Sosenko kochana oj to szkoda:( a w sumie przed 17ta skończyłam randkę z Mężuśkiem, i w sumie gdydby nie to, że córcia coś ode mnie chciała to pewnie weszłabym na FB;/ hm…może powtórka będzie, a na nc jest ten kanał??

ooo mam ten kanał a jaki tytuł reportażu?

o pokazują akurat kawałek tego reportażu ;/ bo będą rozmawiać o afganie teraz!

ooo nawet z bazą się połączyli z panią kapitan

Rozmawiają w studio i pokazują Afgan i żołnierzy ale nie wiem czy z naszej zmiany ;/
Napis ukazany na pasku ”nastroje w bazie w ghazni na kilka tygodni przed końcem misji” toż to jeszcze miesiące zostały!!!

Sosenko już koniec:) teraz inny temat już zapodali. Patrzyłam w necie na program ale jak na razie nie powtarzają tego reportażu;/ale to był program na kilka dni, może w sobotę lub niedzielę powtórzę, trzeba mieć na uwadze!!!

No hej:)
Oj no nie wiem czy resetu można pozazdrościć:)
Ale napewno czasami sie należy:)
Zmykam do spanka:)
Dobranoc dziewuchy i do juterka:):)buziam:)

Dobranoc dziewczynki !!!
________________________
Sosenka moja młodzież też dopiero 7 idzie do szkoły, a Twoje wcześniej ??, no chyba nie ?? , mają wolne

Dzień dobry
Inez ja wczoraj książki nie czytałam od popołudnia strasznie się czułam, głowa bolała mnie niemiłosiernie, do 23 siedziałam przy kibelku i wymiotowałam, było mi strasznie źle i bardzoo słabo no ale dzisiaj już jest troszkę lepiej ale główka jeszcze pobolewa…
Książkę będę czytać dzisiaj ale została mi tylko połowa

Martuśka fajnie że sie wybawiłaś jak sie bawić to do upadłego ja też takiego sylwka pamiętam, robiliśmy go w domku i na cale szczęście film mi sie urwał po 1, a moje Kochanie sam wszystko posprzatał, a kumpel bawił mojego – malego jeszcze wtedy – starszaka na drugi dzień umierałam… grrr…

Mój starszak też do szkoły miał dzisiaj iść ale został w domku bo kaszle, mam tylko nadzieję, że na kaszlu się skończy

Też wczoraj widziałam urywek tego reportażu, ale z tego co widziałam (nie wiem czy dobrze) ale wypowiadał sie gościu z 3 zmiany. Może gdzieś jeszcze kiedyś go powtorzą..

Robie kawkę ktoś chętny?

Doberek

Sosenka widać, że co szkoła to inaczej. Zależy też jak dyrektor zadecyduje, moje będzie jeszcze leniuchować i jak na razie nie słychać o odrabianiu wolnych dni
Marti, to ładnie sobie pokrzyczałaś w łazience !! , jakiś wirusek Cię brał, albo taka migrena ! dobrze, ze już troszkę Ci lepiej
Już mi się nie chce żadnych Świąt, a jeszcze czeka jeden długi weekend. Ja chcę przynajmniej marzeccccccc
Martusia resetu Ci nie zazdrościmy tylko cieszymy, że świetnie się bawiłaś !!

No i mamy już 13
My właśnie jemy obiadek, czekamy aż mały wstanie, zje i pedzimy na spacerek
Godzinna jazda na rowerku zaliczona, prysznic od razu też bom była spocona jak świnka wieczorem jeszcze brzuszki

Margoo oj pokrzyczała ja wczoraj, pokrzyczała ale ważne, że główka już nie boli ja też mam już dosyć tego świętowania, jak sobie pomyślę, że znowu dwie niedziele są w kupie to mnie telepie…. no chyba dużo byśmy oddały za marzec, prawda? i te powitania w kwietniu…. hmmm… rozmarzyłam się

Sosenka no to miałaś rano zmagania z synem, nie zazdroszcze… ja raz na jakiś czas tez tak mam… ale jutro już do szkoły pójdzie, rano tylko pokasłał teraz cisza jak makiem zasiał

U mnie dzisiaj wszystko milczy jak zaklęte -ani skejpej, ani telefon….. grrr…mam nadzieję, że szybko się odezwie bo jajo zniosę

Hejka:) ja sie obijam pol dnia u rodzicow, odwiozlam Malego do przedszkola i siedzialam z mama na dole bo nie chce mi sie tyle razy wchodzic i schodzic na 4 pietro, a mam rodzicow na parterze to dopoki nie ide odebrac synka siedze sobie u nich.

Wizyta przebiegla oki, ostatni raz podejrzalam sobie córcie, przybiera ładnie wiec jestem zadowolona;) Cóż, w nastepnym tygodniu już bedzie z nami:) nie powiem w ktory dzien konkretnie, bo chce mezowi zrobic niespodzianke, miałam miec cesarke 10go w piatek, a bedzie szybciej, napisze mu po zabiegu ze już nasza Malenka jest na swiecie, przynajmiej nie bedzie sie zamartwial,a My z Pania doktor spokojnie ogarniemy temat, a On bedzie myslal ze 10go tak jak bylo ustalone,a Madzia sie urodzi pare dni wczesniej i mile tatusia zaskoczymy.

Witam się w nowym roku:)
nadrobiłam dziś czytanie, a postarałyście się żeby było co czytać
u mnie już wszystko wróciło do normy, goście pojechali, mieszkanie posprzątane, a ja bym najchętniej poszła już spać ale z 2 godzinki muszę jeszcze wytrzymać. Ze zdrowiem już lepiej ale antybiotyk jeszcze kilka dni muszę brać. Mała całe szczęście zdrowa.

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny,soldiera i głaskam oba brzuszki

Czekająca na pewno lepiej zapłacić za wizyte i mieć receptę na parę puszek mleka, niż za jedno tyle płacić ;/ moi chlopcy po szczepionkach też zawsze marudzili biedna Zosieńka :*

——–
Skończyłam czytać jutro jadę do biblio po nowe