Trzymajcie się ciepło dziewczyny. Ja się na dziś odmeldowuję. Telefonu się jeszcze nie doczekałam z G. od mojego zielonego. Może wieczorem szczęście mi dopisze. No to papapa.

ewinek zazdroszczę jak mój w końcu bedzie miał neta to chyba w ekran wskoczę, ojj na pewno komputer tego nie wytrzyma

nawa, też postawiłam na sport, bez wątpienia najtańszy i najzdrowszy nosiciel energii, pomijając sex oczywiście;)

ja też czekam aż się podłączy …

Hej dziewczynki ale dajecie czadu z postami

U mnie minął miesiąc, całkiem szybko … chyba.

Życzę wszystkim dziewczynom, które kończą stare sprawy – powodzenia – niech wam się układa jak najpiękniej.

Ja też ”z odzysku”, co prawda ślubu nie miałam ale swoje przeszłam… ale poznałam dawno temu mojego kochanego gada, wyleczył wszystkie moje paranoje a w przyszłym roku będziemy obchodzić okrągłą rocznicę ślubu. Jest nam bardzo dobrze mimo że parę lat za nami i nie sprawdziło się gadanie zazdrośników : ” zobaczysz i tak … ble ble ble”. Podstawa to szacunek ale nie przynudzam już.
Byłam właśnie na wywiadówce u starszej (pyskata małpa ) a teraz spadam z młodszą na zakupy bo przez cały weekend całą lodówę wyżarły.

Ccassiumm i Marti – mądre z was dziewczyny (piszę bez lizusostwa)jak was czytam od razu jestem spokojniejsza

Moncia moja młodsza córcia też nie bardzo jeszcze rozumie pewne rzeczy, ostatnio tacie pokazuje rysunki na skype i chwaliła się że umie pisać literki, smutne to ale pocieszmy się (może to złośliwe) że inne dziewczyny dawniej miały gorzej bo kontakt był bardzo znikomy. Uśmiechnij się Moncia

zunia mam nadzieje że jak będzie skayp to i mały sie uspokoi widząc tatę , mimo iż tylko w małym ekranku.

Moncia popłaczecie razem przy pierwszej rozmowie a później będzie lepiej zobaczysz, Pamiętaj że on pewnie nie będzie ci mógł powiedzieć wszystkiego co by chciał bo tam dookoła siedzą żołnierze i może wtedy udawać twardziela ale nie przejmuj się tym. Mój dopiero po pewnym czasie zaczął rozmawiać swobodnie. Pozdrawiam cię ciepło

a mój od piątku milczy… ale rzucam w siebie kaloszami,dolatują…

witam:)

moncia

I dobrze czytałaś,przysługuje taki chwilowy urlop również naszym zielonym między zmianami:)

A co do urlopów to zielony może zjechać do domu np na poród maluszka:)Są tu przyszłe mamy więc kto wie czy zielony nie zechce przyjechać na tak ważną chwilę:)

no właśnie wieczory są najgorsze…

jak ja wam prześlę zdjęcia ile par kaloszy ja mam to byście padły…
samych czarnych mam 3 pary…

Hello ja tylko na chwilkę wpadam u mnie rewelacja Zielony dzwonił i czego chcieć więcej . Nie chciałabym tu nikogo dolinować ale szansa z urlopem jest tylko teoretyczna. Może jak która ciążowa to łatwiej się ten urlop dostanie. Wygląda to następująco teoretycznie należy się te 2 tyg. Najpierw piszę się wniosek do dowódcy swojego ten go musi zaakceptować później ten wniosek ładuje u kapitana Zielonka ten również ten wniosek musi zaakceptować i przekazuję go do generała misji ten wydaje decyzję. U nas ta decyzja była pozytywna i miał zlecieć w połowie września na 2 tyg po czym nie cały miesiąc przed planowanym urlopem pan generał zmienił zdanie i urlop został wstrzymany. Zielony pisał drugi wniosek ta sama droga służbowa na wniosku adnotacja generała że urlop zostaje wstrzymany do czasu aż nie przejmie oobowiązków XII zmiany kolejne decyzję podejmie generał XII zmiany oraz że liczba dni które mu się należą to 5. I bądź tu mądry. Teraz czekamy aż przejmie obowiązki XII pisze wniosek i zobaczymy co dalej. Nawet jak bym miała go zobaczyć na te 5 dni to by było coś . A i zapomniałam jeszcze dodać w tym czasie co on bedzie szedł na urlop muszą latać śmigła bo tak przelot musi po kryć z własnej kasy. Dla mnie żenada co by szkodziło MON-owi puścić tych kilku chłopaków do kraju na te 2 tyg. No ale cóż jakiś mądry na górze siedzi któremu się wydaje że wszystkie rozumy pozjadał .
Fanko mam nadzieję że teraz za bardzo z prywatą nie wyjechałam jak coś edytuj .
Miłego wieczorku lasencje ja uciekam dalej bo samo się nie zrobi . Trzymamy się dzielnie bo jesteśmy silne babki …

Ja bym walnęła kaloszem,ale takim dostać to czysta przyjemność:) http://www.butyk.pl/towar.18202.Kozaki_Mel_Ankel_Boots_Sp_32051.html