monica, justyna! dołączam sie do was! bo po waszych wypowiedziach już nic nie trzeba dodawać, ewentualnie to, że napisałyście “świętą prawdę” i tak należy postępować! nie ma co chłpakom zajmowac głowy naszymi problemami, wiem, że nieraz trudno, ale kurcze oni też nie mają łatwo… a wogóle to chyba po to tu jesteśmy żeby pomóc, jak którejś(?) strasznie źle. co wy na to laseczki?:)

po to forum jest ale uważam że trzeba być obiektywnym w niektórych sytuacjach

wiecie ja nauczyłam się właśnie teraz tej cierpilwości, bo nie raz robiłam aferke ze sie tu w Polsce nie odzywa ze sam mnie tak rozpieścił ale już wiem i doceniam kazdego sms-a którego uda mu sie wysłac kazdego maila czy telefon kocham go bardzo a ta miłośc trafiła mi sie troche za późno ale na pewno nie pozwolę jej odejsc i bede pielegnowac to nasze uczucie nawet na taka odległość i bede pisac do niego miłe smsy i na dzień dobry i na dobranoc i zeby wiedział ze i ja tu na niego czekam i tesknię i bede mu do znudzenia powtarzać kocham Cię

Oni mają tam swoją misję, my tutaj mamy swoją. Też musimy mieć twardą dupkę i nie dać się zwariować. Wolę żeby był tam ostrożny, miał oczy dookoła głowy pilnował siebie i chłopaków niż siedział na telefonie i czytał jak to bardzo mi źle. Kiedy mam gorszy dzień wolę napisać to tutaj niż w smsie do Niego. Forum to taka terapia, każda niech z tego korzysta.

A tymczasem jestem szczęśliwa bo zadzwonił po wieluu dniach milczenia; radosny, zadowolony więc w tej sytuacji czego chcieć więcej?

moncia uczymy sie cierpliwosci bo to dobra cecha ja jestem bardzo nerwowa ale to po zwiazku z moim jeszcze nie ex ale niebawe a mój P. wpływa na mnie tak kojaco ze ja łagodna jak baranek jestem ten jego głos jak mi mówi no kochanie nie gniewaj sie na mnie wiem ze jestem głupi przeraszam to wtedy wiem ze jedank liczy sie ze mna wiec i ja teraz musze liczyc sie z tym ze ma trudności były nie potrafił powiedziec przepraszam

mój ciągle przeprasza ale ja lubie się godzić :):) hmmm najlepszy seks po ostrej kłótni

mój ogólnie w sumie nie lubi świąt, wiec aż tak rozpaczy nie będzie, z tym że po prostu samotność doskwierać będzie na maksa

ha, masz rację, ja boję się tylko, żeby o kolejne nie zachaczył… bo w 2013 wielkanocne szybciej

ha,ha żadna się nie obrazi!

z jajkiem niespodzianką:):):):)

dziewczyny zimowa zmiana chyba ma to do siebie ze zahacza swieta i jedne i drugie niestety…Ale zawsze na te pierwsze mozecie paczuszke wysłac:) choineczke jakas, lampeczki coby im o swietach przypomniec:)Da sie przezyc i świeta, uwierzcie:)

Zycze wytrwałosci i cierpliwosci bo napewno sie przyda. Trzymam kciuki baaardzo mocno za Was:)

Pozdrawiam:)

Dzień dobry.
Moncia – delikatnie to już Ty/Wy/ja tłumaczyłyśmy.
Teraz trzeba było ostro bo inaczej nie dotrze!
Ty i dziewczyny dzisiaj “postujące” kochacie to i wspierać potraficie.
U Niej relacje z mężem od dawna są pogmatwane.
Niestety, każda misja oprócz powrotów szczęśliwych przynosi też łzy, rozczarowania i jest przyczyną rozstań.
Niełatwo być Dziewczyną Żołnierza!
Jednak nie każdy związek posiada motywację Monci czy… Nawy80 , nie wspominając o Dziewczynach pozostałych.
Jeżeli ton mojej nocnej wypowiedzi kogoś szokuje to – nie przepraszam!
Porzucać mężczyznę, gdy jest w sytuacji obecnej to zwykła niegodziwość wielka!
Amen