Posty: 888
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:12 |
No świat A tak na poważnie to cały dzień sprzątałam hehe
|
Wróć na górę | |
|
|
ataneR
Posty: 151
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:15 |
ufff, zaległości odrobione 
ale tu rzeczywiście jakaś nuda się wkrada… może senność wszystkich ogarnia, jak Siarę w Kilerze przed chwilą
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:19 |
CZeść Dziewczyny!
Ja cały dzień z córą się użerałam. Jaka ona nieznośna jest po wyjeździe tatusia! Normalnie tęskni, że aż musi rozrabiać. Tatuś zadzwonił dzisiaj, a ona telefon mi wyrwała z wrzaskiem i biegała po całym mieszkaniu coś tam “trajkocząc”. Coś czuję, że pogadam z mężem sobie tylko przez smski. I to w większości ja mówię! Kurcze.
Sorki, że nie zwracam się po imieniu do każdej z was, ale już nie pamiętam kto co pisał… Włosów takich jak na avie nie mam… Mam ciemniejsze. Ale za to piegów mam multum od małego.
Sylwinia, w namiotach to oni mogą spać przez całą misję, ale się nie martw, to są inne namioty, przystosowane specjalnie do życia w tamtych warunkach. Mają tam i grzejniki i klimatyzatory. Jak nie ma ścianek działowych, to żołnierze później sami sobie je stawiają – robią pokoje oddzielne.
Mój żołnierz już tydzień jest w B. i mówi, że na razie się nie zanosi by miało się to zmienić. Pisał, że udało mu się połączyć z netem,ale pech chciał, że byłam z córą na spacerze i nie udało nam się popisać na gg ( bo mówi, ze tylko gg pociągnie).
No ja też sporo czasu was nadrabiałam. A jeszcze córa w międzyczasie się obudziła…
|
Wróć na górę | |
|
|
ginger
Posty: 460
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:23 |
Wercia, z dzieciakami lepiej bo nie samotnie przez ta misje ale swoje tez potrafia doprawić, mnie czasem pod wieczór nerwy popuszczaja i daje upust emocjom…a rano wstaje znow pelna energii ale i obawy czym dzis mnie zaskoczą – co robić:)
|
Wróć na górę | |
|
|
ataneR
Posty: 151
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:26 |
moja córka nie zawsze chce rozmawiać z tatą, czasem tylko go słucha, czasem coś mu po swojemu opowiada a czasem powie tylko ”papa” i koniec
ale tatuś cieszy się nawet z tego ”papa”, wiem, że bardzo za nią tęskni
|
Wróć na górę | |
|
|
ginger
Posty: 460
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:33 |
dziewczyny oddaje wartę dobranoc kochane!
|
Wróć na górę | |
|
|
ataneR
Posty: 151
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:34 |
masz rację ginger, dzieci dają radość i siłę i choć czasem brakuje cierpliwości i mocy, żeby zapanować nad ich niespożytą energią, to jest łatwiej
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:37 |
Faktycznie, z dzieckiem lepiej przez tą misję. Fakt, dopiero dwa tygodnie minęło jak mąż wyjechał, ale już widzę, że będzie lżej psychicznie przeżyć tą misje niż poprzednie. Teraz to ja tak naprawdę nie bardzo mam kiedy myśleć, co mój tam robi i to on, biedny, teraz pewnie denerwuje się dlaczego ja potrafię się przez cały dzień nie odzywać ( nieraz po prostu nie mam ani chwili wytchnienia).
Dzisiaj ryczałam jak bóbr z tej bezsilności… To mała idzie spać, to nie idzie, to herbatę wylała, to wodę, to kompot.Ja chcę posprzątać, poodkurzać, podłogę przetrzeć, a ona wrzeszczy, włazi mi między nogi, żeby na ręce ją brać. Tak przez 24 godziny na dobę przez półtora roku. Chciałabym gdzieś się wyrwać sama, odpocząć psychicznie, nie myśleć czy wszystko w porządku, pójść z koleżanką jakąś herbatę w spokoju wypić, albo nawet piwko. Ale to dopiero na emeryturze.
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:38 |
O tak dzieci są super.
