Mała
wiesz, że ja z natury taka nie jestem to tylko nasze hobby
Krzywdy nie dam Ci zrobić a kopsaniec z przekory

Wiserku jeszcze tupnij nogą i strzel focha bo ktoś mądrzejszy od Ciebie. Ojjj uderzyło w ambicje…uderzyło…hihi

Jaa! Ja wiem!

Dmuszek oj dmuszek…..
Fiolus kochana miałas racje drugie slonko przemyslalo przez noc swoje zachowanie i też wyszlo…
Hera pozazdroscic takiej teściowej,moja jest za granicą i kontakt mocno ograniczony…
Delikatne mówiąc zero kontaktu…

Marcelko
Ciesze sie kochane słoneczko po burzy koi nerwy

WR
Znalazł się kreator ludzkich postaw… A Pan to niby obiektywny? Żart to chyba jest…

I się ożywiło towarzystwo…
mala22. Przepraszam Cię, ale moja wypowiedź zabrzmiała, jakbym znał jakąś Twoją mroczną tajemnicę. A mi po prostu chodziło o to, żebyś nie oceniała innych ludzi, wg tego, jak Ty sama byś postąpiła.
Nie wiem o Tobie nic więcej niż mogę wywnioskować z Twoich postów… hi hi hi. I nie zamierzam się dowiadywać.

Wieczór, ociepliło się – przestało wiać

Relaksuję się świeca lawendowa, kieliszek wina, cisza

Cass :* co u Ciebie?? @ wysłałam…

Agawa
Czyżby Twoja była ta ze stereotypów??
Z moją na szczęście się dogaduję, jak z kumpelą choć czasem daje mi popalić, jakbym nastolatkę w domu miała

Agawa
znam i na dodatek jak teściowa latem jeździ rowerem na cmentarz to czasem tak zażartujemy i obie się śmiejemy ma kobieta poczucie humoru ale i charakterek… uparta czasem jest… ale na szczęście ja bardziej dziś np. zabrałam ją do lekarza, nie chciała choć źle się czuła od wczoraj, a potem przyznała mi rację, że dobrze zrobiłam, że ją postawiłam bez wyjścia i pilnowałam pod gabinetem lekarza by mi nie ”zwiała”

Agawa
Ważne by mieć dystans do siebie i ludzi, a wtedy życie jest przyjemniejsze i mniej stresujące

Wrzesień????będzie mega organizacyjny szczególnie początek szkoła, przedszkole i praca i to wszystko zdążyć przed 7 rano. ale za to powinien migusiem zlecieć
Moi chłopcy też wysypiają się chyba na zapas, nie mam pojęcia jak ich obudzę 2 września

Która z Was jest z podkarpacia bo jakoś się pogubiłam

Witam wieczorkiem i tylko chciałam powiedzieć dobranoc wszystkim.Głowa nadal boli,za dużo na dziś.Buźka do jutra :*

Aniu! Nie łam się! To tylko takie przerzucanie piłeczki! Jak mi tak powiedziała moja teściowa przy pierwszej misji to jej odpowiedziałam tym samym, a jak ona mogła wysłać syna tam… i jak się zamknęła to tak już trzy zmiany nie mówi nic… a pamietaj że jak ktoś sam tego nie przeżył to nie wie jak to jest wstawać z rana z myśla że trzeba przez kilkanaście godzin funkcjonować tak aby niepozawalać niczego kiedy myślami jesteś nie tam gdzie trzeba, kiedy ciśnienie podnosi ci nie poranna kawa ale prześledzenie najświeższych wiadomości, kiedy dzwoni telefon a ty myślisz że…., kiedy siedzisz wśród innych i nie rechoczesz ale zawieszasz się i kiedy kładąc sie do łóżka głaszczesz poduszkę i chowasz się pod kołdrą w oczekiwaniu na sen a le jak tu spać kiedy myśli kłębią sie w głowie jak stado dzikich koni… i nie możesz nikomu sie pożalić bo patrzą na ciebie jak na szmatę ”bo go tam wysłałaś” albo poprostu nie masz odwagi bo jak możesz skoro ty tu jesteś taka bezpieczna…
Kiedyś koleżanka w pracy właśnie powiedziała do mnie: i ty go puściłaś?? Ja ją też spytałam czy nie bała się puścić męża do pracy?? Codziennie tyle ludzi umiera na ulicach w Polsce.
Kobieto, nie dołuj sie, przesyłam ci szpadelek i sie odkop a dołek zalej winkien, a jutro bedzie jeszcze gorzej bo dołączy jezcze gól głowy… Jesteśmy z tobą! Pamiętaj, że w kupie raźniej!