juskas13
Posty: 843
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 20:59 |
lamelia – Mi zdecydowanie czas przyspieszył. Praktyki, dojazdy na nie wypełniają mi prawie cały dzień. Wracam, zjem, umyję się, randka na gg, jeśli jest możliwość, spanie – i od nowa
Praktyki – Zdecydowanie lepiej niż się spodziewałam! Myślałam, że będą polegały głownie na ’przynieś, zanieś, pozamiataj’. Oczywiście nie robią jakiś strasznie ważnych rzeczy, a i faksy i ksero się zdarza, ale od czegoś trzeba zacząć Więc ogólnie jestem miło zaskoczona Praca związana w jakimś stopniu ze studiami, więc zawsze to też jakieś doświadczenie
Lu – To Twój wróci jeszcze w sierpniu? Nie wiedziałam, że wyloty były już w lutym.
|
Wróć na górę | |
|
|
Agnieszka
Posty: 515
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 20:59 |
Witam
Gosiek długo cie nie było , prawie jakbyś sie nas wyrzekła
Lu pozazdrościć cyferki . Moja ma sie zgadzać z Sylwii, razem wylecieli to i powrót powinien byc podobny. Ja dziś wieczór z winkiem spędzę, jakoś trzeba oblać pierwszą dwu cyfrową cyfrę
juskas13 to mnie zaskoczyłaś ta 13 zmiana… to ja chyba uprzedziłam męża w swoim rozpędzie i wczoraj zakomunikowałam , żeby pod żadnym pozorem nie myślał o kolejnej zmianie
|
Wróć na górę | |
|
|
Lu
Posty: 145
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:02 |
juskas wróci we wrześniu – napisałam 69 +
|
Wróć na górę | |
|
|
juskas13
Posty: 843
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:15 |
Lu – Rzeczywiście, wrzesień – mój błąd Tak czy siak, wszystkie Ci tej cyferki zazdrościmy
Agnieszka – Mój powiedział, że najpierw musi wrócić z tej zmiany, porozmawiać ze mną na ten temat i dopiero wtedy będzie podejmował jakiekolwiek decyzje.
|
Wróć na górę | |
|
|
lamelia
Posty: 988
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:18 |
Mój mi coś wspominał też o kolejnej zmianie
Dość rzadko jednak się z nim widuję na GG, czy nawet na telefonie, żeby mu to wyperswadować, ale jak wróci i Go dorwę…to pewnie tak zostanie po Jego stronie. Ale cóż, próbować będę, a może XIV zmiana już nie będzie istnieć
Bo tej zmianie wspominał
LU, a jeśli można zapytać, to Twój z której jednostki ?
Bo jeśli pisałaś, to może przeoczyłam wpis.
Mój z Krakowa.
|
Wróć na górę | |
|
|
Lu
Posty: 145
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:20 |
16bpd Kraków
Ja swojego już więcej nie puszczę – nie ma takiej opcji.
|
Wróć na górę | |
|
|
lamelia
Posty: 988
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:31 |
Lu, to Mój z tej samej
Ale wyleciał jednym z ostatnich lotów.
Albo przedostatnim, albo przed- przedostatnim, także liczę na październik.
Zresztą, na wcześniejszej zmianie wyleciał pierwszym lotem, a wrócił jednym z ostatnich, więc nie znam dnia ani godziny.
A wcześniej coś poczytałam o tym, jak się znajdują nagle chętni do pożyczania pieniążków.
To ja niestety dopisuję się do tej listy, rodzina Zielonka wprost uwielbia pożyczać, zwłaszcza na remonty w domu, czyli nie mało, a potem…pożyczka umiera śmiercią samoistną.
Nie wtrącam się, bo nie jesteśmy małżeństwem, ale drażni mnie to bardzo.
Za każdym razem jak był na misji, to choć mam dostęp do Jego konta, to grosza nie ruszyłam. Pracuję, więc mam się z czego utrzymać. Sama odkładam, choć to kwoty niewielkie
Teraz mamy w planie ambitny plan remontu reszty naszego mieszkania. Może jakieś małe wakacje…w listopadzie
Mam nadzieję, że nie usłyszę, że rodzina Jego ma do remontu nagle łazienkę…
|
Wróć na górę | |
|
|
Lu
Posty: 145
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:37 |
Lamelia tylko, że mój ma już zaklepany powrót w pierwszym tygodniu września tak, że jestem o to spokojna – no tylko pogoda może to zepsuć.
