurowych” przed ostatnią nowelizacją “Ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych”) – rozwija się!
W necie ukazał się w sumie “łagodny” felieton punktujący erudycję pana Grzegorza Laty:
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/600887,powiem-tak-euro-przegralismy-ale-lato-wciaz-trwa,id,t.html
Przyjaciel golan ma indywidualne podejście do oceny Człowieka.
Uważa, że należy oceniać za całokształt. Motywem oceny Człowieka nie powinny stanowić doraźne , szemrane politycznie, interesy określonych osób zainteresowanych podebraniem miodu !
Golan nie tyle sam felieton, ale całą nagonkę medialną na Króla Strzelców skomentował tak:

“Wdzięczność szybko się starzeje.”

Zgodnie ze statutem PZPN, wybory odbędą sie najpóźniej 30 października bieżącego roku, ponieważ właśnie wtedy upłynie kadencja obecnego zarządu.
Do 30 października pozostało 130 dni. Dlaczego, więc tak zajadle media atakują Prezesa?
Minister sportu Joanna Mucha w poniedziałek zarzuciła, że “związek nie stworzył dobrych warunków dla polskiej reprezentacji, a poza tym jest źle zarządzany i są w nim bardzo złe programy szkolenia dzieci i młodzieży”. Dodała też, że w sprawie odejścia prezesa PZPN ze stanowiska “trzyma Latę za słowo”.
Zapytam wprost … a kiedy to w PZPN i w wielu, wielu innych związkach szkolenie młodzieży nie szwankowało?
A jak tu wyselekcjonować kulawy materiał, który w szkołach ma raptem 4 godziny wychowania fizycznego w miesiącu na krzyż ! A i ten program się obcina a zajęcia z w-f to kara Boska!
Pan redaktor J.A. zacytował pana Latę sadzę dosłownie i zgodnie z prawdą, ale niestety tendencyjnie i jak sam przyznał – z kontekstu. Nie da się ukryć, że wybiórczo – co sprawia, że pan Lato na czole ma rogi a faktycznie wcale rogów nie ma!
Jak było za komuny z paszportami wiemy z autopsji, my starsze pokolenie, lepiej od pana redaktora J.A. i jemu podobnej młodzieży!
54 $ to był majątek! I nic zdrożnego, że Grzegorz olał PRL – chyba postąpił rozsądnie i powinien dochodzić c*ś z odszkodowania dla kombatantów. Bo tak wielu malowanych kombatantów wzięło w łapę odszkodowanie bez zmrużenia powieki!
Dzisiejsi celebryci nie mają krzty etyki! Doją kasiorkę, gdzie się da i od kogo da się wycyganić!
Nie wyłączając rodzin osób z panteonu władzy! A Grzegorz w „Kuchenkach” nic nie ukradł! Ba, przyczynił się w ramach promocji do znacznych zysków w Firmie!
100 „sennych torów” jest tak potrzebnych RPNajjaśniejszej jak wrzód na dupie.
5 x zabrał głos? OOOOhhhhhooooo – to i tak jest powyżej średniej w instytucji, gdzie przesłaniem zasadniczym jest – najważniejsze nie szkodzić!
Pan Prezes G. Lato , czytam, ma zdrowe podejście do koleżków typu J.T. czy Z.B.
Oni też są takie farbowane liski?
Bilety na Euro?
