Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, XIV zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
142912 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 3516 - Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 [21] 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 - Najnowszy: 24.11.2013 19:47 - Marti
Autor Wiadomość

Margoo

Posty: 807

Nieprawdaż, nieprawdaż Marti :)
Dziewczyny poukrywały się, a My chętnie byśmy je tutaj widziały :)

Marti jak tam mały z ospą, schodzi już powoli ?
U nas całe szczęście nie był aż tak mocno wysypany.

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

No jasne że lepiej by było gdyby dziołchy były tutaj, przecież razem raźniej :)
Młodemu już lepiej, jest jeszcze wysypany ale nie tak jak tydzień temu. Myślałam, że w pon. Pójdzie już do szkoły ale niestety jeszcze ten tydzień posiedzi w domu, z czego młody zadowolony nie jest :/

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

No to z niego pilny uczeń jest jak tak tęskni za szkołą :)
Chyba tak jest, że trzeba dwa tygodnie przeczekać w domku.

Wtedy na VIII zmianie miałyście już tutaj gwarno, że ho ho.

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

No masz rację, już imprezy na dachu miałyśmy :D no i w sumie nasi wyjeżdżali wtedy zaraz na początku października, teraz pod koniec, ale tak czy siak za cicho tutaj jest. Slyszycie dziewczynki? Wołamy Was … hop-hop??!!

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Mój wtedy wyjeżdżał we wrześniu.
No szkoda, że taaaak cichutko tu jest :(
Tak wołamy , wołamy może któraś usłyszy, hej, hej !!!!
Meldować się :)

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Kochana ja już zamykam, oczka same mi się zamykają :) hmmm…. może Piaskowy mi się przyśni? :)
Życzę dobrej nocy ;)

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Ok.
Dobranoc :)
Może jutro będzie troszkę tłoczniej !! :)

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

witam i ja, tez jestem. pożegnałam już meża. jak było najgorzej z mozliwych moich scenariuszy zawsze bylam twarda jak kamienien ani uronionej łezki a teraz wszystko co mozliwe:( tłumacze sobie ciażą.
u nas zbieg okolicznosci ta sama data wylotu co na VIII zmianie. tylko rok sie zmienil.

dzieciaki płakały oczywiscie , córcia mi zadała pytanie: mamo a jak taty nie ma to z kim teraz bedziesz spała:) mowie ze jak chce moze ze mna :D

jeszcze tylko urodzic i nie zwariowac w szpitalu,bedac samemu jak palec. moze w koncu torbe spakuje

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

cześć:)

Zaniemogłam troszeczkę, ale już wracam do Was:)
Sobotę i piątek miałam na pełnych obrotach, dlatego dzisiaj zamierzam odpoczywać. Ładna pogoda się zapowiada, więc może i jakiś spacerek będzie.

Dziewczynki, ściskam Was mocno, najgorsze pożegnanie już za Wami, Macie dzieciaczki, to i macie motywację do tego żeby jakoś się trzymać. Wiem, że marna, ale zawsze jakaś:)

Czekająca, ja też będę samiutka, nawet nie wiem kto mnie do porodu zawiezie, ale mam jeszcze czas, to będę martwić się potem. A Ty torbę pakuj, bo z tego co pamiętam to chyba 3-4 tygodnie Ci zostały, tak? :) nawet się nie obejrzysz jak będziesz już z dzidziusiem.

Miłej niedzieli Wam życzę:)

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Witam w niedzielne przedpołudnie :)
Czekająca spakuj torbę i czekaj dzielnie bo nie wiesz kiedy się zacznie, ja też byłam spakowana już miesiąc przed :) ja będę myślami z Tobą w szpitalu i na pewno Twój Zielony też :* a gdzie będziesz rodzić? Rozstania zawsze są trudne ale dałaś radę teraz już będzie tylko lepiej :)
Lauren a Ty na kiedy termin masz?
Dziewczynki przecież macie rodziców i teściów prawda? Na pewno Was nie zostawią w czasie porodu i będą przy Was czuwać :) my zresztą też bedziemy myslami z Wami, prawda dziewczynki? ;)

U mnie dzisiaj pogoda nie za ciekawa.. pochmurno i wietrznie a do tego co jakiś czas kropi coś z góry :/ więc nie wiem czy dziś uda nam się wyjść na spacerek …. Mój Piaskowy jeszcze dziś się nie odezwał więc czekam na tel. :) idę teraz pichcić obiadek, a Wam życzę miłej niedzieli :)
Do później :*

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

ja bede miec cesarke tak czy siak wiec chcialabym poczekac do terminu ktory mam:) niewiem jeszcze albo zagan albo zary. ani tu ani tu nie rodzilam wiec nie mam jakiegos parcia na szpital.
w zaganiu jest ze idziesz w dniu cesarki do szpitala, w zarach dzien przed. moj ojciec nie zna zadnego z tych miast . przyjada na telefon jakby cos zaczelo sie dziac z mama i beda 3 tygodnie u mnie tyle tato ma urlopu. pozniej juz samemu bedzie trzeba dac rade:)no i na swieta to napewno przyjada:) siostre mam najblizej bo 30 km wiec w razie wu zadzwonie po nia. mam tez kolezanki na ktore moge liczyc. mam tez numery telefonow do meza kolegow ktorzy zostali na miejscu jakby cos sie dzialo. napewno nie bede sama.tutaj wszyscy jak jedna wielka rodzina:DDD

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Czekająca to jednak nie będziesz sama :) z tego co piszesz masz mnóstwo osób na które możesz liczyć, więc na pewno będzie dobrze :) ja z pierwszym miałam cesarke, za 2 razem urodziłam naturalnie i szczerze powiem że w porównaniu naturalnie mi bardziej podpasowało, szybciej doszłam do siebie :) a będzie chłopczyk czy dziewczynka?

