Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, XIV zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152430 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 3516 - Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 [41] 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 - Najnowszy: 24.11.2013 19:47 - Marti
Autor Wiadomość

inez

Posty: 1054

Dobry!!!

hej hej, gdzie Wy sie kochane podziewacie…hallloo pusto tutaj i smutno;/

Mój też już dotarł do Gazowni, starter kupił więc dziś głownie kilka rozmów telefonicznych mieliśmy:)ah…jak poprawiają humorek:)

U mnie dzi pracowity dzień najpierw zakupy(spore) upociłąm się jak nie wiem, w kaltce szła sąsiadka może tak 65-70 lat i tak patrzy na te zakupy i mówi ma kto pani pomóc a ja że nie a ona że mi pomoże a ja że dziekuję, że sobie poradzę bo ja na samą górę na to ona poszła do domu zostawiła torby swoje i zeszła wzięła część moich toreb (dałam jej te lżejsze, bo nie chiałam wykorzystywać starszej Pani:))miło mnie zaskoczyła bo to taka sąsiadka z doskoku tylko zagląda czasem do swojego mieszkania nawet jej nie kojarzę:)ale to miłe było:)

W domku sprzątanie pranie, obiadek, krokiety z pieczarkami i serem, naleśniki:)tak to był pracowity dzień:)

Ponadto mam na “służbie” chrześnice lat 9:)trochę przypilnuje córci tzn zamisat mnie córcia woła jule:)chociaż o 18 patrze na nią a ona rozpalona mierzę a tu 38,5…rodzice na imprezie kilkanascie kilometrów dalej nie mieli jak wrócić, ale dałam syrop przespała się wstaa i już 37!!!
Mam tylko nadzieję,żę to nic takiego, i że córcia nie podłapie!!

—————————————

eh…no nie wiem wszystkie uciekły……

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

moj jeszcze do ghazni nie dotarl.
rozmowa byla rano , kilka smsow ale mnie jakas handra dopadla . ubralamn sobie bluze meza bo w moich sie nie mieszcze i sie polozylam , poczulam zapach jego i zaczelam beczec jak glupia do poduszki. musze urodzic bo ja nigdy taka miekka nie bylam jak teraz.

Wróć na górę

inez

Posty: 1054

cZEKAJĄC NIE BECZ!!!!!To rozkaz!!!!ja w ciąży też byłąm beksa hm… w sumie to ja ogólnie jestem beksa;/U Ciebie to pewnie tęsknota robi swoje ale i końcówka ciąży też daje o sobie znać!!Jeszcze chwilka wytrzymaj!

nutka na dziś
http://www.youtube.com/watch?v=yD4AbtwmE1M

————————————————

no nic pozostaje i mi się pożegnać bo przecież monologu nie będę pisać :)
Dobranoc!

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

ahhh mowie ciaza na bank na mnie tak dziala i jeszcze dzieciaki robiace na zlosc .
wrocilam z psem ide spac, dobranoc

Wróć na górę

lokatorka

Posty: 311

Oj dziewczęta, przegnać chandrę-raz dwa!! Co to ma być?
Czekająca jak urodzisz to wszystko Ci się unormuje- już niedługo:)
Inez ja ostatnio mam szał na Lipnicką:)codziennie słucham:)
Zmykam bo Was gdzieś wciągnęło;)
Do jutra!

Wróć na górę

soldier'72

Posty: 211

dzieńdoberek
właśnie przylatują ludzie z trzeciego wylotu (27.X.)
będzie nas tu wielu i od razu jakby rodzinnie – większość się zna, zagada, pozdrowi.
No i na DFACu lepiej się spożywa, gdy się widzi znajome gęby.
Saperzy odpie..lili numer z transparentem na powitanie swoich.
LASKI WSTAWAĆ!!! szkoda wolnej niedzieli na spanie!!!

Wróć na górę

Madzikowa

Posty: 51

Śpię sobie smacznie a o 4 rano telefon dzwoni! To mój z informacją, że do leciał do Gazowni :) Praktycznie równy tydzień drogi bo w niedziele po 4 wyjechaliśmy z domu :)

Wróć na górę

ala14

Posty: 10

Dzieńdoberek wszystkim w niedzielny poranek ja wczoraj rozmawiałam ze swoim piaskowym na skype ponad godzine jak nie dłużej.A wogole Gdy widzę swojego ukochanego czas dla mnie staje w miejscu. Tak czytalam ze nie ktore z was szykuja paczki prosze powiedzcie mi ile kartonik ma miec wymiarow bo jakos nie moge sobie przypomniec i czy juz ktos wie kiedy bedzie mozna wysylac paczki chlopaka.

