Rysia
Posty: 367
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:28 |
O to szkoda, stres Ci spalił:( Te mleczka też są dobre, na pewno z marcheweczki się ucieszy.
Moja na rotawirusy też pic nie chciała, ale podejrzewam że dlatego, bo nie umiała pic ze strzykawki.
———-
Bałam się, że nie będę mogła ją karmic przez cesarkę. W Lubaniu dziecko dają dopiero na 3 dobę a wcześniej karmią butelką.
Męczyła mnie 13 miesięcy i wcale się nie chudnie;)
|
Wróć na górę | |
|
|
inez
Posty: 1054
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:33 |
Marti o to muszę podjechać do intermarche:)poszukam, mam nadzieje, że będą:)
No ciesze się że usnęła bez większego problemu:)wie że mama musi na forum posiedzieć:)
Moja też nie na cycku ale dla mnie to było straszne przeżycie, nie mogłam się z tym pogodzić….dlatego nie pisze już na ten temat:)
|
Wróć na górę | |
|
|
Marti
Posty: 1870
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:37 |
Rysia też rodziłam w Lubaniu czyżbyś też do Chomy chodziła?
|
Wróć na górę | |
|
|
Rysia
Posty: 367
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:38 |
Tak, jak dla mnie super lekarz:)
|
Wróć na górę | |
|
|
Margoo
Posty: 807
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:39 |
Dzięki Marti
No, no choineczka z pepco, kabanoski z Intermarche – dzięki za podpowiedzi
|
Wróć na górę | |
|
|
malinowa
Posty: 261
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:42 |
Inez ja przy córci bardzo płakałam, że nie mogę jej nakarmić, ale mój mąż mnie bardzo wspierał i dzięki niemu było mi lżej. Rysia 13 miesięcy to pewnie córcia zębami Cię pogryzła ładnie
Marti no to miałaś przeżycia na dzień dobry. ohh Bidulek mały. Taki dzidziuś podłączony to monitora to straszny widok.
Ja wyłam jak córcia miała żółtaczkę i kroplówkę na główce,a co dopiero takie coś.
|
Wróć na górę | |
|
|
Marti
Posty: 1870
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:44 |
Rysia moje dwie ciąże prowadził, pierwszy cesarka, drugi naturalny, jestem mega zadowolona z niego
Margoo, ja brałam z Krakusa i to jeszcze trafiłam na promocję bo były z 8,80 na 6,40 przecenione
Malinowa oj miałam przeżycia miałam… Jak miał 3 miesiące też wylądowałam w szpitalu bo przez 2 dni miał gorączki po 39,4 i okazało się, że w posiewie miał bakterie e-coli… najgorsze było to jak go codziennie kłuli bo miał tak kruche żyły, że mu strzelały… pielęgniarki to wyły razem ze mną jak mu wbijały weflon, bo tak płakał
|
Wróć na górę | |
|
|
malinowa
Posty: 261
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:46 |
O krakus tez pycha i one mają chyba włąsnie długą datę przydatności. Marti – łowca promocji
|
Wróć na górę | |
|
|
inez
Posty: 1054
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:47 |
Malinowa ja walczyłam o karmienie 2 tygodnie bardzo też płakałam, było mi mega smutno i w ogóle beznadziejnie się czuła. nawet mieliśmy pielegniarkę która do nas przychodziła, żeby przystawiać mała do piersi’/a gdy miałam nawał pokarmu i 39 stopni przez dwie doby byłam obwiązana bandażem ledwo oddychałam, po to aby pokarm nie napływał i te masaże tych grud masakra bolało…no na szczęście mąż mnie bardzo wspierał i gdy bie on to nie wiem jak bym to zniosła wszystko.Mój mąż to odkąd mamy córcie zawsze wstawał w nocy i robił mleko!!1:)bardzo mi pomagał przy małej:)
|
Wróć na górę | |
|
|
Rysia
Posty: 367
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:50 |
Malinowa ani razu! Wiedziała co może stracic
Mojej małej stale oczko ropiało. Lekarze twierdzili że ma zatkany kanalik. Trwało to kilka miesięcy, dopóki nie trafiliśmy do pani ordynator okulistyki w Zgorzelcu. Przetykała małej 2 razy i stwierdziła, że musimy jechac do kliniki w Katowicach. Okazało się, że miała za krótki, więc operacja. Rurki w nosku przez 6 miesiecy, co miesiąc do szpitala na przepłukiwanie. Tam wiązanie prześcieradłem, trzymanie głowy, okropne wrzaski małej… Ja nie wchodziłam, nie dawałam rady, płakałam jak głupia na korytarzu.
