maanki, i jeszcze że w pralni był, na siłowni…. ciepło/ burza piaskowa była… i to by było na tyle

to za 13-nastki nasze:) siup

my mieliśmy raz sytuację ,że nas rozłączyli(ale jak był w Iraku)strasznie się rozchorowałam i o wszystkim zaczęłam mu opowiadać,rozłączyli nas po czym jakaś pani w słuchawce zapytała się mnie czy jestem poważna,że to może wpłynąć na psychikę męża……..szok,w tedy przekonałam się ,że nie o wszystkim możemy gadać

Ania to wazna informacja
ja dziś przez pomylkę nie wlasciwego slowa i maz mnie upomnial ale potem juz bylam grzeczna

ania i wyda się co robiłam…a dzisiaj obiecywałam że będę rozsądna i grzeczna…

trzeba się przyzwyczaić, że będzie przez te kilka miesięcy inwigilacja pełna. słowa trzeba ważyć bardzo.

soull, nie damy Małej eksmitować- będziemy jej bronić- zrobimy piaskową zaporę

wiecie co, dzięki wam i wymianie informacji tutaj na forum, co się tam dzieje i jaka jest pogoda uzyskuje niezbędne wiadomości i szerszy obraz dnia mojego nawet info o pogodzie są dla mnie ważne.

Matko na chwile odeszlam i juz lektura do czytania
komu winka bo polewam??

malla pokój gościnny będzie twój

Fiola
ja poproszę coś mocniejszego

ja chyba przy piwku zostanę,słaba głowa moja

a ja winka poproszę Fiola. kurde chcałabym zobaczyć już mojego. no jakieś zdjęcie to mógłby mi już wysłać przynajmniej