Dzień Dobry

Znowu pierwsza??? No wiecie Przyszłam najpierw tu, bo tu spokojnie można sobie popisać i ciśnienie obniżyć

Marti, ale się zalogowałaś do naszego świata, NA CHWILĘ Ale jak dzisiaj pospane to już Cię nie wypuścimy.

Kurcze u nas śniegu nawet na sanki nie ma, chodniki białe a na górkach lód. A na lód dzieci nie będę zabierać, ja się raz wyrżnęłam głową w lód walnęłam i pewnie to przez to jestem inna, jakaś taka “nienormalna”

Lauren, wiesz, co. Ja bym na Twoim miejscu jakoś nieszczególnie się spinała, żeby teraz napisać tą pracę Bo jak człowiek sam od siebie za dużo wymaga a później mu coś nie wyjdzie, to jest wielki stres, frustracja i żal do siebie. Ja – w Twojej sytuacji – zostawiłabym sobie obronę na następny semestr, nie wiem jak to jest u was. Bo ja jak się broniłam, musiałam zdać pracę do końca 10 semestru a bronić mogłam się albo w czerwcu albo w październiku. Ale Ty masz teraz ważniejsze sprawy na głowie i na tym musisz się do maja skupić, a jak tu wszystko będzie w porządku, to i inne sprawy po malutku się poukładają
P.S Ale temat pracy albo jakiś zarys tego, co masz napisać pewnie już znasz ? To możesz sobie po malutku jakąś literaturę tudzież testy czy badania opracowywać

Margolciu, będę go bronić a co Nawet jak się minutka znajdzie to pewnie możne go przyjemniej spędzić. Tak przytulnie i wyciorkowo. A powiedział, że jak by coś nie teges, da znać to ja mu wierzę i czekam ze zniecierpliwością na choćby szczatkowe i co jakiś czas relacje z ichszego tam życia

To dzisiaj jeszcze raz – Martusia i Czekająca – miłych i szybkich przygotowań do wizyty księdza.

Rysia, mam to samo tylko, że moja Miśka zawsze wie lepiej któędy iść do przedszkola i zamiast iść 5 minut idziemy 20. Bo to trawa zamarzła, to kupa na trawniku, to zapomniała maskotki, a tutaj jest gniazdo na drzewie, a ten piesek dlaczego tak wygląda Najbardziej stresujące 20 minut dnia

Miłego dzionka

Ja znów dzisiaj po zakupy wannowe

——————————————–

P. S Martuśka mnie ubiegła o całe 9 minut

to pijemy tą kawę

No to póki jest miło, to miło, przyjdzie kwiecień to będziemy się bić w kisielu o to który Piaskowy ma na te święta zdąrzyć a który może wpaść po…:P taki żarcik bo przecież ani my tutaj ani Oni tam wpływu na tą magiczną datę nie mają:) ale przynajmiej Soldier wylał kubeł zimnej wody tym, które się łudziły i snuły plany na kwiecień…

u mnie nadal ekipa pomaranczowych snuje sie pod oknem, śnieżku odrobine dopadalo, więc może któryś z panów pociąga na sankach w koncu matce odrobina frajdy tez sie nalezy:P

Sosenko… może Ci jakiegoś przystojnego gratisa dołączą do wannowych zakupow:D

Lauren… w razie co, pomożemy wygramolić się Filipkowi:)

Przyjemnego dzionka wszystkim dziewczynkom:) i chlopczykowi co by mu week znow tak wypasionie sie zapowiadal:)

Witam

Obiadek się gotuje, dzisiaj mięsny bo wczoraj mączny – naleśnikowy . Dziecię za długo nie wytrzyma bez mięska:)
I tak jakoś przez ten wiaterek zimniej dzisiaj, brr, brrrrrr !

