Dobranoc:)

Tym co poszły lub idą lulu – dobrej i spokojnej nocki !!

Sosenkowa cieszę się, iż Twoje trybiki wracają powoli na właściwy tor !! Wszędzie jest dobrze, ale w domku najlepiej co by nie było i jak

Lokatorka jeszcze trzy mieszki i dwulatkę będziesz miała w domku , a i fajną pogadankę możesz już sobie strzelić z córcią

margoo 18 dni zostalo

Dzień dobry dziewczyny!

Humor trochę lepszy bo Piaskowy się przyśnił Właśnie się szykuję i z psem do fryzjera jadę a przy okazji poszukać kartonu na paczkę w Żaganiu

Miłego dnia wam wszystkim :*

Czekająca ja tak codziennie mam… nawet jak się późno spać położę to o 6 pobudka :/ a często nawet wcześniej

Dzień dobry!
Na szczęście nie zaspałam, nawet przed czasem wstałam młody w szkole a my właśnie śniadanie jemy, później porządki, zabawa, obiadek i mam nadzieję ze szybko dzionek zleci
Smski już były

Madzikowa ja też muszę wybrać się na poszukiwanie kartonika, chyba że Gosik znajdzie to kupi i mi mój też mi sie dziś przyśnił

Miłego dzionka!
Do później

Sosenkowa ja też tak myślałam zeby święta spedzic tylko z dziećmi, ale z drugiej strony siedzieć tak samemu w domu i sie dolowac? Dlatego zbieram się do mamy

W końcu mam chwilę, czas na kawkę, ktoś chętny?
Ja już posprzątałam, obiadek zrobiłam, mały jak narazie grzecznie sie bawi, tylko nie wiem jak dlugo…

Sosenkowa wlaśnie najważniejsze są dzieci, przykro im będzie jak zostaną w domu, wtedy napewno będą rozpaczały, że tatusia mie ma, a tak chociaż będzie im wesoło

Inez, Lokatorka to mamy dzieci w podobnym wieku mój 9 skończy 19 miesięcy wszędzie Go pełno oczy mam już dookoła głowy

Hej dziewczyny. Oj długo czytałam zanim skończyłam, ale wreszcie sie udało:). Byłam w odwiedzinach po cmentarzach i rodzinie tak ze czas zleciał mi szybko i miło:). Widzę u was pojawiły się tzw.gorsze dni, Ja myślę że to mogło być spowodowane też tym że było Wszystkich Świętych i wtedy chciał niechciał człowieka napadają dziwne stany, melancholia itd. No ale dość bo to już za wami i cieszę się że już minęło:). Ja na święta to odrazu wiedzialam że będę w rozjazdach, nie wyobrażam sobie siedzieć w domu sama z dziećmi. Bym się chyba zaryczała gdybym nie miała dokąd pojechać.
Trzymajcie się i miłego dnia mimo wszystko:):)

Lokatorka u mnie też przydałoby sie już pomyśleć o zmianie kół, ale ja to zrobię dopiero w przyszłym tygodniu

Sosenkowa moje dzieciaczki uwielbiaja zupę cebulową, wcinajà aż im sie uszy trzęsą

Ja z obiadkiem nie pomogę, bo nic mi nie smakuje, z resztą dla samej siebie gotować, to mi się nie chce. Jedynie co, to mogłabym jeść codziennie rosół, wchodzi mi jak nigdy i nie jest mi po nim niedobrze:) Tylko ja nie potrafię ugotować takiego jak lubię i musi mi wystarczyć ten od mamusi raz w tygodniu.

Sosenkowa, a może poszukaj czegoś w internecie? Tam można znaleźć czasami bardzo fajne, a proste i nie wymagające przepisy:)

Marti łapie:):) dzięki:)

Ja dziś nie mam planu na popołudnie, chyba zostaniemy w domu i będziemy się bawić. Mężuś coś mówił, że może pojawi się na skype więc będę czekać, chyba, że napisze, że nie da rady to może wybiorę się gdzieś z mała:)

aaa i naszła mnie chęć na ryz zapiekany z jabłakmi:) zrobię jutro na podwieczorek:)

sosenkowa moje dzieciaki tez by jadly ten sam repertuar….

ja na swieta zostaje w domu, rodzice pewno przyjada ale nie mam zamiaru z noworodkiem tarabanic sie i decydowac czy jechac do mamy czy tesciow jak kazde w inna strone.

inez mam na to samo ochote tylko moje dzieci nie zjedza:))) hihihi