Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, XIV zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
141738 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 3516 - Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 [37] 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 - Najnowszy: 24.11.2013 19:47 - Marti
Autor Wiadomość

Margoo

Posty: 807

Czekająca wypoczywaj, wypoczywaj !!! :) Należy Ci się, jak nóżki ? To już sama końcówka dziewiątego miesiąca ?

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

37 tydzien

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

No to nie wiele Ci zostało :) najważniejsze abyś dobrze się czuła i choć troszkę dała sobie wypocząć.

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

Helloł dziewczynki

Ja dopiero na cztery litery usiadłam, cały czas jeździłam, szukałam jakichś gadżetów do stroików na Wszystkich Świętych i fajne rzeczy powynajdywałam ;)

Martusia – pisałam o Trylogii Czarnego Maga T.Canavan, kontynuacją jest Trylogia Zdrajcy, naprawdę fajne ksiązki

Madzikowa – jak lubisz przeczytaj, mi się bardzo podobała. Chociaż ja normalna nie jestem- pięć razy przeczytałam Władcę Pierścieni ;)

Czekająca- masz rację poczekaj jeszcze trochę. Gdyby to choć od nas pewnie zależało, nie? Ale i tak urodzisz i tak, innego wyjścia nie ma. A póki masz okazję wyśpij się na zapas. Trzymam kciuki.

Co do filmu, ja takich rzeczy raczej nie oglądam, bo potrafię rozryczeć się na widok zostawionej niedopitej puszki po Tigerze, którą mój mą zostawił w aucie .

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Hejka ;)
Ja tylko na chwilę, chciałam Wam życzyć spokojnej nocy i słodkich snów o swoich Piaskowych :)
Jakoś tak mi dzisiaj zimno i coś mam nosek zasmarkany, więc idę pod prysznic, a później ciepła herbata i pod kocyk, także ja dziś odpadam.
Ściskam Was mocno i każdą z osobna :)
Branoc!!

aaaa i głaskam brzusie :*

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

Sosenkowa dzięki zobacze w bibliotece bo te co miałam to juz wczoraj skończyłam czytać i niemam juz co robić.
Ale teraz zmykam na Top Chef bo zaraz się zaczyna:)
miłego wieczoru dziewczyny i spokojnej nocy życzę wszystkim a w szczególności naszym brzusiowatym:):)
Dobranoc :)

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

Chciałam się tu z wami podzielić pewnym moim spostrzeżeniem, tylko żeby mnie tu nikt nie zlinczował ;)

Wiecie doskonale jak bardzo czekamy na jakikolwiek znak od naszych mężczyzn. Ja cały dzień chodzę i zastanawiam się kiedy to będzie, co chwila zerkam na telefon. i czekam …

Dzisiaj musiałam jechać do miasta i tylko prosiłam w myślach, tylko nie teraz, tylko nie teraz (już wstyd mi za samo takie myślenie o tym ) i akurat zadzwonił telefon… Ja cała w stresie, centrum miasta, światła, godziny szczytu, zanim wyciągnęłam telefon… myślałam , że się poryczę. NIe miałam nawet jak i gdzie zjechać i tak trzymając kierownicę jedną a telefon druga ręką jechałam i rozmawiałam przez dobre 5 minut.

Nie mogłam nie odebrać z myślą że oddzwonię lub że on zadzwoni później, bo nie wiedziałam czy to później będzie możliwe. Ale naprawdę tylko czekałam jak kogoś walnę albo ktoś mi wjedzie w tył auta. Nie mówiąc już o policji, która mogła mnie zatrzymać.

I jestem zła na siebie za to, że byłam na tą sytuację wkurzona.

