Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » zAfganistanu.pl, Hydepark
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152399 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 10 - Strony: [1] - Najnowszy: 05.12.2009 15:39 - muszelka
Autor Wiadomość

muszelka

Posty: 5

Zastanawiam się od jakiegoś czasu…czym dla Żołnierza jest HONOR? Czy honor w wojsku jest czymś innym niż honor “cywila”? A może honorowe kanony na wojnie to coś więcej? A może homo to “przymiot” tylko przypisany oficerom?
Czy istnieje w tej sprawie jakieś inne prawo etyczne między prawdziwymi “facetami” na wojnie?
Czy któryś Żołnierz udzieli mi odpowiedzi?

Wróć na górę

Ineska

Posty: 566

http://nie.com.pl/art20506.htm

Wróć na górę

muszelka

Posty: 5

Ot klasa!:) …
Jaki Pan – taki kram ?
Nie wiem na ile jeszcze Misji, taki zakochany w swoim micie facet, jeden z drugim, będzię uciekał, aby zrozumieć , że prawdziwym bohaterem jest mężczyzna idący na szychtę aniżeli ten który zostawia kochąjącą żonę, kobietę i …leczy własne tlumione kompleksy w konflikcie o “pietruszkę” …
Ale kobiety, też mamy za swoje – łapiemy się na lep “bohatera” ufając, że honor to HONOR.
A swoją drogą – jakież to ŻAŁOSNE I ŚMIESZNE :) )) – Pan G e n e r a ł S. (r.59) logujący się w Sympatii :) ))
Śmiać się czy płakać?…
W miłości i na wojnie królują te same prawa.
Pan Generał odebrał sobie k l a s ę to czemuż ważyć postępowanie?:)

Dziękuję Inesko :) .Ten link to dobry głos w dyskusji.

Wróć na górę

Krysia

Posty: 2

Mc Chrystal wygłosił (niedawno) w Londynie swoją słynną mowę na temat strategii w wojnie z afgańską rebelią.
Cztero gwiazdkowy generał wywodzący się z sił specjalnych, który zabiega w Waszyngtonie o pilne zwiększenie kontyngentu o 30-40 tys. żołnierzy, przedrzeźniał w niej wiceprezydenta Bidena i próbował ośmieszyć jego koncepcję chrurgicznych operacji wywiadowczych.

Cyt. “To co on proponuje w najprostszej konsekwencji doprowadzi do tego, że Afganistan stanie się Chaos-istanem” – stwierdził Mc Chrystal. Usłyszawszy te słowa Obama miał podobno wpaść w furię. A McChrystal natychmiast został wezwany na dywanik.
W 25-minutowej rozmowie na pokładzie Air Force One prezydent miał ostro krytykować generała.
Ostatecznie oficera zdyscyplinował sekretarz obrony Robert Gates. “W tym jakże trudnym procesie wypracowywania nowej afgańskiej strategii apeluję do wojskowych uczestniczących w procesie decyzyjnym by udzielali swoich rad prezydentowi szczerze, ale na osobności” – stwierdził na konferencji prasowej szef Pentagonu. Jednocześnie i Gates i Biały Dom wydali oświadczenia, że absolutnie nie planują karać McChrystala, a już na pewno nie przewidują dymisji generała, który pełni swoją funkcję ledwie od czterech miesięcy.

O ile nieposłuszeństwo dowódcy wobec cywilnej kontroli nad armią zawsze powoduje zamęt, to Amerykanie zazwyczaj umiejętnie radzą sobie z takimi problemami. Nigdy nie jest to również temat debaty publicznej jak to ma miejsce w Polsce.

Człowieka łatwo poniżyć w oczach opinii publicznej wyciągajac
z lamusa dziadka co to w werhmachcie służył albo skuteczniej zaglądając mu pod pierzynę.
Kołtuńskie, nasze, społeczeństwo daje się łatwo prowadzić za uzdę..
A tu na blogu, gdzie chyba? dominuje środowisko wojskowe trzeba generała skutecznie dyskredytować urabiając opinię chwytami rodem z czarnej propagandy.

