XIV zapraszamy przejmujcie swój wątek

Aniu nie mylą Cię oczki, wątek jest na razie tylko my się tu panoszymy

Jaka miła wiadomość a ja już myślałam, że mi się w oczach dwoi …

Asiulka, Ania nawołuję razem z Wami
XIV zapraszamy

Witajcie! Jestem nieszczęśliwą XIV a raczej będę za kilka dni, podczytywałam Was czasami w czasie XI zmiany. Mam nadzieję, że czas rozłąki z mężem szybko minie. Chociaż samotna zima mnie przeraża.

Również witam pierwszą XIV I zapraszam następne dzielne kobietki:)

No niestety już za kilka dni pierwsi żołnierze wylatują w tym mój mąż. Ubiegłoroczne lato przeżywałam jak Wy to, bo Mąż był na XI zmianie, lato zleciało, teraz zima przed nami, długie wieczory-koszmar, nie wyobrażam sobie tego a do tego jeszcze wieczne zamartwianie się czy tam wszystko ok. Ale cóż trzeba się wziąć w garść i twardym być Pozdrawiam.

no domyślam się, że nikt o zdanie nie pytał Ciebie – mogę sobie tylko tak gderać a jak przyjdzie co do czego wyjścia też mieć nie będę. Jednak wolałabym, żeby wrócił cały i zdrowy i nigdy więcej tam nie jechał… ;/

witajcie XIV
a w szczegolnosci nowicjuszki
przed Wami ”czas” wycięty z zyciorysu…ale dacie rade!!!
pozdrowionka i zapraszam również i podczytujące do meldowania sie

Witam Starą Gwardię.
Lokatorkę też witam, ale… ale…
Lokatorka to wydłużone ramię XIII
XIV nie widać póki co.
Może będą wkrótce, a może nie?
Wszystko ma początek i kres.

Wiser – nie zrozum mnie źle.
Zapytam o “ofiarę” w sensie stricto.
Część (większa bądź mniejsza) katolickiej społeczności wojskowej korzysta z posługi księży kapelanów.
To jak jest z tą “ofiarą” w Ich przypadku?
Księża kapelani posiadają stopień wojskowy i są na zaopatrzeniu finasowym WP.
To należy podsuwać tacę i rękę po ofiarę nadstawiać czy nie?
Mój były proboszcz to extra Gość.
Zadawalał się pomocą siostry zakonnej w stopniu sierżanta (hmmm chyba awansowała? – dawno Jej nie widziałam) i dotacjami resortowymi co by zabytek garnizonowy piękniał i rozkwitał.
A owieczek nie strzygł – broń Boże, tylko “co łaska”.
A wiesz?
Mój serdeczy przyjaciel ks. kapelan pułkownik S.O. to miał gest!
Całą tacę (USD) z pobytu w Pollogu za Golana przekazał polskim siostrom zakonnym w Sierocińcu na Wzgórzu Oliwnym.
Też tam w odwiedzinach byłam, miód i ziółka z Kapelanem piłam…

“Bardziej być czy więcej mieć?”
~Zaułki myślenia, ks. Kazimierz Kubat SDS
~~~
P.S.
Rozpacz to nie tylko domena ateistów.
Rozpacz to także domena upadłych katolików, którym mimo tego NIKT drogi do Miłosierdzia Bożego nie zamyka!
Nie tylko ksiądz Rafał Cyfka, ale każdy ksiądz w pierwszej kolejności przemawia do grzeszników.
I nad grzeszącymi Katolikami należałoby się wprzódy pochylić bo lenistwo duchowe jest zjawiskiem pospolitym!

Słowa ks. Rafała nie ranią, nie obrażają – są mocnym impulsem do poprawy i powrotu na drogę prowadzącą do zbawienia:
cyt. “Przyczyn rozpaczy może być wiele. Obok braku ufności w to, że Bóg przebaczy, może być również tzw. lenistwo duchowe. Rozpoczyna się ono od osłabienia lub całkowitego zamierania aktów wiary. Pojawia się więc brak systematycznego uczestnictwa w niedzielnej Mszy świętej, zanika codzienna modlitwa, a w jej miejsce wkrada się coraz łatwiejsze tłumienie wyrzutów sumienia.
W dzisiejszych czasach istotną rolę w pojawianiu się ducha rozpaczy może mieć także zbytnia ufność w rzeczy materialne, przyjemnościowe i w drugiego człowieka. Sprawy wiary i zbawienia stają się drugorzędne, mniej ważne. A w człowieku zaczyna pojawiać się wątpliwość w sens budowania swojego życia i podejmowanych decyzji na fundamencie wartości religijnych i moralnych. Styl życia, podejście do rzeczy materialnych i przyjemności rodzą przekonanie, że zasady wiary i moralności są niemożliwe do zrealizowania.
Lenistwo duchowe i zbytnia ufność pokładana w „marnościach” tego świata prowadzi ostatecznie to pustki wewnętrznej, czyli do utraty sensu życia i miłości. A stąd już krok do rozpaczy.”

Oj panie Wiser.
Nie sądźmy abyśmy nie byli sądzeni!

Witaj Żołnierzu!
I zaglądaj do nas częściej z wieściami dobrymi.
pozdrawiam

Maćku,
mam nadzieje że to nie jest prowokacja
Jeśli juz byłeś na jakiejkolwiek zm. to wiesz na pewno że wiążę się to z długomiesięcznym przygotowaniem, poligonami, badaniami szczegółowymi, więc raczej jest juz za późno, ale pisze to jako laik – obserwator, nie jako specjalista w tej dziedzinie. Musisz spytać w jednostce i już.
A oprócz XIV będą niestety następne, na które nasi panowie tez już myślą się wybrać , o zgrozo!!! – mam nadzieję ze to co napisałam nie jest niezgodne z regulaminem.