moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 17:00 |
a kobiety hmm my to mamy wyczulony wzrok
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 17:42 |
Ja teraz nie lubię i nie chcę gotować… jak mam jeść sama. Nie smakuje, tak poprostu.
|
Wróć na górę | |
|
|
signs
Posty: 431
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 18:20 |
I ja wracam po długiej nieobecności.
Czołem Dziewczyny
Brak czasu i humor jakoś nie taki jak powinien być.
I nawet nie pojem sobie uszek z barszczykiem. Święta jak nie święta…
Kalosz by się przydał…
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 18:33 |
signs kochana, witamy mamusię jak się czujesz ,jak sobie dajesz rade :)
|
Wróć na górę | |
|
|
signs
Posty: 431
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 18:45 |
Jeszcze się uczę ale daję sobie radę. Mała jest cudowna i jest największym szczęściem jakie przytrafiło mi się w życiu! Bez wątpienia! Ale w duchu przeklinam Zielonego, że zostawił mnie w takiej sytuacji -.- lekka depresja mi się włączyła. Może poporodowa albo przedświąteczna
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 18:51 |
na pewno nie jest ci teraz łatwo ,wszystko dla ciebie jest nowością, mam nadzieje że rodzina cię wspiera w tych początkach,choć ja po porodzie nie chciałam nikogo widziec ani żadnej pomocy.
cieszę się że maleńka jest zdrowa, i mam nadzieje że nie da ci za mocno w kość, bo mamcia też musi trochę pospać i złapac oddechu.a złość na zielonego wyładujesz jak on wróci ,niech sie pilnuje
życzę ci z całego serca spokoju ducha i wytrwałości i dużo cierpliwości do foszków małej. Będzie dobrze
|
Wróć na górę | |
|
|
fistaszek
Posty: 586
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 19:20 |
ja zaraz wybuchnę trcae cierpliwość na to wszytsko
|
Wróć na górę | |
|
|
Andzik1981
Posty: 558
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 19:29 |
fistaszek co się dzieję, myśl pozytywnie…
|
Wróć na górę | |
|
|
zunia
Posty: 475
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 19:38 |
Signs – dużo zdrowia, szczęścia i cierpliwości. Jesteśmy z tobą – ciotki forumowe- wierzę że masz gorsze chwile ale dziecko to największy skarb Pisz jak będziesz miała czas, będziemy cię wspierać ciepłym słowem.
Ja też dzisiaj się okopałam saperką i siedzę w dołku tylko łeb mi wystaje więc tragedii jeszcze nie ma ale czekałam na tel od zielonego w końcu zadzwonił bo już się telepałam. Ostatnio w przedszkolu było takie jakby wigilijne spotkanie, miałam przedsmak tego co mnie czeka, było mi bardzo smutno, na drugi dzień mówię o tym do koleżanki z pracy a ona na to: ”a co ci tam, pójdziesz do matki i przeżyjesz” … no przeżyję … ale wniosek wyciągnęłam – nikomu się już nie żalę (chociaż robiłam to bardzo rzadko od kiedy wyjechał – może kilka razy)
Jutro Mikołaj dziewczyny, zróbmy sobie jutro prezent
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 19:43 |
signs zdrowia i cierpliwości życzę. Też bym chciała taki mały cud Puki co to tylko (AŻ!) marzenie… Może kiedyś się ziści – jak Zielony wróci.
Andzik brzuszek rośnie?
fistaszku co się dzieje?
zunia, wychyl się z dołka… ja siedzę w zaraz obok Też tylko głowa mi wystaje. Też się nie żalę bo nie chcę słuchać “sama chciałaś”, “po co go wysłałaś”…
(denerwuje mnie, że nie mogę mieć gorszego dnia z innych powodów niż misja, każde moje boli mnie głowa czy nie mam dziś humoru przekładają na wyjazd męża, a przecież są tez inne sprawy; szkoła, praca itp)
Ta pogoda chyba tak na mnie działa.
|
Wróć na górę | |
|
|
zunia
Posty: 475
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 19:50 |
Misiowa rozśmieszyłaś mnie kobieto bo sobie wyobraziłam jak leżakujemy hihi … a dołek mnie łapie od rana, jeszcze jakieś za przeroszeniem gó..a mi się dzisiaj śniły że miałam w łóżku swoim i brudna woda. Mój też dołek chyba ma ale udaje przede mną jak zawsze. Łooo matko kiedy ten styczeń chociaż, ostatnio spać nie mogę, każdy szmer mnie obudzi, liść spadnie z kwiatka i ja już gotowa.
