Cisza nastała,chyba pozostaje mi zgasić światło.
A więc piaskowo-zbereźnych snów

no tak Tuty i Calzedoni się znają a mój kurcze kochany Saperek????????

nadal cisza zaległa i trwa…

Witam XII

kiepsko dzis spałam…..

Miłego dnia

zunia kup SACHOL w aptece i smaruj dziąsło

heeeejjj dziewczynki a ja dzisiaj sie ładnie tylko przywitam i pożegnam nastrój beznadziejny jakiegoś doła załapałam chyba to ta pogoda a nie wspomne o tęsknocie niby pisze niby dzwoni ale jednak smutno mi (((((

dokładnie nie ma nic gorszego niż chore dzieci
mnie tez łapie mega dół jak moja Zosia choruje

Dziołchy brać się do kupy, bo będę kaloszami rzucać!!!

Calzedonia, ale numer A ja myślałam, że to tylko ja z tej jednostki.

wiec i przywitam się i ja dzisiaj mi sie zaspało , miałam 15 minut na zgarnięcie dzieciaczków, uffff to było tornado, a teraz musze się wziąść za sprzątanie, dawno mi sie tak dobrze nie spało, od dobrych dwóch tygodni mało sypiam , chodze spać o 2 wstaje o 6 , organizm już nie wytrzymał może przydałoby się zacząć brać coś na sen, bo długo tak nie pociągne, ,nawet mój zielony jak mnie zobaczył na skayp, zauważył jakie mam sine pod oczami,i goni mnie do lekarza, zastanowię się

ja na razie zero kontaktu z mężem, ale wiem że dzisiaj znowu gdzieś leci, ale móze w końcu uda mu się wrócić do siebie,mam taką nadzieje

śnaidanko wcinam, a na nie owsianka z żurawiną pycha

spokojnego dnia piękne – promiennego zarażającego uśmiechu na buzi

zunia nie jednokrotne musiałam chore dziecię do przedszkola dać, niestety ale jestem ze wszystkim sama, babcie mamy pracujące, i w takich kryzysowych sytuacjach niestety musze liczyć na siebie, i zadarzało się nie jednokrotnie, że podlaeczłam tylko dziecko i dając leki szło do przedszkola, gdzie powinno być w domku, niestety jest tez praca, już swojemu mówiłam że przez to wszystko jak on wróci to ja będze już bezrobotna jak tak dalej będzie,

Również polecam Sachol (od lat niezmienne opakowanie-kolorystyka)

Ja to puki co jestem nadopiekuńcza ale do psa Rozpieściliśmy go.

Śmieję się, że jak będzie dziecko to i jego będzie trzeba na rączkach nosić.

Ja dziś spać nie mogłam. Coraz gorzej się czuję. Na dodatek śniło mi się, że z wami tu piszę

raczku już sprawdziłam.

Ja to nawet ”smak” tego Sacholu pamiętam. Oj smarowała mi mama jak byłam mała.