Witajcie dziewczynki:)
Poczytałam i chyba jestem na bieżąco.
Malutka dużo zdrówka,cierpliwości i wytrwałości:):)
Sosenka przesyłam tulasków moc dla Ciebie i Miśki:):)oby szybciutko przeszło:)
Czekajaca naprawdę musisz troszeczke zluzować nie jesteś robotem, musisz znaleźć chwilkę dla siebie, popros mamę o pomoc dopóki jest:)
Rysia a jak tam u Ciebie????chyba troszkę lepiej co????tulam mocno.
Inez spoko jeździk, to masz miejsca tyle w domku do jeżdżenia????
Lauren no normalnie wiosna wisi w powietrzu a nie zima:)ale w sumie mi to tam nie przeszkadza:)tulam:)
Margoo i cała reszta dziewczynek, pozdrawiam i ściskam cieplutko:)
Ja jeszcze w gościach jutro wracam do domku dobrej nocki i do juterka dziewczyny:)Buziam::))

Wieczorkowo
Puściutko cosik u Nas dziewczynki !!
Martusia to żeś się troszkę wyhasała w odwiedzinach w te Święta
I dobrze, dzieciaczki pewnie też zadowolone
Malutka, jak tam się czujesz ?? Ile jeszcze w dwupaku ??, już pewnie tuż, tuż ?
Lauren, no pogaduchy z sąsiadkami , nowe wieści pewnie znasz oby same dobre i prawdziwe, a nie wymyślone !
Czekająca, szalona kobietko !!! :, za Tobą to i pewnie sam …… nie trafi Odsapnij wreszcie, a nie będziesz taka rozgoryczona i rozżalona, bo to na zdrowie Twoje dobrze nie wpływa i na relacje z małżowinką. Ty taki nerwusek chyba jesteś
Inez no właśnie, a garaż w domku masz dla autka córci ?
Jakie teraz zabawki są, takie różniaste, no !
Sosenka mam nadzieję, że gorączka spada i noc będzie lżejsza !!

Margoo garażu nie mamy hihi garażujemy w pokoju:)

Lokatorka ja nic szczególnego nie szykuję:) noc jak co dzień siostra coś wspominała, że jak nigdzie nie pójdą to może przyjdą ale jakoś nie mam ochoty a poza tym zarwę nockę a dziecko i tak rano wstaje nie da pospać, więc wolę chyba tak jak co wieczór spędzić ten czas:)

Margoo no nie ma tak dobrze, biedaczek marznie pod blokiem:/

cichutko więc uciekam
Dobranoc

Dzień dooooberek !!!

Kawka dla każdej z Was, a herbatka dla Malutkiej i Lauren
Malutka to tak o tej porze w styczniu, będziemy trzymały mocno kciuki za Ciebie i córcię. Jak by co, to Czekająca może nas poinformuje, że już jest pooooo !!!

Wasze dzieciaczki już powstawały, a moje jeszcze chrapie

czesc, wyspalam sie:)))nawet dzien dobroci byl gadalismy na skeypie i zosia tatusiowi jezyk pokazala:)))

tak madzia lada moment powiekszy nasza rodzinke:)tez czekam na madzie:P

a ja jutro do zar ortopede mam z dziewczynkami.

Lauren, nic nadzwyczajnego, to co sobie zażyczyli , sałatka ryżowa z tuńczykiem i różnymi innymi chwastami – jak to mówi mój syn , kurczę pieczone z ząbkami czosnku – przykryte później pieczarkami i zapiekankę makaronową. Nic wykwintnego, na miarę Masterchefa !!!
Rysia, powodzenia tego 7 !!!!, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i tak trzeba myśleć !!
Chętnie poczytam o czym napiszesz tą specjalizację , może inne mamy dowiedziały by się czegoś nowego, fajnego !!
Czekająca, no wreszcie dała upust swojemu snu , zawsze to miło obudzić się z pozytywnym myśleniem i dzień staje się lepszy.
A co do Madziuniów – to fajne babeczki są !!! , taka jak widzę u Malutkiej też wyrośnie

lauren kazdy noworodek po skonczeniu miesiaca powinien byc u ortopedy a majka ma krzywe kolana. no i z nia jezdzimy.wiec zeby miec dwoje za jednym zamachem jedno idzie na nfz a drugie prywatnie.

