Proszę aby z myślą o kolejnych zmianach wszyscy kolejno napisali jaki mają kontakt na linii PL-afg/afg-PL oraz o swoich doświadczeniach z niego wynikających
mam na myśli:
*telefony:
*minuty tzw. mon-owskie na kom
*minuty tzw. mon-owskie na stacjonarny
*sms-y w PL sieciach kom
*mms-y w PL sieciach kom
*sieci afg

*net:
*gg
*skype
*e-mail
*inne komunikatory

*poczta:
*listy
*paczki

*inne niesklasyfikowane /paranormalne formy komunikacji

a więc tak, jeżeli chodzi o bazę Qarabagh… połączenia monowskie, na kom, bez zarzutu, ale jeżeli chodzi o sms i działanie polskich kom tragedia!! w ogóle nie ma tam zasięgu nadajniki nie działają, czyli pozostaje czekać tylko na tel od naszych żołnierzy
W innych bazach, tj. Warrior i Ghazni komórki działają bez zarzutu.

Mam nadzieję, że zajmą się w końcu tymi nadajnikami i usuną tą usterkę, aby następna zmiana miała ”sms-owy” kontakt z rodzinką

Ghazni:

* 4 min na kom,
* 10 min na dom,
* gg bez zarzutów i ograniczeń czasowych,
* e-maile w zależności od rozmiaru, ale bez większych problemów; natomiast jeżeli chodzi o przesyłanie zdjęć, to małe rozmiary pliku bez problemu dochodzą i w miarę szybko,
* internet – w miarę, zależy od ilości osób korzystających w tym samym czasie, ale auta na allegro da się oglądać..
* smsy – ja piszę na pl numer (plus) a mąż z karty afg i to najbardziej korzystna oferta z tych, które testowaliśmy,
* skype – na początku bardzo nalegałam, ale z czasem stwierdziłam, że patrzenie na jego buźkę w ekranie tylko źle wpłynie na sytuację i aby nie było niepotrzebnych emocji, wystarcza nam kontakt gg,
* listy – wysyłałam i dochodziły – bez zarzutów i całkiem sprawnie

Z doświadczenie wiem, że zbyt intensywny kontakt czasami nie korzystnie wpływa na relacje międzyludzkie.. Zbyt długie rozmowy na gg są przyczyną kłótni i szukania ”powodów” dla których można by było się pokłócić.. Taki ogranicznik rozmów z czasem zostanie wypracowany i wtedy nie ma czasu na kłótnie
My przeznaczyliśmy 14 min na tel oraz 1,5 godz na gg i w zupełności wystarcza

Mój skarb jest w Ghazni i jeśli chodzi o połączenia to jest tak:
- gg – bez zarzutów prawie codziennie(czasami zrywa połączenie, ale na chwilkę – wina raczej mojego neta)
- smsy (dochodzą bez problemu; obydwoje mamy polskie karty z plusa – nie ma problemu)
- skype – rozmawiamy zazwyczaj raz w tygodniu i to dość długo; jakość czasami obrazu nie najlepsza, ale słyszymy się dość dobrze

soldier’72 najważniejsze, że kontakt jest

soldier’72 też cie pozdrawiam i naszych zielonych Wy podziwiacie nas a my podziwiamy was.

******GIRO*******
-smsy nie ma w ogóle szans
-połaczenia z kom na kom nie ma w ogóle szans
-gg godzina dziennie(czasem trochę więcej)
-skype nie raz łączy nie raz nie
- 4 min i 10 min w sumie bez zarzutów chociaż ostatnio mają tam jakieś problemy

mimo wszystko dajemy radę !!! bo trzeba być twardy a nie miękkim :p

Kocham K :*

w sharanie jest chyba tylko jeden fon, u łącznikowego, inne to USarmy. net jest u hamburgerów, często darmowy, jak są miejsca i lekko schowanej kafejce, lub w innej płatny, ale adminy to chyba USarmy.
pozdrawiam.
a u nas w GHazni pada śnieg, idzie zima tylko mrozu ni ma…
(mogą być problemy na łączach)

Wysyłam sms na numer w orange Męża i dochodzą raczej bez problemów. Może niekiedy po czasie, ale nie wiem czy to nie jest kwestia naładowanej baterii w jego telefonie Orange działa raczej bez większych zarzutów.

żeby było jasne -jeśli ktoś chce to jak to kiedyś napisała jedna z forumowiczek ‘choćby skały srały’ znajdzie sposób na kontakt… -generalnie/admiralnie na żadnym etapie podróży i misji nie ma problemu żeby raz na dobę się odezwać…jak nie net to tel…
a bagram jest najbardziej ucywilizowana bazą z wszystkich w których przebywają nasi zieloni…

Prosze o pomoc w rozwiazaniu problemu nie jednego zołnierza, matki , zony ,córki jesteście moja ostatnia deska ratunku. widze temat jakis czas temu był tu ruszony. chodzi o mozliwosc rozmowy na skaypie, z bliskimi na misji. to co sie dzieje na X zmianie to jakas masakra. zwykli zołnierze maja znikome szanse na porozmawianie chociaż 10 minut. nie oczekuje wiele, maz dopiero jest tam miesiac fakt , ale jak to jest to że wyzsi rango maja szeroki dostep do internetu a podrzędni zołnierze, którym wsparcie ze strony rodziny jest niezbedne, koga o takim dostepie zapomnieć, bo szkoda im nerwów /i tak maja z czym innym przerabane/ na dostanie sie do łacza, zalogowania, i normalna rozmowa . Brak słów na to i jednym słowem to jest swiństwo , Zapewniano nas ze będziemy mogli miec kontakt telefoniczny i internetowy , jak zwykle tylko obietnice .Jesli kontakt internetowy jest kiepski to czemu sa równi i równiejsi

zapomniałam napisać że taka sytuacja ma miejsce w R

worrior
skype czesto bardzo kiepski zostaje pisanie gg badz n-talk
10min dosyc czesto tylko slabo go słychac
4min na kom dosyc czesto