A co to za VIP taka np. pani prokurator czy powiatowy lekarzyna czy inna hmmm tego i owego nie napiszę bo hadko, że razem z córeczką i syneczkiem korzysta z darmochy?
Toć kto by nie był na miejscu Laty to by dostał pierdolca!
Piłkarze?
Nie Latę, nie Smudę a piłkarzy należałoby prześwietlić!
To nie jest tak, że łzy krokodyla wylane przez Błaszczykowskiego nie mają nic wspólnego z grą reprezentacji!
Piłkarze jak zwykle mieli jeden cel – KASA, Misiu KASA!
I nie są to wcale teorie spiskowe tylko moje zdanie , KIBICA , który trochę kopał a kibicował Ekstraklasie i drużynie narodowej ponad pół wieku czyli ponad 50 lat!!!
I majtki Duńczyka to nie tylko reklama http://www.bukmacherskie.eu/
Jeżeli jest prawdą, że piłkarze nie zgodzili się na premię za wyjście z grupy to …JA PYTAŃ NIE MAM!
Jednak przypisywanie wszelkiego zła G. Lacie uważam, za nieuczciwość i niegodziwość wielką!
Kto się najbardziej ślini i tupie nogami by przechwycić tantiemy, prezesurę i co najmniej 60 lukratywnych etatów w PZPN?
Pan Redaktor nie wie?
Nie, pan redaktor wie bo w „ich” imieniu podbija, tak sądzę , bębenek!
Dla mnie Pan Grzegorz Lato – polski piłkarz i trener, napastnik polskiej reprezentacji w piłce nożnej, trzykrotny uczestnik finałów Mistrzostw Świata (RFN 1974, Argentyna 1978 i Hiszpania 1982), od 2008 prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej jest człowiekiem, który swoją grą dał, nam Polakom, wiele cudownych chwil i przyczynił się, że w siermiężnym socjalizmie dało się przetrwać!!! Ufając, że tak jak w piłce nożnej , tak w Polsce czasy lepsze nadejdą!!!!!
Jeżeli ktoś osiągnie więcej:
-król strzelców piłkarskich Mistrzostw Świata w RFN w 1974, gdzie zdobył 7 bramek.
-dwukrotny srebrny medalista Mistrzostw Świata: 1974, 1982 (za trzecie miejsce przyznawano srebrny medal, za czwarte – brązowy).
-Złoty (1972) i srebrny (1976) medalista Igrzysk Olimpijskich.
-Król strzelców polskiej ekstraklasy w latach: 1973 (13 goli) i 1975 (19 goli).
dwukrotny mistrz Polski 1973 i 1976 w barwach Stali Mielec.
-rozegrał 20 spotkań w Mistrzostwach Świata (do 1998 był to 3. wynik po Uwem Seelerze z RFN i Władysławie Żmudzie z Polski).
-”Piłkarz Roku” w plebiscycie katowickiego “Sportu”: 1974
-”Piłkarz Roku” w plebiscycie tygodnika “Piłka Nożna”: 1977, 1981
-6. miejsce w plebiscycie “France Football” na najlepszego piłkarza Europy: 1974
… może na Pana Grzegorza pluć dowoli.
Póki co ujadanie „małych kundelków” – jest co najmniej NIEGODZIWOŚCIĄ WIELKĄ tak charakterystyczną dla polskiego piekła!!
Panie Grzegorzu Lato!
Dziękuję Panu po 1000 kroć za każdego GOLA, który Pan strzelił dla Polski!
p.s.
„Wdzięczność szybko się starzeje.”
~Arystoteles
„Rozgłos. Zawdzięczamy go miernotom; dzielimy go z miernotami i łajdakami.”
Albert Camus

