Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum » Obie strony misji, XIV zmiana
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152397 - zarejestrowani użytkownicy.
Brak nowych postów
Nowe posty!
Odpowiedzi: 2897 - Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 [98] 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 - Najnowszy: 22.02.2014 10:21 - Inez111
Autor Wiadomość

malinowa

Posty: 261

Witam Was. Zielony sfoszony nadal. I nic sie nie odzywa. Więc kolejny dzień zapowiada sie nieciekawie. Mam nadzieje ze juz mu sie dzisiaj znudzi to foszenie, bo to juz troche za długo (od środy)
lokatorka ładna nutka, a słowa pasują idealnie :)

miłego dnia :*

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

Cześć :)

Sobota, sobota… U mnie dzień jak każdy inny. Słoneczko świeci, obiad zrobiony, teraz oczekiwanie na łączenie:)

Malinko, może ten Twój w końcu zrozumie i się odezwie. Życzę Ci tego, naprawdę:)

Soldier, a jak u Was? Chyba zimno, co :)

Miłego popołudnia!

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

Hejka:)

Marti no to działaj bo czasu za wiele nie masz:):)udanego wieczorku::))

Malinka zadzwoń do niego sama, napisz niewiem zrób cos pierwsza, może On na to czeka. Boszsz Ja nie wiem co bym zrobiła gdyby Mój tak przestał się odzywać, chybabym Go zatłukła na odległość.
Zyczę Ci dużo spokoju i cierpliwości dopóki się nie unormuje. Tulam:)

Lauren no tak w sumie sobota ale jakaś bezwartościowa jak na sobotę. Energia jest i oby tak dalej:)Tulam i głaskam brzusio:):)

Soldier no Coś tak umilkł????Dawaj najnowsze niusy i kopnij męża Malinki w tyłek niech się chłopina ruszy.

Miłego dzionka, no w sumie popołudnia:):)

Wróć na górę

soldier'72

Posty: 211

najnowsze niusy nie istnieją – bo u nas po staremu.
zmieniła się tylko temperatura, na gorzej. poniżej 20 w nocy.
kilka bałwanków tu widziałem, ale nie pozwolili się fotografować.
mamy przygotowania do WOŚP.
Maliniaka zostawię samemu sobie – bo go nie kojarzę, a Malince współczuję ”naburmuszonego buraka”. też się często kłócę, ale nigdy nie zostawiam sprawy bez rozwiązania.
cieszę się z nowej młodej forumowiczki, szkoda, że nic nie napisze.
pozdrawiam gorąco/cieplutko.

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Hejka :)
No i nie moglam się wyrobić ;/ ale okna pomyłam i wysprzatałam całe mieszkanie :) sałatkę też zrobiłam i nawet włosy zafarbowałam :)
Skejpej był do południa, a teraz fonik więc można spokojnie balować ;)

Malinka jak tam sytuacja u Ciebie? Mam nadzieję, że mężuś się odezwał? Trzymam kciuki aby było dobrze :*

Lauren a jak u Ciebie samopoczucie? Głaskam brzusio ;)

Martuś mało brakowało a tego czasu to by mi brakło :) ale wyrobiłam się ;)

Soldier no mrozy duże, więc bieliznę termooaktywną na siebie i to w dwóch kompletach i bedzie cieplej ;) i oby tych niusów było jak najmniej ;)
Pozdrawiam :)

Życzę Wszystkim miłego wieczorku i naplumkajcie za dużo tam z boku ;)

P.S. wypiję za Wasze zdrówko ;)

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

Dzień Dobry chociaż już powinnam powiedzieć dobry wieczór ;)

Ja dzisiaj do południa miałam wariacki dzień ;)

