Witam wieczorkiem

Sosenka, no co w taki dzień mieć wiernych w kościele, wiesz jak przyjemnie , a spotkanie to pewnie z racji Komunii Miśka ??

Malutka oczekuj w poniedziałek gołębia pocztowego !! , Twoja rączka potrzebna do podpisania, a reszta too……. zobaczysz

Tak, Soldier – asekuracyjny, a PokeMON w pełnym kamuflażu tutaj występuje !!

Marti, dzisiaj zadowolona i szczęśliwa, nawet Jędzy nie odczuwa , oby tak do końca

Martusia też o nas nie zapomniała , choć jest taaaak daleko, bo molotem jej się zachciało latać !! , no ale takimi feriami nikt by nie pogardził !! tak więc kochana zwiedzaj i korzystaj !

A u reszty dziewczynek co słychać ?? , zapodziały się gdzieś.

Dobry wieczór w walentynki
Marti mam i ja
Dzień uciekł nie wiem kiedy, reszta weekendu też zleci i będzie po połowie lutego Chwila moment i będzie marzec a w marcu już wiosna
Kolorowych snów!

Dzień dobry

Tydzień zleciał mega szybko, był basenik, odwiedziny taty, brata i wujka.

O 15 mamy gości, Czekająca nas odwiedzi. Okazało się, że jej siostra mieszka blok obok:)

Moja Ryśka jutro kończy 2 – latka. Zapakujemy się i pojedziemy do Polkowic. Balony zakupione, prezenty też. Szkoda, że mężusia nie będzie:(
Mąż ma w poniedziałek urodziny, kartkę wysłałam w po 10 stycznia i do tej pory nie ma.

Jutro tato ma się stawic do szpitala, chemię zacznie brac. Dziwny termin, niedziela…

Co do robótek ręcznych, to ja proste rzeczy na drutach zrobię. Na roczek mojej małej zrobiłam sukienkę. Koleżanka mi pomogła.

Miłej soboty życzę.

Witam przy sobocie

Dziś leniwy dzień, pada co chwilę i jest nieciekawie. Przejrzałam troszkę allegro w poszukiwaniu inwencji prezentowej, a po niedzieli pochodzę po sklepach. Muszę ustalić co chce kupić chrzestny. Mi kiedyś udało się zrobić na drutach kamizelkę, ale wyszła za mała i bluzeczkę ażurową na szydełku- też za małą Nie mam miary w oku zupełnie

Rysia ciacho pieczesz czy kupujesz dla małej na jutro? Tacie życzę siły i wytrwałości
niunia kolczyki faktycznie mogą poczekać

Witam niedzielnie

Uffffffff, ale się wczoraj działoooooo !!
Najpierw łyżwy, potem skoki – masaaaaaaakra
Na dłoniach jeszcze ślady od kciuków mam !, trzymane za obydwóch Panów !! ciasto miałam do połowy zrobione, a tuuuuu Bródka wyskoczył jak błyskawica no jak tu nie czekać na kolejne przejazdy z mocno zaciśniętymi kciukami ?? nooo nie ma mocnych trzeba było czekać do końca Ale potem jaaaaaakie ciasto wyszło puchate i wyrośnięte – pyszne !!

Fanko, nie ważne gdzie i czy w tłumie, ważne aby razem z ukochaną osobą !!! – sama wiesz

Noooo Rysia gratuluję zrobienia sukieneczki – ja mam do takich drutowych spraw dwie lewe ręce, jakoś mi nie po drodze z nimi
Wszystkiego najlepszego dla córci !!!

Spijam jeszcze kawulca, w jakimś większym kubku dzisiaj zrobiłam
Obiadek mam, ciacho mam, pogoda w miarę
Iduuuu na dymka nareczka

cześć

Jak ładnie dzisiaj słoneczko świeci, przynajmniej u mnie No i mamy kolejną niedzielę, do maja zostało ich jeszcze 10. Najwyżej dołożymy kilka (oby jak najmniej), ale to chyba nie brzmi już tak tragicznie Moje dwa dni były dość intensywne, teraz czeka mnie jeszcze podejście do okropnej poprawki i próba zrozumienia tego wszystkiego, ale jestem dobrej myśli. No i czuję się coraz większa – mój kręgosłup również to odczuwa

Tak mówicie o tych robótkach, to muszę się pochwalić, że jak byłam mała, to miałam swoją własną kolekcję ubranek dla lalki barbie zrobionych przeze mnie osobiście na szydełku. Jak na dziecko, to i tak sukces

Malinko, w moje Walentynki też za bardzo nie zostałam rozpieszczona, także nie jesteś sama A Tłusty Czwartek już niedługo, to będziemy wtedy świętować.

