karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:09 |
Zbereżne alkoholiczki będziemy hi hi Grupa wsparcia hi hi
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:12 |
Na poprawę nastroju Miłość na wesoło
Jak puściłam tą piosenkę mojemu Zielonemu po raz pierwszy to normalnie tak się ze mnie śmiał, że szok i to na walentynki było…wiecie kolacyjka w domu, świeczki itd…i tu nagle taka romantyczna piosenka
A po raz pierwszy słuchałam jej z moim małym Chrześniakiem, który teraz już jest sześciolatkiem – poważnym i tak mi ładnie śpiewał parę lat temu
http://www.youtube.com/watch?v=qU8_oa3MWP0
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:14 |
Nie dość, że zbereźne to jeszcze alkoholiczki ciekawe ile jeszcze określeń do nas będzie pasowało
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:14 |
Misia to są przeboje mojego dziecka mam całą płytę
|
Wróć na górę | |
|
|
Anisia
Posty: 425
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:16 |
ale macie fajnie kieliszeczek winka na rozluznienie a reszta butelki bo smaczne
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:18 |
no to teraz mamy imprezę winko, piwko i płyta Babe Lily Nie będziemy przy tym płakać przynajmniej no chyba, że ze śmiechu
|
Wróć na górę | |
|
|
ccassiumm7
Posty: 2490
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:22 |
Nie, nie jesteśmy głupie tylko u nas pracuje druga półkula!
A prawda jest taka:
-Zielone wyspane = wypoczęte
-Zielone wypoczęte = skoncentrowane
-Zielone skoncentrowane = bez problemów rodzinnych
-Zielone bez problemów rodzinnych = trudniej porazić na Piekielnej Ziemi
-Zielone nie porażone = wraca sprawne i w zdrowiu psychiczno-fizycznym
-Zielone powróciwszy w zdrowiu = jest skarbem
Zielony skarbeczek = kocha jak zajączek, alibo króliczek…
zwłaszcza, że wróci na Święta Wielkanocne
http://www.joemonster.org/filmy/10726/A_kochanie_moze_na_zajaca_
http://www.demoty.pl/kocham-cie-1239/2
http://www.joemonster.org/filmy/22593/Podstepny_gwalciciel_2_
Jak daleko może zając wbiec do zagajnika?
Do połowy (potem wybiega).
http://www.demoty.pl/ten-zolnierz-moze-byc-nizszy-stopniem-ale-i-tak-staniesz-na-bacznosc-12945
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:31 |
seksoholiczki i alkoholiczki to z nas zostanie
ja nie lubie pić sama do tzw lusterka, więc nie pije a zanim przeczytałam te wszystkie strony od rana, to troche mi to zajęło, ja nawet kompa dzisaj nie odpalałam , od rana sprzątnęłam cała chatę, wszystko było w mych rekach, 5 worów ciuchów wywaliłam czystka na maksa, chciałam czymś zająć myśli aby nie myśleć o nim, o misji, tym bardziej że miał dzisiaj przez pół dnia wyłączony telefon, bo mieli te szkolenia, ale w końcu napisał i powiedział ze jak mu się uda to zrobi mi niespodziankę, więc albo będzie pewnie próbował zadzwonić na tel, albo skayp, bo nie spodziewam sie go zobaczyć w drzwiach z bukietem kwiatów:):)nie w najbliższych miesiącach.
tak apropo witam nowe dziewczyny
goferek dziewczyny już zareagowały na twe dziwne posty zawierające dużo za dużo złości i pretensji , ja tylko przyznam im rację.
ja ze swoim jeszcze ani razu nie rozmawiałam ani go nie widziałam jest mi cięzko, ale nie mogę winić jego, winię bardziej fakt że musiał tam jechać, choć wcale tego nie chcieliśmy , ale stało się, i musimy to przetrwać, a ty z twoim podejściem na pewno nie jesteś dla nie go wsparciem a to na czas misji jest naszym zadaniem do wykonania, czy nam sie to podoba czy nie, w życiu by mi do głowy nie przyszło rzucać hasłami że go zostawię spakuję i dam kopa w dupę, masakra nie do przyjęcia , chyba że go po prostu nie kochasz!!!! takie jest moje zdanie, każdej z nas jest cholernie ciężko ,
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:34 |
cass jak zwykle mądre stwierdzenia
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:35 |
O Moncia już myślałam, że zaginęłaś ale jesteś to dobrze
Cassi…zając gwałciciel najlepszy
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:38 |
jestem jestem
wczoraj była załamka, dzisiaj trochę lepiej, ale jest ciężko wiadomo
|
Wróć na górę | |
|
|
Misia87
Posty: 542
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:41 |
No wiadomo jest ciężko…czasem musimy popłakać, czasem się pośmiać…i wtedy jest lżej…
_________________________________________________________________
Teraz to już chyba naprawdę winka wypite i popadały dziewczynki…
|
Wróć na górę | |
|
|
ccassiumm7
Posty: 2490
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:48 |
Seksoholiczki i alkoholiczki , ale z poczuciem humoru
http://demotywatory.pl/3821928/Wez-za-zone-meza-osobe-z-ktora-lubisz-rozmawiac
http://demotywatory.pl/3642635/Zona-powinna-traktowac-meza-jak-psa
http://demotywatory.pl/3103157/List-meza-do-zony
Mąż na Misji to w domu takich problemów nie ma:
W pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- Beznadzieja… mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał… A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, ze przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- No za-je-biś-cie! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
- U mnie? K*rwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę – nie ma prądu, bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie było beznadziejne i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę i musiałem zap**rdalać do domu na piechotę. Przychodzimy, k*rwa
przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to wszystko tak się wk*rwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:49 |
pewnie tak, ja tez bym sie napiła, ale cóż w następny wekend sobie nadrobię, bo mamy impreze zakładową, miała być dzisiaj ale przełożyli.
