Anisia
Posty: 425
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 20:56 |
ccassiumm7 – ok
moncia u nas od początku roku męża nie wiele widziałam, jak nie poligony to szkolenia i jeszcze w między czasie zmieniał etat więc załapał się też na poligony z nowego etatu,także masakra. A na koniec rombneli nam tydzień z urlopu…
Ale odbijemy sobie jak wróci, podobno wypadaja nawet trzy miesiące urlopu
|
Wróć na górę | |
|
|
marzna765
Posty: 38
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 20:57 |
moj zielony obliczyl sobie ponad miesiace ale co z tego jak jabede musiala chodzic do pracy (((
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 20:57 |
Moncia początek jest najgorszy…całkiem niedawno ja tu smęciłam na początku…i mówiłam, że chyba nie dam rady, że tak się nie da…że idę do pracy i mi z rąk wszystko leci, że myślę zamiast o tym co robię to o Zielonym…kilka dni mocno w tym stanie trwałam…ale później jest już lżej troszkę… Będzie dobrze zobaczysz. Uszka do góry
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 20:57 |
anisia ale to kiedy bedzie to kawał czasu
choć ja swojemu pisałam aby myślał o tym co będziemy robić jak wróci
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 20:59 |
Pamiętaj, że musimy być silne dla Nich !!!
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:00 |
misia mam nadzieje że szybko nastąpi zmiana nastawienia mojego, może jak go zobacze na skayp usłyszę, bo teraz gadam do klawiatury pisząc mu smsy
|
Wróć na górę | |
|
|
Jula06
Posty: 70
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:01 |
Facet chodzi cały czas nerwowo po domu.
Od ściany do ściany.
Żona nie wytrzymuje i w końcu zadaje konkretne, krótkie pytanie:
- Co jest?
Mąż na to z ogniem w oczach:
-Mam ochotę na sex!
Żona chcąc pomóc mężowi:
-No to chodź!
-No to chodzę!
Dziewczyny zaczynamy! Śpicie już?
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:03 |
Ja z moim na skype się jeszcze też nie widziałam…a to juz dzisiaj 16-ty dzień mija jak Go nie ma…tylko telefony narazie są…ja do niego też setki sms-ów wysyłam…i mówił mi, że zawsze jak rano wstaje to się śmieje bo ma świeżą osobistą prasę do czytania
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:04 |
I jeszcze dzisiaj przez ten telefon małe spięcie było…
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:05 |
Kochane nawet jak oni nie dają znać piszcie i wysyłajcie smsy,mój dzisiaj powiedział że mam codziennie pisać jak dotychczas,zawsze rano mu piszę jak wstanę chociaz dzień dobry,a na wieczór dobranoc i jakiś miłosny wierszyk,powiedział że strasznie czeka zawsze na te smsy
|
Wróć na górę | |
|
|
EWINEK
Posty: 772
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:05 |
cassium dzieki, przepisy zapisane
ja zmyka, do łózeczka buziole babole
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:07 |
Boję się trochę tego skypa bo niewiem czy jak go zobaczę to skończy się płaczem,sama niewiem
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:08 |
https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-b.ak/hphotos-ak-snc7/390442_207086489373208_1413120882_n.jpg
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:09 |
karina ja na bank wiem że sie poryczę
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:10 |
No właśnie i sobie wtedy napewno pogadamy,ja chlipiąca a on będzie mnie uspokajał,fajna rozmowa
|
Wróć na górę | |
|
|
Anisia
Posty: 425
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:14 |
ja duzo smsów dziennie pisze, za każdym razem jak rozmawiamy to i tak sie o nie upomina i zawsze mówi ”nawet jak nie mam czasu do Ciebie pisać to ty pisz dużo bo ja je czytam prawie zawsze od razu, pisz dużo!” no i też tak pisze, opowiadam dzien na bierząco ale tylko dobre rzeczy problemy zostawiam tylko dla siebie. Ale mój mąż pochorował się mocno
|
Wróć na górę | |
|
|
ccassiumm7
Posty: 2490
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:14 |
PIGWÓWKA
1 kg dojrzałych owoców pigwy (o kształcie i wymiarach dużej gruszki)
1,5 l wódki 40 %
1 szklanka cukru
3 łyżki miodu
½ łyżeczki „Korzenia Arcydzięgla” – można kupić w sklepie ze zdrową żywnością
Skórka z 2 cząstek pomarańczy
Sok z ½ pomarańczy
50 ml rumu
Sposób wykonania:
Owoce umyć, oczyścić z gniazd nasiennych, pokroić , włożyć do słoja, zalać wódką.
Po 3 tygodniach zlać i przechować a pigwę zasypać cukrem.
Zamknąć słój i pozostawić aż puści sok (wstrząsać 1 x dziennie).
Syrop połączyć z nalewem, dodać pozostałe składniki odstawić na 2 tygodnie.
Nalewkę zlać, przefiltrować i pozostawić do sklarowania.
Nalewkę pozostawić aż dojrzeje na 2 -3 miesiące.
I przepis “na czasie”…
“Deep paprykowy” – polecam do serów, wędlin i mięsa
3 kg papryki słodkiej (czerwonej)
15 dkg papryki ostrej lub 2 opakowania przyprawy
3 małe słoiki koncentratu pomidorowego (każdy około 80 g)
4 główki czosnku
½ szklanka oliwy
½ szklanka octu 10%
1 szklanka cukru
3 płaskie łyżki soli
3 listki laurowe
Wykonanie:
Paprykę słodką, ostrą (po usunięciu gniazd nasiennych)
i czosnek przekręcić przez maszynkę.
Gotować z cukrem, solą i oliwą 20 minut.
Dodać ocet, liście laurowe i gotować nadal przez 5 minut.
Na koniec gotowania dodać koncentrat pomidorowy .
Gorący sos wlać do słoików i pasteryzować 5 – 7 minut.
Smacznego.
|
Wróć na górę | |
|
|
signs
Posty: 431
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:15 |
To samo miałam wczoraj przez telefon, On opowiadała a ja tylko yhym yhym bo już łzy połykałam. Muszę być silna żeby był o mnie spokojny
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:16 |
To przez tą klimatyzację ! Mój też jest chory bidulek…
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:17 |
Anisia mój już zdążył wyzdrowieć,klimatyzacja daję się we znaki,i ten piasek wszędzie,moje kochanie powiedział jakby mu mąkę na gębę sypali,także zapas leków juz pewnie wyczerpał
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:18 |
…oj takich rozmów przez łzy to też już nie mało miałam :/ i tylko było Ryba Ty płaczesz ? A ja nie nie Kochanie mam katar…
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:20 |
W moim przypadku jak dzwoni w dzień to staram się trzymać bo dzieci słuchają i stoją przy mnie i krzycza do tel,ale jak dzwoni kiedy już spia to wtedy czasami mówię na jednym wydechu i jak skończymy to wtedy płacz straszny
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:22 |
dziewczyny idę sobie trochę popłakać w poduchę, uważałam siebie za siną babkę w teraz wymiękam !!!
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:23 |
Ja czekam aż doleci do niego jego laptop,więc wtedy będzie może niezależny od tych kafejek,narazie nie wbija sie tam
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 27.09.2012 21:24 |
Moncia czasem płacz też dobry,oczyszcza,jeden dzień bedzie ze śmiechem,jeden z płaczem trzeba to przetrwać
|
Wróć na górę | |
|
|