frea
Posty: 288
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:00 |
Facetom jest zdecydowanie ciężej się otworzyć, szczególnie przed kobietami, chyba uważają że to nie męskie czy jak ? Ja też nieciągłam na siłę do zwierzeń, to co chciał mi powiedzieć to powiedział i szanuję to.
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:04 |
Ja to się bałam jego wyjazdu, bardzo się boje pobytu i jeszcze bardziej boję się powrotu…
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:05 |
Zobaczymy,zawsze lubił mi opowiadać,a jeszcze dzieci wezmą go zarzucą pytaniami to nie będzie miał wyjścia
|
Wróć na górę | |
|
|
frea
Posty: 288
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:09 |
Myślę, że ta rozłąka jest najtrudniejsza w tym wszystkim
|
Wróć na górę | |
|
|
Andzik1981
Posty: 558
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:11 |
powroty są trudne, bardzo trudne
Znam wiele par które nie podołały
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:11 |
Boję się, że znowu będzie mu się chciało wyjechać… Wielu jego znajomych było przynajmniej raz.
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:13 |
Andzik i tego się boję. Wierze w nas… ale… nie wiem co tam zobaczy, co przeżyje i jak to na niego, na nas wpłynie.
Poza tym pół roku konkretnego(nie domowego)trybu życia też robi swoje.
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:14 |
Chyba rozłąka i brak takiej codzienności domowej,przecież oni cywilnych ubrań się odzwyczaja nosic,przeciez oni wszystko mają wojskowe nawet gacie,mój przed wylotem brał z domu chociaż ręczniki domowe a nie monowskie,bo stwierdził że chce mieć cos normalnego
|
Wróć na górę | |
|
|
signs
Posty: 431
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:16 |
Chcę Jego powrotu ale faktycznie też się boję. Dzwonił dziś na te 4 minuty i tak naprawdę chcesz sobie tyle powiedzieć, że nie mówisz nic…
Kolejny wieczór z podłym humorem
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:18 |
Mój się szykował na misję 10 lat bo jak chciał wcześniej to dzieci sie rodziły i samej mnie nie chciał zostawiać,teraz już go puściłam pierwszy i ostatni raz,chyba że mnie zrobi w bambuko i zostanie na dłużej
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:20 |
Mój 2 lata mówił, że pojedzie jak będzie misja. I na co mu to?
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:23 |
Ależ teraz jestem zła na niego!!!!!!
|
Wróć na górę | |
|
|
frea
Posty: 288
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:24 |
Mój jest już 3-ci raz.
|
Wróć na górę | |
|
|
Andzik1981
Posty: 558
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:26 |
mój też chciał jechać
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:27 |
Może łatwiej jest tym co chłopaki pojechali nie pierwszy raz,bo wiedzą co zczym,albo na odwrót,dlatego że wiedzą co z czym to im trudniej
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:27 |
Ja swojego wzięłam już dawno. Ale wyjazdów na misję nie popieram, a zabronić nie mogę!
|
Wróć na górę | |
|
|
signs
Posty: 431
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:27 |
Też wiedziałam co brałam, jeszcze nie znałam Jego imienia a już wiedziałam, że się wybiera… Ale to było dawno temu, miałam nadzieję że rok 2012 nigdy nie nadejdzie…
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:29 |
Mój wojakiem jest o połowę krócej niż jest ze mną.
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:33 |
No niby wiedziałyśmy co brałyśmy,że takie wyjazdy moga być,ale dopóki osobiście to nie dotyczy to jest dobrze:>
|
Wróć na górę | |
|
|
frea
Posty: 288
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:33 |
Ja też wiedziałam, że misje to cześć jego pracy, jak zostałam zapytana na początku co o tym wszystkim sądzę – no cóż nie popieram wolała bym by nie jechał, ale rozumiem, że to jego praca i wspieram go we wszystkich decyzjach także w tej, trzeba przejść przez to razem.
|
Wróć na górę | |
|
|
EWINEK
Posty: 772
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:34 |
witam dziewczyny i od razu sie wypowiem
wyobrazcie sobie ze pracujecie w firmie x i ta firma robi jakis kontrakt za granica pół roczny i jada wszyscy wasi koledzy kolezanki i szefowie, i co nie pojechały byscie?? bo ja bym pojechala trzeba to tez tak rozpatrywac, to jest ich PRACA oni tego nie wymyslili sobie sami i sami sie tam nie wyslali, chęc wyjazdu to jedno a bycie zołnierzem i sluzba to drugie, musimy ich zrozumiec choc nie jest nam łatwo…
mój jest drugi raz i mnie sie wydaje ze jest mi łatwiej, ale moze tylko mi sie wydaje bo poprzednio był 4 lata temu wiec to jakis czas i pamięc po 30 juz nie ta
a co do powrotów, ja miałam pewne male obawy po 1 misji ale było wszystko w porządku i mam nadzieje ze teraz bedzie tak samo , wspierajmy ich niech wiedza ze kochamy i czekamy wiernie… to im daje siłe wiekszą niz myslicie, a na pewno wrócą ”normalni
miłego wieczoru babolki
|
Wróć na górę | |
|
|
Miś-owa
Posty: 3697
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:35 |
Z tym, że misja nie jest obowiązkowa. To tylko i wyłącznie decyzja naszych Panów. Sami się zgłosili.
|
Wróć na górę | |
|
|
frea
Posty: 288
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:35 |
Ja też wiedziałam, że misje to cześć jego pracy, jak zostałam zapytana na początku co o tym wszystkim sądzę – no cóż nie popieram wolała bym by nie jechał, ale rozumiem, że to jego praca i wspieram go we wszystkich decyzjach także w tej, trzeba przejść przez to razem.
|
Wróć na górę | |
|
|
EWINEK
Posty: 772
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:39 |
teoretycznie na ochotnika w praktyce róznie bywa szczegolnie z kontraktami które lada moment moga wygasnąć
|
Wróć na górę | |
|
|
karinazibi
Posty: 749
| XII Zmiana Umieszczone: 05.10.2012 19:40 |
Ja mojemu nie mogłabym tego zrobić i zabronić ostatecznie wyjazdu,on narzeka na mon ale w gruncie rzeczy lubi robic to co robi,i taki wyjazd to dla niego mega przygoda wiec jak mozna pozbawić go takiej wyprawy
|
Wróć na górę | |
|
|