Pojechałam na zajęcia, na 9, zazwyczaj zajęcia trwały 1-1,5 godziny, bo to takie bardziej konsultacje a nie zajecia w sensie wykłady. No i po półtorej godziny zaczynamy sie podnosi a pani chcą państwo przerwę? Ok, 15 minut przerwy a po przerwie następne 1,5 godziny, także wyszłam o 12.15 szybkie zakupy i o 14 byłam w domu. W międzyczasie mało nie dostałam zawału, bo 2 razy dzwoni do mnie mamusia, 2 razy moja 1 siostra i 2 razy druga, ja siedzę, nie odbieram a w głowie myśli: jak nic coś się stało ;) No ale nic, wyszłam dzwonię a te moje baby o jakieś pierdoły chciały się zapytać. Wróciłam do domu, dzieci w stanie prawie nie pogorszonym, także jest git ;)

A później wiadomo – obiad, pranie, trochę sprzątania i zaraz wieczór ;)

Malutka, wy dzisiaj chyba do domu wychodzicie? Fajnie jakby się udało, w domu to jednak inaczej świeżo upieczona mama się czuje ;)

Marti, przyjemnego świętowania, wypij, wypij za nas i za naszych panów ;)

Soldier… no zimno tam u was, że hu hu ;) Dbaj tam o siebie ;) A my Cię jeszcze ciepło pozdrawiamy, chociaż u nas tez zima ma sie zacząć w przyszłym tygodniu ;)

Malinka i dalej żyjecie w stanie zimnej wojny? Naprawdę się nie odzywa. To nieładnie. Najlepiej byłoby umieć się od tego odciąć i nie przejmować, ale tak się nie da. Szczególnie nam, my zawsze wszytskim bardziej się przejmujemy, niestety ;)

Lauren, nawet jeżeli sobota jest w Twoim przypadku podobna do każdego innego dnia, to i tak czymś się różni, bo każdy kolejny dzień przybliża nas do powrotów ;) A już z tego należy się cieszyć.

No to udanego wieczoru ;)

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Witam wieczorkiem :)
Sobota, sobota i prawie pooooo :)
U mnie zabiegana była, ale i miłe chwile były !!!
Poprzytulałam sobie taką jedna malunią dzidzię :)
A i foniki były, co najważniejsze w całym Tym dniu :)
Malinka, no ja nie wiem, chyba bym zrobiła to samo co Martusia. To przykre jak tak nie odzywa się do Ciebie i nas wszystkie zasmuca, bo wiemy jak sie strasznie z tym czujesz !!!! W sumie ciężko coś teraz napisać na ten temat.
Sosenka to się dzisiaj nasiedziałaś, a nasiedziałaś, ale potem nadrobiłaś stópkami w krzątaninie domowej. Tak więc zakwasów pupowych nie będzie :)
Marti jak wrócisz tu do nas wieczorkiem, zarzuć jakimś ciachem :)
Lauren, oby każdy dzień był tak spokojny u Ciebie już jak ta sobota :)

Wróć na górę

thecla

Posty: 313

Witam i ja, choć dziś kiepski mam dzień, dopadły mnie kobiece dolegliwości. Bylam w nowej Bibliotece Raczyńskich i robi dobre wrażenie, są fotele i można sobie poczytać w ciszy, stanowiska komputerowe.

Martusia na Hobbicie bylam z siostra, ale kolega chyba sie troche obraził, chociaż wcześniej nie miał nic przeciwko. Ach te chłopy!

Wróć na górę

inez

Posty: 1054

Dobry:)

Dawno tu nie pisałam:) ciągle jestem tylko z boku:) ale już nadrabiam:)

Malutka i jak tam wyszłyście do domku???Mam nadzieję, że tak, daj znać jak Madziunia?Grzeczniutka?

Malinka współczuję tej sytuacji;/ale może zrób tak jak dziewczynki podpowiadają, no chyba, że i Twoja kobieca duma nie pozwala:)Msm jednak nadzieję, ze juz wszystko się wyjaśniło między Wami i mąż się odezwał!!!Trzymam mocno kciuki!!

