Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, XIV zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152430 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 2897 - Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 [90] 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 - Najnowszy: 22.02.2014 10:21 - Inez111
Autor Wiadomość

malutka23

Posty: 154

Rysia… pewnie ze nie przepraszaj, od tego tu jestesmy aby chociaz w ten sposob sobie nawzajem w trudnosciach pomagac, bo to ze wygadasz sie mezowi nic nie da, jedynie doda mu zmartwienia o Ciebie ze sama musisz te ciezkie chwile przezywac i o Twojego Tatusia. Najgorsze jest to że jestesmy wobec tych chorob tacy bezsilni, i mimo ze chcialo by sie pomoc, to nie ma sie najmniejszej mozliwosci. Jedyne co mozesz to dac wsparcie swojej rodzince, zapewne Tacie jest teraz zle, bo ciezko jest mu wpuscic do glowy jakies pozytywne mysli, teraz to tylko najgorsze scenariusze w nim tkwia, ale to wszystko ze strachu wiec nie mozna mu sie dziwic. Każdy ma swoj scenariusz zyciowy, i bedzie to co ma byc, ani naszym smutkiem, ani wylanymi łzami tego nie zmienimy ale zawsze robi nam sie choc troche lzej zrzucajac z siebie ten ciezar negatywnych emocji. Ściskam Cie Rysia i tulam do serducha wierzac ze to jeszcze nie czas na to najgorsze co przeczuwa i czego boi sie Twoj Tatko…

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

Rysia, niestety nie znam odpowiedzi na takie pytania, nie umiem zrozumieć, pojąć, wytłumaczyć. Czasami jest tak, że to, co nas spotyka nie ma dla nas żadnego sensu. JA nigdy nie znalazłam odpowiedzi na sens cierpienia. Nie wiem dlaczego, po co i za co ludzie cierpią. Nie wiem.

Może Ty znajdziesz odpowiedź. Może Twoja wiara w Boga w miłość czy w cokolwiek innego wierzysz, jest silniejsza. I w niej znajdziesz siłę do walki. Bo trzeba walczyć. Zawsze. Póki człowiek jest, nie można niczego przesądzać.

Trzeba wierzyć, walczyć, kochać i mieć nadzieję.

Niezależnie od tego, co się wydarzy, jeżeli tylko to wszystko zrobimy nie będziemy nigdy żałować, że czegoś nie zrobiliśmy. My będziemy w porządku, damy z siebie wszystko a że ktoś zadecyduje inaczej, no cóż, na to niestety nie mamy wpływu.

Rysia, nie przepraszaj. Naprawdę nie chcemy tutaj tworzyć cukierkowej wizji świata. Wiemy, że życie, świat i los bywają okrutne i to, że ktoś kto przeżywa ciężkie chwile – tak jak Ty teraz – niczego nie napisze, nie zmieni tego. Dlatego chcemy być tutaj razem, na dobre i na złe. Chcemy dzielić się swoim prawdziwym życiem. Prawdziwym to niestety znaczy też czasami – jego złą, smutną i pełną cierpienia stroną.

Ja chyba powinnam przeprosić za to, że doprowadzam Cię do łez. Naprawdę nie potrafię nawet sobie wyobrazić jak bardzo jest wam/Tobie teraz ciężko. Chciałabym dużo więcej zrobić, ale nie jestem w stanie. Dlatego tylko piszę, piszę pełna emocji, szczerze i być może wychodzi z tego jeden wielki bełkot.

No ale ja tak mam. I -teraz ucz się ode mnie ;) – nie będę przepraszać za to, że jestem jaka jestem i za to, że czuję to, co czuję. A że być może nieudolnie wychodzi mi przekuwanie tego wszystkiego w słowa – trudno.

Ściskam Cię naprawdę bardzo mocno.

