Właśnie chciałam mówić o tym co napisałyście…już widzę to lotnisko i ten transparent…i ten las z postojami awaryjnymi

Nawa no nagrasz film…i potem wrzucisz go na neta i podpiszesz: Tak się wita Zielonych

nie no ja ten filmik ładnie nazwę jakoś powitanie dzielnych żołnierzy przez zbereźne XII i dawaj mamy Oskara

ja również się odmeldowuję bo jutro padnę
piaskowego kochanie zbereźne XII

Anisia, jakby co to jutro jestem tam gdzie dziś

Boże poszalałyśmy ale to dobrze w gronie lepiej ma się świra !
ale mnie brzuchol boli,hahahaha
dobranoc dziewczyny

Chyba będę musiała zacząć brombrać

aha, bo to w dzisiejszym temacie …wczoraj kupiłam sobie wibrator…za 3 tyg ma dojść w paczce …niebieski
trzeba sobie jakoś radzić

jatylko poszłam głowe umyć a tu juz kolejne 2 stronice
dziewczyny zeby to się jakimś zbiorowym seksem nie skończyło, a w lesie mozna się zagubić

nawa właśnie chce sobie cos z prezentować co polecasz???

dobre, wszystko po bożemu

wy uciekacie sapć a ja będe miała burzliwą noc, moj synek załapała jakąś wirusówke i z kiblem jest za pana brat !!! teraz troche przysnął

hehe dokładnie Moncia Po coś te ’cuda’ techniki wymyślono

taaa
wczoraj wszystkie brombrały a dzis z rana puchy na forum, wstawac!!!!! za pół godziny apel poranny!!!!

jak tam sny kochane zbereznice , u mnie były piaskowe…

ja juz w pracy i nie moge sie na niczym skupic. masakra jakas jak tak dalej pojdzie to nie wiem…
ide kawke zrobic, moze mnie ozywi

apel poranny powiadasz:)
no to i ja melduję się.

wczoraj jak z wami skończyłam pisać, wyświetlił mi się mój mundurowy że jest dostępny na skayp, odrazu serducho szybciej zabiło myślałam że w końcu go zobaczę, ale niestety nie było nam to dane tak słaby zasięg tam łapał że nie dało rady sie połączyć, ciągle rozłączało mu połączenie, wiec nie usłyszałam ani nie widziałam :( tylko sms na skayp doszedł,
Dzisiaj o 6 zameldował mi że już dolecieli do Bagram/ kolejny przystanek w drodze do gazni, nie wiem ile tam będą,
No cóż jeden dzień odhaczony, dzisiaj mamy kolejny do przetrwania.
jak dla mnie zaczyna sie kiepsko bo nie mam co zrobić z synkiem, całą noc miał biegunkę boli go brzuch, i do przedszkola raczej go nie moge dać, a do pracy musze iść, masakra

no takie sytuacje są najgorsze, a nie mam tego przywileju pt. kochane babcie na emeryturkach, bo mam babcie pracujące, więc nie mam pomocnej ręki od nich.
no cóż mi pozostanie muszę, po przekładać klientów na dziś poumawianych,i siedzieć w domku.