Rysia, dużo uśmiechu w tą niedzielę Ci życzę.

Niunia, Ty się synchronizujesz z naszymi dziewczynkami – chodzi mi o ”te dni” A dzisiaj to już pewnie lepiej:*

Telcia, to teraz masz urwanie głowy z tym prezentem. Ja polecam Ci coś ze złota żeby była pamiątka na całe życie

Ściskam wszystkich i życzę miłej niedzieli

hejo:) No Margoo niesamowite emocje nam wczoraj Panowie zgotowali, ależ się wzruszyłam dedykacją Stocha:) super gosc:)

u mnie troszku deszczyk pokropil, ale nie ma co narzekac bo w lutym to zazwyczaj zima rzadzila wiec nie jest zle i oby juz co raz cieplejsze dni były i wiosenne powietrze zeby energia sie nas trzymała zeby doczekac cierpliwie bez złych humorkow do powrotow naszych kochanych:)

co do robotek recznych to niestety nie dla mnie, ja nie mam cierpliwosci i talentu ale podziwiam tych co potrafią robic takie ladne rzeczy:)

Rysia wszystkiego co najpiekniejsze dla Malej Rysiulki:)

Fanko Szefa… zaszalas az sie rozmazylam czytając
“sam na sam w blasku księżyca na łące za domem” a tu niestety trzeba spiac poslady i jeszcze trochę dzielnie poczekac, no ale coz damy rade:) i tak już z gorki… ale chciało by się…

Lauren, rośnij, rośnij jak największa, cioteczki czekaja na Filipka;) w sumie 10 niedziel to juz nie duzo, ale mozna by cos zrobic by przeskoczyc o pare niedzielek do przodu???:)

Miłego wieczorku wszystkim:)

A propo Walentynek… w tym roku chyba Wam nie grozi hmm???
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=591390867596464&set=a.253330381402516.57463.253050531430501&type=1&theater

Dobry Wieczór

Co do pogody – dzisiaj byłą lepiej niż wczoraj, może nie tak słonecznie jakbyśmy sobie życzyły, ale juz lepiej no i jak Malutka pisze, że przeciez w lutym teoretycznie powinna być zima a nie jak u nas – wiosna

No więc najpierw miałam korki- 2 godziny a jak wróćiłam do domu, pomyślałam, że szkoda takiej pogody i poszliśmy z dziećmi na spacer. Miśka biegała jak kot z pęcherzem, już widzę jak będzie wiosną, do domu nie zagonie. No i jak patrzyłam na te moje dzieci, przypomniało mi się jak twórcze były moje zabawy, bo oni w badylach widzieli pistolet, psa na smyczy, miecz, długopis a nawet śmigło od samolotu. No ale umęczyli się i tym sposobem , Miśka padła juz o 18.30, o 6.10 znowu będzie : mamuś, daj mi bułkę z masełkiem, proszę, błagam

Malutka, ja tak myślę o twoich pośladach. Spinasz je i spinasz Ty wiesz jak one się do takiego spinania przyzwyczają to za 3 miesiące będą jędrne, że mucha nie siada.

Rysia – drugi raz – Wszystkiego, co najlepsze dla Rysi małej I dużo siły i wytrwałości dla taty.

