no to siup………

u mnie to i tak rozmowa wygląda bardziej jak monolog:) ale tak chyba zawsze było i jest bo ze mnie straszna gaduła a On woli słuchać niż mówić (odwrotnie jest jak jest po alko, bo wtedy pyszczek mu się nie zamyka i wszystko co w głowie to na języku)

co by nam raźniej było
http://www.youtube.com/watch?v=sNAShFDz7qw

Marcela z chęcią bym ci podała ale wyrób choć domowy niestety nie mój

soull podpuszczaj, dopytuj jak się czuje w końcu zacznie mówić..

Roza dobranoc

Aanik no to siup

muszę chyba się do tego przyzwyczaić, dla mnie to nowość jak i dla niego też, miałam nadzieję że im więcej czasu minie tym jakoś to wszystko łatwiej będzie przychodzić, a tu niestety jest odwrotnie.

wiadomo cóż oni nam powiedzą:byłem w pracy,poszedłem na difac coś zjeść,ewentualnie ,że był w pralni i tyle(same standardy)……a my peplemy(przynajmniej ja)streszczamy nasz dzień………..

najważniejsze, że są cali i zdrowi i chcą kontaktu z nami

no właśnie jakoś dzisiaj tak zwątpiłam we wszystko, i chyba w swoje siły też, sytuacja mnie przerosła i nie mogę się odnaleźć, wiem że jeśli ja się nie odnajdę to Jemu będzie jeszcze gorzej, ale po prostu jakoś nie wyrabiam…

hihi no to u mnie na odwrót bo ja to w sumie milczek jestem, a mój to gaduła, zawsze i wszędzie go pełno

soull u nas to już 5 misja więc nie porównuj, na początku też były suche fakty ale ja dociekliwa jestem więc nie ma tak łatwo i nauczył się że mnie naprawdę interesuje jak się czuje, choćby po to żeby mu powiedzieć ”nie gadaj już ze mną tylko idź już spać”

Soull ja też dzisiaj miałam słabszy dzień i trochę odbiło się to na rozmowie ale cóż…przynajmniej poczuł się swojsko:)
Za pustynne mundurki- siup!

Dziewczyny, nasze chłopaki to jak mają te pustynne mundury, to im się włącza milczenie chyba. Mój też: u mnie ok, jestem zdrowy, i znowu u mnie wszystko ok, opowiedz co u ciebie nowego
a mój mi jeszcze nic nie mówił o skróceniu..

Tak się zastanawiam, czy każdy z żołnierzy nie bierze czasem za kobietę ”gadyły” a przynajmniej kobiety która chętnie udziela się w towarzystwie i nie zapomniała języka w buzi
Mala mam tak jak Ty.
Soull co możemy dla Ciebie zrobić?? Pojechać i przytulić?? Tylko ktora nie piła jeszcze?? Podaj adres, biorę taksówke i zmierzam do Ciebie jesli to poprawi Ci nastrój.