Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, XIII zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152404 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 1152 - Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 - Najnowszy: 29.11.2014 01:38 - marcela
Autor Wiadomość


Posty: 549

@moira
Cieszę się, że tak wierzysz we wszystko.
Warto podziękować Bogu, za to że szczęśliwie wracają. Bo to Jego zasługa.

Wróć na górę

moira

Posty: 36

A drogi panie W, kiedy pan ma planowany powrot?

Wróć na górę

asienka91

Posty: 133

Coraz bliżej tych powrotów :) Aż dziw normalnie ale to bardzo dobrze

Wróć na górę


Posty: 549

@moira. Moja droga.
Nie udzielę Ci tej informacji. Dopiero jestem na etapie planowania. A może uda się zostać na XIV zmianę?

Wróć na górę

Azdi

Posty: 43

Witam Wszystkich wieczorową porą.
Cieszy mnie nowy wątek bo już sama myśl o powrocie Zielonego potrafi wywołać uśmiech na twarzy pomimo paskudnej pogody.
Widzę, że u Was przygotowania pełną parą. U mnie kiepsko z czasem ostatnio, ale przestawiam się na tryb powrotu powoli :)

Wróć na górę

"CICHY"

Posty: 206

http://demotywatory.pl/4207608/Serce-sie-kraje

Wróć na górę


Posty: 549

Czy jest możliwość, aby mi ktoś podpowiedział co oznacza, że ktoś wraca w ”p” albo w ”l”? No bo jestem takim idiotą, że ni w ząb nie wiem o jakie miesiące chodzi…

Czy to jest ”szyfr” który spełnia wymogi regulaminu forum, natomiast zupełnie nie zapewnia poufności informacji?

Wróć na górę

ania_26

Posty: 839

Witam Wszystkich w ten słoneczny u mnie poranek :)

Proponuję napisać list otwarty do PRM, bo on już w zeszłym miesiącu, w czasie Święta Wojska Polskiego publicznie ogłosił, że Nasi żołnierze wracają z misji w październiku.

Wróć na górę


Posty: 549

Wiem o tym.
Stąd moja ironia z szyfrowaniem. Powstanie problem, jak niektóre ”rozgarnięte” zaczną tu jednak pisać ”szyfrem”: ”Mój wraca w ”l” w trzecim dniu drugiej dekady…”
Znam kobiety z tego forum na tyle, że jestem pewien, że takich ”inteligentnych” wpisów już wkrótce tu nie zabraknie.

Wróć na górę

fanka szefa
(Moderator)

Posty: 3789

Witam

Przypominam aby nie podawać,godzin i konkretnego dnia opuszczania bazy,reszta ”kodów” może być.
Najlepiej pisać po fakcie o dotarciu do kolejnego etapu przerzutowego.
Jeśli zielony będzie miał obsuwę,nie pisać o następnym terminie z dokładnością co do sekundy:)
Wszystko co jest jawne nie jest tajne np info w necie o rotacji lub innych wydarzeniach:)

Wróć na górę


Posty: 549

Wiem o tym.
Stąd moja ironia z szyfrowaniem. Powstanie problem, jak niektóre ”rozgarnięte” zaczną tu jednak pisać ”szyfrem”: ”Mój wraca w ”l” w trzecim dniu drugiej dekady…”
Znam kobiety z tego forum na tyle, że jestem pewien, że takich ”inteligentnych” wpisów już wkrótce tu nie zabraknie.

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

cześć ;-)
ja też już znam przybliżony termin powrotu mojego męża, moje odliczanie dość znacznie się przedłuży niestety, ale byłam na to przygotowana więc nie ma zbyt dużego zaskoczenia.

Wróć na górę


Posty: 549

A pamiętasz asiulka, jak ostrzegałem przed odliczaniem?
Lepiej jest założyć, że wróci w grudniu, wtedy każdy inny termin powrotu, jest radością. A tak… jesteś przygotowana, ale i radości nie ma takiej.

