Cześć Wszystkim drogie dziewczęta dołączam się i ja swoją skromna osobą życzę Wam i sobie powodzenia w wyczekiwaniu na naszych Mundurków,
kurcze nie wierze, że tu pisze na tym forum hahaha ciągle się wzbraniałam od myśli na temat wyprawy mojego ukochanego mniej więcej znam termin wylotu także i ja mogę zacząc przygotowania do misji na tym forum razem z Wami, cudownie że jesteście dziewczynki i za to juz Wam dziękuję, powiem szczerze że podczytując Was w ukryciu bardzo się uspokoiłam to znaczy, że to działa:-)

Elo
Lord i Fistaszek – witajcie na pokładzie
Lord – masz rację. Życie weryfikuje wszelkie nakazy.
Na marginesie – lokatorzy Wysokiej Izby z troską pochylą się nad pieszymi?
Wiadomo, że podczas gołoledzi przechodnie nagminnie łamią nogi i ręce.
Aż się prosi nakazać podbijanie obuwia gwoździami lub obwijanie łańcuchami antypoślizgowymi.
Za brak zabezpieczeń – kara finansowa wymierzana przez patrole policji, wspomagane przez szewców.
Ordnung muß sein
http://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=38&i=524092&t=524092
Moncia – zobacz fajne butki
http://www.luxlux.pl/artykul/but-dnia-szpilki-sergio-rossi-evy-longorii-4204/4
Poprzeglądaj “ceneo” (ponad 1 000 propozycji) może znajdziesz pomysł na sukienkę?
http://www.ceneo.pl/Suknie_i_sukienki

jakby wczoraj pisałam że rozpoczynamy odliczanie do urlopu a tu juz jutro piątek…. czyli ostatni dzień pewnie znacznie się przerzedzi na forum skoro każda będzie miała swoją drugą połówkę w domku ale to dobrze trzeba sie chłopakami nacieszyć
Z tej to okazji postanowiłam wypić piwko i wchodzi jak nie wiem

fistaszek witam

lord nawet jeśli będziesz zmuszona czekać i następną zmianę, wwesprzemy Cie w tym wyczekiwaniu, trzeba sobie radzić

I mamy piątek wyczekany urlop. mój już czeka na pociąg, puścili go wcześniej.

ja wczoraj lekko zabalowałam, z niewinnej kawki u koleżanki wróciłam o 2 w nocy ,a dzisiaj boli główka :)

jakoś powoli dojdę do siebie.

miłego urlopowania dziewczyny wam życze ale i zapraszam do relacjonowania na forum.

Witam XII

Urlop czas zacząć Mój mężuś po ostatnim dniu w pracy odsypia, ok 16 wyruszamy na wakacje:) Pierwszy kierunek połnoc, trójmiasto i okolice. A po ok dziesięciu dniach wyruszamy na południe do Krakowa też jakos na tydzień. Tekże trzymajcie kciuki co by urlop wypadł pomyślnie i aby kasy nie zabrakło na te wojaże
Zabieram kompa więc postaram się jak najczęściej do Was zaglądać. Normalnie uzależniłam się od Was i jakoś mi dziwnie gdy nie mogę zobaczyć co słychć

Zyczę Wam wspaniałego czasu spędzonego z druga połową.

I ja mam swojego przy sobie nareszcie

jeśli chodzi o urlop to nie mamy konkretnych planów pójdziemy na spontan. na pewno większość czasu spędzimy na jakimś jeziorze, domki biwak, bo mój zielony z tytułu hobby czyli wędkowania nie daruje sobie takiej okazji chce nadrobić zaległości .

Jeśli chodzi o kwitologię w MON- ie to faktycznie mają skromnie mówiąc bałagan, mój przez cały tydzień latał od jednego do drugiego i tak w kółko a chodziło o to samo , skany skany i jeszcze raz skany.ale chyba juz wszystko jest ok, i mam nadzieje że nie zaburzą nam urlopu.

fistaszek moja bratnia dusza
po wczorajszej wieczornej burzy dziś ranek pochmurny….a nastrój też jakiś pochmurny. Jak narazie to wszystko nie wygląda tak kolorowo jak miało wyglądać. Nawet nie chodzi o fakt powrotu do Szczecina po ten głupi podpis, a tak jakoś po prostu…

Miłego dnia życzę

witam w dniu dzisiejszym moje XII

mam nadzieje że tym co jest źle, sytuacja poprawi sie i nabierze innego biegu.

mój zielony nabiera sił w zaciszu domowym, dzieci ciągle do niego przyklejone, że aż ciężko znaleśc trochę swobody dla siebie nasz synek nawet na śpika do nas w nocy przychodzi, chociażby w nogach się położyć ale blisko taty, :)

urlop w pełni i to widać po naszym wątku, wiadomo wszyscy są zajęci i pochłonięci czerpaniem jak najwięcej z wolnego z mundurowymi. U nas jak na razie intensywnie czas mija, bo wzięliśmy się za mały remont. w późniejszym czasie planujemy wyjazd.
O misji staram się nie myśleć, i chyba jakoś mi to wychodzi.

Do tego ślub tuż tuż, mam wielkiego stresa !!!!!

Pozdrawiam wam serdecznie

Witam fistaszka..
tez czytam inne zmiany..i podziwiam wszystkie dziewczyny.
ja jzu mialam jeden ciezki kryzys przed rodzina tez jestem twarda ale przed moim Zielonym to nie do konca.. i wiem ze on caly czas mnie wspiera ale to silniejsze ode mnie.. nie wiem jak wytrwam tak dlugi okres bez niego… mam nadzieje ze bedziemy sie wspierac wszystkie razem tutaj..:)

monika zycze wszystkiego najlepszego i malo stresow przezd slubem..

Witam

Urlopy w pełni…i ja w końcu mam Zielonego przy sobie i też urlop sobie wzięłam. Mamy małą uroczystość rodzinną więc narazie biegamy po sklepach i przygotowujemy wszystko. W przyszłym tygodniu planujemy na krótko wpaść na Mazury. I jakoś tak powiem Wam szczerze że dni za szybko lecą….:(

pozdrawiam XII i życzę miłego wieczoru

Anisiu.
Proszę przyjąć moje najszczersze kondolencje!

P.S.
“Rodzi­ce są naj­ważniej­si dla dziec­ka. Nieważne ile ma się lat, kocha­my ich, choć wiele nas różni. Ma­ma i ta­ta cza­sami nas nie znają, nie ak­ceptują naszych wy­borów. Nie ro­zumieją pew­nych de­cyz­ji a niektóre rzeczy wy­dają im się ab­surdal­ne. Jed­nak kocha­my ich, choć cza­sami pow­stają różne sprzeczności cha­rak­te­ru, ale ta­kie jest życie. Dro­ga, która pro­wadzi na szczyt nig­dy nie jest gład­ka, dla­tego po­win­niśmy się wziąć na od­wagę i sza­nować to co ma­my, cie­szyć się życiem i nie poz­wo­lić aby drob­na sprzeczka odeb­rała nam przy­jem­ność z by­cia córką czy sy­nem.”
P.

Kochajmy Rodziców… tak szybko odchodzą!

Anisiu szczere wyrazy współczucia.