Nadmieniam, że pan Generał Skrzypczak ani mnie grzeje, ani ziębi.
Wypada zachować umiar w osądach bo skłonność do blondynek występuje nie tylko u niego.
Jakoś nikt nie podnosi ”wyczynów” znanego polityka ze sfer najwyższych RP, który dorównuje bykowi rozpłodowemu?
Lepiej niech się nadal S. loguje w ”Sympatii” niźli miałby gwałcić niewinne cnotki, alibo robiłby za geja co jest przypadłością nobilitującą znane wysokie sfery ….z cyklistami i masonami włącznie?????))))))

Wróć na górę

muszelka

Posty: 5

ZGODZE się w Tobą Krysiu. Relacja: nadzór cywilny – dowódcy wojskowi powinien być stanowczy i jasny i…poza światłem medialnym. Inaczej w sytuacji ekstremalnej blisko już do puczu.
To jest JASNE.
Nie zgodzę się jednak na ciche POBŁAŻANIE ekscesom , rodem z magla , takiej rangi OFICERA. Jeżeli przyjąć , że DOWÓDCA to matka, ojciec,kumpel,współwalczący i strateg w jednym dla żołnierza to jak można wymagać , uczyć wzajemnej męskiej lojalności i oddania , posłuszeństa wobec siebie i ”braci żołnierzy” skoro w ELEMENTARNEJ sprawie ma się poplątane pojęcie uczciwości?
Można by rozwodzić się nad przyczynami dlaczego tak łatwo część żołnierzy zwalnia się z honorowego kodeksu. Jeżeli Pan Generał istotnie wypowiedział stwierdzenie o sobie, że ekscesy rodem z Sympatii to wynik tego , że późno ”dojrzał” do ”pewnych” spraw to ZUPEŁNIE mnie nie dziwi brak AUTORYTETU i mocy sprawczej u tych do których tak apelował.Wystarczyła jedna ”legenda” ciągnąca się w milczeniu za Panem Generałem aby zaczęto uśmiechać się na dzwięk jego nazwiska.I to niezależnie czy to na widok jego raportu tłumaczenia się na donos kolejnej skrzywdzonej ”blondynki” czy RAPORTU O ZAPOTRZEBOWANIU NA WOJNĘ.
Nie można być wybiórczo poważnym, wybiórczo mieć dobre imię i autorytet lub czerpać z rangi OFICERA będą samemu zaledwie d o j r z a ł y m do szkoły kadetów.
Czytając ”artykuł” w ”NIE” już pojawienie się nazwiska Generała budzi moje zażenowanie, ale w jakiś sposób tłumaczy wcześniejszy niesmak po jego ”wystąpieniu” nad ciałem poległego Żołnierza.
Są KANONY zachowań których każda poważna osoba nie łamie – no chyba, że jeszcze nie dojrzała…
I na nic apele i dziś P.Generała bo jak to się mówi – jest spalony.
Żal. To jest, moim zdaniem, cena za ”pół-dojrzałość” , ”pół-honorowe” zachowania.
ps.a powoływanie jako przykłady polityków jest jak kulą w płot :) To akurat ostatnia grupa wiedząca coś o etycznym postępowaniu!

Wróć na górę

Tori

Posty: 154

Ja podchodzę do tego z dystansem. Każdego można oczernić. Znamy przecież dużo takich przypadków z życia publicznego. Nawet podstawione dziewczyny się znajdą, w końcu kasa czyni cuda. Może się to okazać zwykłym pomówieniem. Dlatego ja bym radziła zachować zdrowy rozsądek, bo równie dobrze mogło to być zemstą za takie a nie inne posunięcia.
Zobaczymy co się będzie dalej działo w tej sprawie. Ale raczej finału w sądzie ona nie znajdzie.