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

Dmuszek
zgadzam z Tobą jeśli chodzi o odliczanie
a radość będzie taka sama czy w listopadzie czy w grudniu ;-) byle szczęśliwie wrócił do domu, a przygotowana to ja nie jestem wcale, znając życie to pewnie w panice powrotowej będę w ostatnim tygodniu ;-)

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

artykuł z Army Times o ataku z 28 sierpnia

http://www.armytimes.com/apps/pbcs.dll/article?AID=2013309160041

Wróć na górę

alla

Posty: 398

dobry:D Fiolus a Ty juz na zakupy pobieglas ze Cie nie ma?ehheheh ojjj licznik wyglada bosko.asiulka ’'w grudniu po poludniu?’'heeheh oj wazene ze wroca cali i zdrowi o co wszystkie sie modlimy prawda???buziaole:*

Wróć na górę

mamba26

Posty: 21

Aż żal nie napisać w tak optymistycznym wątku:)
Ja w prawdzie przygotowań nie robię za wielkich, zresztą mój małżonek stwierdził, że nie potrzebuje żadnych potraw ani strojnej bielizny itp gadżetów wystarczy mu mu sam fakt, że do nas bezpiecznie wróci a ja popieram to w zupełności. Jednakże napewno jego powrót będzie dużym wydarzeniem dla całej naszej rodziny, która mocno trzyma za niego kciuki. Dni mi się teraz ciągną niemiłosiernie, chyba pierwszy raz od wylotu tak pomału lecą… :(
Pozdrawiam wszystkich stęsknionych i czekających :)

Wróć na górę


Posty: 549

@mamba26
Pójdź do księgarni i kup 150 pośladków Greya.
Myślę, że masz jakieś hobby, coś co lubisz robić, więc się tym po prostu zajmij.
Albo zgłoś się jako wolontariuszka.
Jak się czymś dobrym zajmiesz, czas Ci się nie będzie dłużył.

Wróć na górę

mamba26

Posty: 21

Wiser
Dzięki za cenne rady, jednak tak się sklada, że zajmuję się właśnie służbą dla ludzi mam mało wolnego czasu jednakże to nie zmienia faktu, że dni lecą mi wolniej niż wcześniej.

Wróć na górę

Xenka

Posty: 105

Witam Was dawno tu nie zaglądałam ale o forum nie zapomniałam:), nowy wątek faktycznie brzmi ciekawie ale jeszcze trochę nam zostało do powrotu zielonych,jednak na pewno bliżej jak dalej więc DAMY RADĘ!pozdrawiam

Wróć na górę

zolnierka

Posty: 183

Witam wszystkich:)
melduje się i ja;)
u nas wirus też panował w domku, ale 2 tygodnie leczenia i nie ma śladu po nim-całe szczęście.
A mój ukochany wraca niestety jako jeden z ostatnich:(, także czasu mam wiele na przygotowywanie się do powrotu…

Wróć na górę

Fiola

Posty: 1270

Allunia :) Buziolek dla Ciebie :*
jestem, podczytuję… albo i nie… mam bardzo ciężki tydzień… dziś apogeum… od jutra powinno być lepiej.
Na zakupy póki co czasu brak ale mam czas jeszcze na to :)

Marcelko
postaram się wytrzymać do wieczora :)

Wróć na górę


Posty: 549

@mamba26
Z psychologicznego punktu widzenia ( i logicznego także), myśli człowieka zaprzątnięte są przeważnie sprawami dla niego najważniejszymi. Cieszyć może fakt, że Twój ”zielonek” jest dla Ciebie najważniejszy, ale właśnie dlatego polecam Ci jakąś wciągającą lekturę albo absorbujące zajęcie, żeby przesunąć hierarchię ważności. Wtedy czas będzie płynął szybciej.
Dla mnie, katolika, najważniejszy jest Bóg. I dlatego nie mam problemu z oczekiwaniem na powrót. Boga mam blisko, w kaplicy, w tabernakulum. Nie spieszy mi się do powrotu, do ludzi którzy, chociaż są bardzo ważni w moim życiu jednak są na drugim miejscu w hierarchii ”ważności”.

Wróć na górę

asiulka

Posty: 1318

dzień dobry ;-)

jak leci?

Wróć na górę

mamba26

Posty: 21

Wiser
Każdy ma swoją hierarchię ”ważności” dla mnie najważniejsza jest rodzina. A skoro już tak ”psychologicznie” do tematu podchodzisz to proste i logiczne, że jak na coś się czeka i to ”coś” jest już blisko czas ciągnie się najbardziej, choćbyś nawet miał najmocniej absorbujące zajęcie myśli i tak krążą wokół wydarzenia na które tak bardzo czekasz. Ale spokojnie nie martw się o mnie dam sobie rade jeszcze tylko kilka tygodni…

Wróć na górę
1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47