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Witajcie :)
Słoneczko świeci i tak cieplutko.
Fonik zaliczony, gazownia powitała.
Czekająca jak będziesz na porodówce w Żarach – to myślami będę bardzo bliziutko :) , no i wsparcie jak piszesz będziesz miała duże. I dobrze, w tym czasie potrzeba czuć się bezpiecznym :)

Lauren nie forsuj się nam tak kobietko.
Twoje zdrowie i dzidzi najważniejsze !!

Tulam brzusie !!! :)

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

margoo a skad jestes????
marti mi chodzilo ze sama bede w szpitalu, gdzie wiekszosc mam z mezami bedzie cieszylo sie z narodzin dziecka.o to mi chodzilo.
ja mialam 2 cesarki i nie ma juz szans na naturalny:)
bedzie dziewczynka. przewaga kobiet w domu:)

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Czekająca Żary się kłaniają :)

A imię już wybrane dla córci ?

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

tak tatus wybral córci imie chcociaz powiedzialam ze jak mnie wkurzy zmienie:)

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Czekająca wiem o co chodziło, będzie żal że nie będzie męża przy Tobie ale jesteś dzielnią dziewczynką więc dasz radę…
U mnie znowu przewaga chłopaków, jestem sama :)

A mój foniki milczy dzisiaj jak zaklęty… :(

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

moj syn bedzie mial przekichane bo jest najstarszy i dwie mlodsze siostry:)

Wróć na górę

inez

Posty: 1054

Dzień dobry!!

Czekająca powiem tak ja rodziłam w Żarach i jestem mega nie zadowolona z opieki pielęgniarek mają Cię w d…..;/za to w Żaganiu rodziła moja przyjaciółka i powiem Ci że tam pielęgniarki są wspaniałe:)Tyle, że chyba personel lekarski jest lepszy w Żarach niż Żaganiu!Jeśli masz mieć i tak cesarkę to wybrałabym Żagań, ale oczywiście zrobisz jak uważasz!A imie nam zdradzisz???:)

U nas słoneczko świeci córcią śpi ja popijam kawkę i przed chwilą miałam telefon od męża:)eh ryczę jeszcze zwłąszcza jak córcia patrzy na portret męża i mówi tata, wtedy się rozklejam;/ale muszę być silna!!!!

Marti nie smutaj kochana mężuś z pewnością zadzwoni, pewnie teraz nie ma jak!!!

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Czekająca nie zmieniaj, daj tatusiowi szansę :)
A kto wybierał wcześniej pozostałej dwójce ?

Marti na pewno się odezwie, może teraz troszkę tłoczniej się zrobiło i gdzieś tam przepycha się łokciami :)

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

Czekająca, ja mam to samo, jest mi po prostu przykro, że nie będzie męża przy porodzie. Tym bardziej, że to pierwszy dzidziuś. A z resztą jakoś sobie będzie trzeba poradzić chociaż jestem przerażona. Co do imienia, to ja powiedziałam Mojemu, że on daje nazwisko, to ja wybieram imię. Na początku marudził, ale jak powiedziałam, że możemy się zamieć, ja dam nazwisko, a on wybierze sobie imię, to odpuścił;)
Marti, ja mam termin dopiero na końcówkę kwietnia. A jak będzie, to się okaże:) i mój telefonik też jeszcze milczy…
Margoo, nie martw się, ja chucham i dmucham na siebie jak nigdy;)

Wróć na górę

inez

Posty: 1054

Lauren to może mężuś zdąży wrócić:)

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

Ja niestety będę musiała jeszcze poczekać… :( chyba, że mówi tak specjalnie żeby sprawić mi niespodziankę-tak sobie czasami wmawiam…:)

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Odezwie się, odezwie, nie smutam….
Inez :* bądź silna :)
Czekająca nie zmieniaj imienia, niech tata ma radoche :)
Margoo pewnie ktoś już wyłapał z łokcia i teraz ma fioletowe oczko :)
Hehh…
Lauren może i będzie niespodzianka, kto wie? :)

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Lauren wiem, że dbasz o siebie ja tak tylko wiesz z troski :) i nic więcej :)

Idę obrać ziemniaczki na obiadek.

________________

Marti, oby nie zielony trzynastek, bo jak wróci do domku z takim makijażem :) no i nie wiem czy tej jesieni fiolet jest modny :)
Chociaż pewnie nawet z taką barwą witały by ich w domkach !!!

Wróć na górę
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 [21] 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141