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

czesc. alu narazie nikt tego nie wie pewno juz niedlugo.
moj juz tez dzisiaj dotarl.
soldeir’72 no wiekszosc chlopakow z VIII zmiany wiec same znajomosci:)

Wróć na górę

aneczka

Posty: 40

hej:) ja na 8 zmianie do paczki wlozylam swoje zdjecia takie do powieszenia przy lozku ;) kartki swiateczne od rodziny, slodycze jakies, zupki chinskie-rosol i pomidorowa prawie pol paczki, list ;) , kremy po goleniu oriflame bo wzial za malo, kosmetyki ktore sie koncza… niby tam mozna wszystko dostac…ale wiecie;)
cukierki z wodka (chociaz zawartosci tych cvukierkow tez tam nie brakuje)… jak beda miec internet w ’'pokojach’’ to mozna gadac bez przerwy ;P

duzo dziewczyn wysylalo te kubki ze zdjeciem o ktorych pisze czekajaca i nioesmiertelniki ze zdjeciem…to byl hit na naszej zmianie wtedy..

Wróć na górę

aneczka

Posty: 40

http://www.do.wp.mil.pl/aktualnosc.php?idaktualnosc=2585

wymiary paczki

Wróć na górę

ala14

Posty: 10

Dziękuje dziewczyny adresik o wymiarach paczki zachowami chyba pomalu tez bede kompletowac jej zawartosc. Paczuszki na 8 zmianie dotarly przed swietami wiec prezent pod choinke tez wlozylam.

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Dzień dobry!
Właśnie jestem po foniku z mężem, od razu humorek lepszy ;) bo od wczoraj jakiegoś dołka mam i nawet wczoraj popłakałam sobie do poduszki :( dlaczego te dni tak powoli lecą? Dziś mija 14 dzień jak Mojego nie ma, a na liczniku zostało 178…. do tego za oknem szaro, pochmurno i pada deszcz :(

Soldier chociaż będzie Wam razniej jak większości osób się zna ;) pozdrawiam i powodzenia życzę….

Madzikowa u mnie przed 5 rano był sms na dzień dobry i spać już mi się odechcialo :) chociaż tej nocy prawie oka nie zmrużyłam, bo mały przy tej ospie zaczął gorączkować :( i ciągle płacz, że do swedzi, niech ta ospa sobie już pójdzie….

Dziewczynki ja też do wcześniejszej paczki wkładałam gorące kubki, słodycze, zdjęcia, kartkę z opłatkiem, kawę, a tym razem nie mam pojęcia jeszcze co włożę, ciągle myślę ;) najlepiej włożyłabym siebie ale niestety się nie zmieszczę ;D
A jak tam u Was?

Inez pytałam i mówi że kojarzy Twojego :D
Idę szykować obiadek ;)
Do później :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
11:40
Ależ tu cisza…. gdzie się pochowałyście?
No i skeyp zaliczony :)

Wróć na górę

inez

Posty: 1054

Dzień dobry!!

Córcia śpi więc zaglądam do Was:)

Marti ja tez pytałam to też mówił, że kojarzy:)

U nas paskudnie szaro ponoruje i deszczowo więc pewnie będziemy w domku siedziały, szkoda bo wtedy czas się dłuży strasznie…

Smski i tel od mężusia były:)

Do później!!