Ano niestety “wysłałyśmy” to mamy i właśnie o to chodzi wszystkim, o kasę i gula. Tez się nie żalę ale tak mi – głupiej- się “wyrwało” to dostałam odpowiedź … srał ją pies, każdy mądry dopóki sam się z czymś nie zmierzy.
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 19:56 |
zunia u mnie sąsiedzi na potęgę remontują. Co chwila ktoś gdzieś wierci, stuka, puka. W nocy na szczęście śpię jak zabita tylko czasem obudzi mnie biegnący po schodach sąsiad.
Gdzie się wszystkie pochowały?
|
Wróć na górę | |
|
|
zunia
Posty: 475
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 20:15 |
ja zawsze od razu zasypiałam a teraz swoje jak stara babcia odleżeć muszę a nie daj Boże zagłębić się w jakąś myśl – pozamiatane mam wtedy. Dzisiaj drinkiem i słodkim leczę smutki, oby nie za często bo nie dość że gruba będę to jeszcze do AA trzeba będzie iść.
Córa moja młodsza szaleje dzisiaj, ja do niej że Mikołaj jurto nie przyjdzie a ona ma to słodka minka nr 5- zołza jedna- i dalej robi swoje
Odmeldowuję się, łeb mi pęka, aż mi oko “lata”, dobranoc dziewuszki
Aaaaaa Ewinek do jakiego dnia odliczasz, 1 maja? Wstawiaj codziennie dzięki.
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 20:27 |
oj dziewczyny okopały się dzisiaj to ja latam z łopatą aby sie przekopać do ludzi ,bo zasypało nas na maksa, a te się chowają, chyba do was zaraz wpadnę, zamiast kaloszem to łopatą
spokojnie dziewczyny , zaraz kończy sie ten nie chciany dla nas dzionek ,jutro nastanie kolejny mikołaja sie u siebie nie spodziewam ale dzieciaczki są więc usmiech na twarzy trzeba przykleić, sztuczny bo sztuczny ale musi być
|
Wróć na górę | |
|
|
fistaszek
Posty: 586
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 20:47 |
eh mam dołka takiego ogólnego , dobrze że Zielony mnie wspiera jedno Jego zdanie a wszystkie nerwy odchodzą w kąt
idę na kolację muszę przypakować
a co do spania to sie dziwnie zrywam wystraszona , nic złego mi się nie śni , a jakbym miała na równe nogi stanąc, nawet w autobusie jak zasne w drodze do pracy to mi się zdarza.
pa dobranoc spokojnej nocy
|
Wróć na górę | |
|
|
beata87
Posty: 199
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 21:03 |
hej dziewczyny ja dolka mialam wczoraj jak cholera, pol nocy przeplakalam, a dzis od rana łeb mi tak napierdziela ze nie moge wytrzymac z pracy musialam wyjsc wczesniej bo juz wysiedziec nie umialam dobrze ze mam wyrozumialego szefa, dzisiaj humor tez nie za bardzo mimo ze z Zielonkiem gadałam, on zapracowany, zmeczony i smutny to ja tez
|
Wróć na górę | |
|
|
ewek25
Posty: 463
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 22:02 |
Ja dziś też rozmawiałam ze swoim zielonkiem i wyczułam,że coś nie tak się dzieje tam u niego ale oczywiście wszystkiemu zaprzeczył i nie chciał nic powiedzieć…a mi doszczętnie popsuł się humor..ech a może nie potrzebnie się nakręcam…
Dobrej nocki..
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 22:13 |
dobranoc kobietki, : ) spokojnej nocy wam życze i miłych snów
|
Wróć na górę | |
|
|
beata87
Posty: 199
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 22:27 |
kolorowych wszystkim
|
Wróć na górę | |
|
|
storczykw
Posty: 938
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 22:46 |
Witam wieczorowa pora ….czy jest tu kto??
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 22:52 |
Ja… skończyłam właśnie myć podłogę
|
Wróć na górę | |
|
|
ewek25
Posty: 463
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 22:58 |
Podłogę o tej porze?? w sumie to ja kończyłam sprzątać kuchnię
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 23:01 |
Po powrocie z miasta miałam lenia i dopiero 2h temu ogarnęła mnie chęć sprzątania. Wymyłam łazienkę, wc, kuchnię i całą resztę
|
Wróć na górę | |
|
|
ewek25
Posty: 463
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 23:03 |
Ja tak bardzo często mam…po pracy lenistwo mnie ogarnia a potem do późna prasowanie,sprzątanie itd.a rano jak mam wstać to dramat…
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 05.12.2012 23:04 |
Uwielbiam sprzątać wieczorową porą,cisza,spokój,można sie skupić na sprzątaniu
|
Wróć na górę | |
|
|