golan

Czy Robert Lewandowski dojrzeje i przewyższy dokonaniami nie tylko piłkarskimi Grzegorza Latę?
Daj mu Panie zdrowie i szacunek kibiców na wieki wieków
życzy
vitava

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Niezależne Forum o Wojsku – założyciel, honorowy Admin – Stevie.
To już 10 lat mija Stevie jak zaczynaliśmy na NFoW w “Naszej Sprawie”? Zwyciężyliśmy a po niej już idzie gładko… ;)
Kto był/ jest Żołnierzem wie ile dobrego Forum dla Żołnierzy dokonało!
http://www.nfow.pl/portal.php
http://www.nfow.pl/printview.php?t=38390&start=0&sid=5337bf7869d25cade59244985b9b30d0
Masz Stevie słuszność co do malkontenctwa bo to nasza przywara narodowa. Zauważ jednak, że tym razem nie chodzi o malkontenctwo jako takie.
Nie tylko Earpman (Pią 06 Lip, 2012) nie zgadza się być “bezkrytycznym idiotą”?
A kolega ~~Ad~~ (Pią 06 Lip, 2012) trafił w sedno: cyt.
“Czarny PR uprawiany przez władze od lat zrobił swoje w mózgach cywilów i nawet wojskowych, tak więc trudno się dziwić głupkowatym uśmieszkom, gdy dzieje się coś pozytywnego w tej materii.?”
Każdy ma prawo do opinii.
Nie każdy wyraża opinię słuszną.
To kwestia nie tylko doświadczenia, ale osobistej kultury też!
Stevie – można zrozumieć ataki agresji nawet w formie oborowej ze strony znerwicowanego małego człowieczka…
Ty Stevie jesteś WIELKI :)
Przyznaję Ci prawo do takiej a nie innej opinii, ale… “wizytacje” (nie inspekcje czy kontrole!) poznaliśmy w Socjaliźmie.
Indokrynacja nie charakteryzuje tylko działań systemu państwowego w krajach totalitarnych jak zapewniają u źródła. Stare metody wpływania na ludzką duszę są skuteczne i wiecznie żywe – jak Lenin ;)
Czas na racjonalne wnioski a nie pianie nad show Gortat – Wojewódzki.
Opinia – opinią a ziarno od plew oddzielać trzeba!
Jedno przyznam: czy w mundurze komandosa czy w kołnierzyku białym – Marcin jest fotogenicznym, przystojnym mężczyzną!
http://dzikikraj.interia.pl/najbardziej-urocze-zdjecia-z-blipa-lecha-walesy-zdjecie,iId,722573,aAId,51288#722572