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

Witam dziewczyny:)
Rysia kochana chciałabym mieć moc uzdrawiania, ale niestety nie mam:(Tulam Cie mocno i nie przepraszaj bo nie masz za co. Pisz ile wlezie może to przyniesie jakąś ulgę.
Boże siedzę i nie wiem co napisać brak mi słów, a nie chcę pisać głupot. Buziam mocno:)

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Witam :)

Rysiu – proszę Cię baaaaardzo, nie tłum swoich emocji w sobie, bo to Ci w niczym nie pomoże, a tylko pogorszy. Wiem coś o tym jak człowiek nie ma z kim o tym szczerze porozmawiać. Na prawdę wiem !! Najgorsze jest duszenie w sobie tych wszystkich myśli kłębiących się w głowie !!
Pisz kochana, pisz, nawet pokrzycz jak trzeba !!
Trudne dni i czas przed Tobą i Twoją rodzinką, ale wiedz Rysiu, że My wszystkie tutaj jesteśmy z Tobą – myślami i mocno tulimy do siebie !!!
Bądź z nami i nie oddalaj się od nas, przyjmij to Nasze wsparcie WIRTUALNE !!!
I nie przepraszaj nas, tak jak Sosenka pisze, bo nie masz za co !!!

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Hejo :)
No i kolejny dzionek prawie za Nami ;) jak dobrze, dzień za dniem i coraz bliżej :)
U mnie już skejpej był 2 razy :P
A jak Wam dzionek mija?

Rysiaczku jak samopoczucie? Mam nadzieje, że troszkę lepiej? Pisz, pisz ile wlezie :) tulam :*

Wróć na górę

gosik85

Posty: 154

witam
u nas łącza jeszcze nie było
marti dzień zalatany córcia mi nie pozwoliła siedzieć najpierw w szafkach porządek zrobiła ze mama jeszcze raz musiała ciuszki układać to poszła do kuchni i olej wylała na podłogę mały diabełek z niej ,mało tego przyszła wysyłka z pościelą dla dzieci nie te wzory co dzieci wybrały istny płacz był
rysiu wszystko będzie dobrze
miłego wieczoru zyczę
——————————————
ale tu cisza gdzie reszta dziewczyn

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Gosik jesteśmy, tylko krążymy :)
Czekająca, a da radę w nich chodzić ?? takiej malutkiej ?? ( no wiem , że nie dla Zosi :) )

Wróć na górę

malutka23

Posty: 154

Ja to dzisiaj jakaś leniwa jestem, spoglądam ale nie chce mi się wysilić i coś skrobnąć:) mój mężu jakoś mnie tak romantycznie dzisiaj nastawił, że już po raz 15sty słucham tej samej piosenki, nie czuję się jakaś smutna a raczej bardzo stęskniona byłabym w stanie dzisiaj zrobić coś szalonego z tęsknoty:)

Posłuchajcie sobie w wolnej chwili, ale proszę się nie dołować tylko cieszyć, że mamy naszych Zielonych i że są tacy kochani:)

http://www.youtube.com/watch?v=rm_c1IVinxA

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

Hejka dziewczyny:)
Rysia buziam i tulam mocno:)
No ja po ponad godzinnym skejpeju:)ależ fajowo:)
Idę kąpiel maluchowi naszykować:):)
Malutka fajna nutka:):)

Wróć na górę

soldier'72

Posty: 211

witam,
miała być wymiana plotek, ale widzę, że temat ciężki i smutny popołudniu. wyrazy współczucia z powodu różnych choróbstw waszych bliskich, a zwłaszcza rodziców i dzieci.
u nas spokój, ocieplenie i początek weekendu.
życzę spokojnego wieczoru – u nas już 22.45, więc pora na wyskok do miasta do baru – w końcu piąteczek…
pozdrawiam cieplutko.

Wróć na górę

lokatorka

Posty: 311

Rysia życzę Ci wytrwałości i siły. Nie przepraszaj, pisz co chcesz i kiedy czujesz potrzebę. Przytulam Cię mocno :)

Ja dziś najchętniej bym cały dzień przespała. Czekam na łącze z gazownią. W ogóle nie chce mi się tego weekendu. Chcę już 7 stycznia, mam dość już tych świąt, podwójnych niedziel i całej reszty ;)

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Co za wieczór…. kiedyś wyjde z siebie przez te moje urwisy :/ na szczęście młodszy już śpi :)

Malutka co za strzał z piosenką, baaaardzo mi się podoba :) odpoczywaj ile wlezie, bo jeszcze troszkę i Madziula Ci nie da odpoczywać :) głaski :*

Martuśka na rymowanki Cię wzieło? ;)

Soldier miłego relaksu :) i oby spokój towarzyszył Wam przez caly czas ;)

Gosik no to miałaś niezły koncert w domku :) pisałaś reklamacje?powinna Ci ją wymienić i tak długo na nią czekałaś…

Lokatorka nic nie mów o dlugich weekendach i świętach, mam ich po prostu dość!! A Ty jak się czujesz??

