Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, XIII zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152397 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 6656 - Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 [102] 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 - Najnowszy: 15.06.2013 23:18 - ccassiumm7
Autor Wiadomość

OlenkaPawelka

Posty: 83

Czy orientujecie się XIII steczki jak to jest cy w pierwszym dniu jak zieloni są juz na miejscu to zaczynają juz swoją pracę czy moze jest jeden dzien taki na ”zakwaterowanie” i inne sprawy.
Druga sprawa, powiedzcie czy tez tak macie/miałyscie ja najgorzej znosiłam czas tydzien przed wylotem, czas kiedy co chwile przekraczał kolejne granice, natomiast gdy juz wiem ze jest tam to jakos mniej sie zamartwiam, rzadziej placzę. Czy tez tak macie jak ja??? Bo boje sie ze zaczynam się odzwyczajac od mojego kochanego a tego nie chcialabym ngdy w zyciu!:(

Wróć na górę

OlenkaPawelka

Posty: 83

Powiedzcie czy tez tak jak ja czujecie czasem za do zielonego ze tak nas zostawił… :( bo ja tak czasem mam ale pozniej znów za nim tęsknię…

Wróć na górę

Izuu

Posty: 3

Zieloni na pierwsze patrole wyjadą za jakieś 3 tygodnie po wylocie z Polski. Najpierw przemieszczają się z bazy do bazy
.

Wróć na górę

mala22

Posty: 1015

Olena każda inaczej przezywa więc nie masz co się martwić na zapas:) Wspieraj, kochaj,tęsknij i odliczaj dni:)Bez paniki:)

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

Oleńka
to co czujesz to normalne – nie znam kobietki zołnierza, która ”bez wojny” wyprawia Zielonego ”na wojnę”, słyszałam różne historie od szantaży po grożenie rozwodami ;-) , są też oczywiście dziewczyny, które po prostu godzą się z faktem wyjazdu i przyjmują to w miarę spokojnie.

A żal – tak jest – i wynika ze strachu o ukochaną osobę, bo przecież to nie wycieczka krajoznawcza czy wyjazd na saksy tylko wojna. I jest jedną z towarzyszących nam emocji obok strachu, tęsknoty, złości i miłości – bo jesteśmy tylko ludzmi…

Nie matrw się ”odzwyczajeniem się” – stres Ci opadł trochę, jakoś sobie musisz poradzić i tak obronnie reaguje nasz mózg ;-) bo inaczej można by zwariować przez te wszystkie miesiące.

Wróć na górę

mala22

Posty: 1015

Ja bym nawet zaryzykowała stwierdzeniem iż masz zdrowe odruchy/odczucia, ponieważ zależy Ci na Zielonku:) Więc głowa do góry,klata do przodu i czekamy cierpliwie:)

Wróć na górę

fanka szefa
(Moderator)

Posty: 3789

Wieczór

Dmuszek

Ostrzegałam cię odnośnie twoich wywodów umoralniających.
Twój post został skasowany a ja jestem diablicą i słabością samą w sobie-nie chciał bys mnie poznać bo to grzech.
Teraz możesz sie za mnie pomodlić i za moje złe podejście.

Wróć na górę

Minorka

Posty: 1084

Syndrom przed misyjny dopada wszystkie związki w większym lub mniejszym stopniu. Taka podświadoma obrona przed rozstaniem.
Jeżeli chodzi o rozmowy, unikamy kłótni ale nie można drugiej połówki odizolować od problemów w kraju, należy o nich mówić i włączać naszych wojaków w próbę ich rozwiązania. A wierzcie mi rzeczy martwe w szczególności są złośliwe i jak coś ma się popsuć o zawsze wtedy, gdy zielony wyjdzie za próg..
Pod względem rozmów zgadzam się z asiulką, cztery misje za nami i nigdy niczego nie ukrywałam, a nawet potrafiłam się na mojego zdrowo wkurzyć, zresztą on na mnie też ;P ale jak sam mi właśnie powiedział jak bym zawsze była miła i uśmiechnięta i za każdym razem mówiła, że wszystko ok to od razu by nabrał podejrzeń :D

Wróć na górę

marcela

Posty: 747

Witajcie…ooo to jednak dmuszek się pojawił niczym duch….poczytal …poczytal…chciał odp …coś namacić ale ”siła wyższa” mu nie pozwoliła… I dzięki Ci wielkie Fanko…dość mamy nerwów przed po co nam jeszcze wywody dmuszka :-*… Jak minął dzionek? W Łodzi wszędzie śnieg…a przy wylocie na TM,na odcinku między pasami stoi ulepiony ze śniegu duży zajac..fajny widok. My to chyba się x zielonym nie wyrobiny do jego wyjazdu,a to zdjęcia wywołać,a to notariusz,ehhh no czasu brakuje…a mój mąż jak zawsze spokojny i opanowany,a później będzie panika.

