Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, XII zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152438 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 15915 - Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 [576] 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 - Najnowszy: 28.12.2012 17:51 - alina
Autor Wiadomość

moncia

Posty: 1810

a kobiety hmm my to mamy wyczulony wzrok

Wróć na górę

Miś-owa

Posty: 3697

Ja teraz nie lubię i nie chcę gotować… jak mam jeść sama. Nie smakuje, tak poprostu.

Wróć na górę

signs

Posty: 431

I ja wracam po długiej nieobecności.
Czołem Dziewczyny :)
Brak czasu i humor jakoś nie taki jak powinien być.
I nawet nie pojem sobie uszek z barszczykiem. Święta jak nie święta…
Kalosz by się przydał…

Wróć na górę

moncia

Posty: 1810

signs kochana, witamy mamusię :) jak się czujesz ,jak sobie dajesz rade :) :)

Wróć na górę

signs

Posty: 431

:) Jeszcze się uczę ale daję sobie radę. Mała jest cudowna i jest największym szczęściem jakie przytrafiło mi się w życiu! Bez wątpienia! Ale w duchu przeklinam Zielonego, że zostawił mnie w takiej sytuacji -.- lekka depresja mi się włączyła. Może poporodowa albo przedświąteczna ;)

Wróć na górę

moncia

Posty: 1810

na pewno nie jest ci teraz łatwo ,wszystko dla ciebie jest nowością, mam nadzieje że rodzina cię wspiera w tych początkach,choć ja po porodzie nie chciałam nikogo widziec ani żadnej pomocy.

cieszę się że maleńka jest zdrowa, i mam nadzieje że nie da ci za mocno w kość, bo mamcia też musi trochę pospać i złapac oddechu.a złość na zielonego wyładujesz jak on wróci ,niech sie pilnuje ;)

życzę ci z całego serca spokoju ducha i wytrwałości i dużo cierpliwości do foszków małej. Będzie dobrze :)

Wróć na górę

fistaszek

Posty: 586

ja zaraz wybuchnę trcae cierpliwość na to wszytsko :-(

Wróć na górę

Andzik1981

Posty: 558

fistaszek co się dzieję, myśl pozytywnie…

Wróć na górę

zunia

Posty: 475

Signs – dużo zdrowia, szczęścia i cierpliwości. Jesteśmy z tobą – ciotki forumowe- wierzę że masz gorsze chwile ale dziecko to największy skarb :D Pisz jak będziesz miała czas, będziemy cię wspierać ciepłym słowem.

Ja też dzisiaj się okopałam saperką i siedzę w dołku tylko łeb mi wystaje więc tragedii jeszcze nie ma ale czekałam na tel od zielonego w końcu zadzwonił bo już się telepałam. Ostatnio w przedszkolu było takie jakby wigilijne spotkanie, miałam przedsmak tego co mnie czeka, było mi bardzo smutno, na drugi dzień mówię o tym do koleżanki z pracy a ona na to: ”a co ci tam, pójdziesz do matki i przeżyjesz” … no przeżyję … ale wniosek wyciągnęłam – nikomu się już nie żalę (chociaż robiłam to bardzo rzadko od kiedy wyjechał – może kilka razy)

Jutro Mikołaj dziewczyny, zróbmy sobie jutro prezent :)

Wróć na górę

Miś-owa

Posty: 3697

signs zdrowia i cierpliwości życzę. Też bym chciała taki mały cud :) Puki co to tylko (AŻ!) marzenie… Może kiedyś się ziści – jak Zielony wróci.

Andzik brzuszek rośnie?

fistaszku co się dzieje?

zunia, wychyl się z dołka… ja siedzę w zaraz obok :( Też tylko głowa mi wystaje. Też się nie żalę bo nie chcę słuchać “sama chciałaś”, “po co go wysłałaś”…

(denerwuje mnie, że nie mogę mieć gorszego dnia z innych powodów niż misja, każde moje boli mnie głowa czy nie mam dziś humoru przekładają na wyjazd męża, a przecież są tez inne sprawy; szkoła, praca itp)

Ta pogoda chyba tak na mnie działa.

Wróć na górę

zunia

Posty: 475

Misiowa rozśmieszyłaś mnie kobieto bo sobie wyobraziłam jak leżakujemy hihi … a dołek mnie łapie od rana, jeszcze jakieś za przeroszeniem gó..a mi się dzisiaj śniły że miałam w łóżku swoim i brudna woda. Mój też dołek chyba ma ale udaje przede mną jak zawsze. Łooo matko kiedy ten styczeń chociaż, ostatnio spać nie mogę, każdy szmer mnie obudzi, liść spadnie z kwiatka i ja już gotowa.
Ano niestety “wysłałyśmy” to mamy i właśnie o to chodzi wszystkim, o kasę i gula. Tez się nie żalę ale tak mi – głupiej- się “wyrwało” to dostałam odpowiedź … srał ją pies, każdy mądry dopóki sam się z czymś nie zmierzy.

