Czekająca ja miałam jeden jedyny raz w życiu żywą i nigdy więcej:)ani to nie pachniało tak jak myślałam a tylko dzień w dzień latałam ze zmiotką;/

Dzisiaj robiłam fotki, bo byłam w szoku jak taka mała istotka, może w 15 min zdemolowac mi całe mieszkanie – 3 pokoje, przedpokój i kuchnię
Poza tym mam cały czas przed oczami wizję lecącej choinki;)

Moi rodzice mają żywą, super sprawa, tylko później nie wiem dlaczego się denerwują;))

Nie wiem jak Twoja, ale moja na pewno ściągnęłaby ją na siebie już podczas ubierania. Bombki, jakie bombki??

Jestem, w pożamowcu i cicho-biegach
Cholerka włosy mi się puszą !, a mam takie cienkie.

Sosenkowa karteczki cudne!!!
Ja mam w kartoniku schowane wszystkie karteczki, które dostaliśmy z małż zrobione przez naszego młodego
A po za tym uwielbiam wysyłać kartki na święta i nie tylko !!

Moje najmłodsze dziecko w zeszłym roku ubierało choinkę po swojemu- w sensie wszyskie bombki były na 2 najniższych gałęziach. Ale bombki mam tylko plastikowe więc jest luz A choinka niska w mega ciężkiej doniczce więc nie było możliwości wywrócenia jej

A ja sobie Was teraz troszkę poczytam jak to przekomarzacie się z dzieciaczkami, bo co ja mogę, jak moje wyrośnięte !!!

wcięło mi posta

dzisiaj to ze swojej się uśmiałam. Na spacerku pobiegła do kotka ( kocha wszystko co ma 4 łapki) i tak go głasiała, że aż mu sierśc wyrwała. Nakrzyczałam na nia i powiedziałam, że się gniewam. Podczas rozmowy z moją mamą opowiedziałam jej o zdarzeniu. Córcia jak zawsze chciała babcie posłuchac. Mama zaczęła się jej pytac dlaczego tak zrobiła. Mała popatrzyła się na mnie i szybko oddała mi telefon, kręcąc głową, że nie chce rozmawiac. Teraz ma fazę, że zabiera mi tel i wielce rozmawia, ale jak babcia mówiła że brzydko zrobiła, to szybko tel sie pozbyła.
Dobry sposób jak będę z mężem rozmawiac;)

rysia a ile mala ma???

moja to jest poskromienie zlosnicy:))

Inez czasami broiło – nawet żelazko popsuło. Jak miał 3 latka bardzo lubił zmywać naczynia
Teraz czasami zrobi coś od siebie nie powiem, a czasami to słyszę ZARAZ, ZARAZ – ciągle te bakterie

_______________________
Oj dobranoc Inez, a ja tu skrobię do Ciebie

Sosenka tylko to ZARAZ to już bokiem wychodzi

Siedemnaście
Nie wiem kiedy to zleciało!!

Też mam takie poczucie jak na nią patrzę. Szok. Jak ją widzę zdaję sobie sprawę jak wiele czasu minęło i jak ja się postarzałam. Nie w jakimś takim sensie, że bardzo stara jestem, ale mam świadomość upływającego czasu.