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Franciszku, Przyjacielu, Towarzyszu Broni.
– „Istniejemy póki ktoś o nas pamięta”~ Carlos Ruiz Zafón
http://www.aon.edu.pl/pl/galeria/category/119-uroczystos-nadania-imienia-generaa-franciszka-ggora-sali-widowiskowo-konferencyjnej-aon

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Stosunki między Izraelem a Iranem są napięte od dawna, co wynika z faktu, że obydwa kraje najzwyczajniej w świecie rywalizują ze sobą o hegemonię w regionie o ajatollahah nie wspominając.
Obecnie przewagę ma Izrael, gdyż dysponuje poparciem USA oraz potencjałem nuklearnym, lecz z dnia na dzień może ulec to zmianie, na co Izrael nie może sobie pozwolić. Nawet, gdyby powstrzymanie atomowych ambicji Iranu oznaczać miało wojnę.
Dlaczego dla Izraela tak ważnym jest, aby Iran nie dostał się do klubu atomowego? Nie chodzi bynajmniej o to, że państwo perskie jest krajem niebezpiecznym, lecz o to, że posiadanie przez Iran broni niekonwencjonalnej zneutralizowałoby izraelski potencjał nuklearny. I to nie w militarnym, lecz polityczno-strategicznym sensie. Wówczas Iran zostałby politycznym liderem świata islamu, a ewentualna wojna państw muzułmańskich z Izraelem toczyłaby się tak, jakby Tel Awiw nie dysponował przywilejem posiadania bomby atomowej. A nawet, gdyby żaden kraj muzułmański nie miał zamiaru już nigdy wojować z Izraelem, państwo żydowskie nie mogłoby więcej prowadzić tak agresywnej polityki wobec sąsiadów, jak dotychczas – dowolnie atakować Libanu, Syrii, czy też dyktować niesprawiedliwych warunków pokoju z Palestyńczykami. Stosunki w regionie uległyby gruntownemu przetasowaniu.
Powiedzmy sobie otwarcie: bez poparcia USA Izrael jest niczym. Izrael jest silny tylko i wyłącznie siłą lobby żydowskiego w USA, a siły zbrojne USA są traktowane przez Izrael jako uzupełnienie własnych. Izrael musi być ciągle zagrożony, w przeciwnym wypadku opinia publiczna w USA zaczęła by sie zastanawiać nad sensem pomocy Izraelowi. Nie wiem jak jest aktualnie, ale bywało, że co 4y dolar w budżecie niebieskich pochodził z USA.
Iran świetnie się nadaje na śmiertelnego wroga. Stwarzanie sztucznego zagrożenia ze strony Iranu umożliwia straszenie obywateli USA, ze w przypadku konfliktu, cena benzyny na stacjach w USA skoczy do 7 USD i więcej za galon, co spowoduje jeszcze większą recesje gospodarczą. Izrael wcale nie musi wywoływać konfliktu zbrojnego, by otrzymać wszelką pomoc ze strony USA. Wystarczy tylko podtrzymywać permanentne zagrożenie ze strony Iranu.
Iranowi też poniekąd zależy na takiej sytuacji. Po pierwsze społeczeństwo tego kraju konsoliduje się wobec swego przywódcy Mahmouda Achmadinejada, który tą sytuacje świetnie rozgrywa. Tak naprawdę Iran w swojej nowożytnej historii nie zaatakował żadnego kraju. Tępi zdecydowanie handel narkotykami i co najważniejsze Al Kaidę, twierdząc, że jest to ruch który powstał z inspiracji Izraela i USA, po to, by pod bardzo wygodnym pretekstem USA, zgodnie z doktryną Busha, mogły najeżdżać każdy kraj.
Wysokie ceny ropy są w interesie przede wszystkim Rosji, wiec potajemnie wspiera Iran.
Wreszcie konflikt zbrojny w rejonie Zatoki Perskiej jest nie na rękę wschodzącej potędze gospodarczej Chin, dla której Iran dostarcza najwięcej swojej ropy. I właśnie z powodu aspiracji Chin, jest opłacalny konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie, który to spowodowałby znaczny regres chińskiej gospodarki.
A Syria?
Byłam, poznałam Syrię do ostatniego kamienia, poznałam Syryjczyków, poznałam Kurdów syryjskich – znam ich mentalność. Żydów też znam i też mam wśród nich przyjaciół!
A, więc „dziwne drobiazgi” z Syrii!
- Buntownicy byli od samego początku dobrze uzbrojeni, w tym w czasie walk w Daraa. Homs jest blisko libańskiej granicy, co umożliwiało dopływ broni do Syrii.
-Nie rząd a prości Syryjczycy twierdzą: „Po ataku na Baba Amr i upadku baz, buntownicy przeszli do działań zastraszających. Przybyło skrytobójczych ofiar, więcej terroryzmu, więcej karania cywilów przy użyciu blokad dróg.”
-Jaki cel polityczny lub militarny może osiągnąć Syria ostrzeliwując przygraniczne górskie miejscowości w Turcji?
Czy metody dr Josepha Paula Goebbels’a są przeżytkiem w dzisiejszym eleganckim Świecie ?
-czy Latakia (Al-Lazikija) ośrodek akademicki skupiający tysiące młodych ludzi w 500 000 aglomeracji „wystawiający” do działań zbrojnych zaledwie 4 000 „buntowników” nie stanowi kuriozum i zadaje kłam propagandzie medialnej?
- Siły zbrojne nie wykorzystały w pełni swych możliwości, aby uniknąć strat wśród ludności cywilnej. Były błędy, rabunki i przekroczenia uprawnień. Odpowiedzialni za to są podmiotem postępowań karnych.
A dezerterzy?
- Dezerterzy są albo skorumpowani i szukają korzyści materialnych, albo są tchórzami. Są albo źli albo słabi. Normalny człowiek nigdy nie będzie dezerterem.
- Syria płaci cenę za przeszłość i nie popieranie ataku na Libię.
- Liga Arabska również karze Syrię, ponieważ trwa przy współpracy z Iranem.
- Naród syryjski stoi murem za al-Assad’em. Na wielu polskich forach Syryjczycy mieszkający w Polsce w takim duchu się wypowiadają!
Rok 2012 miał być końcem Świata?
W 2014 wojska NATO wycofają się z Afganistanu?
Co zrobić z demobilem, który jest nowoczesny i gotowy do użycia?
Co zrobić z tysiącami żołnierzy gnuśniejącymi w garnizonach?
Co zrobić z gospodarką , którą zwykle przemysł zbrojeniowy nakręca zwłaszcza w dobie amerykańskiego kryzysu?
Koniecznym jest wywołanie „kryzysu politycznego” w wygodnym miejscu na mapie i wysłanie sił i środków w ramach Misji Stabilizacyjnej” czy jakby jej nie nazwać!
Tak , więc miłe panie … nie ostania to misja Waszych młodych mężów – Żołnierzy?