Co do pożyczalskich to do nas nigdy nikt nie przychodził – chyba bym takich odesłała z kwitkiem i to niezależnie od stopnia pokrewieństwa.
Chcesz remontu ? Zarób.
|
Wróć na górę | |
|
|
juskas13
Posty: 843
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:40 |
Lamelia – Mój wspomniał o XIII, bo jego jednostka wystawia tę zmianę… Osobiście wolałabym, żeby jeździł na zimowe zmiany, a nie letnie. Wolę, żeby on miał bezpieczniej, a i w zimie dzień krótszy, więc się tak czas nie ciągnie.
My małżeństwem też nie jesteśmy, ale nie przeszkadza mi to wyrazić mojego zdania na ten temat. O ile nie jestem przeciwniczką pożyczek, to nie podoba mi się to, że niektórzy nie poczuwają się do ich spłaty. Jego rodzina po poprzednich misjach dorobiła się m.in. samochodu, komputera, sprzętów domowych czy teraz już będzie kryty dach domu. A on nadal mieszka w domu u rodziców, bo na samodzielne utrzymywanie mieszkania (skoro ja studiuję, więc tylko w Jego wypłaty) Zielonego wypłata by nie starczyła lub nie pozwoliła by na jakiekolwiek oszczędzanie.
Też mam dostęp do jednego z kont bankowych Zielonego. Jednak nie odczuwam potrzeby z Jego korzystania. Wszelkie wydatki jakie dokonuję za Niego (opłaty, prezent na komunie, itp) pokrywam na razie z własnej kieszeni. Później się rozliczymy. A już na pewno nie przyszłoby mi do głowy korzystać z tych pieniędzy dla własnych przyjemności.
Coś się zaczynam rozpisywać, przepraszam za to
|
Wróć na górę | |
|
|
Agnieszka
Posty: 515
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:41 |
To widzę że 16 batalionu jest nas coraz wiecej
Jeśli chodzi o pogodę, to oby nie było pyłu wulkanicznego bo mój mąż z poprzedniej misji wracał cały miesiąc siedząc trzy krotnie w samolocie do Polski
|
Wróć na górę | |
|
|
G.I.Jane
Posty: 1355
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:43 |
Onaaa, jak to nikt z ”nowych” Gośka nie kojarzy? Lamelia ją witała niedawno jako protoplastusia wątku
A ja miałam ”przyjemność” zdaje się w długi majowy weekend, jeśli mnie pamięć nie zawodzi
Lamelka, a ja świętuję już od dziś, bo mam stresa…
Lu, pozazdrościć To będziesz naszą ekspertką odnośnie powitalnej bielizny pod płaszczem
|
Wróć na górę | |
|
|
Lu
Posty: 145
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:45 |
G.I.Jane nie ma problemu:P
|
Wróć na górę | |
|
|
lamelia
Posty: 988
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:52 |
O, tak, dobre słowa, chcesz remontu…zarób !
Też tak uważam.
Ale mój ma miękkie serce, i tak jakoś wyszło, że i z pierwszej i z drugiej misji ”pożyczył” – czyt ”dał”. I to sporo.
Nie wtrącałam się, bo tak jak pisałam wcześniej, nie jesteśmy małżeństwem. Ale odkąd mieszkamy razem, mamy wspólną kasę, więc mam nadzieję, że się to zmieni.