Nie wiem, czy wiecie o co mi chodzi, bo to takie chaotyczne, ale naprawdę głupio się poczułam …

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Marti pa pa !! :)

Sosenkowa to żeś się kobieto nabiegała dzisiaj ! :) , ale widać, że i zdobycze były trafiejne :) . Ja też ogarnęłam wszystkie stroiki i nie które już są na swoim miejscu, bo nie wszędzie mogę być w tym dniu.
A jutro ogarniam zapotrzebowanie spożywcze dla gości :)

Sosenkowa ja też tak mam jak Ty z tymi telefonami – nie jesteś saaama !!! :)

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

Cześć:)

Ja zaliczyłam dziś kolejny intensywny dzień, oczywiście z moją małą pomocnicą. I tak do końca tygodnia. Chyba przygotowuję się do tego, co mnie czeka:)
Zauważyłam też, że od dwóch dni zaczynam coraz lepiej czuć się rano! Jeżeli któraś z Was męczyła się z cholernymi mdłościami w czasie ciąży, to wie o co chodzi… Chciałam się pochwalić, bo po 2 miesiącach w końcu mogę coś zjeść i mi dobrze!:) I zapach gotowanej zupy nie powoduje u mnie otwierania okna… :)

Dałyście mi do myślenia tymi kartonami, wysłałam dziś siostrę na pocztę i już mam! Mam nadzieję tylko, że to ten. Teraz muszę się zastanowić, co do niego włożyć, ale to chyba jeszcze mamy na to czas:)

Czekająca, myślałam dzisiaj o Tobie w ciągu dnia:) Cieszę się, że Zosia chce jeszcze zostać u mamusi w brzuszku. Na wszystko przyjdzie odpowiednia pora:)

Film oglądałam, ale na mój stan emocjonalny i częste płakanie podczas oglądania filmu, to sobie odpuszczę. Ale film warty zobaczenia:)

Wróć na górę

inez

Posty: 1054

Dobry:)

Sosenkowa ja rozumiem chyba o co Ci chodzi i rozumiem Cię doskonale!Ja też zerkam na tel co chwila i tez chcę aby dzwonił telefon w “wygodnych” warunkach co by można było spokojnie pogadać!!A tak to trochę miałaś stresa!
U mnie dziś z kolei tel dzwonił jak karmiłam małą i nie chciałam przerywać bo akurat piła przed spaniem mleko (nie wiedziałam kto dzwoni), pomyślałam że oddzwonie, jak córcia usneła patrzę a tu nr prywatny a za kilka minut smsa od mężusia czemu nie odebrałam jak dzwonił;/nie wiedziałam że ma już kody bo w sumie je dziś dostał i też byłam zła ale na siebie że nie odebrałam eh…. na szczęście wieczorkiem mężuś zadzwonił i pogadaliśmy:)

Marti moja córcia też mnie wymęczyłą trochę dziś, z resztą jak co dzień, wszędzie włazi no dziś weszła sobie do wózka od lalek i upadła;/oprócz tego włazi na meble i kładzie sie na brzuch, na krzesełko i stolik dla dzieci;/ na krzesełko do karmienia…..no wszędzie wszędzie wlezie:)

Czekająca to fajnie, że jeszcze jesteś w domku:)dbaj o siebie koniecznie no i najważniejsze WYŚPIJ SIĘ:):)

Lauren no to super, że mdłości przechodzą:)

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

ja dziekuje tylko bogu ze w chwile sie opamietalam i zaczelam jezdzic samochodem bo jak moj byl na VIII zmianie prawko mialam ale nie jezdzilam:)

sosenkowa ja tam nie mam, staram sie miec czas dla mojego ale niestety tez mam swoje obowiazki nie zdarze odebrac to on napewno zadzwoni pozniej tak bylo dzisiaj.

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

A ja czekam w każdy wieczór i jak ktoś do mnie przychodzi niezapowiedziany albo może przyjść tylko o tej porze, to wolałabym, aby nie przychodził w ogóle. Miałam ostatnio taka sytuację i byłam po prostu wściekła. Bo nie powiem mężowi żeby zadzwonić za godzinę, bo za godzinę, to on już idzie spać.