PS
Okropna jest rola matki podczas wojny.
~Lucy Maud Montgome

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Niemiecka telewizja ZDF wyemitowała w czwartek (04.10) dwa reportaże, w których podano informację, że syryjscy rebelianci wzięli odpowiedzialność za atak na turecką miejscowość Akçakale, o który to ataku turecki rząd i rządy, i media państw zachodnich oskarżyły natychmiast syryjskie wojska rządowe.

http://www.geopolityka.org/syria-2012/1798-zdf-syryjscy-rebelianci-wzieli-odpowiedzialnosc-za-atak-w-ak-akale

Wróć na górę

golan

Posty: 4

Flying Home – fakty i mity.

Peter, Sue and Marc – grupa muzyczna z Brna w składzie: Peter Reber (ur. 1949, wokal / fortepian / gitara), Sue Schell (ur. 1950 w Nowym Jorku, wokal) i Marc Dietrich (ur. 1948, wokal / gitara reprezentowali Szwajcarię 4 razy w Eurowizji.
Założona w 1968 roku stylistycznie grupa jest trudna do sklasyfikowania, ich pieśni łączą w sobie elementy rocka, pop, folk, country i chanson.
Pierwszy wiekszy sukces w Szwajcarii i za granicą osiągnęli
w 1976 roku z piosenką “Djambo Djambo” .
Największy sukces w roku następnym odnieśli śpiewając “Cindy”.
W 1980 r. po raz pierwszy zaśpiewali “Birds of Paradise / Ciao Amico”.
http://www.youtube.com/watch?v=7kVfNSJZ4-M
W 1981 r. grupa się rozpadła a trzykrotne “zjazdy” w latach 1986/2003/2007 jedynie przypomniały ich wielkie przeboje.
Polska Misja Pokojowa w Syrii (1974 -2009) pierwsza zachłysnęła się Birds of Paradise.
Piosenka towarzyszyła żołnierzom od pobudki do capstrzyku szczególnie w dniach rotacji.
Znalazła uznanie i nasladowców w:
Tesfa
UNGOMAP
UNIIMOG
UNTAG
Desert Storm
OSCE
UNTAC
UNPROFOR
UNIFIL
UNCRO
UNTAES
SFOR
KFOR
Enduring Freedom
Iraqi Freedom
EUFOR Althea
MINURCAT
EUFOR Tchad/RCA
ale także w mniejszym zakresie? w ISAF , wśród wielu misji Obserwatorów, Żandarmów i sił Policyjnych!
Wiele pokoleń polskich Żołnierzy pokochało „Rajskie Ptaki” bo utożsamiało je z szczęśliwym powrotem do domu. I tak “flying home” z czasem stał się HYMNEM Niebieskich Beretów.
Nie jest prawdą to co „pilot” i nieliczni internauci produkują w necie (pisownia oryginalna):
cyt. „To nie jest żaden wasz hymn. To jest utwór dedykowany poległym wracającym z wojny do kraju. Puszczana była w Wietnamie podczas pożegnania po nabożenstwie żałobnym. Dowiedziałem się od pilotów amerykańskich podczas pobytu w Iraku. Polacy puszczają ten utwór gdy wyjeżdzają do domu, pedwnie większość z nich nie rozumi słów tej piosenki. ŻENADA.”
pilot 3 lata temu
Żenadą jest łączenie „Rajskich Ptaków” z wojną w Wietnamie bo… piosenka zadebiutowała w Swiss TV Show “Musik und Gäste” (Music and guests) w 1980 roku.. A wiec w Szwajcarii i w roku 1980-tym, a nie w Wietnamie w latach 60-tych.
Nie neguję faktu użyczenia „Ptaków” przez USArmy po roku 1980…
Podobnie postąpili bracia Słowacy.
cyt. „Tragiczna śmierć 42 żołnierzy słowackich, którzy w dniu 19.01.2006 zginęli w bezsensownej katastrofie lotniczej, wracając z misji w Kosowie do domu, jest związana (dzięki M.Schindlerovej) z piosenką Petera REBERA z szwajcarskiej grupy “Peter, Sue & Marc” który napisał tą przepiękną i jakże smutną piosenkę “Birds of Paradise” ( “Rajskie ptaki”).

