a ja we wrocku miało byc hehe i to wspęp do tego co mnie czeka ta rozłąka aż nie chce myślec ze to dopiero początek

Damy rade Dziewczyny! Musimy!
Ja w sumie myślałam, że będzie ze mną gorzej, bo ataki płaczu i paniki zdarzały mi się już w czerwcu…
Teraz się jako tako trzymam, czasem łezka poleci…
We wtorek zaczynam ostatni rok studiów, myśli będą zajęte czymś innym to chyba będzie łatwiej.

Bry )

Dzis ze mnie ranny ptaszek jak nigdy, ale wymienilam sie z mezusiem seria fajowych smsow no i sapac juz sie nie da . Wczoraj podly nastsoj mnie dopadl. Na szczescie przeszlo i dzis czuje sie jak mlody Bog

Witam nowe kolezanki:) zapraszmy na pogaduchy. Tylko jak juz Marti pisala pamietajcie o nie podawaniu zadnych dat i godzin nigdy nie wiadomo kto czyta….

Sorki za brak polskich znakow ale pisze z wyra z telefonu ) z lenistwa wstac mi sie nie chce a na forum wejsc musialam bo stesknilam sie od wczoraj za Wami

Witam w naszym gronie w imieniu Starych XII wszystkie Nowe XII!
nie wiem czy wiecie ale przyjęłyśmy roboczą nazwę “Zbereźnych XII ” ,wytłuczenie nazewnictwa akcji kilka stron wcześniej Tak samo jak kwestia rezerwacji miejsc w lasku pod Szczecinem.
Na naszym forum oprócz ciekawych porad od kulinarnych do seksualnych zajmujemy się pocieszaniem, pomocą, ustawianiem do pionu i rzucaniem kaloszami (czynności w której czuję się już ekspertem, mam zapas kaloszy i nie zawaham się ich użyć )

Raz jeszcze witam i życzę dużo uśmiech, bo w tym gronie jest to czynność mile widziana

ps.cześć Anisia, wstawaj leniu idziemy dupkę ćwiczyć

Jak dla mnie najgorszy pierwszy tydzien potem juz jakos leci, od dwoch dni zaczelam liczyc trzeci tydzien… Super

Robie kawke kto pije

Cześć dziewczeta
witamy kamila2908, Justyna K., CzarnaMalpa z nami bedzie raźniej.
CzarnaMalpa ja tez świeżo po pożegnaniu jakoś sobie poradziliśmy może oczka się szkliły nos był mokry ale na szczęscie się nie rozwyłam przy nim twarde babki jesteśmy a co ! dziś mi trochę smutno ale to ta pogoda taka kijowa na mnie działa. Szef chciał mnie jeszcze puścić na jednostkę się pożegnać jeszcze raz ale podziękowałam, już mamy to za sobą. Niech szczęśliwe dolecą i rozpakują się a potem wszystko nam się usystematyzuje GRUNT TO POZYTYWNE NASTAWIENIE koniec i kropka o . Idę na śniadanko teraz

Anisia heheh ok nalewka sie robi na wieczor zapraszam na chatę będziemy razem opijac smutki i oby z tego nic nie wyszło hehehehe

a to mi od rana dźwięczy w uszach http://www.youtube.com/watch?v=KRAMNWzfjcg

no to miłego dzionka Marti

Telefon milczy ale grunt, że Wy jesteście śniadanko i dalej do przodu.
Fistaszek, kawałek jest mega )

http://www.youtube.com/watch?v=bMJkddvJ4L4

a to cos ode mnie kiedy tego słucham przypominają mi sie mile chwile naaaappprawdeee miłłłeeee

mój zostaje na kolejną zmianę…
szalone jest życie staruszka