Marti
Posty: 1870
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 16:26 |
Melduję się po spacerku, masakra! wieje tak, ze myślałam że głowy nam pourywa
Mój Piaskowy w końcu się odezwał, ja tu czekałam na foniki a tu niespodzianka i randeczka na skeypie była
Inez nie wywiało Was nigdzie?
Aneczka nie kojarzę Cię z VIII zmiany :/ ale pozdrawiam
|
Wróć na górę | |
|
|
fanka szefa (Moderator) Posty: 3789
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 17:25 |
Witam:)
Z obserwacji wnioskuje iz VIII zmiana jest silną ekipą bo coraz więcej VIIImek na forum:)
Weekend jakoś mija,jutro nowy dzień i nowe wyzwania.
Dziś moje psy stargałam dluugą wycieczką.Od czasu do czasu taki maraton im potrzebny:)
|
Wróć na górę | |
|
|
aneczka
Posty: 40
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 17:38 |
Marti- tutaj sie zaczelo a potem bylo inne forum …
|
Wróć na górę | |
|
|
Margoo
Posty: 807
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 18:12 |
No i już wieczór.
Niedziela mija leniwie, aż za leniwie
Wiaterek wieje, ale nie tak jak u Marti.
Fanko szkoda, że nie dałaś znać wcześniej, wybrałabym się wirtualnie z Tobą na wycieczkę. Mój pichor byłby zadowolony ale za to wyczochrałam go szczotką
|
Wróć na górę | |
|
|
lauren
Posty: 437
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 18:43 |
Wieczór, wieczór…
A ja wciąż czekam na telefon. Ehh…
|
Wróć na górę | |
|
|
martusia
Posty: 756
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 18:47 |
No tak,trochę za szybko robi się ciemno,( ach te zmiany czasu).
No trochę wciągnęłam się w czytanie i jak mam chwile dla siebie to zasiadam do książki:). Ale do was też będę zaglądać:).
Dzieciaki powoli się kąpią i zaraz kolacyjka, bajeczka i czas do spanka. U nas też się rozwiało na dobre, wiadomo Wszystkich Świetych się zbliża.
A bym zapomniała, nalotu na Play chyba nie będzie bo moje zaległe eski doszły do męża dzisiaj popołudniu, także chyba problem minął. Nawet nie sprawdziłam bo teraz to Zielony dzwoni do mnie:):)
Miłego wieczorku dziewczyny:). A do naszych przyszłych mamusiek:)chłopiec czy dziewczynka, nieważne byle było zdrowe:):)
|
Wróć na górę | |
|
|
martusia
Posty: 756
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 18:48 |
Lauren spróbuj napisać może już sie naprawiło:)
|
Wróć na górę | |
|
|
czekajaca
Posty: 373
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 18:57 |
no akurat w moim przypadku to co to za roznica byla jak chlopca i dziewczynke mam:)ciemno szybko sie robi jeszcze przed snem musze zaliczyc spacer z psem:)
|
Wróć na górę | |
|
|
fanka szefa (Moderator) Posty: 3789
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 19:13 |
Margoo
Nic straconego:)
W przyszły weekend też jest planowana trasa:)
Lauren
Odezwie się,głowa do góry:)
Nie zawsze jest tak jak by się chciało i trzeba brać na to poprawkę.
|
Wróć na górę | |
|
|
Madzikowa
Posty: 51
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 19:29 |
Witam was wszystkie!
Od jakiegoś czasu czytam wpisy na tym forum i długo zastanawiałam się czy napisać.
Mój poleciał dzisiaj a ja już nie daję sobie rady. Było sporo czasu na oswojenie się z tą myślą, ale nie spodziewałam się, że będzie tak ciężko To jest jego pierwszy wylot i tak długie nasze rozstanie…
Mam nadzieję, że w końcu zacznę normalnie funkcjonować…
|
Wróć na górę | |
|
|
Marti
Posty: 1870
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 19:45 |
Wieczór!
