Aglupa w wątku „XII Zmiana” w swoim post’cie umieszczonym 11.11.2012 12:28 napisała bardzo znamienne słowa cytuję: (…) ”Jedno jest pewne każdy się zmienia z czasem; szczególnie tak długim czasem. Dorastamy, dojrzewamy do pewnych decyzji. Stajemy się bardziej cierpliwi, opiekuńczy, ale czasami bardziej nerwowi. Normalna kolej rzeczy.
A moje słowa, że nasi mężowie nie będą tacy jacy byli przed wylotem – nie miały być położone na tę negatywną stronę. Napisałam, że mogą wrócić bardziej czuli, bardziej opiekuńczy; bardziej kochani. Mogą zrozumieć co się dla nich liczy najbardziej w życiu.
Medal ma dwie strony moje drogie.
Myślę, że nie ma co dalej ciągnąć tego tematu. Jest to temat trudny i nie wyczerpany.
I myślę, że przyjdzie jeszcze czas na nowy wątek pt. życie po misji )”

http://zafganistanu.pl/?page_id=661&forumaction=showposts&forum=23&thread=545&start=12625#top
*****

Zachęcona sugestią Czarnej Małpki, mając wiedzę o zakończeniu Rotacji XII zmiany oraz pamiętając o słowach Aglupy założyłam nowy wątek:
„Życie Zbereźnych Dwunastek po Misji”.
Zapraszam na dzień dobry i na dobranoc, na pogaduchy o wszystkim i o niczym!
Pamiętajcie, że wiara, nadzieja i miłość a zwłaszcza tęsknota towarzyszące nam w dzień i w nocy przez blisko 9 miesięcy jak szlachectwo zobowiązuje.
W chwilach szczęśliwych jesteście w domu, ale gdy pojawi się potrzeba pamiętajcie, że tu radę i wsparcie Was czeka a życzliwe serca biją dla Was tylko miłością szczerą!

Załącznik: Zespół w składzie : aglupa, Czarna Małpa i ccassiumm7

aglupa……
.
.
.
Czarna Małpa
.
.
.
ccassiumm7…………………………..

Miś_ iaczku –

Jeszcze chwila, jeszcze dwie
I XII-stki zjawią się

Miśka C***

Frea – jak Cię kołowrotek doprowadzi do bólu głowy to nie zapomnij, że TU nasz AZYL był, jest i będzie
.
.
.
……

Witaj Goferku.
”Coś tam”?
To stoisz z boku i przyglądasz się ”pracy u podstaw”?
Za ręke jak dziecko do specjalisty poprowadź, a i sama terapię zastosuj skuteczną!
W końcu jesteś ważnym ogniwem ”białej mafii”!!!
W pracy jesteś? – uważaj na nogi … bo jak nie garba to załapiesz ostrogi!
Może nerwy Męża w jakiejś części to zasługa Twoja?
Zrób rachunek sumienia!
pozdrawiam – mężowi zdrowia życzę a zwłaszcza odporności na fochy!

Miśka.
Kończę ”Lisa pustyni nad Renem” Douglasa Niles’a Michael’a Dobson’a.
Właśnie jestem na ”SD GA ”B” w St. Vith w Belgi (…).
Fikcja, ale…
Byłam z psami na długim spacerze w lesie.
Pojawiły się pierwsze maślaki.
Spotkałam też chytruska, dzikie kaczki przy stawie i bociany.
Wiatr się pojawił, więc kąsająco_wyssysające były mało upierdliwe.
Sąsiedzi grillują, a ja tymczasem muszę się obyć smakiem – dieta.
Golan otrzymał dwa karnety w sektorze Zero Opery Wrocławskiej na wrześniowy występ Ewy Podleś – hurrra
pozdrawiam

.
Frea – jak widzę to buźka sama układa się w bananka.
.
.
…
.
.
.
…………………………………………..