Inez- bierz przykład z Malutkiej i spinaj poślady. Wiesz, że to lepsze od wszystkich diet, twisterów i innych cudów na drucie
A taki dzień każdej z nas się należy, więc luz ( tylko nie rozluźniaj pośladów – pamiętaj – poślady trzymamy )

Lauren – jak ładnie okrągłe 400 postów już popełniłaś, oby tak dalej No to super dokonanie jak na dziecko, gratuluję, nie zostawiłaś sobie nic na pamiątkę. Żadnej laleczkowatej sukieneczki Rośnij, rośnij, ale i Ty nie zapominaj i … spinaj poślady

Fanko, najlepiej i tak i tak. Świętować z bliskimi, ale nie zapomnieć w tym wszystkim o najważniejszym – o sobie wzajemnie Także dwie imprezki szykuj

Oj, to teraz nie ma to tamto, Malutka Ty też już 100-postówkę trzasnęłaś

Dzisiaj Ty i Lauren – imprezę rozkręcacie

Oj, Margoo, szkoda, że ja Ci sie pod ręce nie nawinęłam jak te ciasto zagniatałaś. Przydałby mi się taki masaż

Więc reasumując:

P.S Malutka wiesz, że się nie czepiam, tylko tak z miłości Cię smyram ?

Dobry Dzionek:):):):)

Jak miło że…żeby tu cos naskrobac musze sposcic rolete bo slonko tak sie przebija ze nie widze co gdzie i jak:) takze jest moc od poniedzialku:)

Dziękuje za wczorajszy flircik, ale żeska dzisiaj jestem ale nie ma co zaczyna sie nowy tydzien wiec nie inaczej spinam poslady co by do maja mucha nie siadla,wsiadla, zasiadla:) takze Sosenko Ty wiesz że ja lubie jak Ty mnie smyrasz to takie dopelnienie naszej milosci:)

Droga Pani Inez- przywoluje Cię do porzadku, pogon tego lenia bo on też Ci nie pomoże w tym waznym okresie przemyslen:) Trzymam rączke na… pulsie:)

Oj setka strzelila a więc rozrzucam po setce do łapek- wychylybylymy:D

Oj… tylko Margo udzielila zadawalającej odpowiedzi, czyzby komus cnota się wymknęla…???:P

U mnie w serduchu wiosenka,w brzusiu motylki,także podzielę się z Wami, ale bez smutkow bo juz co raz blizej:) i tak wlasnie twistery, centymetry na bok, spuszczamy na luzik i cierpliwie czekamy bo i tak z kilogramem wiecej nasi mężowie beda uwazac nas za boginie seksu wiec spinamy tylko poslady a nie siebie moje najpiekniejsze dziewuszki:)

http://www.youtube.com/watch?v=SSTzwGtRU6E

P.S. ależ Was kocham:) i niech ten nowy tydzien zapier…

Hejka

Słoneczko świeci jak pięknie, cieplutko bedzie

Malutka My też dziękujemy !!!!!

Marti przyjdź do mnie z tymi oknami

Iduuuu dalej, Sosenka miała zapodać kawulca i ni ma, ale dam rade na jednej

Nareczka

Cover.me!

https://www.facebook.com/covrm

Stworzyliśmy ten projekt, aby nieść pomoc Ludziom Munduru. Nasza dewiza brzmi: Nie zostawiamy swoich!

Chcemy wspierać Ludzi Munduru, którzy borykają się z problemami natury emocjonalnej, psychologicznej, a nawet organizacyjnej, będącymi następstwem służby. Nie chodzi tylko o stres bojowy. Zagrożenie stresem koszarowym bywa równie dotkliwe.

Często samo bycie wysłuchanym, walnie przyczynia się do tego, że człowiek przytłoczony troskami powstaje z kolan, dumnie unosi głowę i ponownie staje do walki. Bywa jednak i tak, że wysłuchanie i dobre słowo, to za mało. Odbudowanie wewnętrznego potencjału wymaga czasem bardziej złożonych działań.

Jeśli uginasz się pod presją złych emocji, albo resztkami sił trzymasz się w ryzach, spróbujemy Ci pomóc. Wyślij nam wiadomość. Odezwiemy się do Ciebie i ustalimy z Tobą formę kontaktu. Realna pomoc zaczyna się od wysłuchania i stworzenia poczucia bezpieczeństwa. Dalsze kierunki wsparcia zawsze mają charakter indywidualny. Każdy z nas na co dzień wykonuje swoje normalne obowiązki zawodowe, więc na zgłoszenia będziemy odpowiadać w godzinach wieczornych. Jeśli napiszesz do nas rano, musisz wytrwać jeszcze kilka godzin. Ale jak to w służbie, nikt nie mówił, że będzie lekko.

Więcej na stronie, zapraszam