saimona
Posty: 940
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 10:52 |
Hejka XI
miłego dnia wszystkim życzę mimo tej paskudnej pogody za oknem
|
Wróć na górę | |
|
|
Aga.24
Posty: 1274
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:00 |
saimonka, co u Ciebie? Jak się trzymasz?
|
Wróć na górę | |
|
|
saimona
Posty: 940
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:04 |
Agunia dziękuję jest coraz lepiej rana w końcu zaczyna się goić więc może zaczną się kości też zalewać bo jak na razie jest 8 tydzień od wypadku a żadna kość się nie zalała w minimalnym nawet stopniu lekarz mnie dziś pocieszył że idzie ku lepszemu więc tego będę się trzymać po 8 tygodniach jakaś miła wiadomość
|
Wróć na górę | |
|
|
Aga.24
Posty: 1274
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:08 |
Boże, nareszcie!!!!!!
Napewno bedzie juz tylko dobrze, musze cos przestawic klawiatura mi zwariowala
z-w
___________________________________________________________________Już jestem, coś mi komp wariuje, ja też jestem po dość poważnym zabiegu i modlę się, żeby kości się zrosły, bo to nie takie łatwe i proste jak się nieraz wydaje, ale nie niemożliwe.
Mam nadzieję, że będzie dobrze, choć Wam współczuję z całego serca i wszystkie tu na forum trzymamy za Was kciuki.
Pozdrów swoich chłopaków i głowa do góry, RAZEM damy radę przecież:))))
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:14 |
Nie wiem dziewczyny, może to jakiś czas taki nadchodzi, że się zaczynają doły pojawiać?? Taki czas kryzysowy??
Ja jakoś się na razie trzymam. Nie bardzo mam czas, na przemyślenia. Chociaż wczoraj też miałam słabszy dzień. Nazbierało się gorszego o ile nie złego. Nastąpiła kumulacja i w efekcie Mój zebrał i się nasłuchał /a raczej naczytał/ ale pomogło wysłuchał/wyczytał, sprowadził na ziemię, pogłaskał po główce i wszystko wróciło do normy
Ale muł pogodowy jest…
|
Wróć na górę | |
|
|
saimona
Posty: 940
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:19 |
Aguś dzięki pozdrowię moich chłopaków
Di słoneczko witam Cię na forum
|
Wróć na górę | |
|
|
alala
Posty: 301
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:23 |
Hej Saimona dawno Cię nie widzialam. Pisalam do Ciebie na gg. Pozdrowienia
|
Wróć na górę | |
|
|
saimona
Posty: 940
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:25 |
Alala hejusia nie miałam nic na GG
|
Wróć na górę | |
|
|
Aga.24
Posty: 1274
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:26 |
Diana, tak bywa i tyle, doły się pojawiają i musimy sobie z tym radzić, ale ich tam właściwie powinniśmy nie zadręczać naszymi złymi nastrojami.
Byłam na mądrym, aczkolwiek nie do końca poważnym, albo może nie tak, może bardziej w wersji humorystycznej wykładzie jednego z profesorów, który przekazał nam sposób na faceta, nie przytoczę całości, bo nie spisałam, może kiedyś dostanę, to prześlę zainteresowanym wersję obrazkową, ale sentencja była taka: PROBLEMÓW FACETOM NIE PRZYSPARZAĆ!!!!!
I z tym humorystycznym podejściem zostawiam Was i lecę trochę popracować, temat do pomyślenia, ale coś w tym jest:)
|
Wróć na górę | |
|
|
kornelia...
Posty: 413
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:28 |
Diana możliwe że masz rację,że to taki czas nadchodzi…Ja do tej pory jeszcze takich dni nie miałam.Wydawało mi się, że spokojnie do przyjazdu Mojego Mundurka dam radę,a tu jednak okazuje się że nie koniecznie…Miałam jakieś tam chwile tęsknoty,ale te ostatnie dni mnie wyjątkowo dobijały. Nie chcę mu opowiadać jak mi źle i co się dzieje i jak narazie daję radę,ale kiedy z nim rozmawiam mam ochotę się porządnie wyżalić i wypłakać…
|
Wróć na górę | |
|
|
Aga.24
Posty: 1274
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:33 |
kornelko, wyżal się tu , albo zaufanej koleżance, jemu tam wystarczająco ciężko.
a co do doła i złych dni uwierz, że inni mają gorzej, uwierz mi na słowo, bo nie bedę wchodzić w szczegóły.