Peace to their souls – Pokój ich duszom…

Piosenka “Birds of Paradise” dawała i przekazywała tak wiele, że Słowacy uznali, iż ta piosenka będzie najlepszym hołdem i pamięcią ofiar tragicznej katastrofy samolotu z żołnierzami słowackimi na pokładzie.
Więc jak faktycznie jest z poglądami na przesłanie „Flying Home”?
Ano jest tak jak z „góralską prawdą”!
“Birds of Paradise” nie należą do ŻADNEJ NACJI!!!
“Birds of Paradise” należy do Petera REBERa z szwajcarskiej grupy “Peter, Sue & Marc”, który stwierdził w 1980 r. cyt. „ “Kiedy komponowałem tę piosenkę myślałem o miłości.”
I dalej cytując P. Rebera: “Jest to historia o wielkiej miłości w raju na ziemi, historia o kochaniu, tęsknocie, rozstaniu, czekaniu i nadziei. Otwórzcie serca, uchylcie wrota wyobrażni a zaczniecie to czuć.”
Czyż Jego, powyżej cytowane, słowa nie oddają tego co czują Żołnierze przebywający na Misjach i ich rodziny czekające na powrót?
Mają prawo Żołnierze USArmy oraz Żołnierze słowaccy żegnać najbliższych w rytmie “Birds of Paradise”, ale takie samo prawo mają polscy Żołnierze do przesłania piosenki mówiącej o “kochaniu, tęsknocie, rozstaniu, czekaniu i nadziei” oraz do wiary w szczęśliwy “flying home”!!!
Wiara czyni cuda – wierzysz masz, nie wierzysz – nie masz!
Internauci, zwłaszcza żołnierze i ich rodziny zdecydowanie podpisują się pod hymnem Niebieskich Hełmów, ale i ludzie z wojskiem nie związani – Też!
Wstrzymujących się znalazłem 2 , przeciwników – niewielu.
Oto garść postów z netu:
Cytuję posty znajdujące się pod wieloma wideoclipami dostępnymi w necie (pisownia oryginalna):
- „w polskiej armi ta piosenka jest hymnem zolnierzy wracajacych calych i zdrowych do domu zas dla zolniezy usa jest hymnem ostatniego pozegnania i uczczenia ich pamieci wymawiane tez sa slowa platona ( tylko umarli widzieli koniec wojny) i trumny sa zamykane na pokladzie samolotu i z glosnikow slychac ta piesn..Sam nie raz sie czieszylem przy tej piesni ze kolejny raz wrwcam calo do domu ale i nie jeden raz mialem lze w oku gdy widzialem kolegow z usa….pozdrawiam wszystkich tych co nie robia tego dla pieniedzy tylko dla idei..:
1 psk-bojowka
-„8 miesiecy w afganistanie ta piosenka niesie duzo wspomnien pozdro dla II zmiany PKW ISAF”
Zimny
- Vielen Dank für das Hochladen dieses Titels, den ich seit langer Zeit mag.
Henner47
- I was born eight years after this song was released and I still love it. It reminds me so much of my childhood, the best part of my life until now. Brings back some sweet memories about people I love and people that love me
russiancat90
- Birds of Paradise… fantastic.. I can listen to this song over and over again.. beautiful..very nice have a relaxing day..
UrsulaRechenbach
- This is a beautiful lyrical song. l can listen to it over and over. Greetings !!!!!!!
kwiatek65ful
- FAVOURITE SONG !!!!!
Marko Dimovski
- Nicht nur am Golan.
Auch in Zypern die Inoffizielle Hymne der Blauhelme.
TheMmex
- She is right…but not just Syria, it’s from any military mission…believe me I have been there and we did play this song over and over, all day long….an unbelieveable feeling I tell you, I still have goose bumps every single time I listen to that song, I love it!!!!! I LOVE IT!!!
Czerme1
- Wzruszylam sie bardzo, wiesz dlaczego, ja wciaz tesknie do naszej ziemi i naszego niebaPieknie zaspiewane i wspanialy tekst.
australijka48
-Tą piosenkę śpiewano martwym żołnierzą powracających z Wietnamu,a dziś puszczają ją też polskim żołnierzą powracającym do domu
amerykanin2010
oto kolejny mit powyżej o Wietnamie!
-20 lat szukałem tej piosenki
bogdancyn123
- Dear Slovak Brothers in Arms, I see that this song is also great for you, this song is played when Polish Peacekeepers come back to home as well, especially in Kosovo, Camp Bondsteel. When Slovak plane was crashed we-Poles and polish soldiers were in mourning… We were there (in Kosovo) together… Sláva hrdinom! Spomienka na nich nemizne!!! (sorry for my Slovak)
lukasz25lbn
- Also this song is played when Austrian Guys leave the Kosovo, the whole day this song is played all over the camp ;)
hogi hogmatz
- It’s also played in Camp Casablanca where the Swiss and austrien Soldiers are based.
KiRi884
-Przesyłam słowa tzw. lużnego tlumaczenia, bardzo popularnego jeszcze w kontyngencie logistycznym na Golanie (słowa T. Dobrzyński (XXXVIII zmiana), muzyka na melodię “The birds of paradise”:
Gdzieś jest dom, gdzieś jest dom, kwiaty bzu i łany zbóż.
Zapach lip, kępy brzóz i bocianich skrzydeł szum.
Jest gdzieś dom, jest gdzieś dom, dzieci śmiech i żony głos.
Słodycz ust, oczy blask ciała Twego wdzięk i czar.
Ref. Lecieć tam, lecieć tam, gdzie mój dom i gdzie jesteś Ty.
Rajski ptaku zanieś mnie, ja tak bardzo tego chcę.
Lecieć tam, lecieć tam, patrzeć słońcu prosto w twarz.
Nie kryć łez – nie na to czas. W niebo wzbił się rajski ptak.
Słowa Twe w uszach brzmią: “zapamiętaj, gdzie Twój dom”.
Własny kąt, polny mak. Razowego chleba smak.
Otrzyj łzy miła ma, lecę tam, gdzie jest mój kraj.
Gdzie ojczystej mowy śpiew – tam zostało serce me.
Ref. Lecieć tam, lecieć tam …
Dosyć już nagich wzgórz i pustynnych krętych dróg. Suchych traw,
“Czarnych Wdów”. (nazwa pająków) Kamienistych szarych pól… “
janos506
- Hymn Misjonarzy !!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam III PKW IRAQ Karbala Camp Juliet–Ad”Divaniyah
iraq 2004
-ci ktorzy nie byli na misji ktorzy nie byli w iraku nigdy nie bedą wiedziec co znaczy ta piosenka (pozdrawiam II zmiane w all hilla)”