Marti relaksuj się wieczorkiem i wypij nasze zdrowie, koniecznie:)

Mi sobota zleciała szybciutko, była koleżanka z synkiem, dzieciaki się pobawiły porozrabiały a my pogadałyśmy sobie :)

Jutro obiadek u rodziców więc i pewnie dzionek szybko zleci, oby:)

No i na koniec musze powiedzieć, że znikam na kilka dni, jak znajde chwilkę to będę skrobać, ale teraz muszę skupić się na nowym zadaniu, które przede mną:)

Wróć na górę

Rysia

Posty: 367

Dzień dobry:)

Dziewczynki to na fb się przeniosły, a ja wolę tutaj pisac;)
Malinowa, powiedz beeeee(tak mówi mała, gdy coś nie tak) Twojemu mężowi, oszalał od mrozu? Ja też wiele rzeczy zawalam, ale… nie napiszę, żeby Cię nie dołować. Nu nu nu, mężu Malinki, tak nie wolno !
Soldier widział kilka bałwanów…
Malinowa:*

Tatuś pojechał wczoraj, źle się czuł, ale chciał przed operacją z nami pobyć:( Poza tym, moja wspaniała córcia, wykończyła dziadka;)
Stres od dawna mnie zżera, czasami zachowuję się, no jakby to powiedzieć, do kwatery w psychiatryku:) Łapy mi latają, bełkoce, nie mam ochoty sprzątać, a zawsze wszystko było na błysk. Mała to czuje i demoluje mieszkanie – koło się toczy…

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

Hejka:)

Telcia ano tak z tymi chłopami jest,a niby My jesteśmy skomplikowane:):)
Biblioteka hmm… fajna sprawa, u nas można wejść wypożyczyć i wyjść:):)

Inez spokojnie oddaj się teraz temu co najważniejsze, jak skończysz to nadrobisz i czytanie i pisanie pewnie:):)trzymam kciuki:)

Rysiu kochana i znowu sie zaczyna???parę dni szybko minęło prawda?? pewnie za szybko jak to zwykle bywa.
Nie zalamuj się, pamiętaj że jakby co to fonik też jest:)
A tym sprzątaniem to się tak nie przejmuj, niedługo wszystko wróci na właściwe tory to i mieszkanko powróci do stanu czystości:):)

Malinka jak tam???jakaś zmiana czy nadal cisza???

Lauren a jak u Ciebie??Jak samopoczucie??Mam nadzieję że wszystko w porządku. Tulam cieplutko:):)

A reszta to gdzie, już mi tu powrócić na forumowisko bo lanie każdej z osobna dam!!!!!!!!!!!!!!!!

Wróć na górę

lokatorka

Posty: 311

Melduję się na forum!
Rysia, pogoda też nie pomaga w zmaganiu się z codziennością, taka przygnębiająca.
Na mnie w każdym razie tak działa.

Miłej niedzieli życzę wszystkim!

Wróć na górę

Rysia

Posty: 367

A to już nieaktualne :) Przeczytałam, to co napisałam i do tej pory na miotle latałam. Wiem, że niedziela nie jest od tego, ale lepiej dzisiaj niż wcale;))
Nawet malutka grzeczna była. Może ma alergię na bałagan, a nie wiedziała jak mamę zmotywowac;)

Lokatorka masz rację z tą pogodą.

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

Dzień Dobry :)

Martuśka, jak przyjedziesz do mnie, żeby mi to lanie osobiście sprawić to może Cię sprowokuję :)

Rysia, może i nie niedziela do sprzątania, ale tak jak napisałaś lepiej dzisiaj niż wcale :) Mam nadzieję, że do czwartku dasz radę nawet z trzęsącymi rękoma a później – wierzę w to – zaświeci i dla was słoneczko.

Thecla, oby szybko zleciały te niedobre dni :) A koledze nie pasowało to, że byliście we 3 w kinie, tak. Tak zrozumiałam, że byłaś Ty, siostra i kolega. Jak tak to może się zdenerwował, bo może miał nadzieję na prawdziwą randkę :)

Malinka i jak dzisiaj. Lepiej? Od środy juz trochę czasu mija, mam nadzieję, że się odezwał.

Inezku miłej niedzieli i smacznego obiadku u rodziców.