Martusia kawka oczywiście wypita w tym czasie co skrobałaś tutaj, tak więc towarzystwa dotrzymałam

Sosenko, Ty nasza dobraaaa DUSZYCZKO

Malutka, taaaa przyszedł Soldier i ostudził co nie które emocje !!

nooo i nich tego gratisa dołączą naszej Sosence, co by na parapetówę wykorzystać można byłoooo
A tą ekipę to taką wiosenną masz w sensie kolorek ubranek

Lokatorka, nie zastanawiaj się tylko pod kocyk i wygrzewaj się. Pewnie cosik załapałaś jak na przeglądzie byłaś – autka oczywiście !!

Pozdrawiam każdą i z osobna , Rodzynka również !!
Idę teraz lekturkę poczytać naskrobaną dzisiaj rano

Witam:)
Uhuhuhuhuhuuuuuuu Ale cisza i spokój.
HALOOOOOOO HOP HOP JEST TU KTO??????????????????

No nic. Ksiądz był, poszedł i po kolędzie. Nawet powiedział że mam ładnie w domu:)no szok normalnie:)

To co dziewczynki miłego dnia i zapraszam na pyszną kawkę:):)

Dzień dobry
Noc w połowie nie przespana, ale na szczescie to tylko katar Marcel spać wczoraj nie mógł właśnie przez katar, ani nie kaszle ani nic innego więc wyciagłam z apteczki krople i wodę morską do noska i inhalator no i powinno mu przejść dam mu jeszcze rubipect i mam nadzieje, że bedzie ok, a jak pojawi sie do jutra kaszel (mam nadzieje, że nie) to jutro popędze do lekarza…
A jaką ja miałam pobudkę dzisiaj hmmm…. przed 6 sms na dzien dobry, a przed 7 zamiast zadzwonić budzik, zadzwonił mężu ś i 7 min z rańca już było baterie naładowane i moc jest wieczorem bedzie skejpej
Właśnie kończymy śniadanie, i co na obiad dzisiaj???? Macie pomysła jakiegoś??

Martuśka to rób ta kawę z chęcią wypije z Tobą bo samej jakoś nie smakuje no widzisz naszemu księdzu podobał sie bardzo pokój chłopaków, mówił że sam pospał by na łóżku pietrowym

Reszta meldować nam sie tu szybko, jak Wasze humorki i jak nocka minęła??

oooooo Sosenka no i jesteś uwięziona powiadasz? No niestety nasze dzieciaki są nieogarnięte ostatnio :/ mój dzisiaj nie wziął ze sobą piórnika co do nieobecności naszych mężów to ja też czasem mam wkurwa jak muszę coś załatwiać bez jego pomocy… teraz muszę jakiegoś mechanika poszukać, co bymi rozrząd wymienił w passacie…. ehhh jeszcze chwila i odsapniemy, będziemy miały ICH koło siebie… jeszcze troszkę

Dzień dobry

Dziewczynki, macie trochę racji z pisaniem pracy, tzn macie duuużo racji:) Teraz sobie odpuszczę, potem się za to zabiorę, czasu mam dużo, bo po zaliczeniu ostatniego semestru aż rok:)

Lokatorka, chyba Cię choróbsko konkretnie wzięło, co? Bo coś nam milczysz.

Marti, przyszła konkretna zima i co? Zamiast lepiej, to wszyscy po kolei chorują. Trzymam kciuki żeby u Ciebie wszystko się ułożyło, katarek sobie poszedł i nie trzeba było odwiedzać lekarza.

Ściskam wszystkie, życzę miłego dnia i fajnych pomysłów na obiad, bo u mnie tego nadal brak

Cześć!
No to się rozchorowałyśmy obie
ja w nocy temperaturę miałam 39.2, kaszel mnie męczy, głowa boli,w gardle drapie ale mam nadzieję że najgorsze za mną. Mała ma niższa temperaturę ok 38, i tez kaszle i smarka, zobaczmy jak przeżyjemy dzisiejsza noc, jak się nam nie poprawi to jutro do lekarza.
Wczoraj przed 21 już spałyśmy.
A wydawało mi się że skoro przyszły mrozy to wymroziło wszystkie wirusy a tu jednak nie…
My też z rana samego po telefoniku. Wieczorem pewnie pogadamy na skype jak się da, bo wczoraj zrywało co chwilę i nie pogadaliśmy sobie za długo.
Miłego popołudnia!

