Cass Ty to masz siłe……….jestem pod wrażeniem!Chyba musisz czesciej sie u nas udzielac …miło sie czyta Twoje słowa!

ccassiumm7 dziekuje za słowa wsparcia…
PODZIWIAM CIE KOBIETO,ja bym nie dała rady…
chciaz…pewnie gdyby przyszlo co do czego to czekałabym…czy na męża…czy na dzieci tak jak i Ty…wyjscia co do dzieci bym nie miala…to ich swiadome decyzje…i pomimo ze ”mama”wychowa to ich zycie i maja prawo zrobic z nim co zechca….
kiedys tesciowa mi powiedziala ze ”matka”chowa swojego syna nie dla siebie….tylko dla innej kobiety….badz jak w jej przypadku dla innej kobiety i dla ”ojczyzny”….i choc nie raz nie chce to musi sie z tym pogodzić…jest to ciezkie ale…nie ma wyjcia
co do avatara….paradoks pomimo lat ktore mam ludzie mi nie daja tyle…a czemu pszczółka…dlatego ze brakuje mi tych beztroskich lat…bez strachu….obawy przed utrata…tych lat w ktorych jedynym problemem bylo zebranie wszystkich obrazków supermena z gum nie to ze chcialabym sie cofnac…nie….nie zaluje zadnej swojej decyzji…gdyby nie one nie bylabym tym kim jestem..aczkolwiek czasem chcialabym choc na chwile chyba tak jak kazdy poczuc sie tak jak czuje sie dziecko….szczesliwe dziecko….
co do nicka…zolnierzzonka…dlatego ze moje zycie to nie ja…tylko ja i zielony…

Żołnierzzonka.
Tak właśnie Ciebie odbieram a uśmiech Pszczółki Maji wyjaśnia All.
Twoja Teściowa powiedziała prawdę.
Ja na decyzje synów pełnoletnich nie wpływam.
Nie mam moralnego prawa bo nie protestowałam, gdy zdawali egzaminy do szkół wojskowych.
Taki zawód wybrali i nie po to mundur noszą by się dekować na ciepłych posadkach.
Licząc się jednak z różnymi problemami, które Armię mogą dotknąć w kolejnych latach “modernizacji” synowie ukończyli dodatkowe kierunki studiów cywilnych by nie obudzić się z ręką w nocniku.
Dlatego miłe Panie nagabujcie i przymuszajcie swoich Zielonych do zadbania o ich i Wasz byt, o Waszą przyszłość.
Młodzi 20… 30 latkowie spoczywają na laurach
bo tak im wygodnie a Armię można i należy “podoić” i uczyć się, uczyć się na jej koszt a jak trzeba to należy zainwestować w siebie osobiste finansa!
Też, ostatnio częściej, wracam wspomnieniami do okresu dzieciństwa
I nawet dzisiaj tłumaczyłam wnuczce poprzez skype koligacje rodzinne i sięgałam do korzeni.
Wnuczka się pyta : po co ?
Więc tłumaczę, że ludzie szukają korzeni będąc w starszym wieku, ale wówczas nie ma im już kto tej wiedzy właściwej przekazać….
Qwa, NATO zabrało mi wnuczkę na kontrakt, więc… czekam również na wnusię!!!
Jeszcze 25 dni i dojedzie
Uczy się tam hen daleko w szkole USArmy, ale… list do Mikołaja wysłała i dopytuje się czy doszedł
Wnuki kochamy bardziej niż własne dzieci?
W każdym razie coś w TYM jest!
[...] optymalna odległość między babcią i wnukiem wynosi trzysta siedemdziesiąt kilometrów – twierdzi Andrzej Samson.
Mnie do tej optimy daaaaalekooooo.

a skad wiesz ze cofneli???

Dzień dobry,

fistaszku oni na miejscu kontrolowali paczkę? A nie miało to być robione w W-wie (prześwietlanie) ?

Wyraźnie pisało, że witaminy w zamkniętych fabrycznie tubach mogą być !? Hmmm…

Ciekawe czy moja przejdzie, czy już sprawdzali. Ja co prawda żadnych witamin i kosmetyków nie wysyłałam ale… Jak tu cofnęli to co można było dać.

ccassiumm7 zgadzam się z Pszczółeczką… Intrygująca z Ciebie postać

fistaszku ja też to czytałam, że nie w blistrach, a tubach szczelnie zamkniętych i opisanych.

fistaszek to tu to piszą.

http://www.12bz.wp.mil.pl/pl/17_592.html

na niebiesko.

pewnie zawsze szklanka do połowy pelna

hej dziewczynki, u mnie nastrój dzis superasny, andrzejkowy hehe radyjko gra na maxa, buzka sie smieje…
dzis rowne 150 ddp zielonkow naszych hehe 90 za mną byle do stycznia jak to cassium napisała, i bedzie z duzejjj górrrkkkiiii przeslizniemy sie do wiosenki raz dwa
buziole babole

witaj betisuw

nie martwic nie smutac glowka i cyc do gory i jedziem do przodu

ja to jestem z VIII
wiec moze przygarniecie koze do siebie hih:D

VIII to już trochę zleciało.