zebyscie widzialkuy majke na VIII zmianie moj maz przywiozl kiedcke i legisny z afganu teraz to jest na nia dobre i mi paraduje:)))

margoo lepiej sie sama czuje:D

margoo aparat mi sie popsul wiec nie ma szans pokazac.umarl smiercia naturalna.

matryca poszla w aparacie:) wiec nie oplaca sie robic kupie nowy tzn juz sobie zamowilam. bez szalu zadna lustrzanka tylko zwykly aparat.

margoo dokladnie a tym bardziej ze mam od was zobowiazujaca ramke:) zeby kazdy miesiac tam byl:D no i dostala zosia na swieta album do 3 lat grube to jak encyklopedia i uzupelniam:D

witam
my już po obiadku córcia śpi
lokatorka zdrówka życzę
czekajaca my tez się wybieramy do ortopedy po nowym roku małej nóżka ucieka i się przewraca co trochę
my siedzimy w domku w sylwestra z dzieciakami tez będzie fajny wieczór
teraz czekamy na rozmowę z mężusiem
sosenka a jak mała już lepiej
pozdrawiam i życzę miłej niedzieli

Dzień Dobry, dziewczynki

U nas lepiej Z jednej strony a z drugiej niekoniecznie, goraczka spadła, ale od 4 nie śpimy, bo MIśka płakała, że ją ucho boli. No, ale mam nadzieję, że nic się z tego nie wykluje i tylko boli od kataru.

Jak już pisałam do Margoo, to wszystko chyba wina tej pogody. Grudzień zaraz się kończy a tutaj 8-10 stopni w dzień. No przeciez ta nasza przyroda zwariuje. Juz drzewa kwitną. No i pewni dlatego nie ma co zmrozić tych wirusów. Jakby przymroziło trochę, to pewni mniej byśmy chorowali.

Ja nie narzekam, szczególnie, że nie mam wiadomo czego, ale to chyba nie bardzo naturalne i nasze organizmy nie są do tego przyzwyczajone i wariują, bo nie wiedzą, co się dzieje

Lokatorka, zdrówka. Oby i u was nic się nie wykluło i szybko przeszło.

Lauren, nauczysz się wszystkiego a jak nie to wszystkie potrzebne informacje zostaną wpisanę w książeczkę zdrowia dziecka i wszystko będziesz wiedziała Pisałam już to nieraz, ale powtórzę. Zazdroszczę Ci/Wam tego pierwszego razu. Wszystko nowe i takie fajne jak się uczy swojego dziecka od początku

Malutka, śliczne imię wybrałaś. Oby Madzia była zdrową, sliną i szczęśliwą dziewczynką. A i doskonale wiem, jak się czujesz Ja też z metra cięta i szczególnie jak MIsiek się rodził a duży był, strasznie się czułam przez ostatni miesiąc.

Rysia, zazdroszczę oderwania choć na chwilę głowy od myśłenia. Taki wysiłek naprawdę super na psychikę naszą działa A gdzie biegasz w lesie czy na stadionie. Ja swego czasu tylko na stadionie biegałam. W lecie pełno ludzi, ale w zimnie pusto

Czekająca, no to powodzenia u ortopedy, fajnie, że załatwisz 2 w 1

Gosik, moje dziecko ma koślawe kolana, ale kazali czeką, bo to może być anatomiczne i się wycofać ponoć do 4-5 roku życia. No ale jeżeli u was już to przeszkadza to pewnie szybciej trzeba się tym zająć

Margoo, moje najstarsze też najpóźniej wstaje No i codzienna porcja czułości