Czekająca mala się przyzwyczai do bucików, ważne żeby nóżki byly zdrowe ;)

Idę się zrobić myju-myju, zaraz wrócę ;)

*******************************
Zapomniałam!!!! :
Inez, Lauren!! – gdzie się podziałyście??? !!! ???
Sosenka, Ciebie też wciągło??

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

Marti jakie rymowanki????????

Soldier miłego wieczorku i wekendu tylko z baru grzecznie do ”domków swoich ” wrócić:):)i łóżeczek:)pozdrawiam:)

No mi też juz te długie wolne zaczyna przeszkadzać, dni mi się mieszają juz od tego:)

Czekająca po czasie napewno bedzie lepiej:):)

Wróć na górę

malutka23

Posty: 154

No Martusia do domków swoich to pół biedy, no ale te łózka to już podstawa, co by tam w obcych nie wylądowali:)

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Czekająca piosenka the best ;)

Martuśka! – no jak? ”Malutka fajna nutka” ;)

Malutka wrócą na pewno do naszych!! O innych nie ma mowy ;)

Wróć na górę

malutka23

Posty: 154

No Marti nie inaczej:) co tu duzo mowic, mogli by co jakis czas do nas wpasc, choć na chwilkę, nie miałabym nic przeciwko:)

Wróć na górę

inez

Posty: 1054

Dobry wieczór!!!!

Rysia tyle ciepłych słów dziś dostałaś, że chyba już nic mądrzejszego nie napisze. Tacie potrzeba wiele miłości i ciepła, i pewnie to od Cibie dostaje!!!ciężki okres przed Wami!!! I tak jak pisały juz dziewczyny pisz pisz pisz i jeszcze raz pisz!!!!Jesteśmy z Tobą, pamiętaj!!!!

Marti ja dziś dzień spędziłam u rodziców :) mała się wyszalała i jakoś dzionek zleciał :) jutro też będę u rodziców albo u koleżanki :) jeszcze nie wiem gdzie no ale ważne, że mam gdzie sie podziać hihi

Martusia ja też juz mam dosyć tych wolnych dni, no ale jeszcze tylko ten weekend i koniec będzie :) więc damy radę!!!!

Solider u nas też cieplutko i zimy też nie widać!!

Sosenko widziałaś linka na FB???? For you :*

Wróć na górę

Rysia

Posty: 367

Dzień dobry

Dziękuję, dziękuję, jesteście kochane.
W domu kolejny mały dramat, świnka poszła do św. Franciszka:( Mała szuka go i płacze. Dzisiaj musimy zakopać świnkę na działce i kupić nową/nowego.
Nowy Rok, nowe problemy;)
Jak ja nie lubię przekazywać złych wiadomości.
No właśnie długie weekendy, koszmar. Poza nimi, to niedzielę też nie lubię. No to sobie ponarzekałam. Jak to Polakowi, od razu mi lepiej:)

Wróć na górę

lokatorka

Posty: 311

No to Rysia masz wyzwanie na dziś -pochować świnkę. Współczuję, bo dla mnie to też by była tragedia. Za rybkami płacze a co dopiero za świnką więc dziecku się nie ma co dziwić ;) Dasz rade!!
A ja dziś w planie zakupy, więc wyjazd do marketu się szykuje. Miłego dnia wszystkim!

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

Dzień Dobry ;)

Wczoraj już nie dałam rady wieczorem tutaj napisać, ale podzieliłam się z Wami swoimi odczuciami w inny wirtualny sposób.