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Lauren kochana ja niestety mdłości nie doświadczyłam ale znam te które je przechodziły. Nie zazdroszczę. Miejmy nadzieję iż w końcu będziesz mogła na wszystko patrzeć i zjadać apetycznie :)

Inez jakaś alpinistka Ci rośnie :) Dzieci tak mają, przynajmniej mój też tak miał. Grał na garnkach i układał piramidy ze słoików :)

_______________________

Lauren jak ktoś jest u mnie gdy dzwoni małżowinka to ja wychodzę z fonikiem do łazienki :) i tyle, zielony ważniejszy :)
Nikomu to jeszcze nie przeszkadzało.

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

Ufffff, dobrze, że tak piszecie, przynajmniej nie będę się czuła jak wyrodna żona ;)

Czekająca – ja zrobiłam prawko jak mój był w Iraku i jestem z tego powodu mega szczęśliwa, bo jakbym wtedy tego nie zrobiła, to teraz nie wyobrażam sobie kursowania pociagami z Wro do Bolesławca ;)

Lauren fajnie, że będzisz mogła ciszyć się ciążą bez jej uciążliwych skutków ;)

A powiedzcie mi jeszcze laseczki jak jest z netem w Bagram? Bo mój wykupił sobie neta na tydzień, ale mamy straszny problem z połączeniem się choćby przez Skype.

Jak odebrałam po południu telefon, było ok, ale zasięg netu jest kiepski, cały czas wyskakuje mi w Skypie, problem z połączeniem. Też tak miałyśie /macie?

Wróć na górę

czekajaca

Posty: 373

inez no moj dzisiaj dostal wlasnie kody.:)

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

Margoo, tylko ja mieszkam sama i jak ktoś do mnie przychodzi, to na pół godziny już mi nie wypada wyjść do łazienki;) Swoją drogą, to mogliby się domyśleć:)
Nie miałaś mdłości-ciesz się niesamowicie!!! Nie życzę tego nikomu:(

Inez, dzieciaki są niesamowite, ja w prawdzie nie mam jeszcze swojego, ale moja mała siostrzenica od dwóch dni siedzi ze mną od rana do wieczora i potrafi mnie wymęczyć jak nie wiem co. Cóż, przynajmniej wiem, że żyję;)

Sosenkowa, mój jest w Ghazni, ale na razie siedzą w namiotach i korzysta z tego wspólnego internetu. Raz jest super, nawet się widzimy, a czasami nawet bez kamerki nie można porozmawiać, bo ciągle problemy…

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Luren ja też jestem sama z synem. Po prostu wychodzę na te parę minut, a oni mają spokojnie czekać. Na tamtej zmianie też tak było, chyba, że już wiedzą o co chodzi :) No ale to są Twoi znajomi i powinni to uszanować i zrozumieć. Z biegiem czasu domyślą się :)

Sosenkowa my nie korzystaliśmy z netu w Bagram.

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

Ok, dzięki dziewczynki za info. Poczekam, może jeszcze się coś uda ;)

Wróć na górę

inez

Posty: 1054

Mój mężus stwierdził, że nie opłaca się neta wykupować w Bagram, i widzę zę to chyba dobry pomysł, mam tylko nadzieje ze tam na miejscu net bedzie mial dobre polączenie!

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

Inez jak będzie tak przez te najbliższe 2-3 dni, to rzeczywiście nie ma sensu.

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

Sosenkowa, a Twój gdzie ma być docelowo? w Bagram czy w Ghazni?

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

W Ghazni, ktoś zostaje w Bagram?

Wróć na górę

inez

Posty: 1054

Mnie się wydaje ze nikt w Bagram nie zostaje, każdy leci do Gazowni!

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

No właśnie też mi się tak wydaje, ale być może nie wszystko wiemy :)

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

A to nawet nie wiedziałam:)
Z tego co mi wiadomo, to na miejscu jak już wykupisz sobie internet, to nie jest tak źle. Tylko to trzeba będzie jeszcze chwilkę poczekać – oby nie za długą, ja czekam już ponad miesiąc.
____

Ja już się żegnam i zmykam spać.
Dobranoc:)

Wróć na górę
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 [37] 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141