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Inez oj dłuży sie czas, dłuży! A co ja mam powiedzieć jak będę siedzieć w domku przez najbliższe 2 tyg.? Jedyne co to tylko wyjazd na zakupy… no i nie wiem co z treningami starszego, pewnie dziadek będzie go woził dopóki małemu gorączka nie spadnie…

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

Widzę dziewczyny, że nie tylko mnie chandra złapała. Jakieś takie gorsze dni od wczoraj i rzeczywiście, czas dłuży się okropnie. Mimo, że mija ten dzień za dniem, to ciągle końca nie widać.
Czekająca, ja tak jak Ty zwalam dużo na ciążę, ale myślę, że bez niej też byłoby tak samo.
Marti, biedny ten Twój synek, a Ty razem z nim. Mam nadzieję, że to ostatnie 2 tygodnie siedzenia w domu, a to choróbsko w końcu od Was ucieknie!!!
Mija kolejna samotna niedziela (już szósta, ale nawet nie liczę ile ich jeszcze zostało), pada praktycznie cały dzień, no i czekam na telefon…

Wróć na górę

Madzikowa

Posty: 51

Lauren chyba ta pogoda nas tak wszystkie zdołowała… :(

Podziwiam was ciężarne, które puściłyście swoich facetów na misję. Naprawdę! Nie wiem czy bym się na to odważyła :)

Pogoda paskudna, chciałam na spacer wyjść, już buty założyłam a tu znowu padać zaczęło :(

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

Madzikowa, boję się jak to będzie, tzn jestem PRZERAŻONA, ale przecież nie pierwsza i nie ostatnia, która dała radę:) A na dziecko zdecydowaliśmy się niedługo przed wyjazdem, więc w sumie nie miałam już wyboru:)

Też mi się wydaje, że ta pogoda, to nas tak zdołowała… Za dużo tego słońca było ostatnio i za bardzo przyzwyczaiłyśmy się do niego.

Wróć na górę

lokatorka

Posty: 311

mi się niestety też pogoda udzieliła i humor do bani

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Dziewczynki musimy sobie poradzić z tą chandra i tym humorem bo niestety u mnie też od wczoraj dołek… hmmm… może czekoladki?? A może jakies czary odprawimy, żeby pogonić deszcz i przywołać słoneczko??

Lauren mi dziś minęła 2 niedziela bez męża i tak jak u Ciebie….. końca nie widać ;) ale nie stresuj się na pewno dasz sobie radę ;)

Lokatorka, łopatę poodrzuciłam Inez żeby zakopała swój dołek, może ją zawołamy, żeby i nasze zakopała? :D

Madzikowa trzeba było w kaloszki wskoczyć, parasol zabrać i na spacer :)

A ja czekam na randkę na gg :)

Wróć na górę

Madzikowa

Posty: 51

Marti to trochę tych dołków będzie do zakopania :)

Moja to pierwsza samotna niedziela, w sumie tamtą też można policzyć to druga ale już mam dość i chciałabym kwiecień :(

Wróć na górę

lokatorka

Posty: 311

moja 13 jak dobrze liczę, a gdzie tu do kwietnia…
no przydało by się zakopać, bo ten mój kiepski humorek się na wszystkich niestety odbija ;/
Inez dawaj łopatę :D

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

To ja też wołam! Inez szybko i prędko chodź z tą łopatą, bo tych dołków dość sporo i trochę pokopiemy. Ja właśnie skończyłam moją wieczorną randkę, lepiej i gorzej z moim humorkiem zarazem.

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Witam serdecznie dziewczynki :) , ktoś troszkę tęsknił ?? :) - żartuję !
Co to za smutaśne minki dzisiaj ?
Wiem, że pogoda do duszy, ale ja dzisiaj spacerek miedzy kropelkami odbębniłam :)
Łopatę , łopatkę, łopateczkę lub łopatunię też mogę pożyczyć lub podrzucić z wiadereczkiem …….wiadrem !!!:) do zakopania dołków i dołów !!! :)
Nie smutać się proszę, bo mi się też udzieli o co wtedy ? :(
A czekam jeszcze na wieczorny fonik i już mnie nosi !!

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

madzikowa tak jak lauren pisze nie pierwsze i nie ostatnie. ja swiadomie sie na ciaze nie zdecydowalam:) cóż życie, widocznie tak mialo byc. zeby mama z dzieciakami w domu siedziala a nie do pracy biegała.

lauren ja przechodzilam misje bez c iazy i naprawde nie mialam takich humorkow. w kosciele dzisiaj ksiadz mowil ze w pierwsza srode miesiaca na 18 -sta bedzie msza za zolnierzy na misji pkw afganistan uslyszalam to i łzy same mi leciały. normalnie nie jestem soba.

Wróć na górę
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 [41] 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141