martusia juz lece do Ciebie na te pizzerinki. Wyglądają pysznie )Iwona ale Ci zazdroszczę Ta jak mowi martusia teraz do fryzjera, kosmetyczki i juz lada chwila sie zobaczycie.

Witajcie Kochane, czy wysłałyście już paczki do swoich zielonych? Ja się przymierzam dopiero, pierwsza poczta zaliczona iii.. kartonów brak, powiedzcie mi czy może być jakieś inne o tych samych wymiarach? Bo takowe posiadam, czy koniecznie musi być to pudełko pocztowe?

Gosik, kochana!!!!! Z jeleniej góry

Hej dziewczynki:)
Marti moja chyba nie będzie ważyła 3 kilo, więc mozna przerzucić cosik do mojej a ja mężowi powiem że będzie tam coś dla kogoś innego:) Napiszemy karteczkę jeszcze na wszelki wielki i będzie dobrze. No tylko musze gdzieś zważyc swoją:):)
Mi sie przysneło póznym wieczorkiem i tez dzisiaj nie poćwiczyłam, no ale dzień przerwy na dwa tyg. to chyba nic strasznego:)

U mnie tez jeszcze na jutro zostały pizzerinki, jak zwylke za dużo ciasta narobiłam:)

Soldier dzieki za info, a z kartonikami to sie okaże na miejscu:):)
Hop,Hop haaaalooooo!!!!czy ktosik tu jest jeszcze ?????

Marti Zaraz włączam ostatni odcinek Lekarzy na tvn online i wskakuję na rowerek bo później już w ogóle nie będzie mi się chciało

Rysia ja mam to samo też wolę w książce przeczytać niż internecie

Rysia to ja proszę o info po wizycie co z małą, mam nadzieje ze będzie dobrze a ja dzisiaj godz czasu nudziłam sie w Bolcu, nie pomyślałam o Tobie, mogłam Cię nawiedzić a na jakiej ul. mieszkasz??

Martuś coś mi się zdaje, że przybędziemy w sobote…. musze jeszcze kolege podpytac kiedy do aura mi zajrzy, ale chyba damy rade w sobote dam znać

Ja też już jestem

Skajpex-owałam się

Martusia smakowicie wyglądają te Twoje pizzerinki i na pewno są przepyszne

Ja swojej jeszcze paczki nie ważyłam i dlatego żyję w błogiej nieświadomości. Pewnie w sobote się okaże ile waży

Rysia, jasne, że wpadnę. Oby tylko dzieci były zdrowe i obyśmy miały wolne od dodatkowych gości

Marti, no to super, że masz takiego szefa, co Ci po mieście kartonów szuka.

Thelcia, o blokadzie jeszcze nic nie mówiła. Powiedziała, że najpierw musi zobaczyć, co mam w tym kręgosłupie. Czyli najpierw rtg.

Gosik mnie w piątek czekają 3 zebrania o 17 Dobre. A że Misiek mój jest specyficznym dzieckiem, to nie jest to zbyt przyjemne doświadczenie.

Szczególnie dla kogoś, kto całe życie uczył cudze dzieci

Margoo dzisiaj Ty znikasz? Czy jeszcze ze Swoim Małym Żonkiem rozmawiasz?

————————————————

Ja na 100 bedę w sobotę w Świętoszowie, żaden dzień w tygodniu nie wchodzi w grę

Marti, zwalniamy albo mamy chwilowy przestój. Bo 2 tygodnie temu w środę byłyśmy na 50 stronie w zeszłym tygodniu w środę na 100 a w tym tygodniu w środę jesteśmy na 128

A dzisiaj półfinał Bitwy, więc czekamy

Hehh Rysia mojego młodego wożę na Jana Pawła na treningi na orlika a teraz w każdy piątek chyba tam na sali

Sosenka jesteś i Ty hehhhh…. naprawde mam fajnego szefa, dzisiaj nawet pytał kiedy do nich wracam do pracy

Zapomniałam Wam sie pochwalić, że mój malutki zawołał dzisiaj pierwszy raz sam “ee” i zrobił kupke do nocnika zawsze go pilnowałam i sadzałam, a dzisiaj zawołał sam i dzisiaj śpi z braciszkiem w pokoju na łóżku piętrowym oczywiście na dole ciekawe czy prześpi noc w nowym miejscu

Ejjjjj a może spotkamy się w sobotę na jakąś kawu???
No mnie też się wydaje, że zwalniamy…. szkoda bo coraz mniej dziewczyn tu zagląda, ale…. mamy siebie u mnie też Top Chef

Wieczór

Zaglądam do was i zasiądę w kąciku aby miejsca nie zajmować.

Marti, ja jestem otwarta na wszelkie propozycje

hej, jestem i ja:)

Czekająca gratulacje i życzę zdrówka dla Ciebie i Zosieńki:)

Też czekam na Bitwę:)

Ja nie mam kartonu 06, miał mi szwgier kupić i tak kupił i to nawet 2 ale E hehehe, muszę jutro sama ogarnąć temat chyba:)

Ja jeszcze muszę dokupić trochę rzeczy:)i chyba na sobotę się nie wyrobię;/a z chęcią bym się spotkała:)

AAA Marti kochana gratuluję, moja w październiku raz zawołała eee i usiadła na kibel i zrobiła od tego czasu nie chce mieć nic wspólnego z nocnikiem:)więc na razie nie zmuszam czekam:)