A zresztą, najważniejsze, żeby wrócił cały i zdrowy, jak cała XI
A ja się dlatego nie nastawiam na żadną datę powrotu, bo za każdym razem zmieniały się te daty po kilka razy, więc nastawiłam się optymistycznie na październik
|
Wróć na górę | |
|
|
Posty: 888
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:53 |
Wróciłam ufff ale czytania
G.I.Jane- jeśli tak jest jak mówisz zwracam honor Wybaczyć mi proszę bo gubię się w gąszczu postów
Boże nie mogę mieć dnia wolnego bo świruję I na forum za dużo siedzę…ale jutro już zajmę się pracą i nie będę taka aktywna
Czas leci ale czasem mam wrażenie, że ”stanie” w miejscu ale póki co nie zamartwiam się na zapas panta rhei…
Idę oglądnę jakiś filmik…miłego klikania!
p.s. no dziewczyny złoty środek na naukę j.angielskiego?!
pozdrawiam!
|
Wróć na górę | |
|
|
MALENSTWO
Posty: 1138
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:54 |
HELLO Laseczki
Zaginiona w akcji melduje się na rozkaz
Jane, milutko że pamiętasz o mnie Z braku stałego zajęcia łapię się za sezonowe prace, teraz przerabiam wątek zbierania truskawek, więc po jakiś 11 godzinach w polu tylko Was poczytuję. Na nic innego sdił nie wystarcza…Doła mam troszkę… po takim męczącym dniu chciała bym się przytulić do Zielonego i spokojnie zasnąć… EH, marzenia…
Pozdrawiam gorąco wszystkie XI
|
Wróć na górę | |
|
|
juskas13
Posty: 843
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 21:59 |
lamelia – Powrót Zielonych całych i zdrowych, jest rzeczą najważniejszą i niepodważalną
malenstwo – Marzenia się spełniają! Nasze za kilka miesięcy
|
Wróć na górę | |
|
|
G.I.Jane
Posty: 1355
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 22:04 |
Ja mam już upatrzony taki fajny komplecik w stylu Saloon albo Orlean Girls
Kolor fuksja z czarnymi koronkami + pończoszki i szpilki
Zielony nie ma wyjścia, oszaleje na sam widok
|
Wróć na górę | |
|
|
lamelia
Posty: 988
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 22:10 |
Jane, co to za stresy ??
Ja miałam przez 2 dni z Moim kontakt tel, tzn te piekne 10 min, a teraz znów cisza na dłuższy czas
Kobitko nasza kochana, głowa do góry, bo moje piękne nowiutki butki na koturnach lecą w Twoją stronę
I co tam dziś pijemy ????
Onaaa, ja sie angielskiego za “chiny” nauczyć nie mogłam.
Potem pracowałam przez niecały rok czasu w anglii, więc jakoś “spikam” ale z gramatyką angielską to się mijam na kilometr
Dogadać się dogadam, ale na pewno nie popisze poprawnie gramatycznie
Zresztą, to było ładnych kilka lat temu, jak to mówią: “organ nieużywany zanika” tak też z moim ang…
Ja zamiast nudnych wykładów, dużo zapamiętywałam z filmów, tylko z napisami, bez dubbingu. Książki z teorią w ogóle mi nie wchodziły Chyba każdy musi znaleźć własny złoty środek
|
Wróć na górę | |
|
|
juskas13
Posty: 843
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 22:24 |
Onaaa – U mnie podstawy były w szkole, a efekty zdecydowanie zależą od nauczyciela. W trakcie liceum filmy anglojęzyczne oglądałam z napisami, po liceum już wystarczyły mi napisy angielskie. Niestety mgr na studiach pokpił sprawę (nic nie robiliśmy), a samozaparcia nie miałam, więc teraz znacznie gorzej z angielskim u mnie.
Jeśli chodzi o Ciebie, zakładam, że do tej pory się angielskiego nie uczyłaś – nie radziłabym, żebyś sama się uczyła. Lepiej, by ktoś Ci podstawy wytłumaczył (jakaś szkoła, znajomi), a potem w miarę sama dałabyś radę. Myślę, że w innym przypadku będziesz miała znacznie pod górkę, np problemy z wymową.
Może któraś jest po anglistyce? I udzieli fachowej porady?
Ja się żegnam dzisiaj z Wami – dobranoc
|
Wróć na górę | |
|
|
olcia_989
Posty: 376
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 22:25 |
Witam wszystkie serdecznie:)
Troszku mnie nie było bo sił brakło…a i zajecie mialam przy siostrzencu.
Dzisiaj w pracy myslalam ze wyjde z siebie i stane obok . Ludzie czasami naprawde sa niemozliwi jako klienci.