Wróć na górę

muszelka

Posty: 5

Tori, Pan Generał został wywołany do tablicy raczej na zasadzie przypadku.Osobiście rozumiem i czuję dramat P.Generała a przy okazji jego bliskich. Przeciągnięto go po medialnym bruku.Gdyby jeszcze w sprawach wojskowych.Dowodzę jednak na takim wypadku , że ktoś
o takiej randze powinien być kryształowo uczciwy moralnie.Pomijając całe błoto jakie oblepiło tego oficera nie da się zaprzeczyć , że to Pan Generał medialnie zawołał, nie respektując dobrego obyczaju i tym samym zniżył loty do poziomu wywodów tabloidalnych.
Zarzucam Panu Generałowi , że na jego postawie etycznej jest cień. Skoro oficer takiej rangi może romansować w portalach randkowych (dopowiedzmy: prawdopodobnie ) bo”wszyscy tak robią” to … Czy tu można jeszcze coś komentować?…I pytam: jaki to przekaz dla żołnierzy niższych rangą? To znaczy, że ”Bóg Honor Ojczyzna” po zdjęciu beretu w domu, wobec tych którzy kochają i troszczą się, nie obowiązuje??

Wróć na górę

Nord

Posty: 44

@Krysia
Twój styl kogoś mi bardzo przypomina…
;-)

Wróć na górę

Nord

Posty: 44

@HONOR & JEDEN GENERAŁ
Jeśli w istocie Generał, o którym mowa, zachowywał się w sposób opisany dość szeroko w jednym brukowcu, powinien zostać z samego tylko tego powodu natychmiast wydalony ze służby.

I tu oczywiście nie chodzi wcale o to, że bardzo “lubi” kobiety (i tak szczęście, że nie “chłopców”), tylko o sposób, w jaki się w związku z tym zachowywał.

Pomijam już fakt ŻENUJĄCEGO zakładania kont na portalach “randkowych”, co moim zdaniem nie przystoi oficerowi, a tym bardziej wyższemu.
Jeśli ktoś tego nie rozumie, mogę mu tylko współczuć.

Ale cała sprawa ukazuje jedynie, jak nisko upadły dziś nasze Siły Zbrojne.

A co o tym mówi “Kodeks Honorowy Żołnierza Zawodowego Wojska Polskiego”, przyjęty Uchwałą Zgromadzenia Mężów Zaufania Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 17 października 2006?

“ŻOŁNIERZ ZAWODOWY POZA SŁUŻBĄ
1.W środowisku społecznym prezentuje najwyższe wartości moralne i obyczajowe. Jest wzorem kultury osobistej i dobrego wychowania.
2.Dąży do umiejętnego łączenia potrzeb służby z troską o dobro swojej rodziny.
3.Odnosi się z szacunkiem i zrozumieniem do obowiązków i potrzeb rodzinnych swoich podwładnych i kolegów.
4.Dąży do integracji swojego środowiska zawodowego, a w kontaktach towarzyskich prezentuje postawę otwartości.
5.Nie jest obojętny wobec negatywnych postaw i poczynań. Udziela pomocy potrzebującym i występuje w obronie pokrzywdzonych.
6.Nie podejmuje działalności, która naruszałaby jego dobre imię i dobre imię Sił Zbrojnych RP”

PS
I jeszcze jedno. Jeśli jego przełożeni o tym wiedzieli, a wcześniej odpowiednio nie zareagowali, powinni również zostać pociągnięci do odpowiedzialności.

Wróć na górę

muszelka

Posty: 5

Nord.
Myślę, nie róbmy inkwizycji na Siłach Zbrojnych.
Co do meritum jesteśmy zgodni.Rzecz w tym, moim zdaniem, aby PRZYPOMNIEĆ ,że za wielkiemi hasłami które dają siłę na Wojnach – stoją CODZIENNE CZYNY tych którzy się nimi szczycą,

Wróć na górę
[1]