Koniec cytatów.

A co na to Legia Cudzoziemska?
http://legia.cudzoziemska.free.fr/forum/index.php
Forum:
http://legia.cudzoziemska.free.fr/forum/viewtopic.php?f=36&t=1024

Nie udzielam się na Blogu, rzadko na forum. Tym razem to moja powinność by podkreślić, iż kobiety, w tym casium, nie mają łatwych charakterów. Kto jednak twierdzi, że nam mężczyznom przy kobiecie/kobietach ma być łatwo?
Zaszłe animozje (niestety, tkwi w postach casium dużo ziaren prawdy!) nie należy rozwiązywać prostackimi sformułowaniami i jak to trafnie ujęła w reprymendzie „Fanka Szefa” : „zdrowa polemika to zdrowa polemika a nie ujadanie jak pies. Blog przypomina targanie na słowa i kto ma większe pojecie o tym o czym ma znikome pojęcie”.
Dziękuję pani „Fanko” i uprzejmie proszę o siłowe rozwiązywanie konfliktów wykorzystując punkty 3 i 15 „Regulaminu Forum” również w stosunku do niesfornej casium!
Z wyrazami szacunku do całej Społeczności Blogu i Forum
Golan
PS
Panie Marcinie.
Zdrowia życzę i postępów znacznych w pisanej książce.
Liczę na egzemplarz z dedykacją?
Serdecznie pozdrawiam.

Wróć na górę

mozets

Posty: 17

Autor po długich oczekiwaniach na wniosek do Komitetu Noblowskiego ( na który się nie doczekał) zdecydował się na usunięcie swego wiekopomnego utworu z forum. Szwedzi na pewno będą sobie wyrzucać – że zaprzepaścili taką szansę na odkrycie sławnego poety. Błaganie na kolanach – już mnie nie zawróci od tej decyzji. Wasza strata – czytelnicy…

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

cyt.”Po zamachu”?….. Friendly fire?
Czy ktoś ma jakieś racjonalne wytłumaczenie faktu, że panowie Żakowski i Sikorski, bez mrugnięcia okiem, jeden i drugi, mówią o zamachu?
Autoasekuracja na wszelki wypadek?

FREUDIAN SLIP
If someone makes a Freudian slip, they accidentally use the wrong word, but in doing so reveal what they are really thinking rather than what they think the other person wants to hear.
Przejęzyczenie freudowskie polega na przypadkowym użyciu niewłaściwego słowa, które zdradza co naprawdę myśli mówiący, zamiast znaczenia, które zdaniem mówiącego chciałby usłyszeć rozmówca.

http://www.youtube.com/watch?v=iOcjLridx74

“Prexer Project” prezentował “Teisy” rocznik 1988.
Faceci jednak twierdzą, że z bomb najlepsze są sexbomby ;)
http://www.sadistic.pl/rodzaje-bomb-vt132269.htm
PS
220 g Draco (Direct Range Air Consuming Ordnance) przebija pancerz stalowy grubości 65 mm lub zwalcza piechotę w terenie otwartym i zurbanizowanym choć nie ma tej mocy co TBG-7W, GTB-7BG, RPO-A i podobne.
Broń termo-baryczna ma wiele twarzy i tą dużą jak u CBU-73B, CBU-72 (Stany Zjednoczone), ODAB-1000 (Rosja), FAACB (Chiny) czy LBPP-100 (Polska) aż do mikro u Draco.
BTB używana była m.in. w Afganistanie i jak mówią znawcy – ma pie*********e!
http://www.sadistic.pl/bron-termobaryczna-vt47517.htm
Ciekawostką dla sapera jest rodzaj inicjującego ŁW.
Ostatnio media dymią o IMS.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spektrometria_ruchliwo%C5%9Bci_jon%C3%B3w
Dlatego polecam:
http://144.206.159.178/ft/38/64268/1095471.pdf
Przedmowa zwięźle i przystępnie przedstawia zasady spektrometrii IMS, jej zalety i wady, a w tym także pojęcie nasycenia detektora.