Marti, odsypiasz? Zabalowałyście wczoraj?

Lauren a u Ciebie jak? U was już pewni śniegiem sypnęło. Może nie takim jak u naszych panów, ale ponoć i u nas zima się zacznie ;)

Margoo, chodź i tutaj :) Pewnie zanim ja skończę pisać wy już dopiszecie się nade mną ;)

Lokatorka a Ty jak spałaś, osiągnęłąś kolejnego levela w tej swojej grze czy zasnęłaś?

Miłego dnia

Wróć na górę

Margoo

Posty: 807

Witam niedzielnie :)
Noc nie przespana, tak koszmarna jakaś ( w sensie sny ) była. I nie wiem w sumie dlaczego, nie mogłam doczekać sie rana. Rano z letargu wyrwała mnie małżowinka i oczka od razu szeroko otwarte, mimo że nie wyspane :)
Martusia dzięki za przypomnienie, ze dziś WOŚP, za motana jestem :) , ja też piszę się na …… :) !!!
Marti ile będziesz odsypiać balangę domową, gdzie to ciacho – pewnie zjedzone ;)
Lokatorka nie poddawaj sie tak tej pogodzie, wygoń te chmurki gdzieś hen daaaaaleko !! :)
Telcia, jak nie ten, to będzie następny, przyjdzie czas, ze trawisz na tą swoją kochaną połówkę !!
Sosenko Ty moja, no i nie zdążyłam :) , dopisać sie szybciej, dziadek zabrał czas :)
Rysia wiem co przechodzisz, dlatego chociaż myślami jestem/jesteśmy z Tobą :)
Lauren właśnie, masz juz zimę ?? i mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok ?? :)
Malutka wszędzie dobrze, ale w domku najlepiej :) , robisz co chcesz, albo w ogóle :) , a jak tam malutka Madzia – nocki przesypia, daje mamuni odsapnąć ??
Malinka, a co U ciebie, małż już się odezwał czy nadal sopel lodu??
Soldier jakie tam masz ciekawe wieści dzisiaj dla nas ?? , puszeczki pełne ?? jedną dajcie bałwankowi , nich też troszkę porusza się bo na tym mrozie bez szaliczka całkiem zamarznie :)
Idę sprawdzić obiadek, bo dzisiaj będzie później, a nie wiem dlaczego !!! :)
________________
A i Czekajaca, obrobiłaś się, kościółek zaliczony ??
Lauren widzę, że dzięki nawet takim kuleczkom, czas pomyka Ci szybciej :) , no i dobrze – główka zajęta czyś innym :) no najważniejsze toooo łącze, dzięki niemu przenosimy GÓRY :)

Wróć na górę

lauren

Posty: 437

cześć:)

U mnie zima dochodzi, dochodzi i coś dojść nie może:) Aczkolwiek coś tam z nieba dzisiaj poleciało, ale szybko się skończyło.

Połowa niedzieli minęła mi na graniu w kulki:D
I tak, mamy już prawie 15, czyli zaraz będzie ciemno, będzie łączenie i będzie po niedzieli.

Ściskam wszystkich:*

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

Witam ponownie:)

No LANIA nie bedzie, macie szczęście:):)

U mnie rosołek dopiero dochodzi bo oczywiście gazu brakło i musiałam czekać na Pana:):)no ale już jest i obiadek zaraz będzie:)

Sosenka oj prosisz się tak???Margoo Ty też???

Margoo co takiego Ci się śniło że aż spac nie mogłaś???oby nigdy więcej:):)

Rysia no widzisz i popsiątane:):)teraz mała będzie mogła od nowa nabrudzić:):)

Marti!!!!!!wystarczy odpoczywania, dawaj relację z imprezki:):)wypilaś za nas????