Trzymam za Ciebie kciuki i za wszystkie XI !!!!!
_______________________________________________________
Jeszcze wróciłam, bo nie wiem, czy jest u Was taki zwyczaj, ale dziś św. Antoniego i święcą lilijki dla dzieciaczków, więc jako jedna ze starszych niestety tu przypominam Wam moje drogie:)))
|
Wróć na górę | |
|
|
kornelia...
Posty: 413
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:42 |
Aga.24 wiem kochana wiem.Zawsze kiedy nachodzą mnie chwile smutku myślę o tym,że są ludzie którzy mają jeszcze gorzej, a mimo to dają radę.Czasem to pomaga,czasem niestety nie Ale wiem doskonale że muszę wytrwać do jesieni,a wtedy już będzie zawsze lżej Po prostu na czas nieobecności Mojego Mundurka za dużo chyba postanowiłam zrobić,a dzidziuś dodatkowo czasem ma takie dni,że klękajcie narody.Osoby,które oferowały swoją pomoc właśnie teraz kiedy jej potrzebowałam zawiodły.Rodzinka też nie rozumie a koleżanki,przyjaciółki hmmm już nie wiem czy takie są w ogóle wokół mnie.Jeśli się pojawiają to tylko po to żebym to ja wysłuchała jak one mają źle bo np. mąż je wkurza bo czegoś w sklepie nie kupił.Więc zostaje poducha,która zawsze wszystko przyjmie…No i forum,dobrze że jesteście dziewczynki.
|
Wróć na górę | |
|
|
monia83
Posty: 1242
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:45 |
Dzień Dobry Kochane…no kryzys bo się półmetek Dianka zbliża ja mam znowu totalnego lenia…ja też wychodzę z założenia ,że lepiej się wygadać bo kto ma mnie zrozumieć jak nie mąż..a znając się na wylot znamy swoje mocne i słabe strony…i myślę,że chyba przez te lata wspólnych chwil wiemy kiedy tego potrzebujemy…po za tym raz na milenium i facetowi nic nie będzie..nawet jak piszę smsa,że u mnie ok to i tak wie ,że jest mi ciężko bo jak ma mi nie być skoro w grę wchodzi miłość..i to działa w dwie strony… Po za tym jest ok i tym miłym akcentem życzę spokojnego dnia byle do soboty
Ps: a na muła dobre lekarstwo to ciekawe zajęcie albo bardzo męczące do wyboru do koloru
|
Wróć na górę | |
|
|
saimona
Posty: 940
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:47 |
Kornelia wiem coś na ten temat ja po wypadku męża też zamiast pomocy słyszałam komentarze typu po “cholerę tam jechał” “chciał być na wojnie to teraz ma” i najwięcej pomocy i wsparcia dostałam od obcych ludzi i dziewczyn z forum
jest to smutne ale niestety prawdziwe
Moniu witaj kochanie
|
Wróć na górę | |
|
|
Aga.24
Posty: 1274
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:50 |
No widzisz, tak trzymać kornelia, bo tu na forum są cudowne dziewczyny, które mają te same problemy, one zawsze Cię wysłuchają, a jak trzeba kaloszem rzucą.
Ja też dostałam tu nie raz i nie dwa wsparcie i choć nie jestem już “niewolnicą Afgana” jak to pięknie ujęła moja przyjaciółka stąd (pozdrawiam G.I.Jane – gdzie się kryjesz kochana?), to ciągle tu jestem i jeśli potrzebujesz wsparcia – możesz na mnie liczyć.