Mój zadzwonił dzisiaj rano i jak mały wziął słuchawkę, żeby pogadać to zajęło mu to ponad 6 min. Klarował tacie, że ma wrócić najlepiej dziś wieczorem, bo ile można pracować
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:42 |
No, o tyle dobrze, że mojej córki na razie nie da się zrozumieć, bo ona to by już powiedziała tatusiowi co myśli o tych jego misjach.
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:43 |
Nasza córcia pytana zawsze czy kocha mamę, tatę kręciła przecząco głową i mówiła NIE, a teraz, kiedy tata wyjechał, to i kocha go zawsze i tęskni. Mamę nie koniecznie kocha.
|
Wróć na górę | |
|
|
ataneR
Posty: 151
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:43 |
mi też czasem ręce opadają Wercia… nic nie mogę zrobić, bo mała ciągle wyciąga ręce a jak jej nie wezmę, płacze i rozrabia ze zdwojoną siłą ale biorę wtedy głęboki oddech, liczę do 10 i mówię sobie ”dasz radę, to tylko dziecko, jutro będzie lepiej”
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:45 |
ataneR, a ile Twoja córcia ma?
|
Wróć na górę | |
|
|
ataneR
Posty: 151
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:47 |
1,5 roku
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:49 |
No to nasze córcie w tym samym wieku są.
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:52 |
dziewczyny nie wiem co lepsze, takie malutkie czy takie jak moje.
Mój bierze tel. ”dzwoni” do taty i rozmawia z nim albo ”sms” mu wysyła ….
Nie pytajcie…
|
Wróć na górę | |
|
|
ataneR
Posty: 151
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:52 |
moją już chyba tzw. bunt dwulatka dopada, ulubione słowo to ”nie” i pokazuje, że ma charakterek
|
Wróć na górę | |
|
|
ataneR
Posty: 151
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:56 |
też nie wiem Diana, ale myślę, że młodsze, czy starsze, każde na swój sposób przeżywa rozstanie z tatą… dlatego staram się być cierpliwa i wyrozumiała, choć na głowę sobie nie pozwalam wchodzić
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 14.04.2012 23:59 |
No moja ma charakter od urodzenia. Jak ktoś zna ją od pierwszych dni, to wie, że wychowywanie jej dużo nie pomaga. Po prostu jest jaka jest i tyle:) Normalnie charakterek. Mam nadzieję, że od przeraźliwych wrzasków uda mi się ją oduczyć, bo bębenki pękają.
No moja córa też wysyła smsy do taty jak nie upilnuje. Ale mąż się cieszy, że córa, choć i nieświadomie, też się z nim komunikuje.
|
Wróć na górę | |
|
|
DIANA
Posty: 1200
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 15.04.2012 00:02 |
Moje dziecię siada do kompa i wysyła tacie prezenty na gg – czyt. obrazki 
A tatuś jaki szczęśliwy jak to później odbiera
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 15.04.2012 00:02 |
Jak mąż wyjeżdżał i się żegnał z nami w domu, to córa nie chciała oderwać mu się od szyi. Później długo nie chciała zejść z parapetu jak tata pojechał. Ryczałam jak bóbr!
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 15.04.2012 00:04 |
DIANA, Ty masz syna? a ile on ma? Pewnie pisałaś już, ale mi umknęło.
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 15.04.2012 00:07 |
Chyba spadam, Kochane! Dobranoc! Miłych snów wszystkim życzę!
|
Wróć na górę | |
|
|
ataneR
Posty: 151
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 15.04.2012 00:09 |
ja też ryczałam, jak widziałam ich pożegnanie ;-(
a teraz jak uda nam się tatusia na skype zobaczyć, cieszy się jak szalona i wszystko, co ma pod ręką chciałaby mu dać przez monitor stuka też w klawiaturę a tatuś rozszyfrowuje jej wiadomości
|
Wróć na górę | |
|
|
Wercia
Posty: 21
 | XI-stki na spokojnie - cz. II Umieszczone: 15.04.2012 00:12 |
Moja jak dzwoni telefon, czy skype, też od razu wariuje z radości i krzyczy : ”Tata, tata!” Biedne dzieci!
|
Wróć na górę | |
|
|