Cześć dziewczyny:). U mnie noc zleciała ale jakoś żle mi się spało, może przez zmianę miejsca, bo łóżko przestawiałam wczoraj:)
Widzę samopoczucia troche lepiej,no i tak ma być bo schowam tą łopatę i będziecie musiały zapomnieć o dołkach!!!!

Martusia, to po co łóżko przestawiałaś!
Ale mi dzisiaj też jakoś się źle spało i wstałam taaaka połamana, że muszę się rozruszać dlatego rozpoczęłam akcję – sprzątanie i kończenie paczuszki ^^

Kochane przymierzam się już ostatecznie do kompletowania paczki, mój Zielony powiedział, że z potrzebnych mu rzeczy wystarczy tylko maść na otarcia bo ochraniacze dają mu w kość (dosłownie) chciałam z Wami się jeszcze tylko skonsultować, wiem, że jestem trochę monotematyczna, jutro już w końcu bedzie po sprawie, ale co jeszcze wrzucacie do swoich paczuszek? Ja lece zaraz po choinkę, dam jeszcze zdjęcia, a żeby nie zapomniał jak wyglądam, co jeszcze? jakie Wy macie pomysły?

Megann ja jak nie miałam metalowych puszeczek przechowywałam pierniki w plastikowych i nic złego się nie działo tak więc spoko , a co do tego aby zmiękły – wkłada się skórkę z jabłka, pomarańczy lub mandarynki, co kto woli !!! i nie ma problemu
____________________
Martusia, u mnie ci tego dostatek !!

Margoo piszesz o opłatku ???Czy o pierniczkach??Jeżeli chodzi o opłatek???
Czy podzielisz się?????
Nie chce mi sie juz latać i szukać.

Tak, ale to mój pierwszy raz i chcę żeby wszystko było jak trzeba Dziewczyny w razie czego jak uda mi się zdobyć opłatki, to się z Wami i Waszymi zielonymi podzielę, i tak się jutro widzimy A do 15.00 dzisiaj bede wiedziała,czy uda mi się wyrwać z pracy, tak, żebym była na spotkaniu z Wami czy bedą mi kazali z rana wygospodarować sobie czas, wtedy najwyżej spotkam się z Gosią wcześniej

hej, hi, hello
zasmuconym…seria kaloszy leci bo wiadomo jeden jak poleci to mało co zdziała

pozdrowionka z łóżkowa

ps.uwielbiam ten stan jak z nosa sie leje, w głowie szumi, gardle drapie a za sciany slychac dzwiek wiertarki, ciecia kafelek, dudniacego mlotka i wszystkiego tego co doprowadza człeka do szału

byle to zdzierżyć

Szybkiego powrotu do zdrowia, Agentko. To niestety taki własnie czas, że wszystkie zarazy łapią

Mam nadzieję, że nie zmienią terminu paczek jakimś dziwnym trafem, bo okazuje się, że ja dopiero w czwartek mogę pojechać :/ A tak miałabym to już z głowy, ehh.

Wsadzę zatem pierniczki do plastikowego pudełeczka Mnóstwo zabawy z tym pieczeniem, zwłaszcza, że nie piekłam ciastek wcześniej. Jedną partię pierników robiłam 3 dni temu Dzisiaj kolejnaaa!

Hellołł
Melduję, że sprzątanie mi pomogło iiii dołek zakopany
Paczka też już spakowana, popędziłam z nią do sklepu na zważenie i co?? 3,26…. no i co wyciągnąć?? No i zamiast 3 opakowań kabanosów będą 2 i zamisat po 2 batoniki będzie po jednym…. no niestety musiałam coś wykombinować, a to wszystko przez te spodnie

Agentko moja recepta…. na noc zapodaj sobie 2 scorbolamidy i 2 gripexy, tak przez 2-3 noce i bedziesz jak nowo narodzona mi wystarczyły 2 noce i choróbsko sobie poszło hehhh… Ty ostatnio męczyłaś sąsiadów remontem, teraz oni Ciebie

Faneczko moja, jak główka??

Megann ja uwielbiam piec ciasteczka, ciasta ostatnio robiłam tort śmietankowy na urodziny syna i rodzinka stwierdziła że jest o wiele lepszy niż ten z cukierni może od Ciebie doczekam się kuriera z pierniczkami, co?? Bo ten co Margoo wysłała to zabładził chyba gps mu sie zepsuł

A jak Wam dziewczynki mija dzień?
Ja posprzatałam dzisiaj tak jak w sobote, żeby jutro mieć luzik, jutro tylko klatka i już pędzę na spotkanko z Wami sssssuuuuuppppeeeeerrrrrr
Ja już jestem po foniku, teraz czekam na randkę na gg

a moja paczka na 8 zmianie wazyla ponad 3kg- i Pan powiedzial ze nie ma problemu… i nie grzebali w ogole w srodku.. a jak ktos przynosil w pierwszych dniach to wszystkiego sie czepiali..

Marti, jak się nie będą komuś podobać, to powiedź, że może dać swoje;) A u mnie już 16 tydzień. Jeszcze chwila i będzie połowa!:)

Hej jestem i ja:)
Zaraz biorę się za pierniczki:)
Byłam na zakupach w poszukiwaniu foremek:), no i znalazłam ale drogie 44zł. A że nie chciało mi sie więcej latać to kupiłam. Potem wchodzę do EKO a tam foremeczki w kształtach jakie chciałam po 7zł.:(:(
Jak sie wkurzyłam to normalnie myślałam że para uszami mi pójdzie!!!
No ale nic będę miała nauczkę na przyszłość!!
Tak więc zaraz będę ”pierniczyć” w domku:):)

Margoo zakupiłam również karteczkę wraz z opłatkiem:) Także już mam i dziękuję bardzo za chęci pomocy:):)
Póżniej spakuję paczuszkę i podskoczę do sklepu zwarzyć:):)

No to zmykam do później:):)

Co do lenia, to złapałam go po południu. Miałam podlac kwiaty, ale na myśleniu o tym się skończyło.
No i dobrze, bo córka wywróciła moje drzewko. Ziemia była sucha, to ją na szufelkę i do kwiatka. A gdyby była mokra…, więc czasami lenistwo popłaca;))