Najgorsze było jak wybudzała się z narkozy. Tego płaczu nie zapomnę nigdy w życiu…
Marti wiem co przeszłaś.
——-
Z małą wchodził mąż i ją trzymał:(
|
Wróć na górę | |
|
|
Marti
Posty: 1870
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:53 |
Inez ja też przeżywałam, że nie mogłam karmić, ale widzę że wszystkie mamy wspaniałych wspierających mężòw, mój też bardzo mnie wspierał
Malinowa bo ja taka łowczyni promocji troszkę jestem
Rysia i ja wiem co czułaś, najbardziej to nacierpiały się nasze dzieciaczki
|
Wróć na górę | |
|
|
inez
Posty: 1054
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:56 |
Rysia Marti współczuje takich przeżyć!!!
Marti bo wszyscy Zieloni to fajne chłopaki:)Dobrze, że łowisz promocje bo przynajmniej i my korzystamy:):*
|
Wróć na górę | |
|
|
malinowa
Posty: 261
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:57 |
Jezu święty Rysia nie ma to jak zdrowie dziecka. I najgorsza ta bezsilność rodzica w takiej sytuacji. Okropność. Oby jak najmniej takich przypadków.
|
Wróć na górę | |
|
|
martusia
Posty: 756
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 21:58 |
Hej dziewczyny,nadrobiłam czytanie i jestem:). Widzę temat karmienia i dzieci w szpitalach. Oj ciężkie tematy tutaj poruszacie:):)
Czekajaca kiedy kartonik podrzucić?
No i tak zapomniałam że jutro swięto:)
|
Wróć na górę | |
|
|
malinowa
Posty: 261
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:00 |
Inez może nie wszyscy, bo znam tez takich niefajnych dla swoich rodzin. My akurat trafiłyśmy i Marti może się cieszyć, że tez jej się to udało spotkać dobrego zielonego
|
Wróć na górę | |
|
|
czekajaca
Posty: 373
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:01 |
hej martusia jak jutro bede szla z psem zajde ok???
moj syn do 2 lat byl 12 razy w szpitalu a na 2 tyg jego stan byl ciezki . niestety w zyciu tak bywa.
ja dlugo zadnego nie kamrmilam teraz zobaczymy.
|
Wróć na górę | |
|
|
Marti
Posty: 1870
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:02 |
Martuś tak święto i jak znowu będzie mi się dłużyło to się wścieknę
Książka przeczytana??
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czekająca to też swoje przeżyłaś ważne że już jest dobrze, bo jest, prawda??
|
Wróć na górę | |
|
|
martusia
Posty: 756
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:05 |
Czekająca oki:).
Tak Marti przeczytana i to nie jedna:).
We wtorek zasuwam po ostatnią cześć:)
Mój mały też był w szpitalu, miał składaną raczke pod narkozą jak sobie połamał, było to przed wyjazdem mojego na VIII zmianę.