A więc po kolei. Wczoraj byli u mnie w nowym-starym-zrujnowanym mieszkaniu fachowcy od remontów. Pochodzili, pokręcili nosami, pomierzyli i czekam do poniedziałku na kosztorysy. Zobaczymy czy oferty nie zwalą mnie z nóg, no nic, do poniedziałku mogę jeszcze zyć w błogiej nieświadomości ;)

Później odebrałam Miśkę z przedszkola, zgarnęliśmy Michała z placu zabaw, a że zadzwoniła koleżanka, żeby odebrac i jej syna z przedszkola, skończyłam z dwójką 3- latków i Michałem na placu zabaw. Nie chciałam wracać z nimi do domu, bo byłoby jeszcze gorsze pobojowisko. Później odprowadziliśmy Cinka do domu i zabawiliśmy u nich do 19.30.

Przyszłam do domu a tu 10 nieodebranych połączeń na sksjpeju i FB. A że telefon mi się w międzyczasie rozładował, to mój Mały Żonek nie wiedział, co się dzieje. No ale później trochę pogadaliśmy ;)

Potem zaliczyłam występy gościnne na FB i poszłam koło 2 spać, o 8.30 wyrwał mnie z dosypiania telefon od fachowca, wybudziłam się, ale nie powiem, żebym jakiś szczególny zapał do pracy miała ;)

Dzisiaj wraca Ula od dziadków, na pewno będzie mi trochę łatwiej, nie będę musiała wszędzie ciągać mojej dzieciarni, więc czekam i na nią. A wieczorem coś tam mamusia mówiła, że może przyjadą z tatusiem do nas. No zobaczymy czy do nas czy na zakupy ;)

Rysia, a Gabi załapała, co się stało czy tak dla niepoznaki chcesz kupić nową? Na pewno nie będzie to przyjemne :( Ściskam :* I o to właśnie chodzi, masz pomarudzić, ponarzekać i oby choć przez ułamek sekundy oderwać myśli od tego, co siedzi w głowie. Choćby na ten ułamek sekundy, w którym będziesz przypominać sobie hasło do logowania na forum ;)

Lokatorka, to ”przyjemnego” ;) Buszowania po sklepach ;) A jak jedziesz na zakupy, to córcię zabierasz ze sobą czy zostawiasz ją z kimś/u kogoś?

Inezku widziałam, widziałam. Dziękuję Ci bardzo :*

idę, no co nie da się ukryc – ogarnąć się i dzieci ;)

Miłego dnia

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

Hej dziewczyny:):)
Nooocka zleciała za szybko zdecydowanie, te nocne jak to Sosenka okresliła ”wystepy gościnne na FB” powoduję braki w spaniu:):)
No ale ja w sumie nie mam co narzekać pospałam do 10.00:)

Rysia super że się odezwałaś:):)tulaski:)
No i kolejny problem się pojawił świnka padla, oj mam nadzieję, że ten Nowy roczek to już zakończy Cię tak męczyć Rysiaczku:):)buziam:)

Lokatorka udanych zakupów:):)

No i miłego dnia wszystkim:)

Wróć na górę

Rysia

Posty: 367

Świnka ”pochowana”, nowa zakupiona. Śliczna, cała czarna, rozetka. Przez chwilę miałam ochotę kupić dwie, ale rozum zwyciężył, chociaż nie wiem czy jutro nie dokupię;))
Króliczki też były śliczne. Niedobrze jest kochać zwierzątka, wszystkie by się chciało.

Wróć na górę

lokatorka

Posty: 311

Rysia a jak małej się podoba nowa świnka? Wspomina jeszcze o tej poprzedniej?
Sosenko niestety nie mam jej z kim zostawić, więc towarzyszy mi zawsze i wszędzie :D a razie sytuacji awaryjnej mam koleżankę, ale też nie chce jej za bardzo wykorzystywać.

Wróć na górę

Rysia

Posty: 367

Mała nie zajarzyła, świnka to świnka. Dla niej liczy się ”sztuka”.
Lokatorka, moja Gabi, też zawsze i wszędzie ze mną, a tutaj w Bolcu, nie mam awaryjnej koleżanki:(

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

Oj Rysia mąż wróci i zastanie mały zwierzyniec w domku:):)
Fajny wiek malutkiej że jeszcze nie widzi różnicy w zwierzątkach:):)

Gdzie reszta???????????balujecie czy co???????????

Wróć na górę
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 [90] 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116