Daj znać jak spiszesz, bo wykasuje zaraz numer:)
|
Wróć na górę | |
|
|
monia83
Posty: 1242
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:51 |
Dzień Dobry Saimonka trzymam kciuki serduchem…a i zapomniała bym LIMONKA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK
Śliczne choć rosyjskie kawałki..ale się w nich zakochałam gdy przetłumaczyłam na polski
МакSим. ”На радиоволнах”
МАКSИМ – ЗНАЕШЬ ЛИ ТЫ naprawdę polecam
|
Wróć na górę | |
|
|
inuska84
Posty: 1959
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:52 |
Koteczek, jak się mecz podobał? jak nasi w sobotę zagrają tak jak wczoraj drugą połowę, to wyjdziemy z grupy
Saimonka, witaj :* dobrze, ze idzie ku lepszemu
Dziewczyny u mnie półmetek, ale kryzysu jak nie było tak nie ma. Ja nie wiem czy ja jakaś inna czy co, tęsknię, kocham, ale w ogóle nie dołuję. Doły zostawiam sobie na ostatnie tygodnie.. a może w ogóle się nie pojawią Jestem szczęśliwa, wszystko się układa po naszej myśli, Mąż zdrowy, rodzina zdrowa, kota też… Nie mogę narzekać Mężem się naciesze jeszcze nie raz, więc spokojnie sobie czekam
Bądzcie silne dziewczynki :*
Miłego dnia
|
Wróć na górę | |
|
|
saimona
Posty: 940
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:54 |
Inuś witaj
Limonka nie miałyśmy okazji się poznać ale dołączę się do życzeń Moni
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ
|
Wróć na górę | |
|
|
kornelia...
Posty: 413
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:56 |
Saimona Mojemu na szczęście nic “poważnego” jak do tej pory się nie stało.Ale jak podczas drugiej misji był ranny to w rodzinie właśnie usłyszałam-no,dostał po d… to w końcu usiądzie spokojnie…Takie wsparcie właśnie miałam.Więc teraz nawet nie próbuję z nikim rozmawiać bo i po co?Żeby znowu słuchać że to ja go tam niby posłałam,że pieniądze nam w głowach mieszają itd.?Bez sensu…
——————————————————
Agus spisałam
|
Wróć na górę | |
|
|
monia83
Posty: 1242
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 11:58 |
Inuska ja mam takie chwilki rzadko i bardziej to lenia mi przypomina.. ale czasem czuję takie znużenie dłużącymi się dniami ja jak poszłam do byłej pracy to stwierdzili,że mąż mój chyba nie do Afganistanu wyjechał bo ja wyglądam pięknie kwitnąco i schudłam a przy okazji jak zwykłe promienieję…
|
Wróć na górę | |
|
|
kornelia...
Posty: 413
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 12:02 |
Limonka WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA :*
|
Wróć na górę | |
|
|
inuska84
Posty: 1959
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 12:04 |
Ano właśnie, bo przede wszystkim trzeba zająć sie sobą np. Człowiek sie lepiej poczuje, można sobie wyobrazic jak Mąz będzie zachwycony ( u mnie odwrotnie jak nie przytyję ciut to Mąż będzie zły , mam jeszcze czas )na nasz widok.. Nie ma się czym umartwiać, no chyba, że są problemy to inna sprawa. Ja może z nudów też bym dołowała, ale u mnie nie ma czasu na nudę, tak zorganizowałam sobie życie jak mam chwilę oddechu to w końcu zajmuję się tylko i wyłącznie sobą
|
Wróć na górę | |
|
|
monia83
Posty: 1242
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 12:12 |
Myszki ja idę gotować pyszny kapuśniaczek pozdrawiam ciepło miłego popołudnia
|
Wróć na górę | |
|
|
olcia_989
Posty: 376
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 12:19 |
Witam moje gwiazdy:) Dziś mam bojowy dzien i bojowe nastawienie:)
Na poczatek bede domagac sie wpisu do indeks z pewnego przedmiotu, poniewaz doktorek w kulki leci ze studentami sobie. A potem do sklepu rządać mojej wypłaty. Trzymajcie kciuki i czarujcie zeby sie udalo:)
Limonka Kochana moja… STO LAT I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO. ŚCISKAM MOCNO:*:*:*:*
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 13.06.2012 12:27 |
Aga, co racja to racja To nie była moja rada dla kogokolwiek.
Nie pisałam, że mam doła tylko że miałam słabszy dzień. Nastąpiła kumulacja kłopotów i problemów.
Akurat w takich sytuacjach moim kołem ratunkowym jest mąż.
W drugą stronę działa to tak samo. Czego potrzebowałam to dostałam, a On czego chciał to się dowiedział i pewnością nie przyjął tego jako dodatkowy problem wręcz się ucieszył, że mógł pomóc. Jest daleko od tego wszystkiego, patrzy na pewne sprawy z dystansem i widzi rzeczy oczywiste, których ja w tym wszystkim mogę nie zauważyć Dzielimy się swoimi sprawami, a nie przysparzamy sobie problemów
Każdy ma swój sposób na życie i swoje układy
|
Wróć na górę | |
|
|