Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, XIII zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152395 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 6656 - Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 [18] 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 - Najnowszy: 15.06.2013 23:18 - ccassiumm7
Autor Wiadomość

Martyna

Posty: 461

I nie smuć się Słońce,będzie dobrze mówię Ci to ja głowa do góry przecież masz nas.Wiem,że nie zastąpimy Ci Zielonego,ale może choć troszkę poprawimy nastrój no i masz tą świadomość,że wszystkie jedziemy na tym samym wózku.

Wróć na górę

marcela

Posty: 747

Wędrzyn…no właśnie moje to dziś wariacji dostawały. Młoda małego mazakiem pamazala po głowie,chciała mu na plecy wchodzić i konika udawać…nie wspomnę już o kolacji…ehhh cały ciąg zdarzeń. Może taki glupkowaty dzień dziś…poza tym cały czas go dziś wolała. Jutro minie…a pojutrze tylko będzie wspominać jak ktoś przyjdzie lub usłyszy auto. Przykre to…ale dobrze że jutro nowy dzień. A kiedy Twój wraca?

Wróć na górę

RoLeeX

Posty: 63

balon >>

to dane z ki..c poloczenie bezposrednie :P

pewny temat na dzis tak sprawa sie przedstawia

Wróć na górę

marcela

Posty: 747

Dziękuję…pocieszam się tym że nie jestem sama…zresztą ja nie mam prawa narzekać bo on tam gorzej będzie miał… Ale teraz jak są te poligony i on wraca na kilka tyg to jestem wyluzowana bo wiem że mi pomoże…a jak później wyjeżdża to nie umiem się skupić i ogarnąć tego…wrócić na odpowiednie tory….cieszę się że jest to forum :-) ))

Wróć na górę

marcela

Posty: 747

Hehe baloon może masz nadz że nie pojedziesz?

Wróć na górę

Martyna

Posty: 461

O no to są na tym samym poligonie marcela:)Mój wraca w czwartek.Moja córcia,dzisiaj zrobiła sobie konika z teściowej.Od rana nic Małej nie pasowało zrobiła taką awanturę,że ze złości pobiła lalkę,a wszystko się zaczęło od tego,że poprosiłam ją o podniesienie butelki z podłogi niby nic a jednak wszystko jest możliwe szok!taka nerwowa chyba po Tacie hehe

Wróć na górę

baloon

Posty: 145

marcela

mysle ze pojade ale pewien nie jestem :-)

RoLeeX

mam te same dane ale etat nie jest jeszcze klepniety

Wróć na górę

bittersweet

Posty: 19

Dziewczyny ja Was podziwiam i będę pewnie podziwiać przez te wszystkie miesiące, bo nie dość, że musicie radzić sobie ze swoimi tęsknotami za Waszymi facetami, problemami dnia codziennego, to jeszcze są Wasze pociechy, które w tym czasie będą potrzebować podwójnej dawki uwagi i czułości. Ale jestem pewna, że twarde z Was sztuki i dacie rade. W końcu kobieta żołnierza to praktycznie jak żołnierz tylko silniejszy i wytrzymalszy, ot co! :)

I naprawdę… chwała temu kto wpadł na pomysł tego forum!!! ;)

Wróć na górę

marcela

Posty: 747

Moja też nerwowa…i też napewno po tacie,za to synek mamusi spokojniutki… Oj to Twoja też niezle humorki mam…hehe dzieciaki! Baloon ja zartowalam…wy lepiej wiecie co i jak u was z MONem ja wiem tyle co raczy mi maz powiedzieć a że mówi b.mało więc więcej dowiaduje się od was…i chwala wam za to że jesteście na tym forum bo wiemy na bieżąco co i jak…

Wróć na górę

baloon

Posty: 145

bittersweet ja uznaje taka zasade na misji, ze zolnierz sobie poradzi ale wszystko musi byc ok w domu u rodziny u dziewczyny To wg mnie 80% sukcesu

Wróć na górę

marcela

Posty: 747

Bittersweet …moja droga masz całkowicie racje…ale musimy przez ten okres trzymać się razem…więc i ty i cała reszta jest nam potrzebna. :-)

Wróć na górę

Martyna

Posty: 461

Czasem jest ciężko,ale kto się tak zajmie moim dzieckiem jak nie ja sama?przecież to nasze dziecko.Kto tak,wesprze Męża jak nie ja?no tylko ja,nikt inny.Nie rodzice,nie znajomi,tylko najbliższ a osoba.Wiem,że On tego potrzebuje,potrzebuje mnie i Małej,po prostu czuję się potrzebna i to dodaje siły.A forum jest na dobre i na złe chwile,dziewczyny są the best.