Onaaa kazdy musi sobie sam wynalesc własną metode na angielski:D. Ja uczylam sie w ten sposob ze spisywalam wszystkie slowka ktore musze sie nauczyc i uczylam sie najpier pieciu słowek gdy juz je umialam uczylam sie nastepnych pieciu a gdy umialam powtarzalam cala dziesiatke. I kolejne piec slówek gdy umialam powstarzalam cała pietnastke. Troche trwa taka nauka ale powtarzajac utrwalasz.
Przeczytałam ksiazke zAfganistanu.pl i powiem ze odpowiedziala na moje wiekszosc pytan na ktore nie chcial mi moj Orzełek odpowiedziec mówiąc ze opowie jak wroci. Ale ze ja jestem niecierpliwa to szukam informacji gdzie sie da:D. Ale oprocz odp. na moje pytania powstały dodatkowe lęki i obawy ;/. Heh i jak tu wytrzymac do jesieni…
|
Wróć na górę | |
|
|
G.I.Jane
Posty: 1355
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 22:32 |
Onaaa, można się pogubić, to fakt Produkujemy troszeczkę ostatnio
Angielski mówisz? Trening czyni mistrza Konwersacje, gramatyka, ćwiczenia – zależy czy chcesz dobrze gadać, czy pisać… I czy po raz pierwszy, czy wznowienie. Ja właśnie jestem w trakcie przypominających kursów, bo od uczelnianych nauk minęło parę ładnych lat. Jbc służę pomocą. Mogę przesłać materiały do ćwiczeń z gramatyki
Pożyczki na wieczne nieoddanie… Hmmm, lepiej przemilczę…
Juskasik, pisz to, co Ci w duszy gra. Nie zanudzasz a temat gorący Każda ma/miała to na tapecie :-/. Tyle ile chcemy mówimy, reszta dla przyjaciół
|
Wróć na górę | |
|
|
lamelia
Posty: 988
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 22:38 |
Jane, już masz komplecik wypatrzony ??
hihi
Oj, “biedny” ten Twój Zielony
Ja jeszcze nic nie wypatrzyłam, oprócz płaszczyka oczywiście
A gdzie Sylwinia z tą cudną cyferką ??
____________________________________
Jane, jak masz jakieś ćw z ang,a możesz podesłać na @, to ja się zgłaszam
@ w moim profilu
|
Wróć na górę | |
|
|
G.I.Jane
Posty: 1355
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 23:08 |
Lamelka, przezorny zawsze ubezpieczony, a ja nie znam dnia ani godziny
A że takie fatałaszki bardzo lubię… to Zielony jest szczęściarzem
Mam stresa, ale nie chcę nikogo pozbawiać ciżemek…
Powinnam być szczęśliwa, bo wczoraj baza, sweet sms i jeszcze rozmowa ok. 40 min, ale mam też stresującą wiad. i zero kontaktu na najbliższe kilkanaście dni :-/. Pochlastać się można… Naprawdę pojadę tam i na ramie roweru go przywiozę, jak Bonię kofam…
Maleństwo, jak o Tobie można nie pamiętać? Buziak, jestem spokojniejsza
|
Wróć na górę | |
|
|
kikka304
Posty: 540
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 23:08 |
Hej dziewczyny!Ostatnio faktycznie nie piszę nic ale to dlatego że nie wiem co mam pisać. Zaglądam tu codziennie i czytam sobie wasze posty lubię to robić wszystkie jesteście takie wesołe, zawsze macie coś do powiedzenia i to jest super samo czytanie was pomaga przetrwać ciężkie dni choć to nie pierwsza misja tylko 4 może dlatego jest mi tak ciężko…
Życzę miłej nocy pięknych snów o berecikach!!!
|
Wróć na górę | |
|
|
GosiekOSP
Posty: 790
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 23.06.2012 23:14 |
Dziewczyny, nawet nie wiecie jakie to miłe, że ktoś mnie pamięta
Podróże dobrze. Wróciłam na… Kilka tygodni
Co do wyrzekania się – wszystko wszystkim, ale Was bym się nie wyrzekła Za dużo czasu z Wami spędziłam
A tak w ogóle – dobry wieczór wszystkim
|
Wróć na górę | |
|
|