przystojny ale jakoś mnie nie zachwycił

Cześć dziewczynki. Ja dziś też od rana na nogach, nie mogłam jakoś spać, wczoraj z moim zielonym, bardzo miło wieczór smsowy spędziliśmy :D:D aż czułam jego obecność w domku. Od rana już posprzątałam, pranie zrobilam, byłam torcik małej zamówić na sobotę i dzięki wczorajszemu wieczorkowi, mam chęć do życia pierwszy raz od wyjazdu męża.

Co do filmu, ja też wczoraj obejrzałam, podobał mi się, wyobrażałam sobie, że mój też taki poligon fajny miał, ale szczerze tak jak któraś z was wpomniała trochę naciągany, a zwłaszcza samolot mnie zdenerwował i żegnanie się na lotnisku, super chciałabym, aby takie pożegnanie też u nas było

raczek też go wolę w rockowym wydaniu. Przystojny facet fakt. Ja odporna jestem na wdzięki aktorów ale ten mi się od zawsze podobał, szczególnie w ”niechlujnym wydaniu”. A jak patrzę na aktorów-celebrytów typu zakoscielny, wesołowski i ta cała kopmanija ichnia to …. okropni są, żal bierze. Lubię też Dorocińskiego.

Dorociński też cos ma w sobie faktycznie, ale wolę na niego patrzeć z wyłączonym głosem hihihhi

Witam!
Deszczowy dzien…a miałam wyleźć z nory na kije… a tak to o jedzeniu bede mysleć :/

JULA06 jeśli poczytujesz jeszcze to forum skontaktuj sie ze mną GG 5041707

Chyba musi byc taki etap w tym wyjeździe, że sa nieporozumienia, ale napewno to minie, bo tęsknota robi swoje, mały kontakt doprowadza do tyc konfliktów i każda z nas przez to będzie musiała przejść

No widzisz mój też z brzegu

To trochę jednak nas jest

rotacja nadal trwa, odloty są wstrzymywane, przedłuża to sie wszystko, mój juz dawno w g, ale lata miedzy bazami i mi pisał że już trzeci raz przełożyli mu wylot z powrotem do g,i teraz utknął a sharanie, i był szukać swych chłopaków którzy później wystartowali z polski i nadal są w s,

prizeee mój jeszcze siedzi w sharanie i nie wie kiedy do ghazi poleci

no dzwonil wlasnie juz z G. doleciał dzis rano, wieczorem na skypa mamy pogadac a jutro juz ma obowiazki takze niewiadomo kiedy sie pozniejodezwie.

zauważyłam ze w sharanie mój ma większe móżliwości na kontakt, bo codziennie rozmawialiśmy na skayp, a w gazni nie ma szans do kafejki sie dostać tyle czakania, a mój mało cierpliwy, a zresztą i zmęczony , ale mam nadzieje że szybko zbiorą ekipe i podłącza na stałe net w bichacie, bo ten afg do kant tyłka, jedynie można popisać sobie, ale ja oczywiście wole go słyszeć i widzieć nie ma porównania.

no wlasnie tez cos mowil ze beda chcieli podlaczyc internet. ja mam takiego chlopa strasznie zorganizowanego, cierpliwego i zawsze chce wszystko szybko pozałatwiać, ogranać gdzie co jest itp także znając jego upór niedługo będzie kontakt