Wróć na górę

marcela

Posty: 747

Baloon i dobrze że z nami jesteś…przynajmniej wiemy jak to jest od tej drugiej strony…bo mój to taki skryty że wszystko w sobie dusi

Wróć na górę

bittersweet

Posty: 19

baloon z pewnością masz rację :) A i rodziny i dziewczyny też sobie poradzą, wiedząc, że u żołnierza wszystko ok i że o nich myśli i pamięta (i zaznaczam, że nie chodzi mi tu o codzienne okupowanie skype, gg itp., gdyż zdaję sobie sprawę, że nie zawsze jest czas, siła a i nawet ochota)

Wróć na górę

marcela

Posty: 747

Martyna11 święta prawda…. :-*

Wróć na górę

Martyna

Posty: 461

Mój nie znosi jak ja narzekam,na pewno wolałby żebym była bardziej twarda nie miętka bo jak ja narzekam to On się złości i mówi,że przesadzam dlatego czasem wolę się nic nie odzywać.A później mu tłumaczę jak to wygląda z mojej strony no i czasem przyznaje mi rację a czasem nie.Ale jak się zaczynaliśmy spotykać to wbiłam mu 2 punkty do głowy.Punkt 1.Martynka ma zawsze rację,punkt 2,jak Martyna nie ma racji patrz punkt 1.

Wróć na górę

EWINEK

Posty: 772

tak czytam was i rozmyslam o tym co piszecie… dołki przed wyjazdowe i myslenie czy dam rade jest calkowicie normalne, dołki po wyjzdowe przez pierwszy miesiąc zanim ogarniecie temat ”że go jednak nie ma i musze wszystko sama” tez normalna rzecz, potem przychodzi stabilizacja nastroju, ogarniecie sie i w pewnym momencie dochodzicie do wniosku ze jednak mozna zyc bez zielonego w zasięgu ręki, dzien za dniem leci, i chociaż czasem jest ciężko to jednak kobiety mają w sobie tyle siły ze są w stanie wytrwac i dac radę. a smecenie zielonemu do słuchawki czy na skypie daje jedynie to, ze on albo zaczyna myslec cały czas o tym co w domu (co powoduje roztargnienie w pracy którą ma wykonywac) albo powoduje ze ogranicza kontakt do minimum zeby smętów nie słuchać … więc cycki do przodu (a u panów co tam chcecie ;) ) i do przodu :D

Wróć na górę

marcela

Posty: 747

Hehe kurde to jakbym mojego widziała….wg niego ja wciąż narzekam i też się złości…więc też staram się nie odzywać. A może oni już tak mają….napisalabym że trzeba umieć rozgraniczyc pracę i życie….ale napisalabym nieprawdę w tym jednym przypadku bo …żołnierzem jest się 24 h całe życie…:-)

Wróć na górę

Martyna

Posty: 461

Oj ja lepiej nie będę się tak wypinać bo Wam kompy padną hehe

Wróć na górę

baloon

Posty: 145

moj da rade :-P

Wróć na górę

marcela

Posty: 747

EWINEK hehe prawda i masz za to :-*…. Ja już sobie zapasy melisy robię (pod każda postacią)

Wróć na górę

baloon

Posty: 145

a tak btw to ile sie czlowiek (facet) moze na forum dowiedziec o sobie :-)

Wróć na górę

EWINEK

Posty: 772

baloon czy ja nieprawde rzekłam??? ;) ja tez wolę sluchac jak mnie zielonek kocha niz marudzenia pt. ”o jak mi źle” ;) więc ćwierkam ile wlezie :)

Wróć na górę

Miś-owa

Posty: 3697

Ewinku przeprowadzasz się na Trzynastki? Pisz tu, pisz. A dobrze prawisz.

Dacie radę Trzynastki. Będą góry i doliny. Razem przejdziecie to do końca. Nie raz będziecie się za uszy z dołka wyciągać. Zobaczycie, już widzicie :)

Można powiedzieć, że my zaprawione ale i tak w dołki wpadamy. Tak to już jest.

Wróć na górę

Martyna

Posty: 461

Doceńcie to,jak macie u nas dobrze.Melisę to ja Mojemu na poligon dałam hehe żeby biedny się tak nie nerwował.

Wróć na górę
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 [18] 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267