Wróć na górę

fanka szefa
(Moderator)

Posty: 3789

marcelka

Mówisz -łódź,czyli w łodzi mieszkasz,dobrze kombinuje?

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

Fanka
i jak dmuszek teraz to zniesie?

Wróć na górę

fanka szefa
(Moderator)

Posty: 3789

asiulka

Nie wiem,to trudny temat,powinno sie go przemyśleć,zastanowić,znaleźć punkt wyjścia z tej traumy.Nie znam odpowiedzi na to pytanie a to grzech,wielki grzech.

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

hehehe szyderca ;-) wstydz się zatem ;-)

Wróć na górę

fanka szefa
(Moderator)

Posty: 3789

asiulka

Wybacz,moje słowa były nieprzemyślane,objawiłam sie w innym wcieleniu,to był moment kiedy mnie pokusiło o słowa których normalnie bym nie napisała.Kajam sie i proszę o wybaczenie.Więcej to sie nie powtórzy,czuje sie winna tej cudnej rozpuście ;)

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Dobry wieczór po Świętach.
Zmęczenie materiału odnośnie tej czy innej misji a nawet dłuższego poligonu było, jest i będzie.
I nawet najtwardsza z Was chlapnie zbędne słowa a łzy uniemożliwią konwersację!
Każdy związek dwojga ludzi powinien wybrać opcje dla siebie najbardziej skuteczne. I zapewne po czasie wybierze na zasadzie dotarcia!
Po co jednak wyłamywać drzwi skoro (Fanka czy ja) podajemy wytrych?
Generalne zasady wynikają z faktu doświadczenia i przeżycia kilku misji!
Na marginesie dopiszę, że chwila nieuwagi Zielonego zamyślonego nad sytuacją np. w domu może mieć konsekwencjie nie tylko dla Niego, ale i dla całego zespołu zwłaszcza w terenie.
Nie chcę brutalizować rzeczywistości, ale dodam że w kontaktach zamiast paplać byle co potrzeba rozwagi i dojrzałości!
Poczytajcie posty na forum IX do XII Zmiany i zastanówcie się dlaczego część Kobiet użalała się nad brakiem łączności podczas, gdy zdecydowana wiekszość takich problemów nie miała?

Oj naiwna, naiwna – szczerze pogadać to możesz Słoneczko w domu.
Zrozum, że Oni są tam na wojnie, krwawej wojnie (jeżeli np. potrafisz rozszyfrować wpis Rev’a na Blogu z dnia 2 kwietnia 2013 r. cytuję: ”19:0 przeciwna druzyna dostala mocny wynik, kto widzial ten wie, nie mogli sie pozbierac do szatni)”!
Zrozum – polskie media milczą tylko w tym temacie pan Marcin wrzucił dwa linki:
http://www.bakhtarnews.com.af/eng/security/item/6856-taliban-sustain-casualties-in-some-parts-of-the-country.html
http://www.bakhtarnews.com.af/eng/security/item/6886-ten-armed-oppositions-killed.html
I na tym zakończę bo każda wie co dla Niej Najlepsze!…, ale nie koniecznie najlepsze dla męża!
Bosz … casium jest jak hellfire (dla tb) czasami po to by wytłumaczyć ręcznie jak słowem się nie da ;)

Wróć na górę

OlenkaPawelka

Posty: 83

ccassiumm7 a ja zmienię troszkę temat i cie pochwalę za piekne wpisy w zakładce ”Tęsknię”. Przyznam się ze aktualnie wpisałam sobie jedno fajne zdanko na gg ;)

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Ola – dziękuję i dodam, że wątek “Tęsknię” jest otwarty dla każdej z Was.
Wpisujcie wiersze i ciekawe myśli oraz wszystko co dotyczy tęsknoty.
“Tęsknię” pozwoliło mi w miarę bezboleśnie przeżyć VI Zmianę, w której też jeden z synów uczestniczył.
A sprawdzonym faktem jest, że Ta która w “Tęsknię” uczestniczyła aktywnie stresów miała o kilogram mniej ;) bo… miała pewność, że Zielony bezpieczny i powróci w zdrowiu.
Tak było, tak jest i tak będzie :)

