misiowa my razem dzis warte trzymamy

trza iść dziołchy nyny
piaskowych snów kochane!

Zielonych !

u nas zmiana planów , cieszyłam się że może Zielony będzie szybciej do 15 kwietnia a tu brzydkie wieści mam nadzieje że na majówkę będzie bo to i tak nic pewnego
mam nadzieje też że to jeszcze może się wszystko zmienić, ta bezsilność mnie dobija rozpierducha na serduchu

Dzień dobry

Ja wczoraj rozmawiałam w końcu z moim zielonkiem,ale niestety nie miał dla mnie dobrych wiadomości a mianowicie,że jego pobyt się trochę przedłuży tzn.miał wrócił w połowie kwietnia a przy dobrych lotach będzie w połowie maja Ja też mam nadzieję,że to się zmieni bo jakby się to sprawdziło to nie widzielibyśmy się aż 9 miesięcy normalnie płakać mi się chce jak nigdy…

Witam

Odnosnie wczesniejszego powrotu to roznie z tym bywa mam termin porodu na pierwszy tydzien kwietnia i maz w lutym ma pisac podanie o wczesniejsza rotacje zeby pod koniec marca wrocic i zdazyc na porod no ale coz maz juz mnie przygotowuje zebym nastawiła sie ze wroci w kwietniu bo dostac pozwolenie na powrot łatwo ale musi cos leciec do Polski a z tym gorzej, jest jeden zołnierz ktory dostał urlop bo urodziło mu sie dziecko i od grudnia czeka na samolot przenosza go z bazy do bazy i tak siedzi na walizkach i czeka. Nie wiem czy moge o tym pisac ale zaryzykowałam poprostu ta bezradnosc mnie dobija…

witam

szkoda tylko ze nasz kochany MON nie uchwalił tej decyzji zanim nasi wylecieli,Zieloni powinni wg mnie zostać poinformowani o tych planach związanych z przedłużeniem misji.
Chyba ze zostali tylko ja nic nie wiem (?).No ale czego tu sie można spodziewać…w końcu to MON a gdzie zaczyna się MON tam kończy się logistyka…
pozostaje się uzbroić w cierpliwość choć to trudne bo zapewne niejedna z nas ma już dość.Może nie będzie tak źle,jak już niejedna napisała wszystko może się zmienić.Bądźmy dobrej myśli.

Mam nadzieje,że może się wszystko zmieni.A teraz zostaje nam tylko cierpliwie czekać:) Mój jeszcze coś wspominał,że 13 zmiana nie jest skompletowana i dlatego ich tak się przedłuża niestety…No ale bądźmy dobrej myśli,zaraz będzie końcówka stycznia,luty szybko zleci i początki wiosny

agnieszka1

Można opisywać takie sytuacje,sa one jakby informacją dla innych jak to wszystko wygląda z innej perspektywy od strony-dostępności samolotu.

Czarna

Odnośnie partnerek i ich złości bo….to bym powiedziała-wiedziałaś z czym to sie je więc nie histeryzuj babo;)

Rotacje sa dużo bardziej atrakcyjnie nerwowo niż cały okres rozłąki.

Fanko, to ja bym odpowiedziała, że BABY to Ty masz w nosie:P hehe zawsze tak odpowiadam swojemu:)

Na szczęście daleko mi do histerii, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że ta misja pomogła mi w okiełznaniu mojego charakterku. Tutaj zaciśnięte piąstki i tuptanie nóżkami nic nie dadzą! (a był to mój ulubiony sposób rozwiązywania problemów hehe).

Mykam na zajęcia, niech moc będzie z Wami

dziewczyny podajcie jeszcze raz info dot. wysyłki listów
z góry dzieki

Witam witam co tu tak pusciutko ?ja tylko na chwile bo lece do kumpeli na babski wieczor…
ja sie swojemu pytalam o ten maj (sama od poczatku szykuje sie na maj) to mi powiedzial ze to nic pewno i on raczej obstawia kwiecien wiec dziewczynki nie wiadomo nie ma co sie zamartwiac na zapas

Witajcie

melduje się po zajęciach i zaliczeniach umęczoną jakbym pole zaorała ;p

ja z utęsknieniem wypatruje kiedy XIII zacznie pisać, bo to będzie już coraz bliżej powrotów Naszych Panów…

mi Zielony nic nie chce mówić o powrotach, bo uważa, że każdy mówi co innego i nie chce mi robić nadziei… ale ostatnia wersja jaką mi przedstawił, to taka, że ponoć na 1 mają już wszyscy mają być w kraju…

Wiadomo ciocia MONia i tak zrobi jak zechce i jeszcze milion razy zdanie zmieni, jakby wieczną menopauze miała…
no ale cóż, taki już nasz los

Czekające Serca Afganistanu, wiedziały na co się piszą i teraz dzielnie czekają