Witam w słoneczne popołudnie Mi ta zielona cholera przyśniła się w nocy, ale rano nie wytrąciło mnie to z równowagi. Teraz coś mnie pobolewa głowa :/

Marti ciesze się że ta noc była lepsza

cześć:)

Jak tam dziewczyny samopoczucie? Lepiej już coś?
Thelcia trzymasz się jakoś? Marti, starałam się za Ciebie wyspać i jak na złość obudziłam się po 7!:)

Skype, to cudowna sprawa, ja też już po randce i od razu uśmiech na twarzy, bo samopoczucie dzisiaj nie za fajne. Ale za to cieplutko było i spacer był:)

Witajcie:)

U nas też dziś pięknie na dworze więc większość dnia spędziliśmy na dworku:)Córci przypodobał się samochodzik taki do jeżdzenia co się nogami odpycha bo dziewczynka miała no i Tatuś od razu poleciał do sklepu jej kupić:)a potem mówi że ja ją rozpieszczam hehehe:)co prawda myśleliśmy o takim samochodziku ale na święta chciałam jej kupić takie inne większe auto:)będzie miała dwa w takim razie:)

Marti Lauren fajnie, że już rozmawiacie na skype, wiem jak takie rozmowy pomagają, od razu lżej na serduszku:)

Marti moja córcia też budzi się 6-7 rano więc o spaniu mowy nie ma, no chyba że czasem jak się w nocy obudzi tak około 4 i nie chce zasnąć to dam jej mleko to potrafi pospać do 8-8:30, ale to już ostatnio prawie się nie zdarza!!!

Lauren dokładnie dzień bez forum dniem straconym, a po wyjeździe Zielonego to już wiem że będę tu non stop, tzn bardziej wieczorami bo w dzień to z córcią:)

Marti no czuję się w miarę, jutro pakowanie więc już pewnie będzie gorzej;/ale muszę się trzymać powtarzam to sobie cały czas!!!Ostatnio dałam/yśmy rade i teraz też tak będzie:)

————————————————————————-

Dobranoc:*

Cześć dziewczyny:)
Inez śpijcie dobrze:) i damy rade:)
Ja też nie wyobrażam sobie teraz jakby to było bez forum. Co prawda pisać nie mam za wiele czasu ale zaglądam często poczytać co u Was:) Spacer dziś zaliczony, rozmowa z mężem też ale przez tel tylko.

Lauren ja też zawsze coś kombinuje, ale nie zawsze wychodzi mi to co chcę hmmm ją jutro też pojadę do biblioteki, na VIII zmianie przeczytałam połowę książek w biblio. Śmiały się ze mnie bibliotekarki że jem te książki

Lokatorka każda rozmowa dobra ta telefoniczna też ważne że się uslyszalo tą ukochaną osobę i wiadomo że jest dobrze

Dobry wieczór dziewczyny

Ja tez wlasnie dolanczam do grona ktore dzis randkowalo ze swoim Zielonym na skype a teraz siedze, pisze tu sobie, oczywiscie czytam od deski do deski i usmiech jeszcze mam na buzi….ufff, jaka ulga na sercu….a do tego fajnie ze moge Wam o tym napisac

Zgadza się Marti, banan jak nic takie rzeczy potrafią zdziałac cuda i też się zgadzam z Wami ze te rozmowy telefoniczne choć ciut powinny być dłuższe

Ja też uciekam poleżeć, dobranoc i miłych snów

Marti -tak w Ghazni.
Lauren mam nadzieję że po nocy już się dobrze czujesz.
Ja dopiero się kładę spać.
Margoo a Ty dziś gdzie się schowałaś?
Dobranoc:)

Witam z rańca
W końcu przespałam noc, synek obudził mnie o 8.20 i nawet mężuś mi się przyśnił
Dziś cały dzień mam zaplanowany, zakupy, przegląd auta, odwiedziny mamy także dzień mi jakoś zleci, mam nadzieję, że szybko i nie będę tak myśleć. Dobrze że już nie pada, słoneczko nawet świeci

Martusia witaj wśród nas w grupie raźniej. Mój też był na VIII zmianie i też leciał we wtorek, co do znajomości to znałam się z ósemkami, robiłyśmy sobie spotkania może i tu kiedyś do takiego dojdzie ja mieszkam koło Bolca a Ty Martusia?

Dziewczynki a jak tam u Was?
Inez jak się czujesz?
Lokatorka czyli już kody ma tak? Szybko je dostał po dotarciu na miejsce?
Lauren a Ty dzisiaj już nie smutasz? Główka do góry, będzie dobrze ;*
Stolarka wyspana?
———————-
Margoo, Czekająca – gdzie się pochowałyście?

Życzę Wam miłego dzionka i do popołudnia

czesc ja sie nigdzie nie pochowalam ostatnie dni mam meza i troche jeszcze rzeczy chce pozalatwiac:)))
brzuch coraz nizej:P