Lauren no u Ciebie zima pewnie szybciej nastąpi niż u nas więc melduj co i jak:):)

Ja niedługo wyruszam na WOŚP do klubu, niech dzieciaki sie rozerwą troszeczkę, bo jeszcze trochę i zapomna co to zabawa:):)

Soldier pozdrowienia i peeeeeełnych puszeczek życzę:):)

No to do później kobitki i nie tylko:):)

Wróć na górę

thecla

Posty: 313

Witam,
Dziś coś główka mnie pobolewa :/ Nie wiem czy to pogoda czy wina okresu.

sosenko w poniedziałek byliśmy w kinie we dwójkę, zamiast Hobbita wybraliśmy inny film, a w piątek poszłam z siostrą na Hobbita i Ł. już nie pasowało coś
Rysiu trzymaj się kobietko!

zmykam na obiadek, będę wieczorem

Wróć na górę

sosenkowa

Posty: 736

Na wszystkie problemy, wątpliwości istnieje tylko jedna odpowiedź … miłość.

Malinko… trzymam kciuki, żeby i u was wygrała.

Chodzi za mną od jakiegoś czasu, niech ją ktoś weźmie, może za kimś innym zacznie chodzić.

Uwielbiam ;)

http://www.youtube.com/watch?v=Q8e5VTlzXgU

A na Malutką pewnie jeszcze poczekamy zanim wróci do formy, tym bardziej forumowej. Ale trzymamy kciuki żeby jak najszybciej do nas wróciła ;)

Wróć na górę

soldier'72

Posty: 211

witam cieplutko,
u nas odwilż.
niedziela się kończy – udana i wesoła. kwesta wykonana, koncert Trochę Fałszujących zakończony sukcesem, światełko do nieba wykonane. strat nie było.
w ogóle jest zajefajnie – tylko rodzin i znajomych brak.
pozdrówka

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Witam ;)
Oj dawno się tak nie uśmiałam jak wczoraj ;) było nas 4, później doszedł do nas nasz kumpel i myślałyśmy, że umrzemy ze śmiechu ;) wypilyśmy 4 wina, siedziałyśmy do 2 :) moje dziecko spało ze mną i spadło mi z łóżka ;/ dobrze, że poduchami z łóżka obłożyłam podłogę a i dziś rano znowu spadł z łóżka ale swojego i obdarł nosa :/ dzionek zleciał szybko, koleżanka pojechała po 14 i rodzice na kawkę wpadli więc sie nie nudziłam ;)
Łącznie na skejpeju z gazownią było dwa razy i jest moc ;)

Sosenko oj, zabalowałam wczoraj i rano wstałam z lekkim bólem główki ale jest już ok ;)

Margoo ciacha nie piekłam na imprezę, także nie poczestuję, ale była sałatka, kanapki, orzeszki i takie tam ;)

Martuśka no jasne, że wypiłam zdrówko za Was i za Naszych Piaskowych;)
A jak dzieciaki? Wyszalały się?

Lauren u nas wczoraj późnym wieczorem padał śnieg z deszczem :/ a dzisiaj zimno i strasznie wieje….

Soldier fajnie, że WOŚP udana :) nam Was też brakuje, ale jeszcze troszkę i bedzie koniec tej misji… Trzymaj się ciepełko ;)

Malinka jak u Ciebie sytuacja? Mam nadzieję, że już ok?

Thelcia a dlaczego mu coś nie pasowało? Przecież to tylko kino i to z siostrą ;) ale chyba mu przeszło już? Co do główki to chyba ciśnienie takie byle jakie :(

———————————-
20:10
Inez trzymam kciuki za Ciebie, ucz się pilnie, ale skrobnij do nas od czasu do czasu ;)

Rysiu trzymam za Ciebie i Twojego tatusia kciuki, mam nadzieję że się uspokoiłaś troszeczkę i już rączki się nie telepią? Tulam Cię mocno :*

Mówię ładnie DO-BRA-NOC!!! :)

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

No i wieczór:)
My już po wielkim kwestowaniu i pomaganiu:)Fajnie było. Dzieciaki się wybawily a ja dobrej muzyki posłuchałam i ze znajomymi pogawędziłam:)
Ojej trzymałam malutką Zosienkę na rękach:):)a jednak tego się nie zapomina jak takie maluchy trzymać:):)Jest słodziutka:):)