Wróć na górę

Miś-owa

Posty: 3697

zunia u mnie sąsiedzi na potęgę remontują. Co chwila ktoś gdzieś wierci, stuka, puka. W nocy na szczęście śpię jak zabita tylko czasem obudzi mnie biegnący po schodach sąsiad.

Gdzie się wszystkie pochowały?

Wróć na górę

zunia

Posty: 475

ja zawsze od razu zasypiałam a teraz swoje jak stara babcia odleżeć muszę a nie daj Boże zagłębić się w jakąś myśl – pozamiatane mam wtedy. Dzisiaj drinkiem i słodkim leczę smutki, oby nie za często bo nie dość że gruba będę to jeszcze do AA trzeba będzie iść.
Córa moja młodsza szaleje dzisiaj, ja do niej że Mikołaj jurto nie przyjdzie a ona ma to słodka minka nr 5- zołza jedna- i dalej robi swoje :D

Odmeldowuję się, łeb mi pęka, aż mi oko “lata”, dobranoc dziewuszki

Aaaaaa Ewinek do jakiego dnia odliczasz, 1 maja? Wstawiaj codziennie :D dzięki.

Wróć na górę

moncia

Posty: 1810

oj dziewczyny okopały się dzisiaj to ja latam z łopatą aby sie przekopać do ludzi ,bo zasypało nas na maksa, a te się chowają, chyba do was zaraz wpadnę, zamiast kaloszem to łopatą ;)

spokojnie dziewczyny , zaraz kończy sie ten nie chciany dla nas dzionek ,jutro nastanie kolejny mikołaja sie u siebie nie spodziewam :) ale dzieciaczki są więc usmiech na twarzy trzeba przykleić, sztuczny bo sztuczny ale musi być :)

Wróć na górę

fistaszek

Posty: 586

eh mam dołka takiego ogólnego , dobrze że Zielony mnie wspiera jedno Jego zdanie a wszystkie nerwy odchodzą w kąt
idę na kolację muszę przypakować :-)
a co do spania to sie dziwnie zrywam wystraszona , nic złego mi się nie śni , a jakbym miała na równe nogi stanąc, nawet w autobusie jak zasne w drodze do pracy to mi się zdarza.
pa dobranoc spokojnej nocy

Wróć na górę

beata87

Posty: 199

hej dziewczyny ja dolka mialam wczoraj jak cholera, pol nocy przeplakalam, a dzis od rana łeb mi tak napierdziela ze nie moge wytrzymac z pracy musialam wyjsc wczesniej bo juz wysiedziec nie umialam dobrze ze mam wyrozumialego szefa, dzisiaj humor tez nie za bardzo mimo ze z Zielonkiem gadałam, on zapracowany, zmeczony i smutny to ja tez :(

Wróć na górę

ewek25

Posty: 463

Ja dziś też rozmawiałam ze swoim zielonkiem i wyczułam,że coś nie tak się dzieje tam u niego ale oczywiście wszystkiemu zaprzeczył i nie chciał nic powiedzieć…a mi doszczętnie popsuł się humor..ech a może nie potrzebnie się nakręcam…

Dobrej nocki..

Wróć na górę

moncia

Posty: 1810

dobranoc kobietki, : ) spokojnej nocy wam życze i miłych snów

Wróć na górę

beata87

Posty: 199

kolorowych wszystkim :)

Wróć na górę

storczykw

Posty: 938

Witam wieczorowa pora ….czy jest tu kto?? :-)

Wróć na górę

Miś-owa

Posty: 3697

Ja… skończyłam właśnie myć podłogę :P

Wróć na górę

ewek25

Posty: 463

Podłogę o tej porze?? w sumie to ja kończyłam sprzątać kuchnię ;)

Wróć na górę

Miś-owa

Posty: 3697

Po powrocie z miasta miałam lenia i dopiero 2h temu ogarnęła mnie chęć sprzątania. Wymyłam łazienkę, wc, kuchnię i całą resztę :)

Wróć na górę

ewek25

Posty: 463

Ja tak bardzo często mam…po pracy lenistwo mnie ogarnia a potem do późna prasowanie,sprzątanie itd.a rano jak mam wstać to dramat…

Wróć na górę

karinazibi

Posty: 749

Uwielbiam sprzątać wieczorową porą,cisza,spokój,można sie skupić na sprzątaniu :)

Wróć na górę
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 [576] 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637