http://radioszczecin.pl/index.php?idp=1&idx=102283

Ahoj

Melduje sie tego pięknego wrześniowego poranka
Co u was dziołchy?taka cisza i spokój u nas na wątku,wszystkie powróciły do rzeczywistości
u mnie jakoś leci,zbliżam sie pomału do półmetku ciąży i zastanawiam sie kiedy ten czas minął śmiać mi się chce jak pomyśle o tym moim odchudzaniu zimowym tak sie starałam a a teraz jakos mi nie przeszkadza ze 7 kg na plusie )
Dzidziuś zdrowo rośnie,ale wstydniś taki ze mowie Wam.Byłam koncem sierpnia na USG to zakrył swoimi rączkami krocze i nadal nie znam płci ale to mało istotne grund ze zdrowe!
Przeglądałam wątki naszych następczyń i oczom nie wierze nadal użerają się z dmuszkiem wydmuszkiem,ze też mu sie jeszcze nie znudziło moj chlop wrocił do pracy czyli powrót do normalnego życia koniec wolnego a szkoda bo juz mi sie nudzi samej w domu.Niepokoi mnie to ze ciągle marudzi o kolejnej zmianie,mam nadzieje ze nie wywinie mi zadnego wałka i nie wroci kiedys do domu z wieścia że jedzie na misje bo nie wiem co mu zrobie-w koncu obiecał ze raz i koniec.Czasem czuje sie jak wredna małpa nie pozwalając mu jechac ale jak widze co sie teraz dzieje na XIII to az mnie gęsia skórka łapie.
Dziewczyny muszą być naprawdę silne!

Co u Ciebie CASS ?? Fanko??

pozdrawiam Was gorąco babeczki :*

To i ja się przywitam; WITAM i o zdrowie pytam

Bzyczku 7kg szczęścia, niech Wam rośnie zdrowo…

(tak na marginesie to mój też coś przebąkiwał o XV – całe dwa razy, nie chcę takiej niespodzianki)

…a pozostałe Dwunastki się ociagają!? Gdzie kolejne Fasolinki?

Lala fakt robi się jesiennie – lubię to Bokiem mi już wychodzą letnie upały i grzać się można wieczorami (przed tv, z kubkiem kakao) Same plusy, a i pluchy się nie boję. Jesienią przyjemniej się spaceruje. I czekam już na Gwiazdkę – uwielbiam tą krzątaninę, a w tym roku będzie tym przyjemniejsza, że Ukochany w domu Twój też już będzie

A propos siedzenia w domu to mój Żołnierz niedługo wraca do pracy, zaczną się służby, poligony… już zdążyłam zapomnieć o tym Ja natomiast wracam do nauki.

Orzeszku powodzenia w przygotowaniach, pamiętam moją nerwówkę “przygotowawczo-planująca”- na szczęście znika w dniu ślubu (inaczej rozszarpałabym świeżo upieczonego męża i gości)

A co tam u reszty?

Pozdrawiam, ściskam i zachęcam; odzywajcie się!

Witam Was zagubione Owieczki cieplutko
Żołnierzzonka Bravo – 7kg+
.
.
……………..
.

Dopieszczałam ogród tego lata i dołożyłam na półkę kolejny brydżowy puchar
Wakacje zaplanował mnie i golankowi synalek.
W planie Bruksela, Paryż i Londyn.
A póki co zbieram grzyby w Borach Dolnośląskich bo wysypało aż miło!
pozdrawiam i bywajcie tu, bywajcie

Witaj Misiaczku Kochany.
Mnie tam żadna cholera nie łapie
Powiem ci szczerze, że wolałabym z panem Dmuszkiem żyć za pan brat niż szczypać się po próżnicy!
Mam sprawdzone przepisy na grzybki.
Wpiszę w ”Smakołyki XIII Zmiany:
http://zafganistanu.pl/?page_id=661&forumaction=showposts&forum=24&thread=670&start=125

Tam znajdziesz przepis na maślaki a za chwilę wkleję przepis na… grzybowy gulasz.
Miśia – C*** i pozdrawiam bardzo serdecznie.

Miś – teraz, gdzie nie spojrzysz tam kucharzą i książki kucharskie polecają.
Przeglądnę swoje zeszyty i podam przepis na śledzika z grzybkami i ogóreczkami marnowanymi. Zajefany smaczek – obiecuję

Tytyty Misiaczku… z mężem na diecie to byłaś 7 miesięcy na XII-ej.
Teraz grypa nie grypa trzeba konsumować
Żartuję.
Pozrawiam Miśową z Rodzinką.