Witam wieczorową porą, bo ciemno u mnie juz. Widzę , że choróbka sie do was przypałętały. Oj lokatorka duzo zdrowka dla Was! A dla małej Rysi buziak w oczko. A co do ostrego dyzuru to nie jest takie proste, bo trzeba jechac na ostry dyzur okulistyczny, a zeby taki znalezc to tez nie jest latwe.
Za to widze ze nasza sosenka wpadła w oko panu z praktikera. Chociaz tyle miłego w całym tym Twoim gruzie i kurzu

Moja Miśka spadla z łóżka i leci jej krew z nosa. No po prostu pieknie…

Dobry wieczór,

Oj choróbska się lęgną, Ł. też chory, zarzucał mi że za mało się przejmuje jego chorobą a to póki co przeziębienie. Byłam na chwilę w pracy, a potem pojechałam do sklepu z nadzieją że uda mi się kupić fajną koszulkę siostrze, ale nie było. Buuu Potem obiadek, a teraz herbatka i książka.

martusiu przepis na kartoflankę dodam na burczące brzuszki
sosenko masz adoratora, fiu fiu
Marti zdrówka dla Was
Rysiu Biedna córcia, pomęczy się z tym oczkiem
lokatorka pijcie rosołek i zdrowiejcie nam szybko!

Hej

Ja się witam i zaraz uciekam Dzieci odstawione do placówek dziennego dozoru więc mama może pozałatwiać sprawy

Piję kawę, umyję trzewioczaszkę i w miasto

Thecla, no tak, dla faceta katar to choroba śmiertelna Więc i Ł nie odbiega zbytnio od stereotypu

Miłego dnia

Dzień doberek
Ja już po kawce z gośćmi, obiadek już się konczy gotować, mały śpi, zaraz starszy przybędzie ze szkoły i tyle mojego relaksu będzie
No a po południu czekają mnie 2 zebrania

Sosenko a nie za zimno na mycie trzewio-czaszki i czmychnięcie z niedosuszonymi kłaczkami na dwór?? Ja się kiedyś zimą tak właśnie doprawiłam i teraz myję włoski wieczorem miłego latania po urzędach

Dziewczynki ja kawki dzisiaj z Wami nie wypiłam ale mam nadzieje, że przy sobocie nadrobimy

Miłego dzionka :*

Dobry wieczór
Zebrania zaliczone- nje jest źle aleeee… i mnie też chyba łapie choróbsko :/ gardlo i głowa boli, nos zatkany….

Wszystkim chorym i oslabionym życzę duuuuużo zdrówka!!!!
A ja pije rozgrzewające coś i mykam pod kołdrę
Dobrej nocki :*

aaaaaaaa!!!!!! Kto i dlaczego usuwa posty??? Bo stronki znikają!!

Witam Dziewczynki !
Muszę sie pochwalić jestem juz mistrzynia w wjeżdzaniu i w wyjeżdzaniu z zasp ale chyba moje autko sie nie dlugo zbuntuje za to

Widze choróbsko znow sie zakrada ktora moze to je grzancem lac!
U mnie sesyjka prawie skonczona jeszcze jutro ostatni egz i laba 2 tyg:)
Jak te sie tance z rureczka nazywaja polo dance? Cos i u mnie swego czasu bylo o tym glosno ale chyba za malo odwazne u mnie dziewczynki;)
a i wlasnie kto usuwa posty obrazil sie kto czy co? nie ladnie nie ladnie

Buziam i tulam wszystkie po kolei milego wieczorku