Fanko Ty wyprowadziłaś psy, czy odwrotnie? ;P
Margoo leniłaś się widzę, trzeba było “ospowe przedszkole” odwiedzić, u mnie zawsze jest co robić czasami wieczorem padam na pysk…
Lauren na pewno lada chwila się odezwie
Martuśka cieszę się, że problem znikł, teraz spokojnie będziecie mogli romansować
Czekająca to piesia tylko na siku i szybko do domku.. bo ciemno i wietrznie…
Madzikowa witaj wśród nas, z czasem samopoczucie się polepszy, trzeba troszkę czasu
A gdzie reszta znowu się podziewa?
|
Wróć na górę | |
|
|
Margoo
Posty: 807
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 19:46 |
Madzikowa witaj i nie smutaj się, będzie coraz to lepiej. Wiem, że łatwo mówić, ale tak jest. Wiesz, co innego jest oswajanie się z myślą, że jedzie jak jest jeszcze w domu a co innego jak już pojechał i nie ma tej ukochanej osoby w domku – wtedy jest najciężej. Przynajmniej u mnie tak było. Zaglądaj tutaj do nas częściej, może będzie Ci raźniej Zapraszam
Fanko – już się piszę !!!
Czekająca, mnie też czeka spacerek, a tu coraz więcej dmucha i nawet pada
_________________________
No widzisz Marti, nie pomyślałam, gapa ze mnie
|
Wróć na górę | |
|
|
lauren
Posty: 437
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 19:48 |
Fanka, Ty zawsze umiesz postawić człowieka do pionu:)
Mężuś kochany zadzwonił w końcu, humorek mi się poprawił, chociaż kilka łezek dzisiaj poleciało. Gorszy dzień… Ale już lepiej, mogę teraz spokojnie iść spać.
Madzikowa, ściskam Cię mocno:* Ja swojego pożegnałam już miesiąc temu, też pierwszy raz i też jestem przerażona. Ale wiem, że musimy być silne. Z resztą tutaj dziewczynki zawsze pomogą, zawsze pocieszą i wytrą łezki, przekonałam się o tym już nie raz. Dlatego wpadaj do nas codziennie, razem zawsze raźniej
|
Wróć na górę | |
|
|
fanka szefa (Moderator) Posty: 3789
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 20:00 |
Marti
Ja je wygnałam,nie ma opcji odwrotnej:)
Maja 2h pola do biegania ale wypad na długi spacer wpływa na nie doskonale:)
Margoo
Tak więc gołębia podeślę w odpowiednim momencie:)
Lauren
Polecam sie na przyszłość:):)
Uciekam na tv dziewczynki,może wpadnę jeszcze ale gdybym nie zawitała to udanych ploteczek życzę:)
|
Wróć na górę | |
|
|
Marti
Posty: 1870
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 20:06 |
Zamykam na Master Chef-a później zajrzę
~~~~~~~~~~~
20:20
Laski byliście już z psami na spacerze? U mnie jakieś oderwanie chmury, tak leje, że świata nie widać :/ do tego ten wiatr…. mieszkam na pierwszym piętrze a liście poprzyklejały mi się do okien…
~~~~~~~~~~~
Ja też nie oddam fartucha
Nie dałbym rady na ich miejscu
|
Wróć na górę | |
|
|
Margoo
Posty: 807
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 20:18 |
A ja nie oddam fartucha, bo go nie mam
Oj pocą się, pocą dzisiaj.
Podziwiam, że zgłosili się do programu. Stres totalny.
|
Wróć na górę | |
|
|
czekajaca
Posty: 373
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 20:28 |
jeszcze nie wyszlam bo pada i wieje. ale za to posprzatalam troche )) zaraz z nim pojde , mus to mus no własnie na VIII xmianie nie mialam pieska a po misji mazowi zachcialo sie pieska:)
madzikowa witaj, w kupie razniej .
|
Wróć na górę | |
|
|
lauren
Posty: 437
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 20:50 |
A ja nigdy nie oglądałam Master Chefa, więc się nie odzywam. Psa też nie mam, na szczęście, więc problemu ze spacerkami też nie mam:) Chociaż u mnie dzisiaj naprawdę było cieplutko, nie padało, nie wiało… taki spacerek z psem mógłby być przyjemny.