~Veritas temporis filia est.

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Na podstawie analizy dostępnych stron internetowych wyszczególnionych jednostek wojskowych oraz opinii części rodzin żołnierzy realizujących zadania stabilizacyjne w XII Zmianie na terenie Afganistanu zwracam się z uprzejmą prośbą do pana Ministra Obrony Narodowej, Tomasza SIEMONIAKA o sprawdzenie realizacji przez Dowódców Jednostek Wojskowych :
1. Rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z 12 marca 2012r. w sprawie pomocy psychologicznej udzielanej weteranowi – żołnierzowi lub weteranowi poszkodowanemu – żołnierzowi oraz najbliższym członkom jego rodziny
(Dz. U. z 2012r. Nr 56 poz. 291);
2. „Wytycznych pana Czesława Mroczka – Sekretarza Stanu w MON ds. społecznych i profesjonalizacji” z dnia 30 września 2010 r. w sprawie zasad działalności klubów wojskowych, szczególnie w zakresie:
- zapewnienia żołnierzowi i jego rodzinie wszechstronnego rozwoju zainteresowań, aktywnego spędzania czasu wolnego, ale przede wszystkim ułatwienie procesu adaptacyjnego w garnizonie i szybszego zintegrowania się ze środowiskiem wojskowym;
- działalności klubów wojskowych, służących wsparciu rodzin żołnierzy pełniących służbę w misjach pokojowych i stabilizacyjnych, w tym działalność Centrów Pomocy
Rodzinie,
Na podstawie § 6 ust.1 oraz § 37 ust.1 i ust. 2 ppkt 6 Regulaminu
Organizacyjnego Ministerstwa Obrony Narodowej stanowiącego załącznik do
zarządzenia nr 40/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 22 listopada 2006 roku
w sprawie Regulaminu Organizacyjnego Ministerstwa Obrony Narodowej (Dz. Urz.
MON Nr 21, poz. 270, z póżn. zm.) w związku z pkt 2 ppkt 1 lit. c decyzji Nr 41IMON
Ministra Obrony Narodowej z dnia 29 stycznia 2008 roku w sprawie kierowania
Ministerstwem Obrony Narodowej (Dz. Urz. MON, Nr 2, poz12, z póżn. zm.)

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:xkK-8l0sjkUJ:www.wojsko-polskie.pl/files/get/487+wojsko,+rozporzadzenie,+centrum+pomocy+rodzinie&cd=2&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

Dla ułatwienia realizacji zadania oraz określenia celu i czynności kontrolnych polecam analizę n/w stron internetowych, z których wynika, że tylko mniejsza część dowódców szanuje pana Ministra?:

Skład XII zmiany
12 Brygada Zmechanizowana ze Szczecina
http://www.12bz.wp.mil.pl/pl/11.html
25 Brygada Kawalerii Powietrznej
http://www.25bkpow.wp.mil.pl/pl/99.html
1 Wojskowy Szpital Polowy z Bydgoszczy
18 pułk rozpoznawczy z Białegostoku
4 pułk chemiczny z Brodnicy
Żandarmeria Wojskowa
CPdMZ Kielce
9 pułk rozpoznawczy z Lidzbarka Warmińskiego
http://www.9pr.wp.mil.pl/pl/19.html
1 pułk saperów z Brzegu
http://www.1psap.wp.mil.pl/pl/12.html
http://www.1psap.wp.mil.pl/pl/2.html
2 pułk saperów z Kazunia
http://www.2mpsap.wp.mil.pl/pl/8_242.html
10 Brygada Logistyczna z Opola
http://www.10blog.wp.mil.pl/pl/51.html
http://www.10blog.wp.mil.pl/pl/76.html
http://www.10blog.wp.mil.pl/pl/62.html
http://www.10blog.wp.mil.pl/pl/50.html

1 Brygada Lotnictwa Wojsk Lądowych
CGDP Bydgoszcz
2 Orel
http://www.2orel.wp.mil.pl/pl/27.html

Zgrupowania Wojsk Specjalnych w składzie: Dowództwo Wojsk Specjalnych, Jednostka Wojskowa GROM, Jednostka Wojskowa Komandosów, Jednostka Wojskowa NIL – nie analizowałam.
Z wyrazami szacunku
casium

Wróć na górę
1 2 3 [4] 5 6