siedzę i oglądam mam talent, co nie którzy to mają świra :)
|
Wróć na górę | |
|
|
Tuta
Posty: 500
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 20:52 |
Witacje Dziewczynki wieczorową porą.
Czytam Was i od razu gęba się cieszy. Bo i u mnie dzisiaj gorszy dzień, dołuje się, że jestem sama ze swoimi maluchami (rok i 3 lata). Młodsza już od miesiąca chora. Katar ją męczy dzień i noc, nic nie pomaga. Od paru dni mega marudzi, choć na codzień to wesołek i rozrabiaka. Ale kurczę nie chce wylewać swoich żali Mężowi, co to da, jedynie będzie się zadręczał i nie będzie skoncentrowany.
Goferku ja wiem, że Ci ciężko, ale pomyśl, że Mąż jest na wojnie! Jemu też jest ciężko, Ty masz dzieci przy sobie, on tam jest sam, bez żadnej podpory. Mój Mąż jak był na IX zmianie, też robiłam mu pretensje, że mało pisze, dzwoni. Dzwonił rzadko z telefonu. Pisał raz dziennie sms po wycieczce, że wszystko ok. Jak udało mu się zdobyć internet w swoim lokum, to było dobrze, bo nie musiał latać do kafejki czy telefonu i wystawać w kolejkach. Był cholernie przemęczony. Tłumaczył mi, że musi zbierać siły, żeby być skupionym i jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki, by móc do nas wrócić cały i zdrowy. Nie mogą pozwolić sobie na roztkliwianie się i myślenie co się dzieje w domu. Muszą skupić się na tym co robią, by im krzywda się nie stała.
Wiem, że Ci ciężko samej z dziećmi, mi też. Ale musimy dać radę, innej opcji nie ma. Już taki mają zawód chłopaki. (Ps. buntuje się ciągle przy tych tekstach, ale coś do głowy trzeba sobie wbić
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 21:07 |
dobre cass, różny punkt widzenia
|
Wróć na górę | |
|
|
signs
Posty: 431
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 21:09 |
Pamiętajcie Dziewczynki, że to też dla nich przygoda życia, taka 100% męska! Bądźcie dumne z Naszych wojaków ;d
Wczoraj udało mi się pogadać na skype, dzielnie się trzymałam i uśmiechałam i widziałam jaka to ulga dla mojego R., a jak już się rozłączyłam ryk w poduchę ale o tym już nie musi wiedzieć ;p
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 21:09 |
dobry list
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 21:12 |
dumna to ja jestem ale uważam że nie każdy traktuje to jak przygodę życia,
|
Wróć na górę | |
|
|
moncia
Posty: 1810
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 21:14 |
https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-h.ak/hphotos-ak-snc7/292854_265835520203996_1863095289_n.jpg
|
Wróć na górę | |
|
|
signs
Posty: 431
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 21:16 |
Lepiej żeby myśleli o przygodzie niż tylko o zarobionych pieniążkach.
Ale dumne to bądźmy
|
Wróć na górę | |
|
|
signs
Posty: 431
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 21:17 |
moncia… co do linku, tak to prawda. Ale o tym jeszcze nie myślę
|
Wróć na górę | |
|
|
ccassiumm7
Posty: 2490
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 21:24 |
Ttttt – Moncia… każdy niesie swój krzyż!
Jednak, już wspomniałam, Bóg zawsze otwiera okno w potrzebie – tylko nie należy tego przegapić!
W życiu trzeba mieć pozytywne wzorce i intuicję.
Zasada pierwsza – należy umieć ODMAWIAĆ!
Zasad jest wiecej… niech każdy dopisze swoją.
Zbierzemy wszystkie w całość – łatwiej pożeglujemy przez życie! omijając rafy, mielizny i burze!
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 21:34 |
Ja myślę że, bynajmniej w moim przypadku to ta rązłąka tylko nasz związek scementuje jeszcze bardziej;jest pięknie a będzie jeszcze piękniej
|
Wróć na górę | |
|
|
Penelopa
Posty: 284
| XII Zmiana Umieszczone: 29.09.2012 21:39 |
Oby tak było u każdej z nas:)
|
Wróć na górę | |
|
|