Marti super że imprezka udana:):)ale bólu głowy rano nie zazdroszczę.Dobranoc i do juterka:)

Soldier u nas w Świntuchowie tez juz po Orkiestrze i światełku do nieba, może widzieliście troszeczkę????
Odwilż??To chyba dobrze bo to oznacza że cieplej troszeczkę macie i mój małżonek tak bardzo się nie wymarźnie na zewnetrznym:):)
Fajnie że u Was zajefajnie ale z nami byłoby o NIEBO lepiej:):)pozdrawiam:)

Telcia toć to jeszcze nawet początku nie widać a już z siostra do kina nie można się wybrać. Oj nie ładnie Panie Ł..
A głowka to może przez pogodę??

Sosenka a za Tobą to chodzi ta piosenka czy ta Miłość????bo tak dojść nie mogę, może pomożesz troszeczkę:):)

Ojeju i jutro znowu poniedziałek, jak Ja tego nie lubię. No ale nic trzeba go przetrwać:)
Tulinki dla Wszystkich:):)

No nieeeeeee następna strona:)masakra:)

Wróć na górę

thecla

Posty: 313

Oj pusto tu, ja zaraz kładę się do łóżka. Po obiedzie wzięłam tabletkę i poszłam się zdrzemnąć i pomogło. Okazało się że Ł. imprezował z kumplami i stąd te dziwne wymówki, dziś już w lepszym humorze. Tylko ja coraz bardziej się zastanawiam nad tym wszystkim.

Marti czyli impreza udana, wyśmiałaś się, rozluźniłaś, a synek pochodzi trochę z czerwonym noskiem :)
sosenka piosenka przyjemna i ma prawo chodzić za Tobą
soldier kolejny weekend bliżej do domu, w dodatku spędzony przyjemnie i pożytecznie. My tu też przez chwilę mieliśmy śnieżek
martusia dziękuję z główką lepiej, żadnemu facetowi bym nie pozwoliła na kontrolowanie co i kiedy robię, zazdrośnikom dziękujemy

Dobrej nocy kochane i rodzynku

Wróć na górę

martusia

Posty: 756

WITAM:)
Jak samopoczucie??
Ja zasnąć nie mogłam, męczyłam się do 01,30 chyba, potem przebudzałam sie w nocy kilka razy no jakieś fatum czy co, że jak rano trzeba wstać to człowiek spać nie może.
Telcia no raczej:):)dobrze że głowka lepiej:):)pozdrawiam:)
Malinka kochana jak tam???milczysz to dobrze czy źle???odezwij się:)
Rysiu a jak u Ciebie??? Trzymasz się jakoś???Buziolki:)
A wam dziewczynki jak minęła nocka???Mam nadzieję że lepiej niz moja:):)

KAWA.HERBATKA.I COS SŁODKIEGO - ZHh3LHZLyb.jpg

Dzisiaj czestuje herbatką na dobry dzień:)kawka będzie później:):)
Milego dnia:):)

Wróć na górę

Marti

Posty: 1870

Dobry :)
Martuś moja nocka dzisiaj była spokojna, odespałam imprezkę i samopoczucie już lepsze ;)
jak miałaś byle jaką noc, trzeba było położyć się jak dzieci poszły do szkoły ;)

A i z samego rańca miałam skejpeja wiec bateria naładowana ;) po południu będzie fonik ;)
My już po śniadanku, teraz trzeba się wziąść za ogarnięcie mieszkania, ale jakoś nic mi sie nie chce :/ dobrze, że obiadek mam z wczoraj ;) dzisiaj nie mam nic w planach, jedynie spacer więc coś czuje, że dzień będzie mi się dłużył :/

Martuśka już się zameldowała, teraz reszta meldować nam się tu ;)

aaaaa wiecie, że jednak zamówiłam sobie ZUMBE :) także od jutra będzie taniec połamaniec :D

Wróć na górę
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 [98] 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116