monia83
Posty: 1242
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:33 |
Właśnie dostała sms:Wszytko ok.:):)pa:)
|
Wróć na górę | |
|
|
GosiekOSP
Posty: 790
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:34 |
Monia – mówiłam Miłego dnia i trzymam kciuki za Twoją dietę
Onaaa – pracować mi tam!
|
Wróć na górę | |
|
|
saimona
Posty: 940
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:37 |
Monia83 ja też trzymam dietkę w pracy marchewki wcinam
|
Wróć na górę | |
|
|
Madziajka
Posty: 73
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:41 |
też miałam taki pomysł aby przejść na dietkę, ale uznałam, że to chyba nie najlepszy czas – tak się stresuję wyjazdem męża, że bez pomocy gubię kilogramy. a trzeba mieć siły na te wszystkie zmartwienia więc nie odmawiam sobie codziennej porcji łakoci trzymam za Was kciuki Kobietki na dietach – bądźcie rozważne a co do czerwonej opiętej sukienki to ja również liczę, że będę mogła taką włożyć hehe. Pozdrawiam
|
Wróć na górę | |
|
|
monia83
Posty: 1242
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:44 |
To zdrowo,ja ostatnio tylko mandarynki,pomarańcze i nawet cytrynę ostatnio całą zjadłam,grejpfruty(których nienawidzę)..brak witaminy c:)Wzajemnie dziewczynki i jeszcze raz dzięki:)Ps:wszystkim nam życzę,żebyśmy do powrotu naszych przystojniaków..spełniły i swoje postanowienia,marzenia i plany:):):)pa:)
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:46 |
Ja jeszcze nie dietuje, wiosła zasypane rupieciami P. na wyjazd wiec wymówkę mam, ale niebawem Was dołączę, bo wymówki mi się skończą
Gosiek nawet nie próbuj, bo możesz mieć mnie na sumieniu
Onaa w sumie to może chociaż Ty jedna zachowaj nasz honor i popracuj za Nas Wszystkie – albo nieee, jutro nadrobimy
|
Wróć na górę | |
|
|
monia83
Posty: 1242
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:46 |
Ps:Generałowe bez czerwonej sukni Kochane jakoś tego nie widzę:):)Haha:)pa naprawdę już znikam,to forum uzależnia:):)
|
Wróć na górę | |
|
|
GosiekOSP
Posty: 790
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:48 |
Di – nie pozwoliłabym Ci zaginąć Rzuciłabym koło ratunkowe lub posłała gołębie żeby Cię odnaleźć Dzisiaj wtorek. Słoneczny dzień. Czasami możemy ociupinkę odpuścić. I wyciągaj te wiosła spod rupieci, bo miałaś ze mną ćwiczyć
Monia – miłego dnia
madziajka – trzymaj się
|
Wróć na górę | |
|
|
matulkiazp
Posty: 56
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:48 |
saimona – dzwonił do mnie wczoraj z wieczorka i mówił że tak będzie a teraz dostałam SMSa i też to potwierdził napisał że wszystko ok i cały dzień szkolenia.
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:56 |
Gosiek, nie mam już miejsca na podłodze. Musimy poczekać aż pozbiera to wszystko, ale luz mamy pół roku żeby się ”naprawić”
|
Wróć na górę | |
|
|
Madziajka
Posty: 73
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:56 |
no u mnie cisza… jeszcze żadnego sms dziś, ale wciąż nie mogę wyjść z podziwu, że tak łatwo przychodzi nam kontakt. byłam przekonana, że będzie to graniczyło z cudem (jak już pisałam). Gosiek trzymam się choć jest bardzo ciężko. Jestem kłebkiem nerwów. Ale tak to jest że wszystko na raz zwala się na ramiona… Z każdej strony muszę być silna a wiecie, że czasem już nam – Kobitkom się po prostu nie chce. Chętnie bym pozwoliła się komuś wyręczyć
|
Wróć na górę | |
|
|
GosiekOSP
Posty: 790
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 10:59 |
Di – ja od wczoraj rower i w plener Z biegami jak na razie musiałam skończyć, ale myślę, że do dwóch miesięcy znowu do nich wrócę Kumpel mnie jeszcze na siłkę namawia i w sumie chyba zacznę chodzić dla własnego samopoczucia Dodatkowo pomoże mi to w akcjach. Teraz niestety zaczął się okres wypalania traw, więc ciągle jakieś wyjazdy…
Madziajka – ja wiem, że sobie poradzisz. Czasami warto się wykrzyczeć lub wymęczyć to jakoś z nas schodzi ta złość na cały świat i zdenerwowanie. Grunt to też do końca nie dusić tego w sobie. Są chwile, gdy trzeba się wygadać, bo takie tłumienie nerwów “w środku” pogarsza nasz stan psychiczny oraz fizyczny. Trzymam za Ciebie naprawdę mocno kciuki.
