Cass, Fiola
Koń?

Hera – witaj
Przerastasz miszcza – congrat
Zrób okład z lodu na banię
Podobno c*ś pomaga – tak twierdzi Król Julian
~~~
*

LipStick – nie znasz serialu “Koń, który mówi”?
Aaaaaa… Ciebie słonko wówczas na Świecie nie było
Qwa… a kuń dalej żyje i mówi ludzkim głosem.
Tylko na starość zdziwaczał i wierzga a i gryźć próbuje hahhahhaaa

Cass
A widzisz, to miałam podstawy żeby metafory nie zaczaić

Cześć Dziewczyny
Witam po weekendowej prerwie, którą udało mi się spędzić na łonie natury wśród rodziny, podładować akumulator.

Fiola, zdrówko szwankuje? Co się dzieje?

Muszę nadrobić zaległości w czytaniu

Aniu
@ malutka pobiegła do Ciebie.
Cass @

Izoldaa
Mamy rozumieć, że sesja zdana celująco a skoro tak, to Gratuluję
Słońce, jeśli powiedział, że się odezwie to na pewno to zrobi jak tylko będzie już mógł… jeśli to nie był poranek, to najwidoczniej ma jakieś pilne zajecia/zadania do wykonania i dlatego jeszcze nie pisze ale na pewno myśli o Tobie nie denerwuj się, na pewno nic złego się nie dzieje. Czasem się zdarza, że dłużej “pracują” ale taka specyfika ich fachu.
Ściskam Cię mocno by dodać otuchy i byś się nie smutała :*

Witam:)

Przypominam kochaniutkie aby nie podawać czasu pobytu po za bazą,czasu wyjazdu z bazy i konkretów na temat wyjazdów.
Pisanie kodem jest najlepsze a jeszcze lepsze pisanie po dotarciu do bazy zielonka i kontaktu z nim:):)

jakbyś nie widział post wyżej napisałam przepraszam…więc trochę spóźnione twoje interwencje poza tym już Fanka to zrobiła..i nie bój się, Tobie na bazie nic nie grozi…

Dmusio

Izolda wie co zbyt pochopnie napisała i temat został zamknięty.Uważam że nie ma sensu go rozwijać i dzielić na promile.
Wg twego życzenia twój post został skasowany bo w poście Izoldy nie zauważyłam niczego co by bylo powodem do kasowania natomiast twój obraża innych żołnierzy,twoich kolegów-tak się nie wypowiada osoba o wielkim sercu i honorze żołnierza.

Jeśli chodzi o wyciek informacji to-żołnierze mają świadomość iż co za dużo to paragraf ale widocznie wiedzą jak mówić aby nie spowodować sobie kłopotów.Każdy odpowiada za siebie tak samo kobiety odpowiadają za to ile info wyciągną od męża czy narzeczonego.

Witam z wieczora,
Maanki ja też jeszcze na dworku, na ławce z lapkiem.
Popołudnie nie należało do najłatwiejszych. Wiadomości jakimi mnie życie dziś obrzyciło… przytłoczyły mnie… ale podniosę się i będę walczyła, w końcu mam dla Kogo.

Mój mąż, tak samo jak Maanki nie mówi mi nic o swojej pracy, jedynie, że ma jej więcej bądź mniej, że już musi konczyć bo obowiązki, a jak zarywa nockę, to dowiaduję się już po. Ot… takie życie żony żołnierza i trzeba się z tym pogodzić bo jak jeden nawali, to wielu może na tym stracić i odwrotnie. Pamiętajmy więc o tym by nie oczekiwać od Zielonych, że powiedzą wszystko jak na spowiedzi… bo nie mogą dla ich, kolegów i naszego bezpieczeństwa.
Mój mąż zawsze powtarza: “Im mniej wiesz, tym krócej będziesz przesłuchiwana”

LipStick @
Ania dostałaś moją @ ??
Mała tęsknimy :*

Nie no dzisiaj to był okropny dzień..nie pamiętam kiedy się tak bałam i do tego milion razy tvn24 czy inne czy aby na pewno nic nie mówią..ja mało wiem bo może bym miała takie dni codziennie ale teraz coś mi Zielony zasugerował i ruszyła burza w mojej głowie..my nigdy sobie nie ściemniamy albo nie przemilczamy tego czy tamtego..więc może tego też mu brakuje..my zawsze wszystko o sobie wiedzieliśmy..okropny dzień…

Ania odleciał gołąbek do Ciebie @
Izolda, spokojnie kochana, Zielonek odezwał się jak sama napisałaś. Nic mu nie jest, pracował dłużej niż ostatnio ale i tak się zdarza. Nie smutaj się :*

Eh… dobranoc dziewczyny… padam… do jutra… oby było lepsze…

Izolda @ ale nie wiem czy doszła…jak coś to napisz na mail do mnie mam w profilu.
Pozdrawiam …podczytuje,ale humor kiepski więc cichosza…:-*
Wybiegając w przyszłość…ciekawe czy dmusio będzie z ”nami” na forum po misji…wtedy to będzie ciekawie…