wiesz oni może tak specjalnie mówią ”wcale nie musi się zakończyć cesarką” ale to już twój wybór czym się zakończy i może zatajają prawdę. Ja tam już w nic nie wierzę,wiesz zawsze to mniejsze koszty dla szpitala, anestezjologa nie trzeba wołać a NFZ płaci tyle samo za c.c co za naturalny więc po co się narabiać … Pisze oczywiście o ich punkcie widzenia a nie pacjenta bo kogóż by pacjent obchodził, pacjent jest tylko od płacenia składek a nie od chodzenia po lekarzach. To już takie moje kąśliwe, może zbędne uwagi. Zapytam jutro lub najpóxniej pojutrze i jeszcze w tym tygodniu ci napiszę jak to wygląda i czym jest podparte. Trzymaj się ciepło i nie denerwuj dzidziusia

Agnieszka mi lekarz powiedział że jak pierwszy poród był przez cięcie to i drugi taki będzie, On ewentualnie może mi coś sugerować, doradzać ale decyzja jest moja.

Agnieszka a Ty skąd jesteś, gdzie będziesz rodzić?

ja Stargard i tu będę rodzić. A Twój lekarz prowadzący gdzie pracuje?

W przychodni wojskowej i odbiera porody w szpitalu wojskowym, ja to mialam troche problemów z lekarzem bo w połowie ciazy zmieniałam bo wczesniejszy to była jakas porazka totalna

Dzienń dobry !

Matko prowadząca hihi humor od samego rana poprawiasz

zabieram się za pączusia czas na drugie śniadanko

Andzik sama nie wiem jeszcze gdzie chce rodzic musze pojechac do Polic porozmawiac zobaczyc ta porodówke ma bardzo dobra opinie a wojskowy no coz nie bardzo, ale tyle ile ludzi tyle opini wiec ja tam nie słucham co inni mowia, trzeba samemu sie przekonac

Andzik polać polać juz idę z kubkiem będzie w sam raz do słodkiego

chore…:(((
Ja wiem ze w Zdrojach jest świetny lekarz, nazywa się Ira. Agnieszka a Tobie ile jeszcze zostało do porodu? Może warto przejść się do Niego na wizytę by potem móc tam rodzić.
Pierwsze dziecko gdzie rodziłaś?

Fistaszek, proszę, polane

Termin mam na pierwszy tydzien kwietnia, mam kolezanke była połozna co pracuje w Policach w sumie to juz nie jest połozna tylko teraz pracuje na oddziale noworodków no i ona mi bardzo poleca porodówke w Policach maja swietny sprzet wiec najpierw tam sie wybiore i sama zobacze i ocenie. Pierwsza corke rodziłam w Szpitalu w Szczecinie na Uni Lubelskiej ale tam juz nie ma porodówki bo własnie przeniesli ja do Zdroji.

z ta pomoca to wiesz roznie bywa fajnie masz ze juz wiesz ze cesarka, wiesz na co sie przygotowac

Witam.jak pierwszy porod odbył sie przez cesarskie cięcie to następny to następny tak samo. Kumpele lekarze w policach zmusili do naturalnego choć pierwszy poród miała cesarskim cieciem. Pękła jej blizna i ledwo uratowali synka. Ja rodzilam w wojskowym.pierwsza córkę rodzilam naturalnie na pomorzanach.cesarke miałam że względów medycznych.spadło synkowi tetno i miałam tzw.szybkie cięcie. Szczerze to lepiej sie czułam po cesarce.i uwaga 6 dnia po porodzie odprowadzalam córkę do szkoły.szybko sie ogarnelam.po naturalnym ledwo zylam przez około miesiąc. Co do komunii.chyba będziemy sami bo mój musi zostać do końca.jego dowódca wstęp nie zgodził sie na skrócenie misji.może rzeczywiście zacznie sie wszystko w marcu kwietniu? Narazie o tym nie myślę..zimno zimno.mam dosyć zimy.dzieciaki też.

Muszę przyznać że to mój sportowy wyczyn he he bo ogólnie slabizna jestem hehe .mam nadzieję na ten kwiecień.może być nawet 10 maj.