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

Cass ;-)
ja też mam już doświadczenie misyjne, na łączność nie narzekałam nigdy, telefon, gg, skype codziennie ;-) ale nie stosuję taryfy ulgowej i jak mnie małż wkurzy to mu się obrywa ;-)

Wychodzę z założenia, że mąż ma uczestniczyć w życiu rodzinnym na równi z nami i niestety nie zawsze jest różowo, są gorsze i lepsze dni. Chociaż nigdy, słownie zero ;-) nie zobaczył łez czy histeri – ja po prostu nie rozczulam się nad sobą, nic to nie daje – a duuuuużo zajęć skutecznie ogranicza głupie myślenie ;-)

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

Asiulka – każdy Żołnierz ma swojego kaprala :)
Bywają kaprale takie co lubia dawać podwładnym w pi******ę :)
Bywaja też sado-macho :)
Wiesz co dobre dla Waszego związku, więc tak trzymaj :)
Asia – C*** :) w lewe uszko :)

Wróć na górę

fanka szefa
(Moderator)

Posty: 3789

Wiecie kobiety i słowa kieruje do dziewczyn które zakosztują rozłąki po raz pierwszy.
Nie zawsze to czego oczekujemy jest tym co dostaniemy.

Bojówka lub inne wyjazdy po za bazę w zadaniach które będą mieć to ogromne ryzyko i nie ważne czy będzie wyjazdy 10 razy w tyg jednego plutonu czy 2 mimo to jest ogromna odpowiedzialność za każdego w wozie-jeden za wszystkich wszyscy za jednego.
Nikt nie zabrania rozmowy,wręcz przeciwnie,trzeba rozmawiać,opowiadać co w domu u dzieci u sąsiadki,kto ma kochanka a kto sie rozwodzi ale dawkować informacje zwłaszcza takie które mogą spowodować dodatkowy stres i nerwy bo to niczemu nie służy a może pogorszyć a tak jak juz pisałam i Cass dodała-czasem kontakt sie urywa na kilka dni…i w tedy jest szloch,domysły,wyobrażenia i obwinianie-bo on sam chciał, bo ja mu…, bo ufo lata a go nie ma.
Rozmawiając już na tematy bardziej mocne trzeba mieć wyczucie czasu i świadomość czy to aby nie spowoduje inne emocje niż ja bym oczekiwała.
Łzy będą nie raz,to normalne,nie wolno tłumic emocji ale lepiej wykrzyczeć sie w poduszkę,obwinić cały świat niż swoimi emocjami zarażać zielonego któremu i tak łatwo nie będzie.
Kiedy trzeba powiedzieć-ciężko mi bez ciebie to się mówi ale byle nie zamęczyć słowami.
Teraz wszystko jest świeże,nieznane i wyjazd wszystko zweryfikuje i poznacie się tak naprawdę oboje,wasze słabe i mocne strony.
Zrobicie jak uważacie,wasze rozstania i z czasem zrozumiecie jaki był sens takich porad.

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

Cass
bo wojskowego to trzeba trzymać krótko ;-) jak małż to przeczyta to po mnie ;-) dobrze, że ma facet poczucie humoru

może być i w lewe;-)

Wróć na górę

Miś-owa

Posty: 3697

Innymi słowy – umiar. Jak ze wszystkim. I przy złych wieściach wyczucie… kiedy powiedzieć. Nie wszystko można zataić.

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

Fanka
hahah pamiętam to moje ćwierkanie na pierwszej misji tylko miło i słodko, aż do porzygu ;-) dopóki małż nie stwierdził, że żyć nie daję tą słodyczą i on ze mną taką nie wytrzyma ;-) szczery do bólu ;-)

Wróć na górę

ccassiumm7

Posty: 2490

As – to, że trzeba krótko trzymać wojskowych nie ulega najmniejszej wątpliwości. Inaczej będą im się króliczki stosunkować ;)
Jednak, zauważ, Ustawa nakazuje trzymać pieski na łańcuchu nie krótszym niż 2,5 metra, a dodatkowo nakazuje w ciągu dnia puszczanie ich luzem po gospodarstwie :)
”Od męża do żony wiedzie most zwodzony.”
~Jan Sztaudynger
As – lubię Cię :)

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

Cass
i wzajemnie :*

2,5 m to stanowczo za mało dla psa i zbyt dużo dla faceta heeheh

Wróć na górę
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 [102] 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267