asiulka Wiem że lepiej zapytać Wprost

fanka szefa to też jest jakiś pomysł ze nie wiem czy chodzimy razem w kasie bo u nas sa dwie klasy III-ie ” a ” i ” b ” ale wychaczego w sobote na petku

asiulka Wkur********** Jestem bo ma być pożegnanie u nas na JW a mam iść do pracy w ten dzień i nie wiem czy nie zrobić robie urlopu na żądanie albo jakieś L4

asiulka nie chce go za bardzo naciskać a co po pożegnania to 22.08 o 12 ma być masz w kościele wojskowym z tego co mi mówił

pepsiiii tak LU ” zaoczne ”

Lala jutro się widzę ze swoim to pogadamy sobie

DOBRANOC

Jeśli chodzi o tęsknotę, to najlepszym sposobem jest modlitwa.
Zresztą modlitwa też jest dobra, gdy na przykład dwoje ludzi pokłóci się ze sobą. Albo jeśli się chce mieć dobrego męża czy żonę, to najlepiej wymodlonego/wymodloną.
Słyszałyście o Janie Pawle II? Jeśli nie, to podpowiem, że jest on błogosławionym Kościoła katolickiego. Jako papież był kilka razy w Polsce. I w czasie jednej z takich wizyt, w Gdyni 11 czerwca 1987 roku wygłosił homilię o modlitwie.
Jeśli ją sobie znajdziecie (celowo nie podaję tu linka, żebyście włożyły trochę wysiłku w zdobycie wiedzy, a nie ”zaocznie” jak byle jakie liceum dla byle kogo), to wtedy możecie śmiało napisać, że ten facet niewątpliwie miał kryzys wieku średniego, był sfrustrowany i wszystkie inne bujdy wymyślicie.
Osobiście jestem przekonany, że wcześniej czy później, bez modlitwy, czyli bez łączności z Bogiem, zło dopada każdego człowieka. Wtedy pytanie: ”No gdzie jest Twój Bóg” będzie najlepszym przykładem na podłość ludzką. Ale nawet i wtedy Bóg od człowieka nie odwraca się. Nawet w takiej sytuacji będzie wskazywał drogę, jak do Niego, Boga, wrócić.
Ból rozstania, tęsknoty i oczekiwania o wiele łatwiej znosić modląc się. Najlepiej we wspólnocie czyli w kościele.
To co napisałem doskonale mieści się w tematyce tego wątku. Trzeba tylko mieć odrobinę inteligencji, żeby to dostrzec. Ta odrobina inteligencji jest zarazem swoistym katalizatorem, dzięki któremu człowiek zastanawia się, dlaczego jedne słowa tak go oburzają, a inne są mu obojętne. Jeśli ktoś tego ”katalizatora” nie posiada, będzie posługiwał się pojęciami które zna, czyli: kryzys wieku średniego, podstarzały, sfrustrowany, nawiedzony, fanatyk, itp.
Ale należy się zastanowić, dlaczego akurat takie sformułowania? Ludzie, którzy je wypowiadają, będą wiecznie młodzi? Nie dopadnie ich nigdy frustracja? W niektórych kwestiach nie będą fanatycznie bronić swojego stanowiska (np. czerwonego koloru paznokci)? Nie spotka ich nigdy żadne nieszczęście?
W żadnym wypadku. Te słowa to jest wyraz strachu, próba jego opanowania. To co, że jest to poniżanie bliźniego. ”Ja będę wiecznie młoda ty podstarzały frustracie”. A potem urządza się w Sieci polowanie na porucznika (celowo nie podaję nazwiska, bo byłoby to przestępstwo, wynikające z nieprzestrzegania ochrony danych osobowych). Jeśli już wie, że jego nazwiskiem niedokształcone kobiety wycierają swoje gęby, to zgłosi to pewnie do prokuratury. I pokaże dowody w postaci postów.
To dopiero będzie stress!!!

Drogi Panie ….Tobie wolno ludzi obrażać ale Ciebie obrazić nie wolno? Sam się wydales że Ty to Ty jak napisałeś że byłeś na obiedzie z naszymi zielonymi w piątek podczas pożegnania XIII zmiany. Pozostałe y wypociny pozostawie.bez komentarza….aaa nie obrażaj ludzi którzy chodzą zaocznie do szkoły…wg ciebie byle jakiej i byle jacy ludzie….tak tak bo niby tylko ty jesteś super inteligentny z dobrym wykształceniem a my wszyscy tu to bez wykształcenia…. Pięknie się popisales…gratuluję!!!!

Witam,
nie jestem związana z XIII zmianą, ale jak pisał nasz Chachorek forum uzależnia, więc czytam prawie codziennie.
Mnie też dotyczyły wcześniejsze trzy zmiany, choć nie uważam się za osobę przemądrzałą z tego powodu. Wypowiadam się rzadko, ale dziś też muszę, bo widzę, że zaczyna się u Was źle dziać.

Kochani!
Nie reagujcie na wpisy osób, które Wam nie odpowiadają, odpowiadając na zaczepne posty dajecie im przyzwolenie na kolejny wpis i kolejny jest bardziej napastliwy – bądź zmyślony – bo osoby z dużą fantazją też tu macie. No cóż, forum, to takie miejsce, gdzie wolno pisać każdemu, ale jak nie podejmiecie dyskusji, to taki autor prędzej, czy później się znudzi. Przecież nie będzie dyskutował sam z sobą?

Pozdrawiam i przyjmijcie koleżeńską radę od koleżanki ignorujcie wpisy pani x i pana y, a zapanuje tu atmosfera wsparcia taka, jaką chcecie.

A i jeszcze jedno, lepiej nazwisk nie używać – tu akurat Dmuszek ma rację – nie wolno nikogo obrażać, w necie też i konsekwencje można faktycznie ponieść za nieopatrzne użycie danych osobowych.

Pozdrawiam wszystkie XIII – tki, a szczególnie znajome avatarki z IX i X zmiany

Kochani przecież w profilu dmuszek ma napisane imię i nazwisko ….jakby chciał być anonimowy to by się nie przedstawial….??? To o co chodzi z ta ochrona danych osob?

Ja akurat jestem XII, ale mi szkoda XIII, bo jednak to forum to b.fajna sprawa (wiadomo z jakich względów).
To, że dmuszek sobie prowadzi monologi, to już widocznie ma taką potrzebę, ale zaczyna w swoich wywodach obrażać inne osoby, a to już się nie godzi…

witajcie Trzynastki

Harcerz
dziekujemy już dzis za podsyłanie news’ów

Harcerz witamy i czekamy na newsy…powodzenia

dziewczyny macie rację trzeba definitywnie ignorować bo inaczej nie będzie końca
a żeby prowokować i obrażać innych nie trzeba być wcale bystrym, wystarczy nie mieć kultury