Masakra jak sobie przypomnę.
|
Wróć na górę | |
|
|
Rysia
Posty: 367
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:07 |
Dziewczyny uciekam, bo jutro do 3-latki na urodziny jedziemy
Kolorowych snów, mogą byc w ciapki?:)
|
Wróć na górę | |
|
|
Marti
Posty: 1870
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:09 |
Rysia kolorowych – i w ciapki też udanej imprezki …
|
Wróć na górę | |
|
|
malinowa
Posty: 261
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:11 |
Straszne te Wasze historie szpitalne. Moze jakis weselszy temat? A sny w ciapki – jestem na tak
|
Wróć na górę | |
|
|
sosenkowa
Posty: 736
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:16 |
Sorki, skajpejowałam się
Karmienie. Pierwsze swoje dziecko karmiłam najpierw przez 1 miesiąc – później moj szpital, ściąganie w szpitalu i dowożenie do małej- później do 5 miesiąca-znowu mój szpital, ale tutaj już dostałam bromergon na przerwanie laktacji, bo pod narkozą i póxniej na IT dwa tygodnie i straciłam pokarm, wróciłam do domu jak mała miała 6 miesięcy i zaczęłam ją dostawiać chociaż przez miesiąc sucho miałam. No i pokarm mi wrócił, karmiłam do 1 roku.
Drugie – od urodzenia do 19 miesięcy
Trzecie dziecko od urodzenia do 15 miesięcy.
Także cyce mam do ziemi
Dżizasss, do dupy z takimi weekendami a jutro znowu niedziela.
O tym, co przeszłam z dziećmi w szpitalach ciężko mi mówić, bo każde z nich było w szpitalach tyle razy, że szok. U jednego podejrzewali epilepsję u drugiego wodogłowie a okazało się, że chora najmłodsza. No i w 99 roku opieka w szpitalach wyglądała zdecydowanie gorzej niż teraz.
Kabanosów nie wkładam więc nie bedę ich szukać, ale też mam problem z wizualizacją spakowania tego wszystkiego.
|
Wróć na górę | |
|
|
czekajaca
Posty: 373
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:16 |
marti na obecna chwile tak jest ok. ale jak jest chory to ja juz dygocze. do tamtego roku byl leczony na astme oskrzelowa , rok nie przyjmuje juz lekow.
a na 2 tyg zycia moje dziecko zlapalo otawirusa jego stan byl ciezki, lekarze kazali sie modlic. on chudl w oczach.,5 kg dla noworodoka w noc ubytek to bardzo duzo.
no i po synu po porodzie ja mialam wyciety 6 tyg po porodzie woreczek zolciowy wiec tez dlugo dochodzilam do siebie.
nie nawidze szpitali traktuje je jako ostatecznosc
|
Wróć na górę | |
|
|
Beatrice
Posty: 506
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:17 |
Witajcie Kochane :*
Ja też z karmieniem miałam przeboje. Dwa miesiące tylko małego karmiłam,bo przejadał się pokarmem,a do tego dostał alergię na mleko białka krowiego i lekarz zabronił mi go karmić w zamian za to przepisał mu mleko sojowe. Jak on bidulek się męczył kiedy przestałam go karmić W piątym tygodniu życia przeszedł zabieg pod narkozą ,bo zrobił mu się ropień na pupie i miał go nacinanego. Lekarz powiedział,że ten ropień powstał na skutek nadmiernej higieny. Skórę miał bardzo delikatną i pampers do którego nasikał spowodował zapalenie ropne.
Dobranoc Rysiu ,spokojnych senków:)
Dziewczynki,poszukuję porcelany z świątecznym wzorem,najlepiej tego typu jak firmy Villeroy&Boch z kolekcji Winter lub Christmas,ale nie za taką cenę oczywiście Jak coś,gdzieś rzuci Wam się w oczy to proszę dajcie mi znać
|
Wróć na górę | |
|
|
martusia
Posty: 756
| Witam! Umieszczone: 10.11.2013 22:22 |
Ja też jestem za weselszym tematem:)
Rysiu dobranoc:)
Dobranoc Marti:)Co tak szybciutko?
|
Wróć na górę | |
|
|