Łosz. Zaczynam jak jakiś psycholog mówić…
|
Wróć na górę | |
|
|
inuska84
Posty: 1959
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:04 |
Ja też dostałam dziś smsy z B. Na razie wylot do G. przełożony, bo burza nadal szaleje. Poza tym wszystko ok
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:08 |
no u nas właśnie przez te trawy zmarł od poparzeń w niedzielę jeden strażak – ludzie są bezmyślni
Madziajka wszystkie tu mamy podobnie. Jedna przechodzi to lepiej inna gorzej.
Nerwice żołądka to już mam na pewno, nic mi się nie chce, dwoje nieobliczalnych dzieci w domu, padam na tzw. “ryj”, a on jeszcze nie wyjechał, więc nie wyobrażam sobie co będzie dalej.
No ale z drugiej strony mamy siebie. Prawda, Gosiek, Onaa – zawsze można tu na siebie na wzajem liczyć ?? Jak nie tu, bo zbyt osobiste np. to na priv. zawsze
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:11 |
Witaj Inuska
Gosiek, tak zaczynasz się uruchamiać Cała Ty
|
Wróć na górę | |
|
|
Madziajka
Posty: 73
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:12 |
I co Kochane? zainspirowana rozmową z Wami postanowiłam zorganizować avatar z czerwoną sukienusią
dziękuję Wam za dobre słowo nie należe do osób wylewnych ale forum to zupełnie inna bajka dobrze że Was znalazłam
|
Wróć na górę | |
|
|
GosiekOSP
Posty: 790
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:13 |
inu – witam Cię
Di – słyszałam o tym strażaku i aż mnie ścisnęło. Chłopak jedynie 25 lat. Co do liczenia na siebie tutaj – masz rację. Ktoś chce porozmawiać, nawet prywatnie – zapraszamy. Może i nie zawsze potrafię mówić poważnie, ale zawsze wysłuchamy i spróbujemy pomóc. Na głowie też możemy stanąć Jakie uruchamianie się? Spokojnam. Cicham.
Madziajka – avatar rewelka Jak to Monia mówi: kieca na miarę Generałowej
|
Wróć na górę | |
|
|
inuska84
Posty: 1959
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:13 |
Witaj Diana , Gosiek :*
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:15 |
Gosiek i zatańczyć
Prawda jest taka, że gdyby nie Wy to już dawno by mnie zamknęli, zresztą sama wiesz
|
Wróć na górę | |
|
|
saimona
Posty: 940
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:16 |
Inuś witaj
alala witaj
|
Wróć na górę | |
|
|
alala
Posty: 301
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:16 |
Witam wszystkich
|
Wróć na górę | |
|
|
GosiekOSP
Posty: 790
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:18 |
Di – z Onaaa wymyśliłybyśmy plan odbicia Cię Bo pamiętajcie: zawsze są jakieś wyjścia i zwykle są dwa Kulturalnie przez drzwi lub przez okno jeśli się inaczej nie da
inu – dzwoniłaś w sprawie tego prądu? [dobrze pamiętam?]
alala – witamy
|
Wróć na górę | |
|
|
inuska84
Posty: 1959
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:19 |
Witaj Saimona :* Oj dziewczynki, jaka ja dziś niewyspana jestem… szok! oczy same mi się zamykają :/ aha mam prąd (Gosiek super pamięć ) zadzwoniłam coby opieprzyć, a raczej pogonić panów do zainstalowania licznika, a tymczasem sama zostałam opieprzona, że nikt ze mna gadac w tej sprawie nie będzie, tylko z moim Mężem.. no to podziękowałam i życzyłam powodzenia w dodzwonieniu się do Afganu :/
Dziś mnie jeszcze czeka wizyta u gina… ehhh uwielbiam te wizyty :/
|
Wróć na górę | |
|
|
GosiekOSP
Posty: 790
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:22 |
inu – jak ja uwielbiam takich “mężczyzn”. Sama raz kilku opieprzyłam, bo też było, że ze mną rozmawiać nie będą tylko z jakimś facetem. Więc poprosiłam o rozmowę z Szefem i wtedy już wszystko pięknie ładnie. [Czasami trzeba być wrednym, bo by w całości nas pożarli.] Najważniejsze, że prąd już masz.
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
| XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 20.03.2012 11:22 |
Witajcie, witajcie
dobrze ze wszystkie rachunki są na mnie, bo mojego zwykle w domu nie ma
A drugiej strony w tej sytuacji ciekawe co by było jak to ja bym wyjechała a on został?
|
Wróć na górę | |
|
|