Ale za to ja dzisiaj zmykam szybciej spać, bo mimo, że była zmiana czasu, to średnio w nocy spałam i już zasypiam…
Śpijcie dobrze kochane i miłych snów o naszych mężczyznach nam życzę:)
|
Wróć na górę | |
|
|
Madzikowa
Posty: 51
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 20:53 |
Nie mam jeszcze dzieci więc cieszę się, że chociaż mam psa do którego mogę się przytulić
|
Wróć na górę | |
|
|
Beatrice
Posty: 506
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 21:05 |
Hej Kochane :*
Nie było mnie chwilę na forum,a tu tyle napisane,że po prostu nie jestem w temacie. Obiecuję,że wszystko na spokojnie poczytam i nadrobię zaległości
Mam nadzieję,że wszystkie brzuszki nadal pełne ? Nie wiem co się działo przez dwa dni więc wolę zapytać,żebym była na bieżąco
Ja wczoraj miałam bardzo pracowity dzień i w sumie dobrze,bo wtedy czas szybko mija,a przecież teraz to najważniejsze
Dzisiaj lekcje z synem,obiadek i najbardziej wyczekiwany moment…TELEFON Z GAZOWNIIIII!!!!
Teraz jakaś wichura i deszcz nawiedziły moje okolice,a jeszcze po południu było tak fajnie i do tego znowu liście roztańczyły się po moim ogrodzie. Syn się śmieje,że znowu będę miała co robić ,ja się śmieje jeszcze bardziej i Mu odpowiadam -TY TEŻ
________________________
Właśnie zobaczyłam,że jest nowy avatarek Witaj Madzikowa,super że do nas dołączyłaś. Z nami jest naprawdę łatwiej znieść rozłąkę i poradzić sobie z żalem,który tak często nas ogarnia.
|
Wróć na górę | |
|
|
inez
Posty: 1054
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 21:12 |
Dobry:)
Marti nas nie wywiało na spacerku bo aż tak mocno nie wiało:)byłyśmy 1,5 godzinki na dworku:)
Po powrocie miałam mega doła ciągle ryczałam a córcia tak patrzyła na mnie i sie przytulała, ale nie dałam rady się powstrzymać od płaczu!!Biedna moja myszka!Musiałam zadzwonić po brata i bratową bo nie dawałam rady-przyszli pocieszyli i już lżej:)
Madziakowa witaj:)Trzymaj sie ciepło, ja mimo tego, że to 2 misja też nie daje rady, ale wiem że wszystko unormuje się jak ,dolecą na miejsce, wtedy kontakt się unormuje i będzie lepiej zobaczysz!!!
Beatrice uśmiałam sie z tych liści:)
|
Wróć na górę | |
|
|
Madzikowa
Posty: 51
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 21:18 |
Inez z tym kontaktem to najgorzej. Do tej pory 24/7 razem, ciągły kontakt i ciężko się tak przestawić. Wydaje mi się, że najtrudniej będzie się do tego przyzwyczaić, prawda?
|
Wróć na górę | |
|
|
Marti
Posty: 1870
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 21:20 |
Beatrice kobito! Ty masz zamiar te liście do wiosny robić? No to pocieszyłaś syna zobaczyć jego minę – pewnie bezcenne
Inez cieszę się, że już Ci lepiej ja miałam takiego dola przedwczoraj…
Lauren słodkich snów ;*
Fanko to spokojnej nocy gdyby co
Madzikowa najtrudniejsze jest rozstanie i parę dni po, później przywykniesz że Go nie ma i dni będą uciekały jak szalone….
|
Wróć na górę | |
|
|
inez
Posty: 1054
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 21:20 |
Łatwo nie będzie, ale dasz radę, jak my wszystkie:)
Martii dziś to tragedia, mam nadzieje, że jutro będzie lepiej ale niedziele takie pewnie będą:/mam plana wyruszać gdzieś w niedzielę w gości bo inaczej sie nie da chyba;/
|
Wróć na górę | |
|
|
Margoo
Posty: 807
| Witam! Umieszczone: 27.10.2013 21:21 |
Lauren – pisakowej
No i tak się zagadałam z ciotką przez fona, że nie wiem czy ktoś odpadł czy nie z fartucha. Marti podpowiedz
|
Wróć na górę | |
|
|